Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bezprzedmiotowość negacji ja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pią 16:40, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Powiedzmy, że pogromcą baranów. Pasuje?

Najpierw zostałeś rozdeptany w dyskusji, dalej sam się zaorałeś, następnie zacząłeś wyzywać, potem dawać rady jak uzyskać oświecenie. Nie wiem jak jeszcze mógłbyś się upokorzyć, ale wiem, że nadal będziesz próbował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:47, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Powiedzmy, że pogromcą baranów. Pasuje?

Najpierw zostałeś rozdeptany w dyskusji, dalej sam się zaorałeś, następnie zacząłeś wyzywać, potem dawać rady jak uzyskać oświecenie. Nie wiem jak jeszcze mógłbyś się upokorzyć, ale wiem, że nadal będziesz próbował.

Ależ mnie zaorałeś. Już wygrywasz.

Co miałbym wykonać, abyś ostatecznie uwierzył w swoją wartość?
Jak by Cię tu dowartościować, abyś nie gonił za tym "rozdeptywaniem" personalnym, a np. po prostu coś przemyślał, rozwiązał jakiś problem?
Jest takie coś, co by zadowoliło Twoje wiecznie żądne sukcesu ego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pią 16:56, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Cytat:
Ależ mnie zaorałeś. Już wygrywasz

Ty pisałeś peany na temat mojego zwycięstwa, długo zanim nastąpiło. Michał Prorok.

Cytat:
Co miałbym wykonać, abyś ostatecznie uwierzył w swoją wartość?

W przeciwieństwie do ciebie, ja swoją wartość znam. Widzisz, ja nie mam w światopoglądzie niewiadomych jak ty, nie muszę ich więc ukrywać i bronić. Mogę być po prostu szczery.

Cytat:
Jak by Cię tu dowartościować, abyś nie gonił za tym "rozdeptywaniem" personalnym, a np. po prostu coś przemyślał, rozwiązał jakiś problem?

Tak rozwiązuję problemy jak i rozjeżdżam lebiody, które mi się rzucają pod koła.

Cytat:
Jest takie coś, co by zadowoliło Twoje wiecznie żądne sukcesu ego?

Moje ego jest syte, tobą się bawię na deser.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:05, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Cytat:
Jest takie coś, co by zadowoliło Twoje wiecznie żądne sukcesu ego?

Moje ego jest syte, tobą się bawię na deser.

To smacznego. :rotfl:
Ja sobie popatrzę, a Ty rób co uważasz. :brawo:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 17:07, 30 Kwi 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pią 17:18, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Do tanga trzeba dwojga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21613
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:50, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
O, michaś się znowu tłumaczy. Nawet mi się tego nie chce czytać.
Semele napisał:

Po tym co piszesz, wnoszę iż jesteś następnym wyznawcą wuizmu.

nie jesteś ateistą?
ani buddystą...

Po czym wnosisz?


Na podstawie zdania, które wyodrębniłam powyżej. Pewnie jednak czegoś nie zrozumiałam. :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21613
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:56, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
A od kiedy to odczucia i wrażenia wtórne są poza przyczynowością? Jak możesz mówić o produktach umysłu, kiedy nie istnieje jeszcze przyczynowość, ani substancjalność?
.

Kiedy pojawiają się produkty umysłu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:21, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Do tanga trzeba dwojga.

Ja nie ukrywam, że przekomarzanki i napierdalanki raczej mnie nudzą. Przyjmuję do wiadomości, że część osobników jest trochę jak dzieciarnia w piaskownicy, która nie poczuje się dobrze, dopóki nie rozwali koledze babki z piasku, a koleżance nie sypnie pyłem w oczy. Ale na pewno znajdziesz jakiś pretekst do kąśliwej uwagi, co mi posłuży do jako materiał do psychologicznych analiz.
Jednak jeśli miałbym jakąś ochotę się rzeczywiście wypowiedzieć, to raczej głównie w temacie wątku, a z kolei w tym zakresie pewnie Ty nie pogadasz, więc faktycznie do tanga nas dwoje będzie trudno skompletować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pią 20:03, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Michał, z tobą nie ma o czym gadać.

Semele napisał:
Banjankri napisał:
A od kiedy to odczucia i wrażenia wtórne są poza przyczynowością? Jak możesz mówić o produktach umysłu, kiedy nie istnieje jeszcze przyczynowość, ani substancjalność?
.

Kiedy pojawiają się produkty umysłu?

Spytaj Michała, on to wymyślił.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pią 20:03, 30 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:09, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał, z tobą nie ma o czym gadać.

Acha, dlatego idziesz w te gadki o niczym.
Pisząc, okazujesz sprawczość. Przed samym sobą się kreujesz na tego, który ma kontrolę. Pretekst, jak widać może być dowolny, nawet odpowiedź komuś, z kim nie ma o czym gadać.
Skupiasz się na głównej swojej potrzebie - wykazaniu sobie, jak to trzymasz gardę. A nawet zadajesz ciosy. Walcz dzielnie. Wygrywaj. :brawo:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 21:10, 30 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pią 21:33, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Pokonałeś mnie. Zanudziłeś mnie na śmierć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:04, 01 Maj 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Pokonałeś mnie. Zanudziłeś mnie na śmierć.

U Ciebie nuda?... :shock:
Zawsze myślałem, że brak treści Ci nie przeszkadza. Przecież zawsze możesz wygłosić jakąś uwagę personalną. Do tej pory Ci nie meritum nie było do niczego potrzebne, więc dawałeś radę. :brawo: Nawet mocny w tym byłeś.
Teraz też na pewno jesteś w stanie wymyślić powód, że po staremu bezrefleksyjnie napierdalać ad personam. Wierze w Ciebie. :brawo:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 13:04, 01 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 58 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:15, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Sob 13:16, 01 Maj 2021    Temat postu:

Dla ciebie wszystko michałku.

Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 13:17, 01 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:38, 01 Maj 2021    Temat postu:

Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?

Bóg nas stworzył dając nie tylko to, ale CAŁE SPEKTRUM MOŻLIWOŚCI. Stworzył to, postawił przed oglądem każdego człowieka i zachęcił: teraz wybieraj!
Teraz okaż się! Czy dasz preferencję temu instynktowi, czy drugiemu (wszystkie ci - człowieku - dałem, wszystkie w tobie zapisałem, ale teraz jest pytanie CO TY zrobisz?), czy zatryumfuje chęć dominacji, czy empatia (obie zapisane w genach - jako opcja, jako tworzywo, ale nie jest przesądzone, co wygra w danej sytuacji)?
Wskazujesz na to co zapisane, jakby zapisywane było to jedno jedyne. A zapisywane są schematy, które należy potraktować jako PROPOZYCJE, a których WYBORAMI KLARUJE SIĘ JA. Przed pierwszym wyborem JA jeszcze nie ma. W ogóle się nie zaczęło. Ono SIĘ TWORZY, obrasta każdą decyzją, każdym rozpoznaniem. Nie da się go wskazać, bo nie jest w substancji, bo nie jest czymś konkretnym. Ono bardziej jest JAKO GOTOWOŚĆ, a nie jako stan aktualny.
Bóg daje każdemu jakąś pierwocinę człowieczeństwa, daje szanse i czeka na to, aby człowiek ZACZĄŁ TWORZYĆ SIEBIE, a na koniec NARODZIŁ SIĘ Z DUCHA, czyli nie z tego co materialne, wskazywalne, substancjalne, lecz właśnie ulotne, w wyborach, w postawach, w typach reakcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:45, 01 Maj 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Dla ciebie wszystko michałku.

Nooo, uspokoiłeś mnie.
Już miałem nadzieję, że zrezygnowałeś z genialnej, uniwersalnej metody na każdą dyskusję, na każdy problem i starcie się racji - atakować personalnie.
Bo metoda jest rzeczywiście idealna, dyskusyjne wunderwaffe - możesz rozmawiać z noblistą z biologii "o biologii", nie mając najmniejszego pojęcia o biologii - wystarczy, że opierdolisz z góry noblistę. Podobnie bez najmniejszego ryzyka, a do tego ekonomicznie (nie trzeba niczego studiować, nie trzeba okazywać się żadną wiedzą) możesz "zaorać" noblistów z chemii i fizyki. Wystarczy, że ich opierdolisz, okraszając to analizą jacy to durnie oni są. A najważniejsze!
to jest clou
Przecież możesz to uznać, jako dowód dla swoich racji!
Opierdolisz personalnie noblistę, czym wygrasz dyskusję, co niewątpliwie będzie wskazaniem na to, że noblista z chemii się mylił w problematycznej kwestii, a Ty miałeś rację! Czego by owa racja nie dotyczyła!
Ale na pewno od dawna rozumiesz, jaką głupotą byłoby pozbywanie się tak genialnej metody dowodzenia swoich racji. W końcu świetnie nią władasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 58 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:24, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?

Bóg nas stworzył dając nie tylko to,


Biblia sugeruje, że Bóg nic z tych rzeczy nam nie dał. Bóg stworzył ludzi idelanymi, a dopiero ludzie spieprzyli sprawę. Tylko, że to nie trzyma się kupy z tym, co mówi nauka (całkiem inna historia świata i człowieka).

więc, aby jakoś spójnie połączyć Boga i historię świata wg nauki to musimy przyjąć, że np. Bóg w nas stworzył całą tę biologiczną naturę ze wszystkimi tego konsekwencjami, plus choroby, niebezpieczne zjawiska kosmiczne i atmosferyczne itp. Ale wtedy kłóci nam się to z obrazem Biblii.

Co byś nie wybrał to i tak będzie zgrzyt z czymś. :think:


Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Sob 16:25, 01 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:48, 01 Maj 2021    Temat postu:

Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?

Bóg nas stworzył dając nie tylko to,


Biblia sugeruje, że Bóg nic z tych rzeczy nam nie dał. Bóg stworzył ludzi idelanymi, a dopiero ludzie spieprzyli sprawę. Tylko, że to nie trzyma się kupy z tym, co mówi nauka (całkiem inna historia świata i człowieka).

więc, aby jakoś spójnie połączyć Boga i historię świata wg nauki to musimy przyjąć, że np. Bóg w nas stworzył całą tę biologiczną naturę ze wszystkimi tego konsekwencjami, plus choroby, niebezpieczne zjawiska kosmiczne i atmosferyczne itp. Ale wtedy kłóci nam się to z obrazem Biblii.

Co byś nie wybrał to i tak będzie zgrzyt z czymś. :think:

Nie widzę w Biblii jakiegoś wyraźnego wsparcia dla tezy, że Bóg stworzył ludzi idealnymi. Jeśli już to może stworzył im bliskie idealnych warunki do bytowania - raj.
Zupełnie nie czuję tego Twojego wnioskowania, bo już same przesłanki uważam za warte zakwestionowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Sob 18:00, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Bo metoda jest rzeczywiście idealna, dyskusyjne wunderwaffe - możesz rozmawiać z noblistą z biologii "o biologii", nie mając najmniejszego pojęcia o biologii

Nie pochlebiaj sobie michałku, nie jesteś noblistą, a zwykłym forumowym mądralą. Z noblistą nie byłoby specjalnie okazji na takie igraszki, bo on potrafiłby dyskutować merytorycznie, nie próbując leczyć swoich kompleksów jak ty.

Cytat:
Ale na pewno od dawna rozumiesz, jaką głupotą byłoby pozbywanie się tak genialnej metody dowodzenia swoich racji. W końcu świetnie nią władasz.

Moje ostatnie posty były dość pasywne, co dało kontrast do twojej napastliwości. Teraz widać wyraźnie, że to ty prowokujesz, i to ty posługujesz się metodami, które tak usilnie krytykujesz.
Kolejna tura michałowego samozaorania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:23, 01 Maj 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Nie pochlebiaj sobie michałku, nie jesteś noblistą, a zwykłym forumowym mądralą. Z noblistą nie byłoby specjalnie okazji na takie igraszki, bo on potrafiłby dyskutować merytorycznie, nie próbując leczyć swoich kompleksów jak ty.

Cytat:
Ale na pewno od dawna rozumiesz, jaką głupotą byłoby pozbywanie się tak genialnej metody dowodzenia swoich racji. W końcu świetnie nią władasz.

Moje ostatnie posty były dość pasywne, co dało kontrast do twojej napastliwości. Teraz widać wyraźnie, że to ty prowokujesz, i to ty posługujesz się metodami, które tak usilnie krytykujesz.
Kolejna tura michałowego samozaorania.

Masz rację. Teraz to ja byłem - wyjątkowo jak dla mnie - napastliwy. I szczerze mówiąc zdecydowałem się na taką postawę nie z jakiegoś napływu emocji, czy może złości na Ciebie, ale raczej z tego, że ujrzałem w tych ostatnich postach dość zręczny rodzaj podsumowania różnych sytuacji z wielu lat i z wielu dyskusji (nie tylko swoich).

Poza tym...
.... miałem jeszcze jeden swój ukryty cel, ale nie daliście się sprowokować, więc cel spalił na panewce. :rotfl:
Wracając zaś do sprawy, to - bez względu na to na ile można się zaczepić w odpowiedzi mi tym porównaniem akurat do noblistów (bo na pewno można, a kto chce i może, to załapie, że o co innego w porównaniu chodzi), ale tak to właśnie jest, że każda wypowiedź, która skupia się na aspekcie personalnym zamiast merytorycznym może być odebrana jako PRÓBA ZRÓWNANIA NA PŁASZCZYZNĘ DOSTĘPNĄ GŁUPCOM.
Wiadomo, że jak rozmawiamy z osobą na wysokim poziomie intelektu i kultury, a sami do tego poziomu nie dorastamy, to właśnie płaszczyzna intelektu i kultury jest - z punktu widzenia słabszej w tym względzie osoby - niewygodna, pogarszająca sytuację rywalizacyjną. Dlatego korzystne jest dla prostaka i chama (piszę ogólnie, nie jest to atak na Ciebie) sprowadzić dyskusję jak najdalej od argumentów i dobrych obyczajów, a jak najbliżej chamstwa, oskarżeń luźno rzucanych, a poruszających burzliwe emocje. Szczególnie użyteczne tutaj mogą być wszelkie insynuacje, wygłaszane ex catedra, sugestie takich, czy innych intencji dla przeciwnika, bo ten się z tego nie ma jak wytłumaczyć, bo nie ma możliwości udowodnienia, że się tych złych intencji nie posiada. W takich warunkach niewiedza, brak zrozumienia i polotu daje się ukryć, a prostactwem wręcz można zabrylować (bo może kulturalny rozmówca nie zdobyć się na przekroczenie którychś tam granic prostactwa wypowiedzi, więc prostak, który takich skrupułów nie ma, będzie miał przewagę).
I to ogólnie jakoś chciałem tu w podsumowaniu zawrzeć.
Kto załapał o co mi chodzi, ten załapał. A że na pewno da się tę wypowiedź podpiąć pod jakieś tam domniemania słabości, czy wręcz miernoty mojej osoby, to nie wątpię. Na pewno coś tu da się zasugerować, więc kto by tu chciał zwyciężyć, taką sugestią, ma wolną rękę. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 58 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:17, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?

Bóg nas stworzył dając nie tylko to,


Biblia sugeruje, że Bóg nic z tych rzeczy nam nie dał. Bóg stworzył ludzi idelanymi, a dopiero ludzie spieprzyli sprawę. Tylko, że to nie trzyma się kupy z tym, co mówi nauka (całkiem inna historia świata i człowieka).

więc, aby jakoś spójnie połączyć Boga i historię świata wg nauki to musimy przyjąć, że np. Bóg w nas stworzył całą tę biologiczną naturę ze wszystkimi tego konsekwencjami, plus choroby, niebezpieczne zjawiska kosmiczne i atmosferyczne itp. Ale wtedy kłóci nam się to z obrazem Biblii.

Co byś nie wybrał to i tak będzie zgrzyt z czymś. :think:

Nie widzę w Biblii jakiegoś wyraźnego wsparcia dla tezy, że Bóg stworzył ludzi idealnymi. Jeśli już to może stworzył im bliskie idealnych warunki do bytowania - raj.
Zupełnie nie czuję tego Twojego wnioskowania, bo już same przesłanki uważam za warte zakwestionowania.


No ale jak? Ludzie z Biblii nie pożądali, nie wywyższali się, nie było w nich pogardy do świata i siebie, nie rządziła nimi biologia. Ale brak dowodów na istnienie kiedykolwiek takich ludzi. Tak więc nie klei się to z perspektywą naukową. Jeśli przyjmiesz że Bóg nas takimi zapoczątkował to wtedy przeczysz Biblii. :think:


Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Sob 21:18, 01 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:21, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
jakieś tam domniemania słabości, czy wręcz miernoty mojej osoby


Co do tego że jesteś miernotą w jakiejkolwiek dyskusji to chyba nikt nie ma wątpliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:40, 01 Maj 2021    Temat postu:

Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Pragnienie sukcesu jest naturalne. Chęć zdominowania innych, czucia się wyższym też została zapisana w naszych genach, a później instynktach.


Interesuje mnie powyższe, ale nie wiem czy zakładać nowy temat, czy ciągnąć to w tym temacie.

Jak w swoim chrześcijanskim światopoglądzie to sobie tłumaczysz? My sobie takiej natury nie narzuciliśmy, zgadza się? Sam piszesz, że coś zostało "zapisane" w nas. Kto to zrobił i dlaczego? Ateista nie ma tu żadnego problemu - świat, ewolucja, inaczej być nie mogło i nie można mieć tu do nikogo pretensji. Ale teista ma problem, no bo jak Bóg stworzył nas takimi "upadłymi"? To jakaś gra?

Bóg nas stworzył dając nie tylko to,


Biblia sugeruje, że Bóg nic z tych rzeczy nam nie dał. Bóg stworzył ludzi idelanymi, a dopiero ludzie spieprzyli sprawę. Tylko, że to nie trzyma się kupy z tym, co mówi nauka (całkiem inna historia świata i człowieka).

więc, aby jakoś spójnie połączyć Boga i historię świata wg nauki to musimy przyjąć, że np. Bóg w nas stworzył całą tę biologiczną naturę ze wszystkimi tego konsekwencjami, plus choroby, niebezpieczne zjawiska kosmiczne i atmosferyczne itp. Ale wtedy kłóci nam się to z obrazem Biblii.

Co byś nie wybrał to i tak będzie zgrzyt z czymś. :think:

Nie widzę w Biblii jakiegoś wyraźnego wsparcia dla tezy, że Bóg stworzył ludzi idealnymi. Jeśli już to może stworzył im bliskie idealnych warunki do bytowania - raj.
Zupełnie nie czuję tego Twojego wnioskowania, bo już same przesłanki uważam za warte zakwestionowania.


No ale jak? Ludzie z Biblii nie pożądali, nie wywyższali się, nie było w nich pogardy do świata i siebie, nie rządziła nimi biologia.

Na czym opierasz to przekonanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:47, 01 Maj 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
jakieś tam domniemania słabości, czy wręcz miernoty mojej osoby


Co do tego że jesteś miernotą w jakiejkolwiek dyskusji to chyba nikt nie ma wątpliwości.

Tak. Zawsze możesz o kimś coś takiego stwierdzić.
Ponieważ zaś jest to możliwe praktycznie zawsze (zakładając, że komunikowania się nic nie blokuje), a poza tym, że w takiej sytuacji za pełnię potwierdzenia musi służyć samo owo stwierdzenie (mamy tu pełną gołosłowność), to należy mniemać, że owo stwierdzenie nie świadczy o osobie do której ją kierujesz (ewentualnie równie dobrze świadczy o każdej innej osobie).
Jeśli nie świadczy o osobie, do której ją kierujesz, to mamy tu jeszcze pytanie: a w takim razie czy czymś (o kimś) może świadczy?
- Moja odpowiedź na to pytanie byłaby: tak, świadczy!
Świadczy O STWIERDZAJĄCYM - o nim najbardziej, wszak jest Jego dziełem. Najbardziej świadczy o tym, że CHCIAŁ taką wypowiedź - jak tutaj o ogólnie pejoratywnym wydźwięku - zamieścić. Można się domyślać, jaki mógł mieć tu cel i jakie kierują nim intencje... :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:52, 01 Maj 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Można się domyślać, jaki mógł mieć tu cel i jakie kierują nim intencje... :think:


No jak myślisz jakie, skąd taka opinia o Tobie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin