Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paradoks Zenona (wydzielone z "Paradoks")
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vpprof




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:20, 30 Maj 2008    Temat postu:

wiwo napisał:
Vpprof. Jeżeli jesteśmy zgodni co do tego co napisałem na końcu poprzedniego postu, to powinno zamknąć sprawę. Moje zainteresowanie, po napisaniu teg postu, wygasło. Ale nie bez śladu. Zacząłem, jako skutek uboczny, rozważać możliwość podziału czasu w nieskończoność , a więc co to jest upływ czasu.

Tak, jesteśmy zgodni co do tego, od czego zacząłem temat. :D Ale i tak się cieszę. Natomiast czas, drogę i wszystko inne można dzielić w nieskończoność, tylko nie możemy naraz zacząć rzeczom nieskończonym przypisywać atrybutów rzeczy skończonych.

@Klegum: szkoda, że nic nie wyniosłeś z tej przeszło 3-stronicowej rozmowy i nadal optujesz za rozumowaniem typu:
P: ile jest 10.000!/9.999! ?
O: zbudujmy superkomputer za 10 milionów $ i policzmy! :mrgreen:

A ciekaw jestem swoją drogą, co "na bazie twojej ontologii" dzieje się, kiedy zawodnicy osiągają już tę magiczna drogę, która jest taka mała, że nie da się jej przebyć, i – powiedzmy – żółw ma przebiec 40% tej najmniejszej drogi? Stanie w miejscu? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:25, 31 Maj 2008    Temat postu:

Nie ma takiej małej drogi, której nie da sie przebyć :wink:
Po prostu istnieje najmniejszy odcinek (kwant długości) i zależnie od
prędkości, odcinek ten "pokonujesz" w różnym czasie.

Cytat:
Klegum: szkoda, że nic nie wyniosłeś z tej przeszło 3-stronicowej rozmowy

Ufam, że Ty wyniesiesz z tej rozmowy nagrodę Nobla w dziedzinie filozofii jako ten, który rozwiązał paradoks Zenona :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vpprof




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:03, 31 Maj 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Nie ma takiej małej drogi, której nie da sie przebyć :wink:
Po prostu istnieje najmniejszy odcinek (kwant długości) i zależnie od
prędkości, odcinek ten "pokonujesz" w różnym czasie.

No dobrze, ale załóżmy, że ten "kwant odległości" jest równy X. Co, jeśli z ciągu Zenona wyniknie, że żółw ma przebyć 0,3X? Czy wtedy żółw stanie, a Achilles wraz z nim?

Klegum napisał:
Cytat:
Klegum: szkoda, że nic nie wyniosłeś z tej przeszło 3-stronicowej rozmowy

Ufam, że Ty wyniesiesz z tej rozmowy nagrodę Nobla w dziedzinie filozofii jako ten, który rozwiązał paradoks Zenona :wink:

Oj, :( nie przyznaje się niestety nagrody Nobla w takiej dziedzinie i – tu muszę cię zmartwić – nawet ty nie masz szansy tego zmienić, odkąd w roku '68 kategorycznie stwierdzono, że ponad: fizykę, chemię, medycynę, literaturę i pokój w żadnej dziedzinie nie będzie się przyznawać tej nagrody. No cóż…

A swoją drogą, cóż mogę ci powiedzieć, jeśli ty po przedyskutowaniu 6 kartek nadal obstajesz przy swoim absurdzie, zlekceważywszy szereg argumentów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:09, 31 Maj 2008    Temat postu:

Zastanawiałem się nad założeniem wątku o nieskończoności, ale ten paradoks jest pięknym przykładem na bezsens tego pojęcia. :grin:

Dlatego spróbujmy sie tutaj zastanowić nad sensem używania pojęcia nieskończoność.

Jaką dalibyście odpowiedź na podchwytliwe pytanie:
Czy zgodziłbyś się ze mną jeśli wykażę nieużyteczność pojęcia nieskończoności?
Wypadałoby się zgodzić wg kanonów naukowych, logicznych i zdroworozsądkowych, ale wasze przyzwyczajenia odrzucą słuszne wnioski i logikę na rzecz stabilności i przyzwyczajenia.

Przejdźmy do rzeczy.
Tworzymy projekt "zbadanie naszej rzeczywistości"
Cel - możliwie najlepsze zrozumienie i poznanie naszego kosmosu.

Chyba nikt nie zakwestionuje, że narzędzia do osiągnięcia naszego celu powinny być adekwatne do zadania.
Wszyscy orientujemy się, że nasz kosmos jest skończony, nie obserwujemy niczego co jest nieskończone w naszej przyrodzie.
Wniosek:

Nie możemy używać pojęcia nieskończoności do poprawnego opisu naszego świata - nieodpowiednie narzędzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 23:20, 31 Maj 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
.
Wniosek:

Nie możemy używać pojęcia nieskończoności do poprawnego opisu naszego świata - nieodpowiednie narzędzie


Jestem za. Nie znajduję w rzeczywistości zjawisk nieskończonych. Nieskończonośc występuje w matematyce i chyba tylko tam, może jeszcze w modelach teoretycznych.. Ale mogę się mylić. Może ktoś poda przykład rzeczy nieskończonej.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Sob 23:25, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:04, 01 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
No dobrze, ale załóżmy, że ten "kwant odległości" jest równy X. Co, jeśli z ciągu Zenona wyniknie, że żółw ma przebyć 0,3X? Czy wtedy żółw stanie, a Achilles wraz z nim?

Dzielenie X jest zabronione, a raczej niemożliwe po przyjęciu założenia, że nic nie jest nieskończone
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:08, 01 Cze 2008    Temat postu:

wiwo
Cytat:
Może ktoś poda przykład rzeczy nieskończonej

...w zakresie teoretycznej teorii teoretyzmu teoretycznego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 6:42, 01 Cze 2008    Temat postu:

Bolo. Coś z rzeczywistości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:58, 01 Cze 2008    Temat postu:

Klegum
Cytat:
Dzielenie X

...na pół da V i V w pozycjach przeciwstawnych czyli też 10

wiwo.
A
Cytat:
rzeczy nieskończonej

Cytat:
Coś z rzeczywistości.

...to rzeczywiście moje życie jeszcze nieskończone i może być tym przykładem. :wink:


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 10:00, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 11:52, 01 Cze 2008    Temat postu:

I tak trzymaj. Jak najdłuzej :grin: .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:14, 01 Cze 2008    Temat postu:

wiwo napisał:
I tak trzymaj. Jak najdłuzej :grin: .

:szacunek: :szacunek: :szacunek: :* :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:51, 03 Cze 2008    Temat postu:

wiwo napisał:
Jakiego paradoksu? Paradoksu nie ma. Zenek stwierdził tylko, że jak ktoś coś goni, to nie dogonił. I to wszystko.

:brawo:

wiwo napisał:
Dla matematyka nie ma problemu. Utworzy, rosnące oczywiście, ciągi poszczególnych dróg(lub czasów ich pokonania), obliczy ich sumę i dojdzie do wniosku że suma poszczególnych elementów nieskończonego ciągu dróg Achillesa ma wartość skończoną jest równa sumie dróg żółwia i wszystko jest w porządku.

Dokładnie.

wiwo napisał:
Dla fizyka nic już nie jest w porządku.

Bynajmniej. Jest w jak najlepszym porządku.

wiwo napisał:
Jest w stanie opisać każdy odcinek drogi. nie jest w stanie(tak sądzę) opisać całości modelu Zenona. Założenie jest takie , że Achillo i żółw poruszają się ruchem jednostajnym. tak jest w poszczególnych odcinkach dróg s=vxt ale jak opisać całość? Patrząc na całość pojawiają się punkty ewentualnego odniesienia, dla których żółw i Achilles są w ruchu i spoczynku jednocześnie. Nie jest to więc to układ odniesienia. Nie jestem fizykiem, może zawodowiec się nad tym problemem pochyli.

Nie wiem, na czym ma polegać problem. Wybierz sobie dowolny układ odniesienia i zastosuj do niego równania napisane przez matematyka. Uzyskasz, że w skończonym (i to bardzo krótkim) czasie Achilles żółwia dogoni, a następnie przegoni. Chyba, że się po drodze potknie o kamień. Lub o żółwia - w tym przypadku, żółw znów przegoni Achillesa. Najgorzej dla Achillesa będzie, gdy biegnąc uderzy żółwia piętą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Wto 23:23, 03 Cze 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
wiwo napisał:
Dla fizyka nic już nie jest w porządku.

Bynajmniej. Jest w jak najlepszym porządku.

wiwo napisał:
Jest w stanie opisać każdy odcinek drogi. nie jest w stanie(tak sądzę) opisać całości modelu Zenona. Założenie jest takie , że Achillo i żółw poruszają się ruchem jednostajnym. tak jest w poszczególnych odcinkach dróg s=vxt ale jak opisać całość? Patrząc na całość pojawiają się punkty ewentualnego odniesienia, dla których żółw i Achilles są w ruchu i spoczynku jednocześnie. Nie jest to więc to układ odniesienia. Nie jestem fizykiem, może zawodowiec się nad tym problemem pochyli.

Nie wiem, na czym ma polegać problem. Wybierz sobie dowolny układ odniesienia i zastosuj do niego równania napisane przez matematyka. Uzyskasz, że w skończonym (i to bardzo krótkim) czasie Achilles żółwia dogoni, a następnie przegoni. Chyba, że się po drodze potknie o kamień. Lub o żółwia - w tym przypadku, żółw znów przegoni Achillesa. Najgorzej dla Achillesa będzie, gdy biegnąc uderzy żółwia piętą.


Może i w porządku. Ale podziął drogi na odcinki (wyznaczenie punktów) w których jak ja rozumiem jeden i drugi biegacz osiągają metę i startują do następnego odcinka, sprawia kłopot. Nie wiem co się dzieje pomiędzy metą ,a startem. Mogą sobie w każdym punkcie uciąć drzemkę. Gdyby zagadnienie odnieść do opisu ruchu jednostajnego, to nie byłoby o czym dyskutować. Ale pomińmy to. Dla przypomnienia. Post z 26. 05- ostatni akapit.Od słów "Wracając do paradoksu.." Muszę koniecznie coś zakrzywić np. przestrzeń. Moja pięta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vpprof




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:58, 07 Cze 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Cytat:
No dobrze, ale załóżmy, że ten "kwant odległości" jest równy X. Co, jeśli z ciągu Zenona wyniknie, że żółw ma przebyć 0,3X? Czy wtedy żółw stanie, a Achilles wraz z nim?

Dzielenie X jest zabronione, a raczej niemożliwe po przyjęciu założenia, że nic nie jest nieskończone

No dobrze, toteż pytam się, co ma wtedy zrobić żółw? Stanąć?

A co do nieskończoności, przykładów jest mnóstwo: ot, choćby chodzenie po Ziemi ciągle naprzód, obracanie się wskazówek zegarka, latanie w kosmosie…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 7:12, 07 Cze 2008    Temat postu:

vpprof napisał:
A co do nieskończoności, przykładów jest mnóstwo: ot, choćby chodzenie po Ziemi ciągle naprzód, obracanie się wskazówek zegarka, latanie w kosmosie…


Chodzenie po Ziemi trwać będzie do śmierci, piechura lub jej. Zegarek będzie chodził dopóki się nie popsuje lub będzie miał kto go nakręcać. Kosmos ma swój wiek i ograniczony rozmiar . Założyć więc trzeba, że jeżeli był początek kosmosu to i będzie jego koniec. Nieskończoność pojawi się wtedy gdy założymy, że jest wieczność. Wtedy ekspansja kosmosu nie będzie ograniczona czasem, co wcale nie oznacza, że będzie on trwał w nieskończoność, przynajmniej ten nam znany. Maszyna pracować będzie w nieskończoność, jeżeli założymy wieczność trwania materii, z ktoej jest zbudowana i sama w sobie stanowi "perpetum mobile" Latanie to tu to tam w kosmosie?Teoreytcznie można sobie polatać. Praktycznie dopóki jest paliwo, albo nieopatrznie obiekt latający zbliży się do innego, obdarzonego wielka masą. No i oczywiście dopóki kosmos trwa.

Vppof. Chodzi o to aby znalęźć coś mające cechę nieskończoności w rzeczywistości, a nie w teorii.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pon 10:10, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:14, 07 Cze 2008    Temat postu:

vpprof napisał:
No dobrze, toteż pytam się, co ma wtedy zrobić żółw? Stanąć?

W przestrzeni kwantowej nie może wyniknąć 0,3x. X jest najmniejszą odległością i już. Gdy wyjdzie ona z ciągu Zenona, to osiągamy wówczas granicę ciągu. Wtedy właśnie spotykają się żółw i Achilles. Dalszy bieg należy rozważać w odniesieniu do x, podczas przemieszczenia żółwia o x, Achilles przemieszcza się o 10x itd.
To samo wychodzi w ciągu Zenona opartym na odcinkach czasu.

Przykłady nieskończoności miały być fizyczne, a nie teoretyczne, na co słusznie zwrócił uwagę wiwo :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:13, 07 Cze 2008    Temat postu:

Klegum
Przepraszam, że ja ze wsi i słoma w kapciu może być czasem widoczna, ale czy to nie w stylu;
1zł= 100 gr = 10 gr x 10 gr = 0,1 zł x 0,1 zł = 0,01 zł = 1 grosz ?

Tak mnie uczono :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vpprof




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:15, 07 Cze 2008    Temat postu:

@wiwo: Latanie w kosmosie oczywiście cały czas przed siebie, nie "to tu to tam". :D

Co będzie po "końcu kosmosu"? Kiedy "skończy się czas"? Co będzie potem? Chociażby czas jest w pewnym sensie nieskończony.

A ile obrotów wokół Ziemi wykona kamyczek krążący po jej orbicie? Albo kamyczek, któremu nadano jakąś prędkość w środku Wszechświata, — ile czasu będzie się poruszał? Oczywiście, jeśli założysz, że coś go zatrzyma, to powiesz, że skończoną ilość czasu, ale nikt cię do takiego założenia nie upoważnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vpprof




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:32, 07 Cze 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
vpprof napisał:
No dobrze, toteż pytam się, co ma wtedy zrobić żółw? Stanąć?

W przestrzeni kwantowej nie może wyniknąć 0,3x. X jest najmniejszą odległością i już. Gdy wyjdzie ona z ciągu Zenona, to osiągamy wówczas granicę ciągu.

To ciekawy sposób "dostosowania" myślenia do założeń. :D Załóżmy, że mamy wyraz równy 3X, a następny ma być równy 0,3X. Co to znaczy w takim razie, że "osiągnęliśmy granicę tego ciągu"?? To znaczy, że ciąg ma jakiś "ostatni" wyraz?

Klegum napisał:
Wtedy właśnie spotykają się żółw i Achilles.

Przeprowadźmy rozumowanie na przykładzie naszego paradoksu. Żółw jest wysunięty w przód o 100X, a Achilles biega od niego 10× szybciej. Achilles przebiegł 111X, a żółw – 11X i ma teraz przebiec 0,1X. Co w związku z tym? Staje?

Poza tym nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek mógł w twoim modelu w ogóle ruszyć z miejsca – bowiem żeby przebiec 1X trzeba najpierw przebiec 0,5X, a to wg ciebie niemożliwe. :D

Klegum napisał:
Dalszy bieg należy rozważać w odniesieniu do x, podczas przemieszczenia żółwia o x, Achilles przemieszcza się o 10x itd.
To samo wychodzi w ciągu Zenona opartym na odcinkach czasu.

Zaraz, zaraz: dlaczego żółwia przemieszczasz o X, skoro on ma się przemieścić o 0,1X?

Klegum napisał:
Przykłady nieskończoności miały być fizyczne, a nie teoretyczne, na co słusznie zwrócił uwagę wiwo :wink:

No i były fizyczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 16:35, 07 Cze 2008    Temat postu:

vpprof napisał:
@wiwo: Latanie w kosmosie oczywiście cały czas przed siebie, nie "to tu to tam". :D.

Wsztstko jedno gdzie. Byleby starczyło paliwa.
vpprof napisał:

Co będzie po "końcu kosmosu"? Kiedy "skończy się czas"? Co będzie potem? Chociażby czas jest w pewnym sensie nieskończony..


Czas jest nieskończony? W pewnym sensie? :shock: Jakim sensie? :shock: :think: No to udowodnij.
Vpprof. Nie odnosisz się do meritum mojej wypowiedzi Jeżeli twierdzisz, że jest wieczność, to też udowodnij. :grin:

Rozumiem , że zakładasz, że wszechświat był i będzie zawsze i niczym nie ograniczony. No, to jest wreszcie nieskończoność. :brawo:
Tylko ja w to nie wierzę :fuj:


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Sob 17:14, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:52, 07 Cze 2008    Temat postu:

vpprof, doprowadzasz do sytuacji bezsensownej w moim modelu (0.3 x) i domagasz się sensownej odpowiedzi, czy żółw ma stanąć w 0,3 x.
Takiej sytuacji nie będzie!
Zważywszy na post wiwo zobrazuję Ci bezsens Twojego pytania. Czy potrafisz wydać mi 0,3 gr :think:

x = grosz, to proste i oczywiste, x jest najmniejszą niepodzielną jednostką

A już przy temacie, wiwo, to stara sztuczka z tą złotówką. Sztuczka na jednostkach, nie mnoży się 10gr x 10gr, bo wychodzą grosze do kwadratu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 19:06, 07 Cze 2008    Temat postu:

Klegum napisał:

A już przy temacie, wiwo, to stara sztuczka z tą złotówką. Sztuczka na jednostkach, nie mnoży się 10gr x 10gr, bo wychodzą grosze do kwadratu.


Przepraszam, a o co chodzi? :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:19, 07 Cze 2008    Temat postu:

przepraszam, chodziło o bol999, :wink:

popieprzyłem nicki :fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:53, 07 Cze 2008    Temat postu:

vproff - przestań Kleguma zaczepiać, toć mówi Ci że nie ma czegoś takiego jak 0,5X, więc jak wystartujesz to przebędziesz od razu 1 X.
Prosty złożony model, są najmniejsze jednostki możliwe do osiągnięcia, czas jest jak klatki w filmie, nigdy krótsze niż 1Xczasu, ruch nie może być krótszy niż 1Xruchu.
Co to za problem sobie to wyobrazić, mniejsza o prawdziwość teoryji.

EDIT:
Paradoks to mi się kojarzy z podstawówką, było zadanie o żabie, że skacze zawsze pół raza krócej niż skakała wcześniej, i pytanie do klasy, jak daleko jest staw. Żaba stała 100m od brzegu. I rozwiązanie bodajże było takie: 100/(1-1/2)=50
Więc z wzoru na nieskończony geometryczny ciąg wynika że doskoczy, i że da się ćwiartować czas :P
To taka mała dygresja.


Ostatnio zmieniony przez rozumujesz dnia Sob 21:06, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:54, 07 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Żaba stała 100m od brzegu. I rozwiązanie bodajże było takie: 100/(1-1/2)=50

Się coś nie zgadza :nie: jak 100m od brzegu, to jakiego brzegu :think: bo jak stawu, to staw znajduje sie w odległości 100m :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin