Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 484, 485, 486 ... 519, 520, 521  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 12:24, 08 Maj 2025    Temat postu:

Znaczy się odpowiedziałem. I wygląda na to, że odpowiedzi nie zrozumiałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:11, 08 Maj 2025    Temat postu:

Konkluzja: Twoja logika matematyczna Irbisolu jest gównem!
Zgadzasz się z tym faktem?

Irbisol napisał:
Znaczy się odpowiedziałem. I wygląda na to, że odpowiedzi nie zrozumiałeś.

Irbisolu, w moich ostatnich postach wyżej dążyłem do tego byś zrozumiał, że fałszywa jest logika matematyczna twierdząca iż można analizować dwie obietnice różne na mocy definicji ## jednocześnie.
Analiza dwóch obietnic różnych na mocy definicji ## jest sensowna tylko i wyłącznie w celu udowodnienia iż są to obietnice różne na mocy definicji ## jak to pokazałem w cytowanym poście niżej.

Podsumowując:
Czy zgadzasz się z faktem, że błędna jest logika matematyczna która w dogmacie ma zapisaną jednoczesną analizę obietnic różnych na mocy definicji ## w sensie innym niż to pokazuje poniższy cytat.

Konkluzja:
Twoja logika matematyczna Irbisolu jest gównem

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12075.html#841307
rafal3006 napisał:
Jednoczesna analiza dwóch obietnic bezwarunkowych A1 i A2 w algebrze Kubusia!
Z dedykacją dla Irbisola

Irbisol napisał:
Ile ma megabajtów?

Jaś (lat 5):
Poczekaj, niech policzę:
jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć
Uff
:pidu:

Moja kompletna, jednoczesna analiza obietnic bezwarunkowych A1 i A2 to 10 krótkich, ponumerowanych zdań, doskonale rozumianych przez każdego 5-cio latka i humanistę!
Całe szczęście, że ma 10 bo jako 5-cio latek umiem liczyć tylko do 10, zatem gdyby mój dowód był dłuższy, to nie byłbym w stanie odpowiedzieć ci jak długi on jest.
Udajmy się do 100-milowego, by przez dziurkę od klucza zapoznać się z jednoczesną analizą dwóch obietnic bezwarunkowych A1 i A2 na gruncie algebry Kubusia.

Zadanie:
Dane są dwie bezwarunkowe obietnice tej same pani przedszkolanki:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Polecenie:
Zbadaj matematyczny związek między obietnicami A1 i A2

Rozwiązanie Jasia (lat 5):
I.
Kodowanie matematyczne obietnicy A1:
A1.
1: Jutro pójdziemy do kina
Y=K
2: To samo na mocy prawa Irbisa:
Y<=>K
3: Co w logice jedynek (logika 5-cio latka) oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
4: Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)

II.
A2.
5: Jutro pójdziemy do teatru
Y=T
6: To samo na mocy prawa Irbisa:
Y<=>K
7: Co w logice jedynek (logika 5-cio latka) oznacza:
Y=1 <=> T=1
Czytamy:
8: Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do teatru (T=1)

Polecenie:
Zbadaj matematyczny związek między obietnicami A1 i A2

Rozwiązanie:
9: Obietnice A1 i A2 są różne na mocy definicji ##
A1: Y=K ## A2: Y=T

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne Y w tej samej logice (tu dodatniej bo Y) są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy prawe strony tych funkcji nie są identyczne.

Podsumowując:
10: Każdy 5-cio latek widzi, że obietnice bezwarunkowe A1 i A2 są różne na mocy definicji ##
c.n.d.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:22, 08 Maj 2025, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 20:52, 08 Maj 2025    Temat postu:

Przecież ci pokazałem, jak można analizować dwie i więcej obietnic jednocześnie. Ludzie robią to nagminnie.
Że twoja algebra czegoś nie potrafi, to ona jest gównem. A nie ta algebra, która potrafi. Wszystko ci się pierdzieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:26, 08 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Przecież ci pokazałem, jak można analizować dwie i więcej obietnic jednocześnie. Ludzie robią to nagminnie.
Że twoja algebra czegoś nie potrafi, to ona jest gównem. A nie ta algebra, która potrafi. Wszystko ci się pierdzieli.

W przypadku obietnic różnych na mocy definicji ## nikt tego nie robi, bo to jest fizycznie niemożliwe.
Dokładnie to ci pokazałem w moich ostatnich postach wyżej.

Zauważ, że ja ci to pokazałem na przykładach z języka potocznego 5-cio latka i humanisty.
Oczekuję od ciebie, że ty mi dasz przykład iż twoja sraczka z cytatu również ma przełożenie na język potoczny 5-cio latka i humanisty.

Pokażesz jeden taki przykład, obalisz algebrę Kubusia.
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:50, 08 Maj 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Czw 21:46, 08 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Przecież ci pokazałem, jak można analizować dwie i więcej obietnic jednocześnie. Ludzie robią to nagminnie.
Że twoja algebra czegoś nie potrafi, to ona jest gównem. A nie ta algebra, która potrafi. Wszystko ci się pierdzieli.

W przypadku obietnic różnych na mocy definicji ## nikt tego nie robi, bo to jest fizycznie niemożliwe.

Oto niemożliwe wg schizofrenika:

- Czy pani dotrzymała obietnic?
- Obietnicy z pójściem do kina dotrzymała, obietnicy z pójściem do zoo nie dotrzymała

Właśnie przebiłeś płaskoziemców :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:02, 08 Maj 2025    Temat postu:

Irbisolu, czy zgadzasz się na poniższą definicję logiki matematycznej?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Przecież ci pokazałem, jak można analizować dwie i więcej obietnic jednocześnie. Ludzie robią to nagminnie.
Że twoja algebra czegoś nie potrafi, to ona jest gównem. A nie ta algebra, która potrafi. Wszystko ci się pierdzieli.

W przypadku obietnic różnych na mocy definicji ## nikt tego nie robi, bo to jest fizycznie niemożliwe.

Oto niemożliwe wg schizofrenika:

- Czy pani dotrzymała obietnic?
- Obietnicy z pójściem do kina dotrzymała, obietnicy z pójściem do zoo nie dotrzymała

Właśnie przebiłeś płaskoziemców :rotfl:

Oto obietnice twojej pani przedszkolanki:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y<=>K
A2.
Jutro pójdziemy do ZOO
Y<=>ZOO
Gdzie:
A1: Y<=>K ## A2: Y<=>ZOO
## - obietnice różne na mocy definicji

Do superpłaskoziemcy:
Czy z faktu że jutro pani dotrzyma słowa w obietnicy A1 możesz wnioskować cokolwiek o dotrzymaniu/nie dotrzymaniu słowa w obietnicy A2?
Twoją superpłakoziemcość Irbisolu każdy 5-cio latek widzi!

Niestety Irbisolu, jesteś matematycznym zerem bo obietnice to tylko i wyłącznie czas przyszły, gdzie wszystko może się zdarzyć.
Weź się nie kompromituj.
W swoim przykładzie robisz za boga, bo znasz rozwiązanie jakie zaistnieje w przyszłości, czyli odbierasz "wolną wolę" pani przedszkolance.
Innymi słowy:
Twój gówno-przykład to nie jest analiza obietnic pani przedszkolaki, ale opis znanego ci świata zdeterminowanego, gdzie logika jest psu na budę potrzebna

Czy to jest dla ciebie zrozumiałe?

Przypomnę ci definicję logiki matematycznej z AK - bo od ustalenia wspólnej definicji musimy tu zacząć.

Czy zgadzasz się na poniższą definicję logiki matematycznej?
TAK/NIE

Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:29, 08 Maj 2025, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 7:51, 09 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy z faktu że jutro pani dotrzyma słowa w obietnicy A1 możesz wnioskować cokolwiek o dotrzymaniu/nie dotrzymaniu słowa w obietnicy A2?
Twoją superpłakoziemcość Irbisolu każdy 5-cio latek widzi!

Przecież ci pisałem, że są to NIEZALEŻNE obietnice, więc po co pytasz o coś, co ci już pisałem?
I o co ci chodzi, schizofreniku, z tą moją "superpłaskoziemskością"?

rafal3006 napisał:
Niestety Irbisolu, jesteś matematycznym zerem bo obietnice to tylko i wyłącznie czas przyszły, gdzie wszystko może się zdarzyć.

Dialog dotyczy obietnic PRZESZŁYCH - co wyraźnie każdy widzi, oprócz ciebie. O takich już w twojej algebrze nie wolno mówić?

Jak chcesz dla czasu przyszłego, to już było wcześniej, ale skleroza - jak widać - nie odpuszcza:
D(K) <=> K
D(Z) <=> Z

Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina.
Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do zoo tylko wtedy, gdy pójdziemy do zoo.
Być może pani dotrzyma obu obietnic, może żadnej nie dotrzyma, a może dotrzyma jednej z nich (dotyczącej kina albo dotyczącej zoo).

To są te rzeczy "fizycznie niemożliwe" w twojej algebrze :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:22, 09 Maj 2025    Temat postu:

Definicja superpłaskoziemcy!

Definicja superpłaskoziemcy:
Wszelkie zdania warunkowe "Jeśli p to q" to matematyczny opis nieznanego zgodnie z definicją logiki matematycznej w AK!
Każdy kto twierdzi inaczej jest superpłakoziemcą!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Czy z faktu że jutro pani dotrzyma słowa w obietnicy A1 możesz wnioskować cokolwiek o dotrzymaniu/nie dotrzymaniu słowa w obietnicy A2?
Twoją superpłakoziemcość Irbisolu każdy 5-cio latek widzi!

Przecież ci pisałem, że są to NIEZALEŻNE obietnice, więc po co pytasz o coś, co ci już pisałem?
I o co ci chodzi, schizofreniku, z tą moją "superpłaskoziemskością"?

rafal3006 napisał:
Niestety Irbisolu, jesteś matematycznym zerem bo obietnice to tylko i wyłącznie czas przyszły, gdzie wszystko może się zdarzyć.

Dialog dotyczy obietnic PRZESZŁYCH - co wyraźnie każdy widzi, oprócz ciebie. O takich już w twojej algebrze nie wolno mówić?

W AK wolno mówić o znanych ci rozstrzygnięciach obietnic w czasie przeszłym - problem w tym że mówimy wówczas o znanym nam świecie zdeterminowanym, a taki świat leży poza ogólną definicją logiki matematycznej niżej prezentowanej.

Czekam kiedy zrozumiesz że:
Opis znanej ci przeszłości nigdy nie leżał koło definicji logiki matematycznej z AK niżej prezentowanej.

Dotyczy to również absolutnie wszelkich zdań warunkowych "Jeśli p to q" tzn. nie ma tu znaczenia czy zdanie warunkowe dotyczy obietnic czy też wszelkich twierdzeń matematycznych wyrażonych zdaniem warunkowym "Jeśli p to q".

Przykładowo twierdzenie Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
również w 100% spełnia ogólną definicję logiki matematycznej jak niżej.
Masz tu Irbisolu choćby cień wątpliwości?
Irbisol napisał:
I o co ci chodzi, schizofreniku, z tą moją "superpłaskoziemskością"?

Definicja superpłaskoziemcy:
Wszelkie zdania warunkowe "Jeśli p to q" to matematyczny opis nieznanego zgodnie z definicją logiki matematycznej w AK!
Każdy kto twierdzi inaczej jest superpłakoziemcą!

Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się z definicją superpłaskoziemcy?
TAK/NIE

Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:06, 09 Maj 2025, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 13:09, 09 Maj 2025    Temat postu:

Pokazałem ci coś, co wg ciebie jest fizycznie niemożliwe.

Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 13:13, 09 Maj 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:05, 09 Maj 2025    Temat postu:

Ma kto nadzieję, że Irbisol kiedykolwiek zrozumie logikę matematyczną?
Poprawna odpowiedź:
Zrozumie, jak wypierdoli w kosmos potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ, w którym zatopiony jest mózg nieszczęśnika.

Irbisol napisał:
Pokazałem ci coś, co wg ciebie jest fizycznie niemożliwe.

Gówno pokazałeś ze to możliwe.
Gówno kogo obchodzi rozstrzygnięcie dowolnej obietnicy po fakcie, w czasie przeszłym.

Skup się suprepłakoziemco:
Jeśli nadawca, pani przedszkolanka, wypowiada obietnicę w stosunku do swoich dzieci, to obie strony muszą wiedzieć tu i teraz kiedy w przyszłości pani dotrzyma słowa a kiedy nie dotrzyma słowa.

Oto obietnice twojej pani przedszkolanki:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y<=>K
A2.
Jutro pójdziemy do ZOO
Y<=>ZOO
Gdzie:
A1: Y<=>K ## A2: Y<=>ZOO
## - obietnice różne na mocy definicji

Każdy 5-cio latek wie, kiedy jutro pani dotrzyma słowa Y a kiedy nie dotrzyma słowa ~Y

Po chuj ci tu czas przeszły?
Pojutrze to owszem będziesz znał oba rozstrzygnięcia, ale przy znajomości tych rozstrzygnięć logika matematyczna kończy swoją działalność tzn. umiera śmiercią naturalną!
Co jest zgodne z definicją logiki matematycznej na gruncie AK

Czym innym jest czas przeszły, czyli pojutrze, gdy nie znasz rozstrzygnięć obietnic A1 i A2.

W tym przypadku logika dalej działa fenomenalnie.
A1.
Pytanie:
Czy pani w obietnicy A1 dotrzymała słowa?
Poprawna odpowiedź?
Nie wiem, ale mogę to sprawdzić
Pytam dowolną ze stron obietnicy:
Zuziu, czy wczoraj byliście w kinie?
Zuzia: TAK
Mam rozstrzygnięcie:
Pani dotrzymała słowa
KONIEC!
Logika kończy tu swoją działalność, umiera śmiercią naturalną!

A2.
Pytanie:
Czy pani w obietnicy A2 dotrzymała słowa?
Poprawna odpowiedź.
Nie wiem, ale mogę to sprawdzić
Pytam dowolną ze stron obietnicy:
Jasiu, czy wczoraj byliście w ZOO?
Jaś NIE!
Mam rozstrzygnięcie:
Pani nie dotrzymała słowa
KONIEC!
Logika kończy tu swoją działalność, umiera śmiercią naturalną!

P.S.
Czekam Irbislou, kiedy zrozumiesz iż póki co, jesteś superpłaskoziemcą spełniającym poniższą definicję
:rotfl:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12100.html#841351

rafal3006 napisał:
Definicja superpłaskoziemcy!

Definicja superpłaskoziemcy:
Wszelkie zdania warunkowe "Jeśli p to q" to matematyczny opis nieznanego zgodnie z definicją logiki matematycznej w AK!
Każdy kto twierdzi inaczej jest superpłakoziemcą!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Czy z faktu że jutro pani dotrzyma słowa w obietnicy A1 możesz wnioskować cokolwiek o dotrzymaniu/nie dotrzymaniu słowa w obietnicy A2?
Twoją superpłakoziemcość Irbisolu każdy 5-cio latek widzi!

Przecież ci pisałem, że są to NIEZALEŻNE obietnice, więc po co pytasz o coś, co ci już pisałem?
I o co ci chodzi, schizofreniku, z tą moją "superpłaskoziemskością"?

rafal3006 napisał:
Niestety Irbisolu, jesteś matematycznym zerem bo obietnice to tylko i wyłącznie czas przyszły, gdzie wszystko może się zdarzyć.

Dialog dotyczy obietnic PRZESZŁYCH - co wyraźnie każdy widzi, oprócz ciebie. O takich już w twojej algebrze nie wolno mówić?

W AK wolno mówić o znanych ci rozstrzygnięciach obietnic w czasie przeszłym - problem w tym że mówimy wówczas o znanym nam świecie zdeterminowanym, a taki świat leży poza ogólną definicją logiki matematycznej niżej prezentowanej.

Czekam kiedy zrozumiesz że:
Opis znanej ci przeszłości nigdy nie leżał koło definicji logiki matematycznej z AK niżej prezentowanej.

Dotyczy to również absolutnie wszelkich zdań warunkowych "Jeśli p to q" tzn. nie ma tu znaczenia czy zdanie warunkowe dotyczy obietnic czy też wszelkich twierdzeń matematycznych wyrażonych zdaniem warunkowym "Jeśli p to q".

Przykładowo twierdzenie Pitagorasa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
również w 100% spełnia ogólną definicję logiki matematycznej jak niżej.
Masz tu Irbisolu choćby cień wątpliwości?
Irbisol napisał:
I o co ci chodzi, schizofreniku, z tą moją "superpłaskoziemskością"?

Definicja superpłaskoziemcy:
Wszelkie zdania warunkowe "Jeśli p to q" to matematyczny opis nieznanego zgodnie z definicją logiki matematycznej w AK!
Każdy kto twierdzi inaczej jest superpłakoziemcą!

Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się z definicją superpłaskoziemcy?
TAK/NIE

Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:22, 09 Maj 2025, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Pią 17:15, 09 Maj 2025    Temat postu:

W czasie przyszłym też ci napisałem przykład.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:05, 09 Maj 2025    Temat postu:

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
tzn.
Kiedykolwiek zacznie odpowiadać na trywialne pytania 5-cio latka, eksperta logiki matematycznej?

Irbisol napisał:
W czasie przyszłym też ci napisałem przykład.

Weźmy twój przykład.
Pani w przedszkolu obiecuje:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
Zapis tożsamy na mocy prawa Irbisa:
Y<=>K
co w logice jedynek (naturalna logika 5-cio latka) oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)

Oczywiście nie wiesz w dniu dzisiejszym czy jutro pani dotrzyma słowa (Y=1), czy też jutro pani nie dotrzyma słowa (Y=0)
Zatem w dniu dzisiejszym nie znasz rozwiązania!
Innymi słowy:
W dniu dzisiejszym obietnica jest żywa tzn. wszystko może się zdarzyć.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy obietnica A1 pani przedszkolanki będzie żyła wiecznie (nigdy nie umrze=zawsze będzie aktualna), czy też nie będzie żyła wiecznie (umrze = nadejdzie czas, że stanie się nieaktualna).

Poproszę o odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:19, 09 Maj 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 9:19, 10 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Innymi słowy:
W dniu dzisiejszym obietnica jest żywa tzn. wszystko może się zdarzyć.

Niesamowite ...
I jaki to ma związek z bieżącym tematem, czyli wykładaniem się twojej algebry, gdy ktoś złoży jednocześnie kilka obietnic?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:42, 10 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Innymi słowy:
W dniu dzisiejszym obietnica jest żywa tzn. wszystko może się zdarzyć.

Niesamowite ...
I jaki to ma związek z bieżącym tematem, czyli wykładaniem się twojej algebry, gdy ktoś złoży jednocześnie kilka obietnic?

Czekam kiedy zrozumiesz, że twoje obalenie algebry Kubusia to twoja schizofrenia - tylko i wyłącznie.
W schizofrenii paranoidalnej chory widzi mnóstwo rzeczy nieistniejących w naszym świecie.
Przykład:
Twoje obalenie algebry Kubusia :)

Oczywiście pani przedszkolanka może złożyć dowolną ilość obietnic bezwarunkowych różnych na mocy definicji ## - każda z tych obietnic żyje dopóty, dopóki nie poznamy rozwiązania, wtedy dana obietnica umiera śmiercią naturalną.
Nie masz szans na rozstrzygnięcie w żywej obietnicy (nie rozstrzygniętej) czy pani przedszkolanka ją dotrzyma, czy też nie dotrzyma.
Wytłumaczyłem ci to w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12100.html#841361
rafal3006 napisał:
Ma kto nadzieję, że Irbisol kiedykolwiek zrozumie logikę matematyczną?
Poprawna odpowiedź:
Zrozumie, jak wypierdoli w kosmos potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ, w którym zatopiony jest mózg nieszczęśnika.

Jeśli obietnica X została rozstrzygnięta tzn. znamy rozwiązanie czy pani dotrzymała słowa (Y), czy też nie dotrzymała (~Y) to wtedy z automatu obietnica X umiera w sposób naturalny!
Od tego momentu w obszarze obietnicy X absolutnie żadna logika już nie działa, bowiem żadna logika nie zmieni czegokolwiek w świecie nam znanym i zdeterminowanym.
Mówiąc dosadnie:
Nie istnieje logika matematyczna potrafiąca zabić Hitlera w roku 1936 (świat nam znany i zdeterminowany) - dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?

Irbisolu, jeśli twierdzisz że w twojej gówno-logice logika matematyczna działa na obietnicy martwej (gdzie znamy rozwiązanie) to przez analogię, odkop sobie jakiegoś nieboszczyka na cmentarzu i sobie z nim podyskutuj - analogia jest drastyczna ale w 100% celna, dokładnie takim gównem jest twoja gówno-logika Irbisolu.

Czekam Irbisolu, kiedy zaakceptujesz jedyną poprawną definicję logiki matematycznej obowiązującą w naszym Wszechświecie, tą z algebry Kubusia niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:01, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 10:39, 10 Maj 2025    Temat postu:

A co to wszystko ma wspólnego z faktem, że twoja algebra się wykłada gdy ktoś złoży jednocześnie wiele obietnic?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:20, 10 Maj 2025    Temat postu:

Senswona obietnica to tylko i wyłącznie obietnica nierozstrzygnięta, gdzie nie znamy rozwiązania!

Irbisol napisał:
A co to wszystko ma wspólnego z faktem, że twoja algebra się wykłada gdy ktoś złoży jednocześnie wiele obietnic?

Wykłada się wyłącznie w twojej schizofrenii :)

Algebra Kubusia zajmuje się jednocześnie dowolną ilością obietnic, ale operuje wyłącznie na obietnicach żywych gdzie nie jest znane rozstrzygnięcie czy nadawca dotrzymał słowa (Y), czy też nie dotrzymał słowa (~Y)
Czekam kiedy zrozumiesz, iż twoja gówno-logika operująca na obietnicach o znanym ci rozstrzygnięciu to twoja rozmowa z nieboszczykami, które odkopujesz na cmentarzu.
Czy ty kiedykolwiek to zrozumiesz?

Sensowna obietnica to tylko i wyłącznie obietnica nierozstrzygnięta, gdzie nie znamy rozstrzygnięcia!

Przykładowo mamie się śniło, że wczoraj jej synek był na wagarach a nie w szkole.
Stąd mama pyta Jasia:
Jasiu czy byłeś wczoraj w szkole?
Jaś:
Oczywiście że byłem, mamusiu.

... jednak mama ma silne przeczucie w postaci snu i postanawia sprawdzić w szkole.
Okazuje się że Jaś kłamał, nie był wczoraj w szkole.

W tym momencie obietnica Jasia jest rozstrzygnięta, znamy odpowiedź:
"Jaś kłamał"

Co tu ma więcej do roboty twoja gówno-logika Irbisolu.
Gówno ma do roboty o czym każdy 5-cio latek wie ... z wyjątkiem Irbisola, biednego schizofrenika.

Podsumowując:
Jest oczywistym, że gdybyśmy chcieli badać prawdziwość/fałszywość każdego zdania wypowiedzianego przez człowieka, to szpital psychiatryczny mamy gwarantowany.

Czy zgadzasz się przynajmniej z powyższym Irbisolu?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:27, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 11:25, 10 Maj 2025    Temat postu:

Ale ja nie operuję tylko na obietnicach ze znanym rozstrzygnięciem. Podawałem ci przykład z obietnicami dotyczącymi przyszłości, ale to wyparłeś.
Sam z kolei napisałeś, że wiele obietnic na raz jest "fizycznie niemożliwych".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:37, 10 Maj 2025    Temat postu:

Irbisolu, czy zgadzasz się z tym faktem?

Irbisol napisał:
Ale ja nie operuję tylko na obietnicach ze znanym rozstrzygnięciem. Podawałem ci przykład z obietnicami dotyczącymi przyszłości, ale to wyparłeś.
Sam z kolei napisałeś, że wiele obietnic na raz jest "fizycznie niemożliwych".

Odnośnie wytłuszczonego to był to odnośnik do twojej jednoczesnej obsługi n obietnic w twojej gówno-logice, gdzie podajesz znane rozstrzygnięcia n obietnic i twierdzisz że twoja gówno-logika potrafi jednocześnie obsłużyć n obietnic.
Czekam kiedy zrozumiesz że twoja definicja jednoczesnej obsługi n obietnic definiowana jak wyżej, gdzie operujesz na znanych rozstrzygnięciach ... to tylko twoja schizofrenia mająca zero wspólnego z rzeczywistą, matematyczną obsługą obietnic!

Odnośnie obietnic algebra Kubusia kiwnięciem małego paluszka w bucie potrafi odpowiedzieć na dwa fundamentalne tu pytania:
1.
Kiedy nadawca dotrzyma słowa (Y)
2.
Kiedy nadawca nie dotrzyma słowa (~Y)

To jedyna sensowna matematyczna obsługa wszelkich obietnic, zarówno bezwarunkowych, opisanych funkcją logiczną Y np:
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
jak i warunkowych opisanych zdaniem warunkowym "Jeśli p to q" np.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K

Kluczowe pytanie:
Irbisolu, czy zgadzasz się z tym faktem?

Jak zwykle przypomnę ci definicję logiki matematycznej z algebry Kubusia ... bo tej definicji ni w ząb nie rozumiesz!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:01, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 14:11, 10 Maj 2025    Temat postu:

Jprdl z tobą nie ma kontaktu ...
Podałem ci przykład wielu obietnic dotyczących PRZYSZŁOŚCI.
Ty napisałeś, że jest to "fizycznie niemożliwe".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:30, 10 Maj 2025    Temat postu:

Ciekawe za ile lat załapiesz debilizm twojej gówno-logiki?

Irbisol napisał:
Jprdl z tobą nie ma kontaktu ...
Podałem ci przykład wielu obietnic dotyczących PRZYSZŁOŚCI.
Ty napisałeś, że jest to "fizycznie niemożliwe".

W algebrze Kubusia fizycznie niemożliwa jest twoja równoczesna analiza n obietnic bezwarunkowych w twojej definicji takiej analizy, gdzie wyliczasz rozstrzygnięcia n obietnic i wrzeszczysz jakby cię ze skóry obdzierali że ty potrafisz analizować n obietnic jednocześnie.
Taka pseudo analiza to w 100% twoja schizofrenia, co od wielu postów ci tłumaczę.

W algebrze Kubusia nie podasz choćby jednego końcowego rozstrzygnięcia dowolnej obietnicy żywej tzn. jeszcze nierozstrzygniętej.

Obietnice martwe ze znanym rozstrzygnięciem algebra Kubusia ma w dupie - tu tylko twoja gówno-logika błąka się po cmentarzu usiłując nawiązać kontakt z nieboszczykami

Ciekawe za ile lat załapiesz debilizm twojej gówno-logiki?

Jak zwykle przypomnę ci definicję logiki matematycznej z algebry Kubusia ... bo tej definicji ni w ząb nie rozumiesz!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.2.6 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło

Przykład:
Poszukiwanie mordercy
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Stąd mamy:
Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty to żadna logika matematyczna ich nie zmieni, jest psu na budę potrzebna.

Przykład:
Hitler - wiemy kim był i co zrobił, to jest fakt, którego żadna logika matematyczna nie zmieni
Nie możemy cofnąć czasu i spowodować by Hitler zginął w zamachu na jego życie przed wybuchem II Wojny Światowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 14:36, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 16:38, 10 Maj 2025    Temat postu:

Którego słowa nie rozumiesz w zdaniu "podałem ci przykład wielu obietnic dotyczących PRZYSZŁOŚCI"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:18, 10 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Którego słowa nie rozumiesz w zdaniu "podałem ci przykład wielu obietnic dotyczących PRZYSZŁOŚCI"?

Weźmy twoją obietnicę pani przedszkolanki:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
Odpowiedzieć na pytanie kiedy jutro pani dotrzyma słowa (Y) a kiedy nie dotrzyma słowa (~Y) każdy 5-cio latek, a nawet 3-latek potrafi.

Główne twoje problemy to:
1.
Masz gówno matematykę, czyli nie potrafisz matematycznie zakodować dwóch prostych zdarzeń - kiedy pani dotrzyma słowa (Y) a kiedy nie dotrzyma słowa (~Y) w sposób zgodny z teorią bramek logicznych.
Teoria bramek logicznych jest Bogiem logiki matematycznej, a nie twój wysryw, twoje potwornie śmierdzące gówno, dla niepoznaki zwane KRZ.
2.
Ty zajmujesz się obietnicami zdeterminowanymi o znanym rozwiązaniu, czyli włóczysz się po cmentarzu i rozmawiasz z nieboszczykami.
Zdrowi na umyśle, 5-cio latki i humaniści nie podzielają twojej pasji wygrzebywania trupów na cmentarzu i z nimi rozmawianiu.
3.
Trzeci twój problem jest najgorszy:
Ja ci pokazuję poprawną matematykę obsługi wszelkich obietnic zgodną z teorią bramek logicznych a ty na moje starania zawsze masz swoją dogmatyczną odpowiedź "wysrywu nie będę czytał"

Czekam Irbisolu, kiedy walniesz się młotkiem w głowę i zaczniesz czytać, co do ciebie piszę?
Ma kto nadzieję, że w tym życiu?

Podsumowując:
Mamy twoją obietnicę:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
Zakoduj symbolicznie w twojej logice matematyczny opis kiedy jutro pani dotrzyma słowa a kiedy nie dotrzyma słowa.
Dostaniesz od algery Kubusia tak potworne baty w temacie twojego gówno-kodowania, że strony świata ci się pomylą - nie będziesz wiedział gdzie spierdalać.
Seksmisja: Idziemy na wschód, tam musi być cywilizacja.
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:42, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 18:22, 10 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Masz gówno matematykę, czyli nie potrafisz matematycznie zakodować dwóch prostych zdarzeń - kiedy pani dotrzyma słowa (Y) a kiedy nie dotrzyma słowa (~Y) w sposób zgodny z teorią bramek logicznych.

Robiłem to już wielokrotnie.

rafal3006 napisał:
Ty zajmujesz się obietnicami zdeterminowanymi o znanym rozwiązaniu,

Ile razy trzeba ci powtarzać, schizofreniku, że napisałem ci też obietnice niezdeterminowane?

Ciekawe masz mechanizmy obronne, żeby wyprzeć fakt, iż KRZ potrafi obsługiwać wiele obietnic na raz, podczas gdy AK się wtedy wysrywa.
I jeszcze oczekujesz, że będę czytał twoje przerośnięte spamy, gdy nie potrafisz zrozumieć prostego przekazu, który ci po raz n-ty piszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 39179
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:37, 10 Maj 2025    Temat postu:

Ma kto nadzieję, że z Irbisolem możliwa jest sensowna dyskusja?
Sprawdzam po raz n-ty.
Innymi słowy:
Ma kto nadzieję że wyjaśni co sam napisał?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Masz gówno matematykę, czyli nie potrafisz matematycznie zakodować dwóch prostych zdarzeń - kiedy pani dotrzyma słowa (Y) a kiedy nie dotrzyma słowa (~Y) w sposób zgodny z teorią bramek logicznych.

Robiłem to już wielokrotnie.

Wróćmy do twojego kodowania
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12050.html#841203
Irbisol napisał:
Już ci pokazywałem, sklerozo. Nawet w tym temacie dyskutujemy, gdyż stwierdziłeś, że niepotrzebnie dodaję, spełnienie obietnicy której obietnicy dotyczy.
A teraz sugerujesz, że coś jest niemożliwe, mimo że dopiero co pokazywałem ci rozwiązanie, które nawet skomentowałeś.
Z tobą autentycznie nie ma kontaktu.

D(K) <=> K
D(T) <=> T

Nie jest zaskoczeniem, że D(K) i D(T) mogą mieć różne wartości. U ciebie jest tylko jedno D - więc ciekawe, jak je rozdwoisz :rotfl:

Obietnice pani przedszkolanki które zakodowałeś w swoim KRZ są następujące:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
D(K) <=> K
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
D(T) <=> T

Jaki jest u ciebie związek matematyczny miedzy obietnicami A1 i A2, skoro piszesz to wytłuszczone wyżej.
Poproszę o wyjaśnienie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 20:01, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17272
Przeczytał: 3 tematy


PostWysłany: Sob 21:51, 10 Maj 2025    Temat postu:

Już ci pisałem, sklerozo.
Żaden. Dlaczego w ogóle miałby być jakiś związek i jakie znaczenie ma to, czy ten związek jest, czy go nie ma?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 484, 485, 486 ... 519, 520, 521  Następny
Strona 485 z 521

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin