Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Były ateista o ateiźmie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:42, 10 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
Ale może poradź się swego proroka

Poradziłem się, powiedział, żeś religijny głupek.


Ciekawe co powiedział na temat twojego rozdwojenia jaźni

Tylko szczekanie ci pozostało, religijny trollu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 5:51, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:
Ogólnie im bardziej rozwinięte społeczeństwo i mniej religijne, tym wyższe standardy moralne.


Powtarzasz jedno i to samo, że religie powstały, bo ludzie źle zrozumieli proroków. Idąc tym tokiem myślenia, jakimś dziwnym sposobem we wszystkich religiach ludzie źle zrozumieli proroków, tak?
Po drugie wykaż to historycznie zaczynając od czasów pierwotnych, udowodnij, że obrzędowość i pierwsze formy czczenia powstawały, bo ludzie nie zrozumieli proroków. Wykażesz?


ja uznaję taki podział na egzoteryczną i ezoteryczną część religii, wierzę, że ludzie w swoim rozwoju zmierzają w kierunku tej strony związanej z duchowością, natomiast bez systemów religijnych jakie były wcześniej tworzone przez tą część egzoteryczną, która bazowała na doświadczeniach ludzi bardziej uduchowionych, proroków itp., po prostu nie byłoby systemów etycznych, nie byłoby praw, byłaby samowolka. Wyobraź sobie jak wyglądałoby życie ludzi zaczynając od samego początku, od etapu pierwotnego, gdyby to życie nie było zorganizowane przez religię z jej systemem etycznym, byłaby dzicz.

Twój prorok tworzy New Age, bazujące głównie na religiach Wschodu z mieszanką innych religii, gdyby tych religii nie było wcześniej, to Twojego New Age też by teraz nie było.



blackSwan napisał:

Wolę, żeby Europa wyrzekła się bogów. A tak poza tym jestem przeciwko mieszaniu się ras i kultur.


Po co to pisałeś, teraz będziesz miał przerąbane u anbo, zostaniesz nazwany rasistą

Czemu jesteś temu przeciwny?


Mojżesz wg opisu biblijnego otrzymał tablice od Boga. Możemy też przyjąć, że sam stworzył kodeks dla swojego ludu po to aby uporządkować ich życie. Potem pojawił się Jezus, który zwrócił uwagę ludzi, mówiąc im, że najwyzszym prawem jest miłość do drugiego człowieka. Dzisiaj następuje dalsza ewolucja. Religie się humanizują
Następuje indywidualizacja i różnorodność. Pojawia sie także humanizm, w którym najwyższym celem jest człowiek .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 5:56, 10 Cze 2023    Temat postu:

Chciałam zrobić małe podsumowanie do jakich argumentów strona ateistyczna nie odniosła się rzeczowo do tej pory:

- nie udowodniono, że ateizm może tworzyć systemy etyczne od podstaw, nie podano żadnych dowodów historycznych na to wskazujących i nie odniesiono się do przedstawionej argumentacji, wskazującej na to, że ateizm w ogóle takich podstaw nie ma

- nie udowodniono, że ateizm może dać podstawę nauce, w temacie pojawiały się argumenty, które wskazują na to, że w ateiźmie takiej podstawy nie ma

- nikt nie odniósł się do argumentu dotyczącego wiary w krajach wysokorozwiniętych i nawróceń ateistów intelektualistów, np. tak znanych jak prof. Anthony Flew, który przez lata walczył z wiarą w Boga. Całkowicie pomijany jest fakt, że w krajach tych jest zdecydowana większość wierzących, więc pytanie gdzie ci ateiści odpowiadający za rozwój cywilizacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:02, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:
Ogólnie im bardziej rozwinięte społeczeństwo i mniej religijne, tym wyższe standardy moralne.


Powtarzasz jedno i to samo, że religie powstały, bo ludzie źle zrozumieli proroków. Idąc tym tokiem myślenia, jakimś dziwnym sposobem we wszystkich religiach ludzie źle zrozumieli proroków, tak?
Po drugie wykaż to historycznie zaczynając od czasów pierwotnych, udowodnij, że obrzędowość i pierwsze formy czczenia powstawały, bo ludzie nie zrozumieli proroków. Wykażesz?

Tu nie ma co wykazywać, przecież ludzie w tamtych czasach byli jeszcze bardziej prymitywni niż dziś.

Hill napisał:
ja uznaję taki podział na egzoteryczną i ezoteryczną część religii, wierzę, że ludzie w swoim rozwoju zmierzają w kierunku tej strony związanej z duchowością, natomiast bez systemów religijnych jakie były wcześniej tworzone przez tą część egzoteryczną, która bazowała na doświadczeniach ludzi bardziej uduchowionych, proroków itp., po prostu nie byłoby systemów etycznych, nie byłoby praw, byłaby samowolka. Wyobraź sobie jak wyglądałoby życie ludzi zaczynając od samego początku, od etapu pierwotnego, gdyby to życie nie było zorganizowane przez religię z jej systemem etycznym, byłaby dzicz.

Jak nie potrafili sobie zorganizować lepiej, to tak i mieli.
Poza tym nie znasz się na duchowości, bo ta prawdziwa jest antyreligijna.

Hill napisał:
Twój prorok tworzy New Age, bazujące głównie na religiach Wschodu z mieszanką innych religii, gdyby tych religii nie było wcześniej, to Twojego New Age też by teraz nie było.

Drugi fedor.


Hill napisał:
blackSwan napisał:

Wolę, żeby Europa wyrzekła się bogów. A tak poza tym jestem przeciwko mieszaniu się ras i kultur.


Po co to pisałeś, teraz będziesz miał przerąbane u anbo, zostaniesz nazwany rasistą

Czemu jesteś temu przeciwny?

Bo niech każdy buduje dobrobyt u siebie w domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:06, 10 Cze 2023    Temat postu:

Powyzej odnioslam się do pierwszego. Faktycznie pierwsze systemy etyczne byly zwiszane z religiami.
Takze z teizmem.
Religie jednak się humanizują i dotyczy to nawet islamu. Chociaz tam przebiega to bardzo opornie. Islam jest najmłodszą religią ksiegi i nadal jest dosyć radykalny w wielu warstwach wsteczny.

Manifest humanistyczny, w którego tworzeniu uczestniczyli takze teiści mowi miedzy innymi:

Żywione w niektórych częściach świata przekonanie, że wolny rynek rozwiąże wszelkie problemy społeczne podobne jest do wiary w religijnym sensie tego słowa. W wielu krajach świata nierozwiązany pozostaje problem pogodzenia wymagań wolnego rynku z potrzebą sprawiedliwych programów społecznych, nastawionych na pomoc słabszym i zubożałym grupom społecznym.
Nie mamy żadnych wątpliwości, że są to poważne problemy społeczne, i że ich rozwiązanie wymaga podjęcia odpowiednich kroków. Jesteśmy przy tym przekonani, że takie rozwiązanie będzie możliwe tylko przy użyciu krytycznej inteligencji i międzyludzkiej współpracy. Rodzaj ludzki stawał przed poważnymi problemami w przeszłości, a mimo to zdołał przetrwać, a nawet zatriumfować. Rysujące się na horyzoncie przyszłe problemy nie będą zapewne poważniejsze, niż problemy naszych przodków.

We współczesnym świecie w dalszym ciągu obserwujemy niebezpieczne i nie dość poważnie traktowane tendencje. Przedmiotem naszej szczególnej troski jest antynaukowy i antymodernistyczny nurt w kulturze, do którego zaliczamy coraz liczniejszych i krzykliwych fundamentalistów oraz utrzymywanie się postaw bigoterii i nietolerancji wywodzących się z religii, polityki lub tradycji plemiennych. Naszym zdaniem te same siły w wielu częściach świata sprzeciwiają się próbom rozwiązania problemów społecznych lub poprawy ludzkiej doli:

Nie napisałaś co sadzisz o etyce niezależnej Tadeusza Kotarbińskiego.

Ludzie dokonują różnych konwersji. Jeden ateista staje się teistą. Inny teista staje się ateistą. Nie mówiąc o zmianie wyznań. Mają prawo, nie ma się do czego odnosić. Jest wolnosc sumienia i wyznania.

O nauce to w nastspnym poście.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 6:11, 10 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:17, 10 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
Ale może poradź się swego proroka

Poradziłem się, powiedział, żeś religijny głupek.


Ciekawe co powiedział na temat twojego rozdwojenia jaźni

Tylko szczekanie ci pozostało, religijny trollu.


Opisałeś to co sam robisz. Typowy efekt wyparcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 6:47, 10 Cze 2023    Temat postu:

Ciąg dalszy tematu wyższości teizmu nad ateizmem.

Ateiści w swym zacietrzewieniu twierdzą, że etyka, moralność i prawo zostały przez człowieka wymyślone celem lepszej organizacji/normalizacji życia społecznego, czyli nie wynikały z wiary religijnej, odwoływanie się do bogów miało jedynie nadać tym prawom (czasami pozwalającym jednym ludziom wykorzystywać drugich) większego autorytetu. Łatwo to twierdzenie obalić wskazując prawa wprost wynikające z wiary religijnej.
Na początek ofiary z ludzi i zwierząt. Każdy przyzna, że ateista w swym zakutym łbie by czegoś takiego nie wymyślił. Niestety ofiar dziękczynnych i przebłagalnych ze zwierzą składa się już mniej, a z ludzi wcale i efekty widać niemal każdego dnia - anomalie pogodowe.
Innym przykładem jest zakaz spożywania krwi, który chronił nie tylko przed obrzydliwą kaszanką, ale także pozwalał iść do nieba chorym, którym nie przetoczono krwi. Niestety, dziś większość musi żyć dalej, bo udaje im się uratować jeśli nie życie, to przynajmniej zdrowie. Chwała tym, którzy się nie poddają argumentom większości współczesnych teologów i lekarzy i nie tylko sami nie chcą przyjmować krwi, ale także pilnują, żeby jej nie podano ich bliskim, dzięki czemu szybciej łączą się z Bogiem.
Na koniec jakże wymowny przykład prawa szariatu. Dzięki niemu kobiety w wyznaniowych państwach islamskich nie muszą się martwić jak się ubrać (toż to zgroza), wiedzą, że trzeba założyć burkę i tyle. Niestety i tu widać ślady tego, co się błędnie nazywa postępem i tylko w niektórych krajach stosuje się hudud, czyli karanie ukamienowaniem za cudzołóstwo, obcięciem ręki za kradzież, a od alkoholizmu chroni groźba wybatożenia.
Na szczęście w czasach, kiedy czlówiek wymyślał prawo... Oj, zapomniałem się. Wróć! Na szczęście w czasach, kiedy religie/bogowie dawały ludziom prawo i etykę, nie było na świecie ateistów. Strach pomyśleć, co by wymyślili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:06, 10 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Ciąg dalszy tematu wyższości teizmu nad ateizmem.

Ateiści w swym zacietrzewieniu twierdzą, że etyka, moralność i prawo zostały przez człowieka wymyślone celem lepszej organizacji/normalizacji życia społecznego, czyli nie wynikały z wiary religijnej, odwoływanie się do bogów miało jedynie nadać tym prawom (czasami pozwalającym jednym ludziom wykorzystywać drugich) większego autorytetu. Łatwo to twierdzenie obalić wskazując prawa wprost wynikające z wiary religijnej.
Na początek ofiary z ludzi i zwierząt. Każdy przyzna, że ateista w swym zakutym łbie by czegoś takiego nie wymyślił. Niestety ofiar dziękczynnych i przebłagalnych ze zwierzą składa się już mniej, a z ludzi wcale i efekty widać niemal każdego dnia - anomalie pogodowe.
Innym przykładem jest zakaz spożywania krwi, który chronił nie tylko przed obrzydliwą kaszanką, ale także pozwalał iść do nieba chorym, którym nie przetoczono krwi. Niestety, dziś większość musi żyć dalej, bo udaje im się uratować jeśli nie życie, to przynajmniej zdrowie. Chwała tym, którzy się nie poddają argumentom większości współczesnych teologów i lekarzy i nie tylko sami nie chcą przyjmować krwi, ale także pilnują, żeby jej nie podano ich bliskim, dzięki czemu szybciej łączą się z Bogiem.
Na koniec jakże wymowny przykład prawa szariatu. Dzięki niemu kobiety w wyznaniowych państwach islamskich nie muszą się martwić jak się ubrać (toż to zgroza), wiedzą, że trzeba założyć burkę i tyle. Niestety i tu widać ślady tego, co się błędnie nazywa postępem i tylko w niektórych krajach stosuje się hudud, czyli karanie ukamienowaniem za cudzołóstwo, obcięciem ręki za kradzież, a od alkoholizmu chroni groźba wybatożenia.
Na szczęście w czasach, kiedy czlówiek wymyślał prawo... Oj, zapomniałem się. Wróć! Na szczęście w czasach, kiedy religie/bogowie dawały ludziom prawo i etykę, nie było na świecie ateistów. Strach pomyśleć, co by wymyślili.


Nie widzisz, że w zasadzie to wytwarzasz już tylko bełkot?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:22, 10 Cze 2023    Temat postu:

Całkiem składny. Ciekawe czy w Islamie kiedyś zajdą zmiany? Jest on dosyć odporny na humanizację.

Tymczasem na forum już mamy parę chrześcijańskich czy katolickich apologetów. Hill wyrasta na calkiem sprawną apologetkę.

Każdy w czymś się w życiu realizuje. Mnie fedor nie przekonał. Wrecz odwrotnie, myślę że sam nie jest jeszcze nawrócony. Nie jest dla mnie wzorcem osobowym chrześcijanina.

Ja nie jestem ateistyczną apologetką wiec nikogo nie chcę przekonywać aby stał sie ateistą.
Jedna osoba jest szczęśliwa będąc teistą inna będąc ateistą. Najważniejsze aby swych poglądów nie narzucać.
Uwazam, że krytyka jest ok. Jednak raczej powinna byc oceną myśli a nie człowieka. Tym bardziej, ze mamy małą szansę sie poznać w działaniu a najbardziej o czlowieku świadczą jego czyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:25, 10 Cze 2023    Temat postu:

Ateiści nic by nie wymyślili, bo nie mają podstaw, żeby cokolwiek wymyślić, byłaby dzicz na poziomie plemion pierwotnych

Tutaj potwierdzenie nawróconego ateisty zajmującego się tematyką paleolitu

https://www.youtube.com/watch?v=xWMJXkc8bVM&ab_channel=IdeeFixe


Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Sob 7:32, 10 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:06, 10 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:

Nie widzisz, że w zasadzie to wytwarzasz już tylko bełkot?


ja już teraz rozumiem skąd u nich te różne nieuczciwe zagrywki, kombinacje, manipulacje, szukanie sposobów na dowalenie wierzącym. To jest po prostu taka forma samoobrony, gdy nie ma się żadnych sensownych argumentów wbraniających, trzeba jakoś rzeczywistość zakłamać, wyprzeć argumenty jakie się dostaje i szukać sposobów jakichkolwiek, żeby wiarę zdyskredytować, dlatego dyskusje prowadzone są bez jakichkolwiek zasad, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone.
Łatwo jest dowalać wierzącym, którzy mają proste podejście do wiary i nie potrafią się wybronić, ale do takiej argumentacji jaka jest tu podawana, jak widać żaden nie potrafi się rzeczowo odnieść. Anbo kombinuje, żeby napisać cokolwiek i oczywiście pomijając kwestie związane z rozwojem wartości etycznych od podstaw, w sposób nieuczciwy podchodzi do tematu ograniczając się tylko do oceniania religii z perspektywy czasów współczesnych, podobnie jak podszedł do tematu niewolnictwa, oceniając je stronniczo i wybiórczo, tylko w odniesieniu do współczesnych wartości etycznych w krajach wysokorozwiniętych, a pomijając całą historię związaną z tym tematem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:17, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
fedor napisał:

Nie widzisz, że w zasadzie to wytwarzasz już tylko bełkot?


ja już teraz rozumiem skąd u nich te różne nieuczciwe zagrywki, kombinacje, manipulacje, szukanie sposobów na dowalenie wierzącym. To jest po prostu taka forma samoobrony, gdy nie ma się żadnych sensownych argumentów wbraniających, trzeba jakoś rzeczywistość zakłamać, wyprzeć argumenty jakie się dostaje i szukać sposobów jakichkolwiek, żeby wiarę zdyskredytować, dlatego dyskusje prowadzone są bez jakichkolwiek zasad, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone.
Łatwo jest dowalać wierzącym, którzy mają proste podejście do wiary i nie potrafią się wybronić, ale do takiej argumentacji jaka jest tu podawana, jak widać żaden nie potrafi się rzeczowo odnieść. Anbo kombinuje, żeby napisać cokolwiek i oczywiście pomijając kwestie związane z rozwojem wartości etycznych od podstaw, w sposób nieuczciwy podchodzi do tematu ograniczając się tylko do oceniania religii z perspektywy czasów współczesnych, podobnie jak podszedł do tematu niewolnictwa, oceniając je stronniczo i wybiórczo, tylko w odniesieniu do współczesnych wartości etycznych w krajach wysokorozwiniętych, a pomijając całą historię związaną z tym tematem.


Zainteresuj się apologetyką presupozycyjną, która ora ich na maxa bo zajmuje się wyłącznie ich założeniami startowymi. A tego boją się jak ognia bo cały ich ateizm bierze się po prostu z dupy i presupozycjoniści obnażają to bez litości. Warto uczyć się od Sye ten Bruggencate - on jest prawdziwym mistrzem w tym obszarze. Tutaj w pigułce jest jego metoda dyskusji, sama esencja i to co najlepsze:

https://www.youtube.com/watch?v=yWVbSEI8mZg&t=1518s

Ateista nie ma żadnych podstaw do ocen moralnych i żadnych podstaw żeby w ogóle twierdzić cokolwiek w zakresie epistemologii i nie tylko. To właśnie presupozycjoniści obnażają bez litości. Dlatego ateiści przegrywają wszystkie debaty z presupozycjonistami z krestesem. Tutaj dwa przykłady takich debat - jedna po polsku i druga po angielsku:

https://www.youtube.com/watch?v=aUKIVV48LOk&t=13s

https://www.youtube.com/watch?v=zRMLp4XoBuU&t=41s


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 8:24, 10 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:26, 10 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:

Ateista nie ma żadnych podstaw do ocen moralnych i żadnych podstaw żeby w ogóle twierdzić cokolwiek w zakresie epistemologii i nie tylko. To właśnie presupozycjoniści obnażają bez litości. Dlatego ateiści przegrywają wszystkie debaty z presupozycjonistami z krestesem. Tutaj dwa przykłady takich debat - jedna po polsku i druga po angielsku:


Ateizmu nie wspiera nic, ani historia, ani nauka, przynajmniej podstawy do jej zaistnienia, ani ludzkie doświadczenie i rzeczywistość pokazująca, że większość świata jest wierząca od początku, aż po dzisiejsze czasy w krajach rozwiniętych, również wśród intelektualistów. Oni są po prostu oderwani od rzeczywistości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:36, 10 Cze 2023    Temat postu:

Ponieważ dyskusja bardzo ładnie nam się rozwija, to wrzucę jeszcze kilka kamyków do ogródka ateistów.
Każdy znający historię wie, że przed Rewolucja Październikową, po której zaczęli w Rosji rządzić ateiści, Rosja była krajem pokojowym, nie wysyłającym na zesłania ani swoich rodaków, ani walczących o niepodległość Polaków. Ten bardzo wierzący naród był daleki od imperialistycznych zapędów, a moralność tam kwitła, był to kraj miodem i mlekiem płynący, nikomu ani w glowie była rewolucja. Az pewnego dnia prawie cały naród niemal z dnia na dzień stał się niewierzący i przez to zaczęła się walka klas, która doprowadziła do rzezi własnych rodaków. Każdy rozsądnie myślący czlowiek od razu zauwazy, że za tę rzeź odpowiedzialny jest ateizm. Nie walka klas i nie imperialistyczne zapędy Rosji, ale ateizm. Potwierdzają to współczesne wydarzenia, bo obecnie Rosja znowu jest krajem ludzi wierzacych i znowu - co za ulga - nikogo nie najeżdża, a władza o swoich rodaków dba jak o własnych synów i córki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:53, 10 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Ponieważ dyskusja bardzo ładnie nam się rozwija, to wrzucę jeszcze kilka kamyków do ogródka ateistów.
Każdy znający historię wie, że przed Rewolucja Październikową, po której zaczęli w Rosji rządzić ateiści, Rosja była krajem pokojowym, nie wysyłającym na zesłania ani swoich rodaków, ani walczących o niepodległość Polaków. Ten bardzo wierzący naród był daleki od imperialistycznych zapędów, a moralność tam kwitła, był to kraj miodem i mlekiem płynący, nikomu ani w glowie była rewolucja. Az pewnego dnia prawie cały naród niemal z dnia na dzień stał się niewierzący i przez to zaczęła się walka klas, która doprowadziła do rzezi własnych rodaków. Każdy rozsądnie myślący czlowiek od razu zauwazy, że za tę rzeź odpowiedzialny jest ateizm. Nie walka klas i nie imperialistyczne zapędy Rosji, ale ateizm. Potwierdzają to współczesne wydarzenia, bo obecnie Rosja znowu jest krajem ludzi wierzacych i znowu - co za ulga - nikogo nie najeżdża, a władza o swoich rodaków dba jak o własnych synów i córki.


Rewolucji Bolszewickiej bronisz, w której ateiści w 5 lat zamordowali 15 milionów ludzi (w tym dziesiątki tysięcy duchownych), czyli więcej niż zginęło w całej pierwszej Wojnie Światowej?

[link widoczny dla zalogowanych]

Wychodzi już z ciebie prawdziwy komuch
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:43, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
większość świata jest wierząca od początku, aż po dzisiejsze czasy


Dokładnie tak. Ateiści to margines społeczny

W Polsce jest ich zaledwie 2,6% i to nawet wedle statystyk niekościelnych (dane GUS)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:08, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Ateiści nic by nie wymyślili, bo nie mają podstaw, żeby cokolwiek wymyślić, byłaby dzicz na poziomie plemion pierwotnych

Tutaj potwierdzenie nawróconego ateisty zajmującego się tematyką paleolitu

https://www.youtube.com/watch?v=xWMJXkc8bVM&ab_channel=IdeeFixe


Religia na pewno była tym czynnikiem, który pozwolił im wejść na drogę postępu.

Potem było bardzo róznie....
Między innymi noc św Bartłomieja.

:wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:11, 10 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Hill napisał:
fedor napisał:

Nie widzisz, że w zasadzie to wytwarzasz już tylko bełkot?


ja już teraz rozumiem skąd u nich te różne nieuczciwe zagrywki, kombinacje, manipulacje, szukanie sposobów na dowalenie wierzącym. To jest po prostu taka forma samoobrony, gdy nie ma się żadnych sensownych argumentów wbraniających, trzeba jakoś rzeczywistość zakłamać, wyprzeć argumenty jakie się dostaje i szukać sposobów jakichkolwiek, żeby wiarę zdyskredytować, dlatego dyskusje prowadzone są bez jakichkolwiek zasad, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone.
Łatwo jest dowalać wierzącym, którzy mają proste podejście do wiary i nie potrafią się wybronić, ale do takiej argumentacji jaka jest tu podawana, jak widać żaden nie potrafi się rzeczowo odnieść. Anbo kombinuje, żeby napisać cokolwiek i oczywiście pomijając kwestie związane z rozwojem wartości etycznych od podstaw, w sposób nieuczciwy podchodzi do tematu ograniczając się tylko do oceniania religii z perspektywy czasów współczesnych, podobnie jak podszedł do tematu niewolnictwa, oceniając je stronniczo i wybiórczo, tylko w odniesieniu do współczesnych wartości etycznych w krajach wysokorozwiniętych, a pomijając całą historię związaną z tym tematem.


Zainteresuj się apologetyką presupozycyjną, która ora ich na maxa bo zajmuje się wyłącznie ich założeniami startowymi. A tego boją się jak ognia bo cały ich ateizm bierze się po prostu z dupy i presupozycjoniści obnażają to bez litości. Warto uczyć się od Sye ten Bruggencate - on jest prawdziwym mistrzem w tym obszarze. Tutaj w pigułce jest jego metoda dyskusji, sama esencja i to co najlepsze:

https://www.youtube.com/watch?v=yWVbSEI8mZg&t=1518s

Ateista nie ma żadnych podstaw do ocen moralnych i żadnych podstaw żeby w ogóle twierdzić cokolwiek w zakresie epistemologii i nie tylko. To właśnie presupozycjoniści obnażają bez litości. Dlatego ateiści przegrywają wszystkie debaty z presupozycjonistami z krestesem. Tutaj dwa przykłady takich debat - jedna po polsku i druga po angielsku:

https://www.youtube.com/watch?v=aUKIVV48LOk&t=13s

https://www.youtube.com/watch?v=zRMLp4XoBuU&t=41s


Popieram Fedora. Zainteresuj się nią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:33, 10 Cze 2023    Temat postu:

Za mało było o etyce ateistów i statystykach. Czuje niedosyt. Zacznę od etyki, moralności. Ateiści są tak perfidni, że udają, że są nie mniej etyczni, moralni i przestrzegający prawa co wierzacy. Statystyki dotyczące więźniów pokazują, że za ateizmem nie idzie w parze kryminnogenność. Nie da się tego wytłumaczyć inaczej jak udawaniem przez ateistów wierzących i w ten sposób zawyżanie liczby wierzacych w więzieniach. Jakby tego było mało ateiści w badaniach, które prowadzono w USA i Szwecji udają etycznych przez co wyszło, ze moralnie nie odbiegają od wierzacych. Czysta perfidia.

Pocieszeniem jest, że ateistów procentowo w skali świata ubywa, bo w krajach gorzej rozwiniętych (a za tym idzie religijność, tak się jakoś składa) rodzi się więcej dzieci, a w krajach wysoko rozwiniętych i dobrą opieką społeczną rodzi się mniej, a i tu przewagę - i to zdecydowaną - mają muzułmanie itp., czyli w sumie nie ma się czym martwić. Bo czy można się martwić tym, ze nawet polscy biskupi przyznają, że wierzacych ubywa, praktykujących ubywa, chętnych bycia księdzem ubywa? Ależ skąd. To wszystko nadrobią muzułmanie i chrześcijanie w krajach mniej rozwiniętych. Nic to, że ateistów przybywa nawet w USA, o Europie Zachodniej nie wspominając. Swoją drogą CBOS też musi być opanowany przez ateistów bo te sondaże jakieś takie niewiarygodne, za dużo niewierzacych zwłaszcza wśród młodych, za dużo wierzacych niepraktykujących. To niemożliwe, żeby było aż tak źle. No i "Polityka" jest na pewno opanowana przez zakłamanych ateistów bo na podstawie badań CBOS napisali:

"Ankietowanych pytano oddzielnie o kwestię wiary i praktyk religijnych. Dane porównano z wynikami z 1992 r. Poziom wiary Polaków spadł w tym czasie z 94 do 87 proc. Ponad 12 proc. deklaruje się jako niewierzący. Dominują wśród nich osoby z wyższym wykształceniem i z dużych miast. Co czwarty mieszkaniec Warszawy, Krakowa, Poznania, Łodzi, Gdańska czy Wrocławia uważa się za ateistę."

"Najmłodszej grupy dotyczy to w sposób szczególny. Można powiedzieć, że polska młodzież masowo porzuciła praktyki religijne – grupa praktykujących z blisko 70 proc. w 1992 r. stopniała do 23 proc."

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:44, 10 Cze 2023    Temat postu:

Oto statystyki pokazujące jak marginalny jest ateizm:


PostWysłany: Śro 14:02, 08 Mar 2023 Temat postu: Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post
W ciągu ostatnich 30 lat odsetek regularnie praktykujących w pokoleniu najmłodszym spadł z 69 do 23%, a niepraktykujących wzrósł z 8 do 40%. Słabnie zarówno dziedziczenie postaw religijnych między rodzicami a dziećmi, jak i świadome formowanie w rodzinie do wiary. To, co obserwujemy na poziomie parafii i w rodzinach każe myśleć, że procesy sekularyzacyjne nie wyhamują – mówi w wywiadzie dla KAI prof. Mirosława Grabowska.
[link widoczny dla zalogowanych]

Za Oceanem postępuje proces sekularyzacji: już niemal co trzeci Amerykanin uważa się za ateistę, agnostyka lub osobę niereligijną.
[link widoczny dla zalogowanych]

Szczególnym przypadkiem jest arcykatolicka niegdyś Hiszpania, gdzie liczba ateistów, agnostyków i ludzi nie wyznających żadnej religii osiągnęła w bardzo krótkim czasie 30 proc. Hiszpania znalazła się więc w czołówce najbardziej zsekularyzowanych państw Europy Zachodniej, tuż za wspomnianymi Holandią, Norwegią, Szwecją i Belgią.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnie raporty CBOS – „Dlaczego Polacy odchodzą z Kościoła?” (sierpień 2022), „Polski pejzaż religijny – z dalekiego planu” (lipiec 2022) oraz „Zmiany religijności Polaków po pandemii” (czerwiec 2022) – potwierdzają galopującą sekularyzację, zwłaszcza młodego pokolenia. Dla wielu czytelników ostatniego raportu, podobnie jak dla prof. Mirosławy Grabowskiej, kierującej CBOS, rzeczą uderzającą jest wyraźny brak potrzeby religijnej.
[link widoczny dla zalogowanych]

Na podstawie tekstu [link widoczny dla zalogowanych] który został napisany na podstawie badań CBOS:

W kwestii moralności:
"57 procentuważa, że człowiek sam rozstrzyga, co jest dobre, a co złe. Kolejne 20 procent za źródło moralnej normy uważa społeczeństwo. A tylko 19 procent odwołało się do prawa Bożego."

Wiara w Boga:
"tylko co jedenasty z nas uważa, że wierzy głęboko (pod koniec XX wieku deklarował tak co ósmy). W ciągu dekady podwoiła się liczba osób, które nie wierzą w Boga osobowego (z około czterech procent do ośmiu), choć połowa z nich uznaje istnienie jakiejś wyższej siły. Symptomatyczne jest, że wskaźnik niewierzących gwałtownie rośnie w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat i wynosi aż 15 procent."

Życie po śmierci:
"aż 18 procent nie wierzy w jakiekolwiek życie po śmierci, a kolejne 12 procent ma wątpliwości. Zaledwie 36 procent Polaków jest przekonanych, że po śmierci czeka ich niebo, czyściec lub piekło. Kolejne 31 procent uważa wprawdzie, że śmierć nie jest końcem, ale przyznaje, że nie wie, co może po niej nastąpić. Czterech z nas na stu ma przekonanie, że wszyscy idą do nieba. Istnienie piekła zakłada 56 procent. To tylko niespełna dwa razy więcej niż tych, którzy są przekonani, że zwierzęta mają duszę (30 procent)."

Za Oceanem postępuje proces sekularyzacji: już niemal co trzeci Amerykanin uważa się za ateistę, agnostyka lub osobę niereligijną.
Tak wynika z najnowszego sondażu amerykańskiego think tanku Pew Research Center, który wskazuje, że w Stanach Zjednoczonych przybywa osób nieidentyfikujących się z żadną religią: obecnie jest ich o 6 punktów proc. więcej niż pięć lat temu i o 10 punktów proc. niż dekadę temu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:47, 10 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Za mało było o etyce ateistów i statystykach. Czuje niedosyt. Zacznę od etyki, moralności. Ateiści są tak perfidni, że udają, że są nie mniej etyczni, moralni i przestrzegający prawa co wierzacy. Statystyki dotyczące więźniów pokazują, że za ateizmem nie idzie w parze kryminnogenność. Nie da się tego wytłumaczyć inaczej jak udawaniem przez ateistów wierzących i w ten sposób zawyżanie liczby wierzacych w więzieniach. Jakby tego było mało ateiści w badaniach, które prowadzono w USA i Szwecji udają etycznych przez co wyszło, ze moralnie nie odbiegają od wierzacych. Czysta perfidia.

Pocieszeniem jest, że ateistów procentowo w skali świata ubywa, bo w krajach gorzej rozwiniętych (a za tym idzie religijność, tak się jakoś składa) rodzi się więcej dzieci, a w krajach wysoko rozwiniętych i dobrą opieką społeczną rodzi się mniej, a i tu przewagę - i to zdecydowaną - mają muzułmanie itp., czyli w sumie nie ma się czym martwić. Bo czy można się martwić tym, ze nawet polscy biskupi przyznają, że wierzacych ubywa, praktykujących ubywa, chętnych bycia księdzem ubywa? Ależ skąd. To wszystko nadrobią muzułmanie i chrześcijanie w krajach mniej rozwiniętych. Nic to, że ateistów przybywa nawet w USA, o Europie Zachodniej nie wspominając. Swoją drogą CBOS też musi być opanowany przez ateistów bo te sondaże jakieś takie niewiarygodne, za dużo niewierzacych zwłaszcza wśród młodych, za dużo wierzacych niepraktykujących. To niemożliwe, żeby było aż tak źle. No i "Polityka" jest na pewno opanowana przez zakłamanych ateistów bo na podstawie badań CBOS napisali:

"Ankietowanych pytano oddzielnie o kwestię wiary i praktyk religijnych. Dane porównano z wynikami z 1992 r. Poziom wiary Polaków spadł w tym czasie z 94 do 87 proc. Ponad 12 proc. deklaruje się jako niewierzący. Dominują wśród nich osoby z wyższym wykształceniem i z dużych miast. Co czwarty mieszkaniec Warszawy, Krakowa, Poznania, Łodzi, Gdańska czy Wrocławia uważa się za ateistę."

"Najmłodszej grupy dotyczy to w sposób szczególny. Można powiedzieć, że polska młodzież masowo porzuciła praktyki religijne – grupa praktykujących z blisko 70 proc. w 1992 r. stopniała do 23 proc."

[link widoczny dla zalogowanych]


Jakoś GUS-owi od 17 lat cały czas wychodzi, że poziom ateistów w Polsce jest stabilny i waha się w rejonie 3%. Pamiętam badania GUS z 2001 roku: było 3% ateistów w Polsce. A ostatnie badania GUS pokazują jeszcze mniej: 2,6%. Zajrzyjmy do Wikipedii:

"Według danych opublikowanych w 2015 roku przez Główny Urząd Statystyczny dotyczących wiary Polaków, odsetek Polaków nienależących do żadnego wyznania (ateistów) wynosi 3,1%"

[link widoczny dla zalogowanych]

Lewacki Onet podał niedawno takie same dane: 3,1% ateistów w Polsce. A ateistów zadeklarowanych 2,6%:

"Osób niewierzących, tj. zadeklarowanych ateistów jest 2,6 proc."

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak więc te swoje CBOS-y to możesz sobie w buty wsadzić. To są dane robione na zamówienie w celu wywoływania trendów sekularyzacyjnych w Polsce. Już nawet ślepy widzi, że media prowadzą wojnę hybrydową z Kościołem (ostatni paszkwilancki atak TVN na papieża). Ale twarde fakty są takie, że ilość ateistów w Polsce utrzymuje się od 20 lat na stabilnym poziomie w okolicach 3%. Tak samo jest na świecie. Jesteście marginesem społecznym

Natomiast co do ateistycznej przemocy i przestępczości to historia jest jednoznaczna: wszędzie tam gdzie ateiści dorwą się do władzy to od razu następują masowe ludobójstwa idące w dziesiątki milionów ludzi. Życie ludzkie nie ma dla was żadnej wartości bo człowiek to tylko przypadkowy zlepek komórek

Jeśli zaś chodzi o młodzież to jest to najmniej stabilna grupa światopoglądowa i powoływanie się na nią jest manipulacją. Przejdź się czasem pod kościół, anbuś. Dwa dni temu w święto Bożego Ciała był taki tłok, że nawet nie można się było dopchnąć i wolnego miejsca stojącego znaleźć. Młodzi, starsi, wszystkie przedziały wiekowe. Młodzi śpiewali pieśni religijne przez nikogo nie przymuszani. Na procesji taki tłok, że nie było gdzie przyklęknąć. To jest ta twoja "galopująca sekularyzacja" z sondaży CBOS, anbuś

Nigdy nie wygracie z wiarą, lewaki


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 12:11, 10 Cze 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21681
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:57, 10 Cze 2023    Temat postu:

Padło w międzyczasie pytnie czy jest sens dyskutowania. Szczególnie w tamatach światopoglądowych.

bardzo ciekawa rozmowa.....


https://youtu.be/f7ub-arIPeU

Jak rozmawiać z osobami z którymi sie nie zgadzamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:16, 10 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Hill napisał:
większość świata jest wierząca od początku, aż po dzisiejsze czasy


Dokładnie tak. Ateiści to margines społeczny

W Polsce jest ich zaledwie 2,6% i to nawet wedle statystyk niekościelnych (dane GUS)


A oni mimo to uważają, że ich światopogląd jest bardziej sensowny i racjonalny niż światopogląd reszty świata. Spotkać gdzieś świadomego, zadeklarowanego ateistę materialistę, który nie jest tylko zbuntowanym nastolatkiem graniczy z cudem, bo nawet ludzie, którzy odchodzą od religii tradycyjnej, często szukają w innych formach duchowości.

O ile można to zrozumieć w przypadku ateistów, którzy po prostu nie zastanawiają się nad takimi tematami, to już w przypadku ateistów, którzy dostają takie argumenty jak choćby te w tym temacie, stosowany jest mechanizm wyparcia, bo inaczej ciężko to wyjaśnić. Stąd pewnie te skłonności do różnych manipulacji, bo oni muszą przede wszystkim zmanipulować samych siebie i to na wysokim poziomie, gdyż wiedzą, że jakby podeszli do tematu uczciwie to ich światopogląd by się rypnął.


U anbo znowu kolejna partia bzdur, bo co to za statystyki, gdzie ateiści zostali wychowani w kulturze, której system etyczny był tworzony przez religię? Niech ateiści pokażą system etyczny utworzony przez ateistów materialistów od podstaw, bo wtedy statystyki mogą być rzetelne. Tu znowu jest to samo co w przypadku omawiania przez anbo kwestii historycznych, czyli jakieś rzucanie sobie czym bądź bez szerokiego spojrzenia na temat, podobnie jak Świadkowie Jehowy rzucają sobie pojedynczymi cytatmi wyrwanymi z Biblii, żeby swoje poglądy potwierdzić.

Ja w tym temacie udostępniałam artykuł Braka Lurie wskazujący na ateistów, dla których mordowanie i gwałcenie nie różniło się niczym od zjedzenia kanapki i była to ideologia utworzona na podstawie światopoglądu ateistycznego, dlatego, że w takim światopoglądzie żadne dobro i zło nie musi istnieć i każdy taki ateista może sobie dowolnie tworzyć swój system wartości, może sobie stworzyć taki, gdzie dobrem będzie wymordowanie jak największej liczby ludzi, bo niby czemu miałby sobie tak nie wymyślić? Kto mu zabroni, gdy życie nie ma żadnego sensu, a człowiek nie różni się niczym od jakiegokolwiek innego zwierzęcia?
Czy ateiści forumowi zechcieliby w końcu przestać się oszukiwać i są gotowi otworzyć swoje umysły?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:23, 10 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
fedor napisał:
Hill napisał:
większość świata jest wierząca od początku, aż po dzisiejsze czasy


Dokładnie tak. Ateiści to margines społeczny

W Polsce jest ich zaledwie 2,6% i to nawet wedle statystyk niekościelnych (dane GUS)


A oni mimo to uważają, że ich światopogląd jest bardziej sensowny i racjonalny niż światopogląd reszty świata. Spotkać gdzieś świadomego, zadeklarowanego ateistę materialistę, który nie jest tylko zbuntowanym nastolatkiem graniczy z cudem


Dlatego nazywam ich "gimboateistami". 99% walczących ateistów w necie to gimbazy, co zresztą widać po dziecinnym sposobie formułowania wypowiedzi. Nie lubią własnego księdza katechety bo każe im odrabiać lekcje lub wkurza ich to, że mama każe im chodzić na religię. A w tym czasie woleliby oglądać pornosy

Hill napisał:
O ile można to zrozumieć w przypadku ateistów, którzy po prostu nie zastanawiają się nad takimi tematami, to już w przypadku ateistów, którzy dostają takie argumenty jak choćby te w tym temacie, stosowany jest mechanizm wyparcia, bo inaczej ciężko to wyjaśnić. Stąd pewnie te skłonności do różnych manipulacji, bo oni muszą przede wszystkim zmanipulować samych siebie i to na wysokim poziomie, gdyż wiedzą, że jakby podeszli do tematu uczciwie to ich światopogląd by się rypnął


Musisz mieć świadomość tego, że tu na forum od kilkunastu lat siedzi wyjątkowy beton. To tacy "strażnicy rewolucji", którzy pilnują aby nic złego o ateistach nie zostało napisane. Z fobią reagują na każdy negatywny wpis o ateistach, co możesz nawet zaobserwować w tym wątku. Motywuje ich głęboka religiofobia i to są już odruchy czysto atawistyczne, dlatego nie możesz oczekiwać, że będą reagować racjonalnie. Być może też część z nich jest opłacana przez jakieś agentury antykościelne. Tego też nie można wykluczyć

Hill napisał:
U anbo znowu kolejna partia bzdur, bo co to za statystyki, gdzie ateiści zostali wychowani w kulturze, której system etyczny był tworzony przez religię? Niech ateiści pokażą system etyczny utworzony przez ateistów materialistów od podstaw, bo wtedy statystyki mogą być rzetelne. Tu znowu jest to samo co w przypadku omawiania przez anbo kwestii historycznych, czyli jakieś rzucanie sobie czym bądź bez szerokiego spojrzenia na temat, podobnie jak Świadkowie Jehowy rzucają sobie pojedynczymi cytatmi wyrwanymi z Biblii, żeby swoje poglądy potwierdzić


Anbuś jest weteranem antyreligijnej hochsztaplerki i manipulacji więc w jego przypadku już nic nie powinno cię dziwić. Ten gość 23 lata zwalcza religię na forach. Tak jak już pisałem - drugiego takiego ateistycznego taliba po prostu nie znam. A widziałem naprawdę wielu - wierz mi

Hill napisał:
Ja w tym temacie udostępniałam artykuł Braka Lurie wskazujący na ateistów, dla których mordowanie i gwałcenie nie różniło się niczym od zjedzenia kanapki i była to ideologia utworzona na podstawie światopoglądu ateistycznego, dlatego, że w takim światopoglądzie żadne dobro i zło nie musi istnieć i każdy taki ateista może sobie dowolnie tworzyć swój system wartości, może sobie stworzyć taki, gdzie dobrem będzie wymordowanie jak największej liczby ludzi, bo niby czemu miałby sobie tak nie wymyślić? Kto mu zabroni, gdy życie nie ma żadnego sensu, a człowiek nie różni się niczym od jakiegokolwiek innego zwierzęcia?


Większość ateistów to darwiniści a w światopoglądzie darwinowskim króluje idea przetrwania najsilniejszego. Słabsi muszą zostać wyeliminowani. Tak właśnie motywował swe ludobójstwo Hitler, który był jak najbardziej ateistą. Wielokrotnie powoływał się na darwinizm jako usprawiedliwienie swego ludobójstwa

Ewolucjonistyczne korzenie etyki Hitlera

[link widoczny dla zalogowanych]

Obejrzyj sobie zresztą film Upadek, oparty na wspomnieniach biograficznych najbliższego otoczenia Hitlera w ostatnich dniach jego życia w bunkrze. Tam jest taka scena jak przy stole Hitler mówi, że on tylko realizuje program ewolucji, która eliminuje najsłabiej przystosowanych. Z punktu widzenia darwinizmu ateista powinien więc eliminować najsłabiej przystosowanych. Tak jak to robił Hitler. To właśnie darwinizm umożliwiał ateistom masowe ludobójstwa bo zgodnie z darwinizmem najlepiej przystosowany jest ten, kto jest najsilniejszy. A najsilniejszy może eliminować fizycznie najsłabszych, tym bardziej, gdy nie ma żadnego Boga przed którym mógłby za to odpowiadać. I już masz wytłumaczenie dlaczego ateiści zamordowali 100 milionów ludzi w samym XX wieku

Hill napisał:
Czy ateiści forumowi zechcieliby w końcu przestać się oszukiwać i są gotowi otworzyć swoje umysły?


Nie licz na to. Tu siedzą głównie trolle, które są ateistycznymi misjonarzami. Oni są od szerzenia ateizmu za wszelką cenę (nawet za cenę oszustwa) a nie od tego, żeby przyznawać rację teistom


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 13:50, 10 Cze 2023, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:50, 10 Cze 2023    Temat postu:

Moralność chrześcijańska to kit, ponieważ żadnego boga nie ma, ale wmawiają sobie, że są etyczni na wyższym poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 7 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin