Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wszechwiedza, a wolna wola
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:39, 28 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Tu nie ma nic o "wiem, co sfinia wypije". Tu jest mowa o tym, ze "ustalone" znaczy "brak innych mozliwosci poza jedna".

Chodzi ci o to, że sfinia nie ma innych możliwości do wyboru, czy o to, że brak możliwości, że sfinia mając wiele możliwości do wyboru wybierze inną herbatę niż zieloną?
wujzboj napisał:
Jesli wiadomo, co swinia wypije, to sfinia nie moze nic innego wypic - czyni nie ma innej mozliwosci. Tu nie ma nic o ustaleniach. Tu jest tylko stwierdzony fakt, ze jesli cos wiadomo, to jest tylko ta jedna, wiadoma mozliwosc. Gdy jest wiele MOZLIWOSCI, to nie wiadomo, mozna tylko ZGADYWAC.

Jest jedna możliwość. Ta możliwość jest taka, że sfinia mając wiele możliwości do wyboru wybierze herbatę zieloną. Czyli po prostu nie istnieje możliwość wyboru przez sfinie tego, co nie wybierze, a wiadomo, że wybierze herbatę zieloną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:28, 28 Sty 2006    Temat postu:

"Ustalone" znaczy, ze nie ma mozliwosci wyboru. Czyli sfinia musi wypic zielona herbate, chocby miala od tego peknac ze zlosci. Mozliwosci sa zamkniete.

"Wiadomo" znaczy zas, ze nie ma mozliwosci, aby cos innego zostalo zrealizowane niz to, co wiadomo, ze bezdzie zrealizowane. Czyli sfinia musi wypic zielona herbate, chocby miala od tego peknac ze zlosci. Mozliwosci sa zamkniete - w przeciwnym wypadku trzeba by mowic o roznym od zera prawdopodobienstwie tego, ze sfina wypije czarna herbate.

"Mozliwe" znaczy natomiast, ze nie jest ustalone, co sie wydarzy. Czyli sfinia moze wypic zielona herbate albo czarna herbate - mozliwosci sa otwarte, zarowno prawdopopodobienstwo wypicia czarnej jak i zielonej herbaty jest rozne od zera.

Jesli wiec wolnosc wyboru polega na wyborze ze zbioru otwartych mozliwosci, to uprzednia wiedza o wyniku wyboru jest rownowazna wykluczeniu wolnosci wyboru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:36, 28 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
"Ustalone" znaczy, ze nie ma mozliwosci wyboru. Czyli sfinia musi wypic zielona herbate, chocby miala od tego peknac ze zlosci. Mozliwosci sa zamkniete.

Ustalone znaczy, że nie ma możliwości, że sfinia wypije inną herbatę niż zieloną, co nie oznacza, że sfinia nie ma możliwości wyboru. Tak samo nie ma możliwości, że sfinia nie wypije tego, co wybierze.
wujzboj napisał:
"Wiadomo" znaczy zas, ze nie ma mozliwosci, aby cos innego zostalo zrealizowane niz to, co wiadomo, ze bezdzie zrealizowane. Czyli sfinia musi wypic zielona herbate, chocby miala od tego peknac ze zlosci. Mozliwosci sa zamkniete - w przeciwnym wypadku trzeba by mowic o roznym od zera prawdopodobienstwie tego, ze sfina wypije czarna herbate.

Ale to nie oznacza, że to co wybierze sfinia zostało narzucone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:46, 28 Sty 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Ustalone znaczy, że nie ma możliwości, że sfinia wypije inną herbatę niż zieloną, co nie oznacza, że sfinia nie ma możliwości wyboru

Przeciez podalem dowod, ze to wlasnie to oznacza, i napisaniem "to nie oznacza" go nie obalisz! Prosze przeciwstaw rozumowanie rozumowaniu, a nie oswiadczenie rozumowaniu (i to oswiaczenie sprzeczne slowo w slowo z dowodem).

1. Ustalone == mozliwosci sa zamkniete.
2. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.
3. Wybor == mozliwosci sa otwarte.
4. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru (por. 2 i 3). Mowiac krotko: wiedza ustala (por. 1 i 2).

Jesli chcesz to obalic, to musisz:

- obalic 1, czyli podac przyklad, w ktorym pomimo ustalenia pozostaja otwarte mozliwosci (ale to absurd); albo
- obalic 2, czyli podac przyklad, ze pomimi wiedzy pozostaja otwarte mozliwosci (ale to absurd); albo
- obalic 3, czyli podac przyklad wyboru, gdy brak mozliwosci wyboru (ale to absurd); albo
- obalic 4, czyli pokazac, ze mozliwosci moga byc naraz otwarte i zamkniete (ale to absurd).

Innych mozliwosci nie ma. Samo slowne przeczenie nic nie znaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:10, 28 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jesli chcesz to obalic, to musisz:

- obalic 1, czyli podac przyklad, w ktorym pomimo ustalenia pozostaja otwarte mozliwosci (ale to absurd); albo
- obalic 2, czyli podac przyklad, ze pomimi wiedzy pozostaja otwarte mozliwosci (ale to absurd); albo
- obalic 3, czyli podac przyklad wyboru, gdy brak mozliwosci wyboru (ale to absurd); albo
- obalic 4, czyli pokazac, ze mozliwosci moga byc naraz otwarte i zamkniete (ale to absurd).

Innych mozliwosci nie ma. Samo slowne przeczenie nic nie znaczy.

A istnieje możliwość, że nie wypiję tej kawy, którą wybiorę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:20, 28 Sty 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
A istnieje możliwość, że nie wypiję tej kawy, którą wybiorę?

Po co mowisz o NASTEPNYM wyborze? Na razie mowimy o wyborze kawy (czy tez raczej herbaty).

Zeby obalic dowod pokazujacy, ze uprzednia wiedza wyklucza mozliwosc wyboru, musisz:

- obalic 1, czyli podac przyklad, w ktorym pomimo ustalenia pozostaja otwarte mozliwosci WYBORU HERBATY (ale to absurd); albo
- obalic 2, czyli podac przyklad, ze pomimo wiedzy pozostaja otwarte mozliwosci WYBORU HERBATY (ale to absurd); albo
- obalic 3, czyli podac przyklad WYBORU HERBATY, gdy brak mozliwosci WYBORU HERBATY (ale to absurd); albo
- obalic 4, czyli pokazac, ze mozliwosci WYBORU HERBATY moga byc NARAZ otwarte i zamkniete (ale to absurd).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:24, 28 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Po co mowisz o NASTEPNYM wyborze? Na razie mowimy o wyborze kawy (czy tez raczej herbaty).

Bo istnieje tylko jedna możliwość. Sfinia wypije tą kawę, którą wybierze, a więc możliwości są zamknięte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:32, 28 Sty 2006    Temat postu:

Wypicie wybranej kawy to w tym przypadku konsekwencja wyboru kawy. Tu nie ma nastepnego wyboru. Chyba, ze mozna zmienic zdanie i wylac wybrana kawe na lawe - ale wtedy jest to juz DRUGI wybor, i ten drugi wybor podlega takim samym prawom, jak te udowodnione juz dla pierwszego. Czyli, ze przedwiedza wyklucza wolnosc wyboru.

Ani jedno ani drugie nie daje wiec zadnej drogi obejscia faktu, ze przedwiedza wyklucza wolnosc wyboru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:04, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Wypicie wybranej kawy to w tym przypadku konsekwencja wyboru kawy. Tu nie ma nastepnego wyboru. Chyba, ze mozna zmienic zdanie i wylac wybrana kawe na lawe - ale wtedy jest to juz DRUGI wybor, i ten drugi wybor podlega takim samym prawom, jak te udowodnione juz dla pierwszego. Czyli, ze przedwiedza wyklucza wolnosc wyboru.

W przypadku absolutnej wszechwiedzy Boga wypicie wybranej kawy nie jest konsekwencją wiedzy Boga o mojej decyzji, tylko konsekwencją mojej decyzji, a po prostu nie ma możliwości, że dokonam wyboru sprzecznego z wiedzą Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:09, 29 Sty 2006    Temat postu:

Czyli wybierasz tylko z jednej opcji? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:27, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Czyli wybierasz tylko z jednej opcji? :D

Wybieram spośród wielu opcji i nie ma możliwości, że wybiorę coś sprzecznego z wiedzą Boga o moim wyborze. Nie oznacza to, że ja nie mam możliwości wyboru innej opcji. Oznacza jedynie, że nie ma możliwości, że ja wybiorę inną opcję niż tą, o której wiedział Bóg. Tak samo nie ma możliwości, że wypiję inną kawę, niż tą, którą wybiorę. Cały czas mylisz możliwość, że wybiorę co innego niż to, o czym wie Bóg z możliwością wyboru przeze mnie czego innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:36, 29 Sty 2006    Temat postu:

Jeszcze raz...

A. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.
B. Wybor == mozliwosci sa otwarte.
C. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru.

Ktory punkt jest bledny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:04, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeszcze raz...

A. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.
B. Wybor == mozliwosci sa otwarte.
C. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru.

Ktory punkt jest bledny?

Przecież wytłumaczyłem na czym polega twój błąd. Mylisz możliwość, że ja wybiorę co innego niż ty wiesz z możliwością dokonania przeze mnie innego wyboru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:20, 29 Sty 2006    Temat postu:

Pytam, KTORY punkt dowodu jest bledny.

Jesli zaden, to twoje "wytlumaczenie" jest po prostu powtorzeniem twojej tezy, sprzecznej w jawny sposob z tym, co zostalo udowodnione.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:23, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
A. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.

Zamknięta jest możliwość, że ja dokonam innego wyboru niż ten, o którym Bóg wie, ale ja mam otwarte możliwości wyboru. Nie rozróżniasz możliwości, że ja dokonam innego wyboru niż tego, o którym Bóg wie z możlliwością dokonania przeze mnie innego wyboru.
wujzboj napisał:
C. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru.

Ten punkt jest błędny. Wyjaśniłem powyżej, dlaczego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:39, 29 Sty 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Nie rozróżniasz możliwości, że ja dokonam innego wyboru niż tego, o którym Bóg wie z możlliwością dokonania przeze mnie innego wyboru.

Punkt A nic nie mowi o wybieraniu. Punkt A mowi tylko, ze jesli wiadomo, to musi sie zdarzyc to, co wiadomo. Czyli, ze nie ma mozliwosci, by sie cokolwiek innego zdarzylo.

Natomiast wybor wymaga, by istnialy rozne mozliwosci rozwoju wydarzen. O tym mowi punkt B.

Punkt C jest logiczna konsekwencja punktow A i B. Bowiem opcje "mozliwosci sa zakmniete" i "mozliwosci sa otwarte" wyczerpuja wszystko; nie ma innych opcji. To trywialna arytmetyka: albo droga jest JEDNA (jak tego wymaga przypadek A), albo drog jest WIELE (jak tego wymaga przypadek B). Punkt C stwierdza tryfialny fakt, ze jesli zachodzi przypadek A (jedna droga, czyli wiedza), to nie moze zachodzic przypadek B (wiele drog, czyli wybor). I juz. Wiedza wyklucza wybor, bo przypadek A wyklucza przypadek B.

Punkt C nie moze wiec byc bledny, bo to trywialna arytmetyka. Punkt B to warunek konieczny wyboru. Punkt A to warunek konieczny wiedzy. Gdzie wiec jest blad?

Jesli nie ma bledu, to twoj kontrargument jest po prostu w udowadnialny sposob pomieszaniem pojec. Jesli zas jest blad, to W KTORYM PUNKCIE?

Powtorze:

A. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.
B. Wybor == mozliwosci sa otwarte.
C. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:57, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Punkt A nic nie mowi o wybieraniu. Punkt A mowi tylko, ze jesli wiadomo, to musi sie zdarzyc to, co wiadomo. Czyli, ze nie ma mozliwosci, by sie cokolwiek innego zdarzylo.

Również musi się zdarzyć to, co ja wybiorę, a więc mój wybór sprawia, że istnieje tylko jedna możliwość rozwoju wydarzeń.
wujzboj napisał:
Jesli nie ma bledu, to twoj kontrargument jest po prostu w udowadnialny sposob pomieszaniem pojec.

Podałem argumenty, które wykazują to, że twój dowód sprzeczności wiedzy Boga o moich wyborach z moją wolną wolą jest pomieszaniem pojęć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:02, 29 Sty 2006    Temat postu:

Konradzie, W KTORYM PUNKCIE JEST BLAD?????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:06, 29 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Konradzie, W KTORYM PUNKCIE JEST BLAD?????

W punkcie A i C. Mylisz możliwości wyboru z możliwościami przebiegu wydarzeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:58, 30 Sty 2006    Temat postu:

Na czym polega blad w punkcie A? KONKRETNIE w punkcie A.

Na czym polega blad w punkcie C? KONKRETNIE w punkcie C.

Twoja odpowiedz to powtorzenie dokladnie tego twojego twierdzenia, ktore zostalo udowodnione punktami A, B i C jako FALSZYWE. Teraz ZAKLADASZ, ze ono jest prawdziwe i na postawie tego zalozenia "udowadniasz", ze sie myle. To jest krancowo nielogiczne. Nie wolno ci zakladac jako prawdziwe tego, co masz udowodnic :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:03, 31 Sty 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Twoja odpowiedz to powtorzenie dokladnie tego twojego twierdzenia, ktore zostalo udowodnione punktami A, B i C jako FALSZYWE. Teraz ZAKLADASZ, ze ono jest prawdziwe i na postawie tego zalozenia "udowadniasz", ze sie myle. To jest krancowo nielogiczne. Nie wolno ci zakladac jako prawdziwe tego, co masz udowodnic :D

Czy rozróżniasz możliwość tego, że ja dokonam wyboru wypicia innej herbaty niż czerwona z możliwością dokonania przeze mnie wyboru wypicia innej herbaty? Te zdania znaczą co innego, choć pozornie znaczą to samo i nie wiem (przynajmniej narazie) jak wytłumaczyć tą różnicę. Jeżeli przeszkadza ci to, że wiedza Boga o wolnych wyborach jego stworzeń oznacza, że brak możliwości, że stworzenie dokona innego wyboru, to załóż, że wybór z przyszłości został już dokonany przez stworzenie. Po prostu masz niewłaściwe rozumienie czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:35, 31 Sty 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Czy rozróżniasz możliwość tego, że ja dokonam wyboru wypicia innej herbaty niż czerwona z możliwością dokonania przeze mnie wyboru wypicia innej herbaty?

Czy mi sie wydaje, czy zgodziles sie z tym, ze wolny wybor wymaga istnienia co najmniej dwoch mozliwosci? Zmieniles zdanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:43, 01 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Czy mi sie wydaje, czy zgodziles sie z tym, ze wolny wybor wymaga istnienia co najmniej dwoch mozliwosci? Zmieniles zdanie?

Wolny wybór wymaga tego, żebym ja miał co najmniej dwie możliwości do wyboru, a mam te możliwości niezależnie od tego, czy ktoś wie, którą możliwość wybiorę czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:10, 01 Lut 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Wolny wybór wymaga tego, żebym ja miał co najmniej dwie możliwości do wyboru, a mam te możliwości niezależnie od tego, czy ktoś wie, którą możliwość wybiorę czy nie.

Powtorze:

A. Wiadomo == mozliwosci sa zamkniete.
B. Wybor == mozliwosci sa otwarte.
C. Wobec tego, jesli wiadomo, to nie ma wyboru

Przed chwila twierdziles, ze blad jest w B. Teraz potwierdziles, ze B jest OK. Zdecyduj sie, Konrado...

Chlopie, to jest proste. Tu NIE MA BLEDU. Po prostu twoje przypuszczenie "wiedza nie wyklucza wolnosci wyboru" (na ktorym sie wciaz opierasz, jakby bylo prawdziwe, choc twoim zadaniem bylo wlasnie udowodnienie jego prawdziwosci) jest udowadnialnie bledne. A dowod jego blednosci masz w punktach A, B i C.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:42, 01 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
B. Wybor == mozliwosci sa otwarte.

Możliwości są otwarte dla mnie, ale nie dla świata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 8 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin