Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania dla Kubusia (Fiklit CIV)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:04, 28 Cze 2014    Temat postu:

Logika Ziemian mówi wyraźnie: nic nie mówimy co się stanie jeśli nie nacisnę B1, może gdy nacisnę B2 zapali się L2 a może też L3?
Natomiast w nowej postępowej Algebrze Kubusia będzie to zależało czy uznamy zapalenie lampki za obietnicę czy za groźbę. Jeżeli będzie to obietnica to nie naciskając B1 również może zapalić się L3, natomaist jeśli będzie to groźba to gdy nie naciśniemy B1 to na pewno nie zapali się L3, a nawet może się nie zapalić gdy naciśniemy (!) Tak to jest już z groźbami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:22, 28 Cze 2014    Temat postu:

Cytat:
Ale skąd ja biedny mogłem wiedzieć o tym twoim wytłuszczonym dodatkowym założeniu?

Ale jednak pokusiłeś się o stwierdzenie, że jest to możliwe, chociaż nie miałeś wystarczających przesłanek ku temu.
W świecie rzeczywistym też nie wiesz wszystkiego. Logika ma zapewnić dochodzenie do wniosków prawdziwych. Ty stosując AK doszedłeś do fałszywego wniosku. Dla mnie to dyskwalifikuje AK z jakichkolwiek ścisłych zastosowań.

Cytat:
… ale gdzie ty tu widzisz moją wszechwiedzę czy wszechmoc?

Napisałem "marzenia o wszechwiedzy ale wręcz o wszechmocy".
Cytat:

Wszechmoc Ziemskich matematyków polega na tym, że bez problemu znajdują trójkąt nie prostokątny w którym zachodzi suma kwadratów!
(...)
Ziemski matematyk wyjmuje sobie z teczki jedynkę, wstawia do wyniku zdania D, i z zadowoleniem stwierdza. Jak widzicie moje dzieci, w wyniku mamy tu jeden zatem bezdyskusyjnie istnieje trójkąt nie prostokątny w którym zachodzi suma kwadratów.

Skąd Ci się bierze ta bzdura? Matematycy stosują klasyczną definicję implikacji, w której wynikowa jedynka dla ~TP i SK, wcale nie oznacza, że taki przypadek istnieje. Kolejny raz ten sam atak na słomianą kukłę.
@malaavi: zobacz jak Rafał ładnie włączł "wszechmoc" do słownika.

Przy nowym założeniu Fiklita, iż wyłącznie przycisk B1 podłączony jest do L3, co oczywiście wyklucza sterowania lampką L3 z przycisków B2 lub B3, całość to oczywista równoważność.
To nie jest nowe założenie. Skrzynka działa cały czas tak samo jak na początku. Nic w niej nie zmieniałem. To jedynie Ty dowiedziałeś się czegoś nowego. Bez tej dodatkowej informacji doszedłeś do fałszywego wniosku. AK Cię oszukała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:56, 29 Cze 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Ale skąd ja biedny mogłem wiedzieć o tym twoim wytłuszczonym dodatkowym założeniu?

Ale jednak pokusiłeś się o stwierdzenie, że jest to możliwe, chociaż nie miałeś wystarczających przesłanek ku temu.
W świecie rzeczywistym też nie wiesz wszystkiego. Logika ma zapewnić dochodzenie do wniosków prawdziwych. Ty stosując AK doszedłeś do fałszywego wniosku. Dla mnie to dyskwalifikuje AK z jakichkolwiek ścisłych zastosowań.
Przy nowym założeniu Fiklita, iż wyłącznie przycisk B1 podłączony jest do L3, co oczywiście wyklucza sterowania lampką L3 z przycisków B2 lub B3, całość to oczywista równoważność.
To nie jest nowe założenie. Skrzynka działa cały czas tak samo jak na początku. Nic w niej nie zmieniałem. To jedynie Ty dowiedziałeś się czegoś nowego. Bez tej dodatkowej informacji doszedłeś do fałszywego wniosku. AK Cię oszukała.

Nie fiklicie, AK na 100% mnie nie oszukała.
Mamy różną definicję matematyki.
Mamy twoje zdanie:
Jeśli nacisnę B1 to na pewno zaświeci się L3
B1=>L3
Udowodnienie warunku wystarczającego po stronie B1 nie rozstrzyga o tym co się dzieje po stronie ~B1.
Matematycznie po stronie ~B1 możliwe są tylko i wyłącznie dwa przypadki.
1.
Po stronie ~B1 mamy kolejny warunek wystarczający:
~B=>~L3 =1 - to jest rzeczywiste pudełko zbudowane przez Fiklita
2.
Po stronie ~B1 mamy najzwyklejsze rzucanie monetą, tu całość to implikacja proste
Prawo Kubusia:
B1=>L3 = ~B1~>~L3 - to pudełko mogło być zbudowane przez fiklita

Innych możliwości matematycznych w zadaniu Fiklita po prostu nie ma!

W algebrze Kubusia możemy sobie założyć cokolwiek, to totalnie bez znaczenia, jeśli założymy błędnie to nam to wyjdzie w czasie badania układu!
Niby dlaczego detektywowi nie wolno założyć że X jest mordercą jeśli nie jest tego pewien?

Jeśli w czasie badania twojej skrzynki okaże się że nie jest możliwy stan:
~B1*L3
To będzie to oznaczało tylko i wyłącznie że nasze założenie było błędne.
Wtedy i tylko wtedy korygujemy nasze błędne założenie stwierdzając iż to jest ewidentna równoważność.

Przecież jest oczywistym że ja tą twoją skrzynkę muszę mieć do dyspozycji, inaczej nie mam szans na jakiekolwiek badanie!

Oczywiście że wystarczy iż stwierdzę niemożliwość stanu:
~B1*L3
i już wiem że moje założenie wstępne, że połączyłeś L3 z jakimkolwiek innym przyciskiem było błędne. Oczywiście że nie mam szans sprawdzenia tego telepatycznie, bo Bogiem nie jestem.
Koryguję w tym przypadku swoje błędne założenie stwierdzając że było błędne bo w rzeczywistości mamy do czynienia z równoważnością a nie implikacją.

Odpowiedz mi na jedno pytanie:
Niby dlaczego w matematyce nie mogę poczynić błędnego założenia?
Oczywiście że mogę!
Dowiem się że moje założenie było błędne w czasie badania rzeczywistego układu!
Stwierdzę że moje założenie było błędne i go po prostu wyrzucę do kosza.
Dla mnie jest oczywistym że zakaz jakichkolwiek założeń, gdy nie jestem ich pewien to matematyczna głupota, bo wtedy absolutnie niczego nie jesteśmy w stanie matematycznie zbadać!

Gdzie ty tu widzisz przypadek iż „AK mnie oszukała” bo ja nie widzę za grosz!

Ja jestem tego w 100% świadom co może się wydarzyć po stronie ~B1 - w przypadku twojej skrzynki mogą zaistnieć wyłącznie dwa przypadki 1 i 2 które wyżej opisałem.

Zauważ, że dokładnie to samo robią Ziemianie.
Przy udowodnionym twierdzeniu:
A: p=>q
Próbują udowodnić twierdzenia odwrotnego:
B: q=>p
Najczęściej zakładają tu że mają do czynienia z równoważnością, szukając braku kontrprzykładu:
C: q~~>~p=0
Niestety pomylili się w swoim założeniu, bo okazuje się że taki kontrprzykład istnieje, czyli zdanie A nie ma nic wspólnego z równoważnością jak sobie to wstępnie założyli. Wiem z historii naszej dyskusji że Ty takie założenie preferujesz!

Przykład:
Załóżmy ze mamy udowodnione dwa zdania jak niżej, oba prawdziwe:
A1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1

A2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1

W algebrze Kubusia mogę założyć cokolwiek.
Załóżmy że zakładam iż oba te zdania to implikacje proste!

Dlaczego do jasnej cholery nie wolno mi poczynić takiego założenia!

Badam zatem czy po stronie ~p mam prawdziwe dwa zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>.
C: ~p~~>~q = ~p*~q =1
D: ~p~~>q = ~p*q =1

Na początek zbadajmy czym jest zdanie A1 badając zdania C i D, czyli przyjmując wstępne założenie iż mamy do czynienia z implikacją prostą.
Zdanie udowodnione:
A1:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1

Przy naszym wstępnym założeniu iż zdanie A1 jest implikacją badamy prawdziwość zdań C1 i D1 pod kwantyfikatorem małym ~~>:
C1:
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
~P8~~>~P2 = ~P8*~P2 =1 bo 3
Znalazłem jedną liczbę i dziękuję, zdanie pod kwantyfikatorem małym jest prawdziwe
D1:
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 bo 2
Znalazłem jedną liczbę i dziękuję, zdanie pod kwantyfikatorem małym jest prawdziwe

Doskonale widać, że w tym przypadku nasze założenie iż mamy do czynienia z implikacją prosta było prawdziwe!

Korygujemy tu kodowanie zdania C zmieniając kwantyfikator mały na warunek konieczny ~>.
Treść zdania C nie ulegnie oczywiście zmianie.
Całość to implikacja prosta o definicji:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
gdzie po stronie ~P8 mamy najzwyklejsze rzucanie monetą, warunek konieczny ~> w implikacji.

Zbadajmy teraz tym samym algorytmem zdanie A2, czyli tu również wstępnie zakładamy, że mamy do czynienia z implikacją prostą, czyli szukamy dwóch zdań prawdziwych pod kwantyfikatorem małym ~~>
C: ~p~~>~q = ~p*~q =1
D: ~p~~>q = ~p*q =1

Mamy nasze udowodnione zdanie A2:
A2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1

Jeśli nasze założenie iż to jest implikacja prosta jest prawdziwe to muszą być prawdziwe zdania C1 i D1 niżej pod kwantyfikatorem małym.
C2.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to może ~~> nie zachodzić suma kwadratów
~TP~~>~SK = ~TP*~SK =1
Znalazłem jeden taki trójkąt, dziękuję, prawdziwość zdania C2 została udowodniona.
D2.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to może ~~> zachodzić suma kwadratów
~TP~~>SK = ~TP*SK =0
Tu oczywiście takiego przypadku nie znajduję!

Co to oznacza?
Oznacza to ze moje wstępne założenie iż zdanie A2 jest implikacją prostą było błędne!

W poprawnej logice matematycznej, algebrze Kubusia, przy udowodnionym prawdziwym zdaniu:
A: p=>q =1
Jestem absolutnie pewien że po stronie ~p mogą wystąpić tylko i wyłącznie dwa przypadki:

1.
Po stronie ~p mamy najzwyklejsze rzucanie monetą, czyli zdania prawdziwe C i D pod kwantyfikatorem małym ~~~>:
C: ~p~~>~q =1
D: ~p~~>q =1
wtedy całość to implikacja prosta o definicji:
p=>q = ~p~>~q
Oczywiście tu korygujemy kodowanie zdań C i D tak:
C: ~p~>~q =1
D: ~p~~>q =1
gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji najzwyklejsze rzucanie monetą
czyli:
Jeśli zajdzie ~p to może zajść cokolwiek ~q lub q

2.
Po stronie ~p mamy kolejny warunek wystarczający => (nie ma tu mowy o rzucaniu monetą) czyli prawdziwe zdanie C i fałszywe zdanie D (oba pod kwantyfikatorem małym):
C: ~p~~>~q =1
D: ~p~~>q =0
Wtedy całość to równoważność o definicji:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Oczywiście w tym przypadku korygujemy zarówno treść zdania C (wprowadzamy spójnik „na pewno”=> zamiast „może”~~> oraz kodowanie tego zdania na poniższe:
C: ~p=>~q =1
D: ~p~~>q =0

W naszym przykładzie wyżej udowodniliśmy, że zdanie A2: TP=>SK na pewno nie jest implikacją prostą jak to wstępnie złożyliśmy, bo nie jest spełniony fundament implikacji, rzucanie monetą po stronie ~TP!

W algebrze Kubusia doskonale zdajemy sobie sprawę z prawdziwości fundamentu logiki 1 i 2!

Jeśli zatem zdanie:
A2: TP=>SK
na 100% nie jest implikacją prostą, co wyżej udowodniliśmy.
TO!
Zdanie A2 musi być wyłącznie warunkiem wystarczającym => wchodzącym w skład równoważności!
TP<=>SK = (TP=>SK)*(~TP=>~SK) = 1*1 =1

Kompletna, symboliczna definicja równoważności jest oczywiście taka:
A2: TP=>SK =1
B2: TP~~>~SK=0
C2: ~TP=>SK =1
D2: ~TP~~>SK =0

Zauważ Fiklicie że:
W algebrze Kubusia jakiekolwiek tabele zero-jedynkowe operatorów logicznych są nam psu na budę potrzebne. Wszystko rozstrzygamy na poziomie symbolicznym, na poziomie równań algebry Boole’a.

Oczywiście w AK warunek wystarczający => to na mocy definicji fundamentalnie co innego niż implikacja czy równoważność.

Matematycznie zachodzi:
Kod:

warunek wystarczający ## implikacja prosta ## równoważność
p=>q                  ## p=>q=~p~>~q       ## p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
gdzie:
## - różne na mocy definicji


Poproszę cie Fiklicie o wykazanie jednego zdania fałszywego w tym poście.
Jeśli tego nie zrobisz, to nie mów nigdy więcej, że algebra Kubusia jest fałszywa
ok.?

P.S.
Widzę potężny problem w logice matematycznej Ziemian!

Jaki to problem?

Logika Ziemian bezprawnie zakłada że każde zdanie prawdziwe:
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
na 100% jest implikacją prostą.

… i tego swojego założenia nie koryguje nawet gdy jest to założenie błędne!

Dowód:
Patrz twierdzenie Pitagorasa omówione w tym poście.
Na 100% twierdzenie Pitagorasa nie jest implikacją prostą.
Tu żaden Ziemski matematyk nie może mieć cienia wątpliwości!

… a dogmat logiki Ziemian jest taki:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-dyskusja-z-irbisolem,2605-240.html#55892
macjan napisał:

Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.


W świetle dowodu w tym poście (patrz twierdzenie Pitagorasa) miejsce tego dogmatu jest zdecydowanie w koszu na śmieci!

Czym w świecie fizycznym różni się implikacja od równoważności?
Co to jest gwarancja matematyczna?
Wyjaśnienie w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-pisana-na-zywo-dyskusja-z-fiklitem-c-iii,6929-700.html#210411


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 4:27, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:35, 29 Cze 2014    Temat postu:

fiklit - ja już się boję dowodzić Rafałowi coś ściśle, bo on to poszatkuje i fragmenty symboliki albo jakieś słowa żargonu włoży do słownika właśnie tak, jak tę "wszechmoc" :)

Rafale - niezbyt mnie rusza to, jak mi przypisujesz niezrozumienie dla matematycznych banałów. Jestem matematycznie o wiele lepiej wykształcony niż ty. Ty poległeś na zadaniu z lampkami, bo choć umiesz teraz zasypać rozmówców treścią na temat oczywistości lub czystym bełkotem, to jednak nie umiałeś rozwiązać problemu, nie wymyślając sobie nowych założeń. Rozwiązanie podałeś błędne. Nie uzna go na maturze nikt.
Nie obrażaj rozmówców, że oni sami jedni nie rozumieją jakiegoś banału zrozumiałego w całym świecie. Ty jesteś pojedynczy, ty nie rozumiesz banału, a my - twoi rozmówcy - jesteśmy po prostu niezdolni cię nauczyć. Tyle. :)

----

Twoje zarzuty pod adresem fiklita, Rafale, są absurdalne. Podobnie te pod adresem logiki. Logika ma gdzieś, czy coś jest implikacją prostą. Wpisanie w google "implikacja prosta" daje wyłącznie wyniki z AK, tylko ty o tej implikacji prostej piszesz, jakby była czymś ważnym. Nie jest.
fiklit dał ci informacje częściowe. To TYPOWE W ŚWIECIE, że ma się informacje częściowe. Logika klasyczna pozwala na ich podstawie wnioskować poprawnie, czyli nie rodzi błędów. AK rodzi błędy.
Nie zarzucaj fiklitowi, że udostępnił za mało danych. Tak samo mógłbyś zarzucać rzeczywistości, światowi fizycznemu, że daje część informacji, a nie całość.
Gdybyś miał całość informacji, to byś nie musiał wnioskować. Kolejny raz przyznałeś zatem, że AK poległa, bo nie miała wszechwiedzy. Jest zatem tworem zbędnym.
Natomiast gdy wszechwiedzy nie ma, to AK nie działa. Skoro nie zadziałała do zjawiska niemożliwie prostego, skrzynki z lampkami, to jak chciałbyś ją stosować do zagadnień trudnych? :)

Licz nogi psu.


Ostatnio zmieniony przez malaavi dnia Nie 6:40, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:38, 29 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
fiklit - ja już się boję dowodzić Rafałowi coś ściśle, bo on to poszatkuje i fragmenty symboliki albo jakieś słowa żargonu włoży do słownika właśnie tak, jak tę "wszechmoc" :)

Rafale - niezbyt mnie rusza to, jak mi przypisujesz niezrozumienie dla matematycznych banałów. Jestem matematycznie o wiele lepiej wykształcony niż ty. Ty poległeś na zadaniu z lampkami, bo choć umiesz teraz zasypać rozmówców treścią na temat oczywistości lub czystym bełkotem, to jednak nie umiałeś rozwiązać problemu, nie wymyślając sobie nowych założeń. Rozwiązanie podałeś błędne. Nie uzna go na maturze nikt.
Nie obrażaj rozmówców, że oni sami jedni nie rozumieją jakiegoś banału zrozumiałego w całym świecie. Ty jesteś pojedynczy, ty nie rozumiesz banału, a my - twoi rozmówcy - jesteśmy po prostu niezdolni cię nauczyć. Tyle. :)

----

Twoje zarzuty pod adresem fiklita, Rafale, są absurdalne. Podobnie te pod adresem logiki. Logika ma gdzieś, czy coś jest implikacją prostą. Wpisanie w google "implikacja prosta" daje wyłącznie wyniki z AK, tylko ty o tej implikacji prostej piszesz, jakby była czymś ważnym. Nie jest.
fiklit dał ci informacje częściowe. To TYPOWE W ŚWIECIE, że ma się informacje częściowe. Logika klasyczna pozwala na ich podstawie wnioskować poprawnie, czyli nie rodzi błędów. AK rodzi błędy.
Nie zarzucaj fiklitowi, że udostępnił za mało danych. Tak samo mógłbyś zarzucać rzeczywistości, światowi fizycznemu, że daje część informacji, a nie całość.
Gdybyś miał całość informacji, to byś nie musiał wnioskować. Kolejny raz przyznałeś zatem, że AK poległa, bo nie miała wszechwiedzy. Jest zatem tworem zbędnym.
Natomiast gdy wszechwiedzy nie ma, to AK nie działa. Skoro nie zadziałała do zjawiska niemożliwie prostego, skrzynki z lampkami, to jak chciałbyś ją stosować do zagadnień trudnych? :)

Licz nogi psu.

Ja nie zarzucam nic Fiklitowi, szanuję go i byłbym głupcem gdybym go świadomie obrażał.
Ja tylko dowodzę że logika ziemian jest błędna

Wolno mi?
TAK/NIE

W moim poście wyżej ewidentnie udowodniłem, że w logice Ziemian zdanie.

Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

... jest implikacją prostą prawdziwą!

Krótka piłka malaavi, abyś nie twierdził ze zarzucam cie tonami tekstu.

Czy malaavi jest absolutnie pewny, że twierdzenie Pitagorasa to implikacja prosta prawdziwa?
TAK/NIE

Powiększę pytanie abyś je dokładnie zrozumiał:

Czy malaavi jest absolutnie pewny, że twierdzenie Pitagorasa to implikacja prosta prawdziwa?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:02, 29 Cze 2014    Temat postu:

Implikacja prosta polegała na tym, że jeden zbiór zawiera się w drugim, ale NIE JEST identyczny.

Zbiór trójkątów prostokątnych jest identyczny ze zbiorem trójkątów spełniających SK. Niestety brak ścisłości, Rafale, dyskwalifikuje to, co piszesz.

Zresztą fakt, że zwyczajny, znany od zawsze warunek wystarczający
TP=>SK
NAZWIESZ Wielkim Prostym Implikacyjnym Niebiańskim Strażnikiem Plugawego Obrzędu Baala nic nie zmieni. Wszyscy twoje nazwy mają gdzieś. :) Twierdzenie Pitagorasa dowodzone jest poprawnie, AK nie jest poprawna. Więc AK się w dowodzeniu twierdzenia Pitagorasa nie przydaje. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:24, 29 Cze 2014    Temat postu:

Cytat:
W moim poście wyżej ewidentnie udowodniłem, że w logice Ziemian zdanie.

Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

... jest implikacją prostą prawdziwą!

W LZ bezsensem jest twierdzenie o pojedynczej implikacji że jest prosta. To pojęcie ma sens dopiero gdy mamy dwie powiązane implikacje. Jeśli więc faktycznie udowodniłeś bycie implikacją prostą prawdziwą to udowodniłeś bezsens. Zatem coś nie tak musi być z Twoim dowodem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:29, 29 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
Implikacja prosta polegała na tym, że jeden zbiór zawiera się w drugim, ale NIE JEST identyczny.

Zbiór trójkątów prostokątnych jest identyczny ze zbiorem trójkątów spełniających SK. Niestety brak ścisłości, Rafale, dyskwalifikuje to, co piszesz.

Zresztą fakt, że zwyczajny, znany od zawsze warunek wystarczający
TP=>SK
NAZWIESZ Wielkim Prostym Implikacyjnym Niebiańskim Strażnikiem Plugawego Obrzędu Baala nic nie zmieni. Wszyscy twoje nazwy mają gdzieś. :) Twierdzenie Pitagorasa dowodzone jest poprawnie, AK nie jest poprawna. Więc AK się w dowodzeniu twierdzenia Pitagorasa nie przydaje. :)

Nie interesuje mnie co ty myślisz o AK - mi to wisi.

Dostałeś absolutnie banalne i absolutnie kluczowe dla logiki matematycznej, jasno sprecyzowane pytanie!

Powiększę więcej to pytanie abyś je dokładnie zrozumiał:

Czy malaavi jest absolutnie pewny, że twierdzenie Pitagorasa to implikacja prosta prawdziwa?
TAK/NIE


Oczekuję jasnych i jednoznacznych odpowiedzi:
A.
TAK!
Malaavi jest absolutnie pewien że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją prostą prawdziwą
B.
NIE!
To absolutny debilizm czysto matematyczny!

Jak widzisz ułatwiam ci jak tylko mogę odpowiedź.
Wystarczy że powiesz A albo B - absolutnie nic więcej nie musisz mówić.

Czekam na jedną literkę z twojej strony:
A albo B

Czy potrafisz choć tyle?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:30, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:32, 29 Cze 2014    Temat postu:

Pytanie o to, czy coś pasuje do twoich niepoprawnych definicji nie jest kluczowe dla niczego. :)
Zrób poprawną definicję a potem mnie spytaj, czy coś ją spełnia czy nie spełnia. :) Przy definicjach niepoprawnych to jest śmiech na pustej sali, kpina, a nie pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:36, 29 Cze 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
W moim poście wyżej ewidentnie udowodniłem, że w logice Ziemian zdanie.

Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

... jest implikacją prostą prawdziwą!

W LZ bezsensem jest twierdzenie o pojedynczej implikacji że jest prosta. To pojęcie ma sens dopiero gdy mamy dwie powiązane implikacje. Jeśli więc faktycznie udowodniłeś bycie implikacją prostą prawdziwą to udowodniłeś bezsens. Zatem coś nie tak musi być z Twoim dowodem.

Fiklicie, implikacja prosta/ implikacja odwrotna to pojęcia z obszaru algebry Kubusia. Akurat ten fakt czy to jest implikacja prosta czy odwrotna jest w pytaniu do malaaviego zupełnie bez znaczenia. Fundamentem każdej implikacji jest "gwarancja matematyczna" i rzucanie monetą które musi występować w absolutnie każdej implikacji - oczywiście o ile dowodzone zdanie jest rzeczywiście implikacją!

Zmieniam zatem pytanie do malaaviego wyrzucając słówko "prosta" bo istotą kazdej implikajci jest "gwarancja matematyczna" i "rzucanie monetą" które tu musi występować.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:38, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:38, 29 Cze 2014    Temat postu:

Rafale, a możesz "rzucanie monetą" i "gwarancję matematyczną" wyrazić w jakichś zrozumiałych terminach? :) Czy tylko jedno głupstwo definiujesz przez inne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:41, 29 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
Rafale, a możesz "rzucanie monetą" i "gwarancję matematyczną" wyrazić w jakichś zrozumiałych terminach? :) Czy tylko jedno głupstwo definiujesz przez inne?


.. ale co cie obchodzą moje definicje?
Używaj swoich!

P.S.
Definicje tych pojęć na przykładzie ze świata rzeczywistego masz tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-pisana-na-zywo-dyskusja-z-fiklitem-c-iii,6929-700.html#210411


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 10:00, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:46, 29 Cze 2014    Temat postu:

Twierdzenie Pitagorasa ma postać implikacji i jest w geometrii euklidesowej prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:56, 29 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
Twierdzenie Pitagorasa ma postać implikacji i jest w geometrii euklidesowej prawdziwe.

... ale mnie kompletnie nie interesuje czy "ma postać".

Ja się pytam czy na gruncie twoich definicji możesz odpowiedzieć na absolutnie banalne i absolutnie kluczowe dla logiki matematycznej, jasno sprecyzowane pytanie!

Powiększę więcej to pytanie abyś je dokładnie zrozumiał:

Czy malaavi jest absolutnie pewny, że twierdzenie Pitagorasa to implikacja prawdziwa?
TAK/NIE


Oczekuję jasnych i jednoznacznych odpowiedzi:
A.
TAK!
Malaavi jest absolutnie pewien że twierdzenie Pitagorasa jest implikacją prawdziwą
B.
NIE!
To absolutny debilizm czysto matematyczny!


Jak widzisz ułatwiam ci jak tylko mogę odpowiedź.
Wystarczy że powiesz A albo B - absolutnie nic więcej nie musisz mówić.

Czekam na jedną literkę z twojej strony:
A albo B

Czy potrafisz choć tyle?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:01, 29 Cze 2014    Temat postu:

Odpowiadam poprawnie. :) Jeśli masz z tym problem, to jest to twój problem. Wyłączam się do czasu, aż napiszesz nową rzecz. +1 do oszołomstwa ci dopisuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:07, 29 Cze 2014    Temat postu:

To jest trochę jak pytanie czy ster wysokości w małym fiacie jest z tyłu (klasyk) czy z przodu (kaczka).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:35, 29 Cze 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Ja tylko dowodzę że logika ziemian jest błędna

Wolno mi?
TAK/NIE

NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:04, 29 Cze 2014    Temat postu:

Andy72 napisał:
rafal3006 napisał:
Ja tylko dowodzę że logika ziemian jest błędna

Wolno mi?
TAK/NIE

NIE

Większego palanta to Wszechświat nie widział :)
Andy, to koniec dyskusji z tobą
Pa,
Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:03, 30 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
Odpowiadam poprawnie. :) Jeśli masz z tym problem, to jest to twój problem. Wyłączam się do czasu, aż napiszesz nową rzecz. +1 do oszołomstwa ci dopisuję.

ok.
Zadaję fundamentalnie inne pytanie.

Definicja:
Zdanie ze spójnikiem „wtedy i tylko wtedy” jest równoważnością wtedy i tylko wtedy gdy spełnia definicję zero-jedynkową tego operatora.

Definicja operatora równoważności:
Kod:

p q p<=>q
1 1  =1
1 0  =0
0 0  =1
0 1  =0

<=> - wtedy i tylko wtedy

Twierdzenie Pitagorasa:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(~TP=>~SK)

Czy malaavi jest absolutnie pewny, że twierdzenie Pitagorasa to równoważność?
TAK/NIE

Oczekuję jasnych i jednoznacznych odpowiedzi:
A.
TAK!
Malaavi jest absolutnie pewien że twierdzenie Pitagorasa jest równoważnością?
B.
NIE!
To absolutny debilizm czysto matematyczny!

Jak widzisz ułatwiam ci jak tylko mogę odpowiedź.
Wystarczy że powiesz A albo B - absolutnie nic więcej nie musisz mówić.

Czekam na jedną literkę z twojej strony:
A albo B

Czy potrafisz choć tyle?

P.S.
Dla ułatwienia poproszę przedstawiciela 100-milowego lasu aby odpowiedział jasno i wyraźnie na postawione tobie pytanie.

Prosiaczek (lat 12):
Ja Prosiaczek, uczeń 6 klasy szkoły podstawowej, zdecydowanie wybieram:
A
TAK!
Jestem absolutnie pewien że twierdzenie Pitagorasa to równoważność.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:36, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:58, 30 Cze 2014    Temat postu:

"Twierdzenie Pitagorasa:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(~TP=>~SK) "

Obawiam się, że nie znasz twierdzenia Pitagorasa. Może spróbuj użyć wikipedii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:10, 30 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:

"Twierdzenie Pitagorasa:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(~TP=>~SK) "

Obawiam się, że nie znasz twierdzenia Pitagorasa. Może spróbuj użyć wikipedii?

Na początek znalazłem twierdzenie Pitagorasa bardzo dobrego matematyka (wiem bo z nim dyskutowałem) autorstwa NoBody z ateisty.pl, a ty mi odpowiedz czy tak sformułowane twierdzenie Pitagorasa jest matematycznie poprawne, czy też NoBody to głupek.

[link widoczny dla zalogowanych]

NoBody napisał:

Dla każdego x,a,b,c jeżeli x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a to suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c i dla każdego a,b,c jeżeli suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c to istnieje trójkąt x o bokach a,b,c i x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a, wtedy i tylko wtedy gdy,
dla każdego x,a,b,c , x jest trójkątem prostokątnym wtedy i tylko wtedy gdy
a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a i suma kwadratów długości a i długości b jest równą kwadratowi długości c


Poproszę o odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 9:12, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:25, 30 Cze 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
rafal3006 napisał:
Ja tylko dowodzę że logika ziemian jest błędna

Wolno mi?
TAK/NIE

NIE

Większego palanta to Wszechświat nie widział :)
Andy, to koniec dyskusji z tobą
Pa,
Kubuś

Logika Ziemian to Prawda, a więc jej zaprzeczanie to kłamstwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:27, 30 Cze 2014    Temat postu:

Rafale, zgodnie z przypuszczeniami NIE WIESZ CO CZYTASZ. :)

Twierdzenie Pitagorasa mówi (w skrócie), że jeśli trójkąt x jest prostokątny, to długości jego boków a,b,c (gdzie c jest przeciwprostokątną) spełniają zależność a^2+b^2=c^2.

Twierdzenie odwrotne do tw. Pitagorasa mówi, że jeśli w trójkącie długości boków spełniają zależność a^2+b^2=c^2, to trójkąt ten jest prostokątny, a jego przeciwprostokątną jest c.

Wypowiedź NoBody NIE JEST twierdzeniem Pitagorasa, jest zapisem równoważności
(p=> q) i (q=>p) <=> (p <=> q)
przy użyciu zdań z twierdzenia Pitagorasa, twierdzenia odwrotnego i twierdzenia łączącego dwa wcześniejsze (które można sformułować DZIĘKI TEMU właśnie, że dwa wcześniejsze istnieją). :)

A teraz sprawdzę, kiedy NoBody to pisał.

MAJ 2009. :)

Czyli nie zrozumiałeś tej wypowiedzi już 5 lat. ;) Urocze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:36, 30 Cze 2014    Temat postu:

malaavi napisał:
Rafale, zgodnie z przypuszczeniami NIE WIESZ CO CZYTASZ. :)

Twierdzenie Pitagorasa mówi (w skrócie), że jeśli trójkąt x jest prostokątny, to długości jego boków a,b,c (gdzie c jest przeciwprostokątną) spełniają zależność a^2+b^2=c^2.

Twierdzenie odwrotne do tw. Pitagorasa mówi, że jeśli w trójkącie długości boków spełniają zależność a^2+b^2=c^2, to trójkąt ten jest prostokątny, a jego przeciwprostokątną jest c.

Wypowiedź NoBody NIE JEST twierdzeniem Pitagorasa, jest zapisem równoważności
(p=> q) i (q=>p) <=> (p <=> q)
przy użyciu zdań z twierdzenia Pitagorasa, twierdzenia odwrotnego i twierdzenia łączącego dwa wcześniejsze (które można sformułować DZIĘKI TEMU właśnie, że dwa wcześniejsze istnieją). :)

A teraz sprawdzę, kiedy NoBody to pisał.

MAJ 2009. :)

Czyli nie zrozumiałeś tej wypowiedzi już 5 lat. ;) Urocze.

Odpowiedź zrozumiałem od samego początku, jest matematycznie poprawna, co więcej, zapostulowałem wprowadzenie takiego brzmienia twierdzenia do 6 klasy szkoły podstawowej.
Nie możemy przecież z naszych dzieci robić debili ucząc ich błędnych matematycznie twierdzeń nie zapisanych kwantyfikatorem dużym.

Potraktujmy do jako "humor w krótkich majteczkach".

Wracając do tematu.

Wyobraź sobie że jesteś nauczycielem matematyki w szkole podstawowej.

Malaavi do ucznia:
Podaj twierdzenie Pitagorasa

Uczeń:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy suma kwadratów przyprostokątnych jest równa kwadratowi przeciwprostokątnej.

Malaavi do ucznia:
Czym jest twierdzenie Pitagorasa?

Uczeń:
Twierdzenie Pitagorasa to ewidentna równoważność!

Malaavi:
???

No właśnie, co na to malaavi?

Poproszę o odpowiedź, czy uczeń to głupek, bo ewidentnie zgodził się z Prosiaczkiem ze 100-milowego lasu.

Prosiaczek:
Twierdzenie Pitagorasa to ewidentna równoważność!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:37, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:21, 30 Cze 2014    Temat postu:

Nie znasz twierdzenia Pitagorasa. Sięgnij po podręcznik z liceum.

Prosiaczek to debil.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 14 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin