Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dowód na istnienie Boga z potrzeby religijnej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:36, 28 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

To pierwsze znaczenie tu nie ma zastosowania, bo co się niby urzeczywistniło?
A drugie to odczucie.

Bóg rozumiany jako spełnienie to samo urzeczywistnianie się, a więc stwarzanie, kreacja rzeczywistości.

Bóg spełnienie z definicji jest Stwórcą.

A człowiek, który doświadcza takiego spełnienia (napije się wody żywej), staje się w pełni sobą i z racji tego równiez udziela mu sie ta kreatywność na tym czy innym polu, w zależności od predyspozycji.


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Czw 8:37, 28 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Czw 8:58, 28 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

To pierwsze znaczenie tu nie ma zastosowania, bo co się niby urzeczywistniło?
A drugie to odczucie.

Bóg rozumiany jako spełnienie to samo urzeczywistnianie się, a więc stwarzanie, kreacja rzeczywistości.

Najpierw udowadniasz, że jest spełnienie w formie odczucia (bo jest), a następnie używasz drugiego znaczenia tego samego słowa, samym drugim znaczeniem kreując rzeczywistość, a nie dopasowując to znaczenie do rzeczywistości.
Sekciarstwo na poziomie żłobka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:05, 28 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Najpierw udowadniasz, że jest spełnienie w formie odczucia (bo jest), a następnie używasz drugiego znaczenia tego samego słowa, samym drugim znaczeniem kreując rzeczywistość, a nie dopasowując to znaczenie do rzeczywistości.
Sekciarstwo na poziomie żłobka.

To ja przypomnę moje twierdzenie:
Cytat:
Jeśli Boga zdefiniuję jako byt, który daje trwałe spełnienie, to jeśli je odczuwam, to jest to równoznaczne z tym, ze Bóg istnieje.

Zgadzasz się z tym, że istnieje trwałe spełnienie, ale według Ciebie to trwałe spełnienie nie dowodzi istnienia bytu, który takie spełnienie daje, powoduje na mocy swojej natury.

Więc moje pytanie brzmi: skąd sie bierze to spełnienie? Jakie masz alternatywne wyjaśnienie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Czw 16:17, 28 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Najpierw udowadniasz, że jest spełnienie w formie odczucia (bo jest), a następnie używasz drugiego znaczenia tego samego słowa, samym drugim znaczeniem kreując rzeczywistość, a nie dopasowując to znaczenie do rzeczywistości.
Sekciarstwo na poziomie żłobka.

To ja przypomnę moje twierdzenie:
Cytat:
Jeśli Boga zdefiniuję jako byt, który daje trwałe spełnienie, to jeśli je odczuwam, to jest to równoznaczne z tym, ze Bóg istnieje.

Zgadzasz się z tym, że istnieje trwałe spełnienie, ale według Ciebie to trwałe spełnienie nie dowodzi istnienia bytu, który takie spełnienie daje, powoduje na mocy swojej natury.

Więc moje pytanie brzmi: skąd sie bierze to spełnienie? Jakie masz alternatywne wyjaśnienie?

Spełnienie może mieć różne źródła i to, czy mam jakąś alternatywę, czy nie, niczego w tej kwestii nie zmienia. Spełnienie to zresztą zwykły stan psychiczny - nic nadzwyczajnego.
Ale większy błąd robisz degradując Boga wyłącznie do źródła uczucia.
Ewentualnie możesz stwierdzić "przyczyną czegoś jest Bóg" - ale to samo można stwierdzić podstawiając zarówno pod "coś" cokolwiek jak i pod "Bóg" cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:41, 28 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Spełnienie może mieć różne źródła i to, czy mam jakąś alternatywę, czy nie, niczego w tej kwestii nie zmienia. Spełnienie to zresztą zwykły stan psychiczny - nic nadzwyczajnego..

Mówimy o trwałym spełnieniu. Jakie źródła może mieć trwałe spełnienie? I dlaczego to zwykły stan psychiczny?
Cytat:
Ale większy błąd robisz degradując Boga wyłącznie do źródła uczucia.

Nie degraduję Boga do źródła uczucia, skąd taki pomysł?
Cytat:
Ewentualnie możesz stwierdzić "przyczyną czegoś jest Bóg" - ale to samo można stwierdzić podstawiając zarówno pod "coś" cokolwiek jak i pod "Bóg" cokolwiek.

No nie, Bóg jako istota doskonała, absolutna, wszechmocna i co tam jeszcze dodać nie może być czymkolwiek i jego działanie również nie może być jakiekolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 8:47, 29 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Spełnienie może mieć różne źródła i to, czy mam jakąś alternatywę, czy nie, niczego w tej kwestii nie zmienia. Spełnienie to zresztą zwykły stan psychiczny - nic nadzwyczajnego..

Mówimy o trwałym spełnieniu. Jakie źródła może mieć trwałe spełnienie? I dlaczego to zwykły stan psychiczny?

Trwałość niczego tu nie zmienia. Coś odczuwasz - jest przyczyna zweryfikowana i są przyczyny wydumane.

Cytat:
Cytat:
Ewentualnie możesz stwierdzić "przyczyną czegoś jest Bóg" - ale to samo można stwierdzić podstawiając zarówno pod "coś" cokolwiek jak i pod "Bóg" cokolwiek.

No nie, Bóg jako istota doskonała, absolutna, wszechmocna i co tam jeszcze dodać nie może być czymkolwiek i jego działanie również nie może być jakiekolwiek.

Nie piszę, że Bóg może być czymkolwiek, tylko że przy twoim podejściu przyczyną czegokolwiek może być cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:14, 29 Maj 2020    Temat postu:

Bóg jest we wszystkim i jest w czymkolwiek, a jedynie Irbisol ciągle obala swoje wyobrażenia Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:17, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Trwałość niczego tu nie zmienia. Coś odczuwasz - jest przyczyna zweryfikowana i są przyczyny wydumane..

I jakie to są przyczyny zweryfikowane i wydumane?
Cytat:
Nie piszę, że Bóg może być czymkolwiek, tylko że przy twoim podejściu przyczyną czegokolwiek może być cokolwiek.

Uzasadnij, dlaczego wg Ciebie moje podejście prowadzi do takiego rozumowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 11:29, 29 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Trwałość niczego tu nie zmienia. Coś odczuwasz - jest przyczyna zweryfikowana i są przyczyny wydumane..

I jakie to są przyczyny zweryfikowane i wydumane?

Procesy psychiczne. Reszta wydumana.

Cytat:
Cytat:
Nie piszę, że Bóg może być czymkolwiek, tylko że przy twoim podejściu przyczyną czegokolwiek może być cokolwiek.

Uzasadnij, dlaczego wg Ciebie moje podejście prowadzi do takiego rozumowania.

Bo takiego rozumowania użyłaś właśnie nie uzasadniając, dlaczego akurat Bóg i dlaczego akurat przyczyną spełnienia. Więc ja tak samo nie uzasadniając mogę sobie podstawić pod te 2 pola cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:11, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Bo takiego rozumowania użyłaś właśnie nie uzasadniając, dlaczego akurat Bóg i dlaczego akurat przyczyną spełnienia. Więc ja tak samo nie uzasadniając mogę sobie podstawić pod te 2 pola cokolwiek.

Właśnie dlatego, że możesz pod te pola podstawić cokolwiek, i z definicji będzie to działanie Boga.

Cytat:
Procesy psychiczne. Reszta wydumana.

tematem jest coś o dowodzie na istnienie Boga, z potrzeby religijnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:20, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Procesy psychiczne. Reszta wydumana.

Ale co procesy psychiczne? To jest tylko nazwa na to, co zachodzi, która nic nie mówi o tym, co leży u podłoża tych procesów.
Cytat:
Bo takiego rozumowania użyłaś właśnie nie uzasadniając, dlaczego akurat Bóg i dlaczego akurat przyczyną spełnienia. Więc ja tak samo nie uzasadniając mogę sobie podstawić pod te 2 pola cokolwiek.

Jak to nie uzasadniłam, skoro samego Boga zdefiniowałam jako spełnienie (urzeczywistnianie, kreację), "wodę żywą"? I nie wyciągnęłam tej definicji z kapelusza, tylko jest to jak najbardziej zgodne choćby z koncepcją Boga chrześcijańskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 13:30, 29 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Procesy psychiczne. Reszta wydumana.

Ale co procesy psychiczne? To jest tylko nazwa na to, co zachodzi, która nic nie mówi o tym, co leży u podłoża tych procesów.

Całkiem sporo mówi, co leży u podłoża tych procesów. Można wiele stanów sztucznie wywoływać.

Cytat:
Cytat:
Bo takiego rozumowania użyłaś właśnie nie uzasadniając, dlaczego akurat Bóg i dlaczego akurat przyczyną spełnienia. Więc ja tak samo nie uzasadniając mogę sobie podstawić pod te 2 pola cokolwiek.

Jak to nie uzasadniłam, skoro samego Boga zdefiniowałam jako spełnienie (urzeczywistnianie, kreację), "wodę żywą"? I nie wyciągnęłam tej definicji z kapelusza, tylko jest to jak najbardziej zgodne choćby z koncepcją Boga chrześcijańskiego.

To, że sobie coś podefiniowałaś nie oznacza, że to istnieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:39, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
To, że sobie coś podefiniowałaś nie oznacza, że to istnieje.

Poprzednio pisałeś co innego, i że możesz podstawić cokolwiek ... więc to cokolwiek, można sobie dowolnie nazwać i istnieje, co sam napisałeś ... i zgodne jest z tym, co chrześcijaństwo nazywa Bogiem.

Czas Irbisolu trzymać się logiki, a nie dziecinnych wyobrażeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 14:18, 29 Maj 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
To, że sobie coś podefiniowałaś nie oznacza, że to istnieje.

Poprzednio pisałeś co innego, i że możesz podstawić cokolwiek ... więc to cokolwiek, można sobie dowolnie nazwać i istnieje, co sam napisałeś ... i zgodne jest z tym, co chrześcijaństwo nazywa Bogiem.

Czas Irbisolu trzymać się logiki, a nie dziecinnych wyobrażeń.

To był przykład bzdur, do jakich prowadzi rozumowanie Pelikanicy.
Orientuj się trochę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:32, 29 Maj 2020    Temat postu:

zresztą nieistotne :wink: .... przynajmniej macie zajęcie :)


PPS

Pelikanka pisze po prostu Irbisolu, o rzeczywistości, w której Ty tylko swojego wyobrażenia Boga nie możesz odnaleźć, bo tego tam nie ma.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 14:45, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:40, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Całkiem sporo mówi, co leży u podłoża tych procesów. Można wiele stanów sztucznie wywoływać..

I o czym to świadczy, że wiele stanów można sztucznie wywoływać?
Cytat:
To, że sobie coś podefiniowałaś nie oznacza, że to istnieje.

A co by było Twoim zdaniem dowodem na istnienie tak zdefiniowanego Boga?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 16:13, 29 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Całkiem sporo mówi, co leży u podłoża tych procesów. Można wiele stanów sztucznie wywoływać..

I o czym to świadczy, że wiele stanów można sztucznie wywoływać?

Że wie, jakie są przyczyny tych stanów.

Cytat:
Cytat:
To, że sobie coś podefiniowałaś nie oznacza, że to istnieje.

A co by było Twoim zdaniem dowodem na istnienie tak zdefiniowanego Boga?

Tak - czyli jak? Jako wyłącznie spełnienie? Wtedy taki Bóg istnieje - ale nie jest niczym innym (albo nie ma dowodów, że jest czymś innym), więc tylko zastępujesz jedno słowo drugim. Równie dobrze możesz "spełnienie" zastąpić "kaloryferem" albo "xgwgaghrr".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:21, 29 Maj 2020    Temat postu:

:nie: "kaloryferem" raczej nie - bo to nie stan umysłu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:42, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Że wie, jakie są przyczyny tych stanów.

Tzn. jakie są?
Cytat:
Tak - czyli jak? Jako wyłącznie spełnienie? Wtedy taki Bóg istnieje - ale nie jest niczym innym (albo nie ma dowodów, że jest czymś innym), więc tylko zastępujesz jedno słowo drugim. Równie dobrze możesz "spełnienie" zastąpić "kaloryferem" albo "xgwgaghrr".

Spełnienie w znaczeniu kreacja, urzeczywistnianianie, "woda żywa", innymi słowy - byt, który jest źródłem spełnienia człowieka w sensie psychologicznym/duchowym.

Co by było dowodem na istnienie takiego Boga?


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pią 18:43, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Pią 19:00, 29 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Że wie, jakie są przyczyny tych stanów.

Tzn. jakie są?

Procesy chemiczne i elektryczne w mózgu.

Cytat:
Cytat:
Tak - czyli jak? Jako wyłącznie spełnienie? Wtedy taki Bóg istnieje - ale nie jest niczym innym (albo nie ma dowodów, że jest czymś innym), więc tylko zastępujesz jedno słowo drugim. Równie dobrze możesz "spełnienie" zastąpić "kaloryferem" albo "xgwgaghrr".

Spełnienie w znaczeniu kreacja, urzeczywistnianianie, "woda żywa"

Czyli stwierdziłaś u siebie kreację, urzeczywistnianie i wodę żywą?

Cytat:
Co by było dowodem na istnienie takiego Boga?

Kreacja, urzeczywistnianie i woda żywa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:14, 29 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Procesy chemiczne i elektryczne w mózgu.

jak zwał, tak zwał - ale to co napisałeś to nie proces chemiczny, ani jego przyczyna - co najwyżej skutek - a to też nie proces chemiczny, ani elektryczny :wink:

PS
może niezbyt inteligentnie mi się napisało ... ale chyba jasne, że "proces" i jego znaczenie to nie jest to samo.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 19:33, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 29 Maj 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Irbisol napisał:
Procesy chemiczne i elektryczne w mózgu.
jak zwał, tak zwał - ale to co napisałeś to nie proces chemiczny, ani jego przyczyna - co najwyżej skutek - a to też nie proces chemiczny, ani elektryczny :wink:
Terminologia jest istotna.

Cytat:
Kiedy światło dostaje się do oka, przechodzi przez rogówkę i soczewkę i ulega załamaniu, skupiając obraz na siatkówce. Czułe na światło cząsteczki w prętach i stożkach reagują na określone długości fali światła i wyzwalają impulsy nerwowe.


Cytat:
Ucho zewnętrzne kieruje fale dźwiękowe ze środowiska zewnętrznego do błony bębenkowej. Soczewka, widoczna część ucha zewnętrznego, zbiera fale dźwiękowe, a wraz z konchą jama przy wejściu do zewnętrznego kanału słuchowego pomaga w kierowaniu dźwięku do kanału.


Cytat:
Smak to układ sensoryczny, który jest częściowo odpowiedzialny za postrzeganie smaku. Smak to percepcja wytwarzana lub stymulowana, gdy substancja w jamie ustnej reaguje chemicznie z komórkami receptora smaku znajdującymi się na kubkach smakowych w jamie ustnej, głównie na języku. Smak, wraz z zapachem (węchem) i stymulacją nerwu trójdzielnego (rejestrowanie tekstury, bólu i temperatury), determinuje smaki jedzenia i innych substancji. Ludzie mają receptory smaku na kubkach smakowych i innych obszarach, w tym na górnej powierzchni języka i nagłośni. Kora smakowa jest odpowiedzialna za postrzeganie smaku.


Czyli ludzki smak, zapach i dotyk są współzależne ale dotyk rozwija sie w zarodku pierwszy. Ludzki słuch jest najszybszy, mimo najszybszej prędkości światła, bo w organizmie ludzkim gdy fala dźwiękowa dociera do ucha to mózg rozpoznaje ją w zaledwie 0,05 sekundy czyli dziesięć razy szybciej niż mgnienie oka. Teraz pomysl jak tylko lekkie wady słuchu mogą znacznie zmienić percepcję ludzka.


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Pią 19:35, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:36, 29 Maj 2020    Temat postu:

lucek napisał:
PS
może niezbyt inteligentnie mi się napisało ... ale chyba jasne, że "proces" i jego znaczenie to nie jest to samo.

i może Dyskurs nie psujmy im dyskusji, wystarczy, że ja śmiecę ... ale też przestanę :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:18, 30 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

Procesy chemiczne i elektryczne w mózgu.

Dlaczego procesy chemiczne i elektryczne w mózgu miałby prowadzić do takich stanów?
Cytat:
Czyli stwierdziłaś u siebie kreację, urzeczywistnianie i wodę żywą?

Nie, stwierdziłam u siebie trwałe spełnienie i na tej podstawie stwierdziłam, że istnieje byt, który takie trwałe spełnienie daje.

Per analogiam - jeśli poczułam sytość w brzuchu, to zakładam, że istnieje pokarm, który mnie nasycił.
Cytat:
Kreacja, urzeczywistnianie i woda żywa.

W jaki sposób tak pojmowany Bóg miałby się zamanifestować, żebyś uznał jego istnienie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14139
Przeczytał: 23 tematy


PostWysłany: Sob 8:29, 30 Maj 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Irbisol napisał:

Procesy chemiczne i elektryczne w mózgu.

Dlaczego procesy chemiczne i elektryczne w mózgu miałby prowadzić do takich stanów?

Nie miałyby, tylko prowadzą.

Cytat:
Cytat:
Czyli stwierdziłaś u siebie kreację, urzeczywistnianie i wodę żywą?

Nie, stwierdziłam u siebie trwałe spełnienie i na tej podstawie stwierdziłam, że istnieje byt, który takie trwałe spełnienie daje.

Tak - serotonina np.

Cytat:
Cytat:
Kreacja, urzeczywistnianie i woda żywa.

W jaki sposób tak pojmowany Bóg miałby się zamanifestować, żebyś uznał jego istnienie?

Kreacją, urzeczywistnianiem i wodą żywą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin