Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obiekt pomyślany
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:03, 10 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
jeżeli możemy nie przeżywać przeżywania grawitacji, to dlaczego nie udaje nam się przeżywać przeżywania lewitacji?

Podobne pytanie: Jeśli możemy nie tupać, to dlaczego nie udaje nam się przepchnąć reprezentacji Polski do Mundialu w RPA?

barycki napisał:
będę okrutny i drwił z ciebie będę dalej bez litości.

Kontynuuj, to świetna ilustracja siły intelektualnej ateizmu. Niestety, tylko tego ateizmu baryckiego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:26, 10 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
A zrozumieć mogę tylko to, co umiem sprowadzić do moich przeżyć.

Udowodnij.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:08, 10 Lis 2009    Temat postu:

Po raz który?

Prosiłem już: jeśli nie rozumiesz dowodu, to proszę podaj kontrprzykład.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:12, 14 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Po raz który?

Prosiłem już: jeśli nie rozumiesz dowodu, to proszę podaj kontrprzykład.

Nie potrafię podać kontrprzykładu, ale nie znam też zrozumiałego dla mnie dowodu na to, że zrozumieć mogę tylko i wyłącznie to co mogę sprowadzić do własnych przeżyć. Jak dla mnie jest to twoje przyjęte na wiarę założenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 4:30, 15 Lis 2009    Temat postu:

Bożeż ty mój, przeoczyłem taką perełkę, prze pięć dni przeleżała w zapomnieniu, bidulka.
Wujzboj:
Cytat:
barycki napisał:
Cytat:
jeżeli możemy nie przeżywać przeżywania grawitacji, to dlaczego nie udaje nam się przeżywać przeżywania lewitacji?


Podobne pytanie: Jeśli możemy nie tupać, to dlaczego nie udaje nam się przepchnąć reprezentacji Polski do Mundialu w RPA?


Dziękuję za wspaniałe poparcie materializmu. Skoro absurdem jest uważać, że istnienie grawitacji jest uwarunkowane od przeżywania jej przez osobę, to znaczy, że uważasz, iż grawitacja istnieje bez obserwatora osobowego, a skoro samodzielnie istnieje grawitacja, to również nierozerwalna z nią materia.

Cieszę się bardzo, że nareszcie skończyłeś z tym infantylnym idealizmem i wstąpiłeś na solidny fundament wiedzy. Witaj wuju zbóju w gronie materialistów.

wujzboj:
Cytat:
to świetna ilustracja siły intelektualnej... ...baryckiego...


Nic dodać, nic ująć.

Adam Barycki


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Nie 4:32, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:19, 17 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
jeżeli możemy nie przeżywać przeżywania grawitacji, to dlaczego nie udaje nam się przeżywać przeżywania lewitacji?
wuj napisał:
Podobne pytanie: Jeśli możemy nie tupać, to dlaczego nie udaje nam się przepchnąć reprezentacji Polski do Mundialu w RPA?
barycki napisał:
Skoro absurdem jest uważać, że istnienie grawitacji jest uwarunkowane od przeżywania jej przez osobę, to znaczy, że uważasz, iż grawitacja istnieje bez obserwatora osobowego, a skoro samodzielnie istnieje grawitacja, to również nierozerwalna z nią materia.

Absurdem nie jest "uważać, że istnienie grawitacji jest uwarunkowane od przeżywania jej przez osobę". Absurdem jest zadawać pytania o konstrukcji logicznej takiej, jak w pytaniu: "Jeśli możemy nie tupać, to dlaczego nie udaje nam się przepchnąć reprezentacji Polski do Mundialu w RPA". Pytaniem o takiej konstrukcji logicznej jest pytanie "jeżeli możemy nie przeżywać przeżywania grawitacji, to dlaczego nie udaje nam się przeżywać przeżywania lewitacji". Jeśli chcesz uzyskać odpowiedź, zrezygnuj prób uzyskania efektownej kpiny i zadaj pytanie w sposób przejrzysty. Postaraj się, żeby jedno z drugiego w nim wynikało. Dowcip możesz dodać na zakończenie; śmiech to zdrowie, ale jednak myślenie wymaga czegoś więcej, tylko zabawnych skojarzeń.

barycki napisał:
będę okrutny i drwił z ciebie będę dalej bez litości.
wuj napisał:
Kontynuuj, to świetna ilustracja siły intelektualnej ateizmu. Niestety, tylko tego ateizmu baryckiego...
barycki napisał:
wujzboj:
Cytat:
to świetna ilustracja siły intelektualnej... ...baryckiego...

Cieszę się, że tak się oceniasz. Ale ponownie proszę: nie zmieniaj moich wypowiedzi. A jeśli je zmieniasz, to nie podpisuj ich moim nickiem. Dopiero co przepraszałeś za takie wyskoki.

<wiwo>
wujzboj napisał:
Ale ponownie proszę: nie zmieniaj moich wypowiedzi. A jeśli je zmieniasz, to nie podpisuj ich moim nickiem. Dopiero co przepraszałeś za takie wyskoki.


Odpowiedź baryckiego została przeniesiona tu:
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/barycki-i-klamstwa,4617.html#100336
[/color][/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:20, 17 Lis 2009    Temat postu:

wuj napisał:
Prosiłem już: jeśli nie rozumiesz dowodu, to proszę podaj kontrprzykład.
konrado5 napisał:
Nie potrafię podać kontrprzykładu, ale nie znam też zrozumiałego dla mnie dowodu na to, że zrozumieć mogę tylko i wyłącznie to co mogę sprowadzić do własnych przeżyć. Jak dla mnie jest to twoje przyjęte na wiarę założenie.

A co znaczy: zrozumieć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:26, 17 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
wuj napisał:
Prosiłem już: jeśli nie rozumiesz dowodu, to proszę podaj kontrprzykład.
konrado5 napisał:
Nie potrafię podać kontrprzykładu, ale nie znam też zrozumiałego dla mnie dowodu na to, że zrozumieć mogę tylko i wyłącznie to co mogę sprowadzić do własnych przeżyć. Jak dla mnie jest to twoje przyjęte na wiarę założenie.

A co znaczy: zrozumieć?

Nie potrafię podać definicji, chociaż się posługuję tym pojęciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:04, 19 Lis 2009    Temat postu:

W takim razie przypomnę: rozumieć coś to umieć tak się tym posługiwać, żeby uzyskać w efekcie to, co zamierzało się w ten sposób uzyskać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:29, 19 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
W takim razie przypomnę: rozumieć coś to umieć tak się tym posługiwać, żeby uzyskać w efekcie to, co zamierzało się w ten sposób uzyskać.

Ale mi chodzi o rozumienie słów. Co znaczy rozumieć słowo "blablabla"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:42, 25 Lis 2009    Temat postu:

A co znaczy słowo "blablabla"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:00, 26 Lis 2009    Temat postu:

Nic nie znaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 1:27, 27 Lis 2009    Temat postu:

czy coś co nic nie znaczy jest słowem?

słowo to z definicji coś co znaczy.
jest to bowiem znak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 12:42, 27 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
W takim razie przypomnę: rozumieć coś to umieć tak się tym posługiwać, żeby uzyskać w efekcie to, co zamierzało się w ten sposób uzyskać.
ta pseudodefinicja jest bezużyteczna.
powiedzmy, ze chcę, by Barycki przesłał mi swoje zdjęcie.

wtedy to czy rozumiem zdanie "szanowny Adamie Barycki, proszę cię byś był na tyle dobry i przesłał mi swe zdjęcie" zależy od dobrej woli imć Baryckiego.
jeśli prześle mi owo zdjęcie to znaczy, że JA ROZUMIEM powyższą prośbę, a jeśli nie prześle, to znaczy że NIE ROZUMIEM.

to przecież się kupy nie trzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:25, 27 Lis 2009    Temat postu:

idiota:
Cytat:
chcę, by Barycki przesłał mi swoje zdjęcie.


Pierwej musimy omówić szczegóły. Czy na zdjęciu mam być goły? Czy i jakie elementy mojej osoby maja być wyeksponowane? Czy zdjęcie ma być obrobione w Photoshopie i z uwzględnieniem jakich szczegółów? (Bez obróbki w Photoshopie będę się wstydził). A może to ma być zdjęcie mojego ducha przygody, a nie materii cielesnej i mam ci przysłać zdjęcie mojego samolotu?

idiota:
Cytat:
ta pseudodefinicja jest bezużyteczna.


Definicjami Dąbrowskiego się nie przejmuj, mój aparat fotograficzny też go nie lubi, wiem to, bo przeżywam takie wrażenie mojego aparatu, dlatego zdjęcia będzie robił wbrew definicjom Dąbrowskiego.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 18:13, 27 Lis 2009    Temat postu:

ty sie nie boj...

ja tam nie potrzebuję twoich zdjęć.

potrzebowałem tylko przykładu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:05, 29 Lis 2009    Temat postu:

Wuj Zbój: ominąłeś moją odpowiedź na twój post w tym wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:07, 29 Lis 2009    Temat postu:

Konrado, przecież sam odpowiedziałeś na swój post...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:19, 29 Lis 2009    Temat postu:

wuj napisał:
rozumieć coś to umieć tak się tym posługiwać, żeby uzyskać w efekcie to, co zamierzało się w ten sposób uzyskać.
idiota napisał:
powiedzmy, ze chcę, by Barycki przesłał mi swoje zdjęcie.

wtedy to czy rozumiem zdanie "szanowny Adamie Barycki, proszę cię byś był na tyle dobry i przesłał mi swe zdjęcie" zależy od dobrej woli imć Baryckiego.
jeśli prześle mi owo zdjęcie to znaczy, że JA ROZUMIEM powyższą prośbę, a jeśli nie prześle, to znaczy że NIE ROZUMIEM.

Nie, nie zależy. Bo rozumienia nie sprawdza się na jednym przypadku.

Poza tym, w takich przypadkach sprawdzenie dotyczy tego, czy obaj rozumiecie to zdanie tak samo. Ten przykład komplikuje więc sytuację - a to nie jest najlepszy sposób na wyjaśnianie. Należy raczej zaczynać od przypadków prostych, a dopiero potem, gdy już one są jasne, komplikować.

W podanym przez ciebie przykładzie dodatkową komplikację stanowi też to, że dotyczy on sytuacji, w której druga strona może celowo wprowadzać w błąd. Wykrywanie kłamstwa jest jeszcze wyższą szkołą jazdy, a testowanie prawdziwości w warunkach celowego fałszowania to zadanie dla teorii gier. Nie przypuszczam, żebyśmy daleko zaszli, rozpoczynając z tego poziomu, bez definicji przemyślanej i przetestowanej na znacznie prostszych przykładach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:25, 29 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Konrado, przecież sam odpowiedziałeś na swój post...

Odpowiedziałem na twój post. Wciąż nie znam odpowiedzi na pytanie: co znaczy rozumieć jakieś słowo np. rozumieć co znaczy słowo "blablabla"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:53, 30 Lis 2009    Temat postu:

Przecież sam powiedziałeś, że słowo "blalabla" nic nie znaczy...

A co do rozumienia, to powtórzę (z innego wątku? Czy my aby nie dublujemy?): rozumieć coś to znaczy umieć się tym posługiwać tak, żeby osiągnąć w ten sposób to, co się osiągnąć zamierzało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:01, 30 Lis 2009    Temat postu:

Co w przypadku, jeśli zainteresuje mnie jakieś pojęcie, np. sekser. Dowiem się co znaczy, ale wcale nie zamierzam się nim posługiwać, w celu osiągnięcia czegokolwiek. W tym wypadku rozumiem, czyli wiem co kryje się pod danym pojęciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:32, 30 Lis 2009    Temat postu:

Z tym posługiwaniem się to jest tak:

1) mamy książkę;

2) mamy dwie osoby - osobę A i osobę B;

3) obu osobom dajemy książkę do ręki;

4) obserwujemy, co zrobią;

Wynik eksperymentu:

Osoba A wzięła książkę, otworzyła na pierwszej stronie, i zaczęła wodzić oczami po literach, od góry do dołu.

Osoba B wzięła książkę, dokładnie obejrzała ze wszystkich stron, powąchała, polizała, skrzywiła się, zajrzała do środka, podarła kilka kartek, a potem z jednej zrobiła samolocik.

O której z tych osób możemy powiedzieć, że rozumie sens pojęcia "książka", i na jakiej podstawie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 15:45, 30 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
wuj napisał:
rozumieć coś to umieć tak się tym posługiwać, żeby uzyskać w efekcie to, co zamierzało się w ten sposób uzyskać.
idiota napisał:
powiedzmy, ze chcę, by Barycki przesłał mi swoje zdjęcie.

wtedy to czy rozumiem zdanie "szanowny Adamie Barycki, proszę cię byś był na tyle dobry i przesłał mi swe zdjęcie" zależy od dobrej woli imć Baryckiego.
jeśli prześle mi owo zdjęcie to znaczy, że JA ROZUMIEM powyższą prośbę, a jeśli nie prześle, to znaczy że NIE ROZUMIEM.

Nie, nie zależy. Bo rozumienia nie sprawdza się na jednym przypadku.

Poza tym, w takich przypadkach sprawdzenie dotyczy tego, czy obaj rozumiecie to zdanie tak samo. Ten przykład komplikuje więc sytuację - a to nie jest najlepszy sposób na wyjaśnianie. Należy raczej zaczynać od przypadków prostych, a dopiero potem, gdy już one są jasne, komplikować.

W podanym przez ciebie przykładzie dodatkową komplikację stanowi też to, że dotyczy on sytuacji, w której druga strona może celowo wprowadzać w błąd. Wykrywanie kłamstwa jest jeszcze wyższą szkołą jazdy, a testowanie prawdziwości w warunkach celowego fałszowania to zadanie dla teorii gier. Nie przypuszczam, żebyśmy daleko zaszli, rozpoczynając z tego poziomu, bez definicji przemyślanej i przetestowanej na znacznie prostszych przykładach.

twoje uwagi nadal nie rozwiązują kwestii podstawowej: to nie z braku zrozumienia mojej wypowiedzi Barycki może mi nie udostępnić swego zdjęcia.
stawianie sprawy tak jak Ty to zrobiłeś jest po prostu dawaniem zbyt wąskiej i zbyt szerokiej definicji rozumienia, bowiem odnosi się ona tylko do słów którymi można powodować jakieś zachowania.
przecież kiedy śpiewam "wlazł kotek na płotek" to jako żywo rozumiem opisane w niej perypetie kotka, a przecież nie zamierzam nic ją śpiewając osiągnąć. i dalej gdy śpiewam dziecku do snu "szubidubiduła, subi du szubi da" i ono usypia to przecież nie dlatego, że zrozumiało moje śpiewanie jako komunikat: zaśnij i postąpiło zgodnie z moim nakazem. to chyba jasne.
a odnośnie 'jednego przypadku' to nic o tym w swej definicji nie napisałeś, więc nie wiem czemu teraz to przedstawiasz jako oczywistość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:03, 30 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
bowiem odnosi się ona tylko do słów którymi można powodować jakieś zachowania.


Ale przecież chodzi, jak zauważył konrado5, o rozumienie pojęć. Po co się rozumie pojęcia ? Po to, by umieć się nimi posłużyć. W każdym sensie tego słowa. Barycki rozumie pojęcie "zdjęcie", jeśli potrafi się nim posłużyć w ten sposób, że odniesie to do czegoś, co posiada ( realizacja celu ), odczyta swój stosunek do tego czegoś ( realizacja celu ), swoje możliwości posłużenia się tym czymś ( np. przesłania ci tego czegoś, co pojmie jako właściwe wykonanie twojego polecenia - realizacja celu ), i na tej podstawie podejmie decyzje nieprzesłania ci tego czegoś ( realizacja celu ), przy czym będzie świadomy, że tym samym nie zastosował się do twojej prośby ( realizacja celu ).


Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Pon 21:07, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 14 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin