Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

list z piekła
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:21, 20 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Taki obraz z czegoś się bierze. Tak samo obraz Boga pluszowego. To się bierze z różnego rozumienia takich pojęć jak dobroć i sprawiedliwość i w związku z tym odmiennych interpretacji Biblii


Obraz pluszowego Boga nie bierze się z innego rozumienia takich pojęć jak dobroć i sprawiedliwość ale bierze się z odrzucenia tekstów mówiących o Bogu jako sprawiedliwym władcy. Dobrze Andy napisał:

Andy72 napisał:
Upluszowienie, Bóg dobry a raczej „dobly”, choć bezsilny, pełen miłosierdzia ale zero sprawiedliwości, niczemu nie pomoże choć ma zaletę że niczemu nie zaszkodzi, nie trzeba się nim przejmować


Tu jest ujęta cała istota rzeczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14198
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Wto 14:37, 20 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Irbisol pisze o „nieskończonym okrucieństwie Boga” podczas gdy raczej powinniśmy mówić o nieskończonym okrucieństwie szatana wobec tych, którzy za życia mu służyli.

A zdajesz sobie sprawę, że ateista uważa szatana za taką samą postać bajkową, jak wszelkie bóstwa?
Bo sprawiasz wrażenie, jak byś nie widział innych alternatyw, jak tylko Bóg - Szatan.

Andy72 napisał:
To że konsekwencje naszej wolnej woli mogą być nieskończenie złe, przypomina dialog:
- synku, jak będziesz przechodził przez ulicę, dobrze się rozejrzyj i uważaj na samochody
- jakim prawem mnie straszysz?! jak będę chciał to położę się na jezdni i nikt nie będzie mi dyktował co mam robić.

Brakuje mi w tej "analogii" czegoś na wzór sądu ostatecznego, gdzie to ojciec zdecyduje o konsekwencjach nieposłuszeństwa syna.
Pomijając już fakt, że mamy tu do czynienia z powtarzalnym doświadczeniem, a nie z zabobonami.

Zabobony mają to do siebie, że naprawdę trudno stwierdzić, czy dane działanie (lub zaniechanie działania) będzie miało efekt pozytywny, negatywny, czy neutralny.
W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:41, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Andy72 napisał:
Irbisol pisze o „nieskończonym okrucieństwie Boga” podczas gdy raczej powinniśmy mówić o nieskończonym okrucieństwie szatana wobec tych, którzy za życia mu służyli.

A zdajesz sobie sprawę, że ateista uważa szatana za taką samą postać bajkową, jak wszelkie bóstwa?
Bo sprawiasz wrażenie, jak byś nie widział innych alternatyw, jak tylko Bóg - Szatan.

Andy72 napisał:
To że konsekwencje naszej wolnej woli mogą być nieskończenie złe, przypomina dialog:
- synku, jak będziesz przechodził przez ulicę, dobrze się rozejrzyj i uważaj na samochody
- jakim prawem mnie straszysz?! jak będę chciał to położę się na jezdni i nikt nie będzie mi dyktował co mam robić.

Brakuje mi w tej "analogii" czegoś na wzór sądu ostatecznego, gdzie to ojciec zdecyduje o konsekwencjach nieposłuszeństwa syna.
Pomijając już fakt, że mamy tu do czynienia z powtarzalnym doświadczeniem, a nie z zabobonami.

Zabobony mają to do siebie, że naprawdę trudno stwierdzić, czy dane działanie (lub zaniechanie działania) będzie miało efekt pozytywny, negatywny, czy neutralny.
W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Nie ma większych bajek i zabobonów niż twój ateizm. Ta bajka polega z grubsza na tym, że nic nie wiesz ale cały czas piszesz tak jakbyś wiedział
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:51, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:07, 20 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.


Pomarzyć sobie zawsze możecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14198
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Wto 15:14, 20 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.

Ogólnie rzecz ujmujac - i tak nie wiadomo czy jakiś analog Boga jest ani, jeżeli jest, czego konkretnie oczekuje.
Teiści jednak "wiedzą". Szkoda tylko, że co religia albo i odłam, to ta "wiedza" jest inna :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:15, 20 Cze 2023    Temat postu:

Najbardziej wymowne w tej całej bajce jest milion lat po Chrystusie, czyżby w piekle były maszyny czasu? :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:20, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
anbo napisał:
Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.

Ogólnie rzecz ujmujac - i tak nie wiadomo czy jakiś analog Boga jest ani, jeżeli jest, czego konkretnie oczekuje.
Teiści jednak "wiedzą". Szkoda tylko, że co religia albo i odłam, to ta "wiedza" jest inna :rotfl:


Nie ma z czego wnioskować i nie ma jak sprawdzić poprawności swoich wniosków na temat Boga. Wnioskują z Biblii, ale nie ma z czego wnioskować, że Biblia zawiera prawdę o Bogu i nie ma jak sprawdzić poprowaności swoich interpretacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:25, 20 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Irbisol napisał:
anbo napisał:
Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.

Ogólnie rzecz ujmujac - i tak nie wiadomo czy jakiś analog Boga jest ani, jeżeli jest, czego konkretnie oczekuje.
Teiści jednak "wiedzą". Szkoda tylko, że co religia albo i odłam, to ta "wiedza" jest inna :rotfl:


Nie ma z czego wnioskować i nie ma jak sprawdzić poprawności swoich wniosków na temat Boga. Wnioskują z Biblii, ale nie ma z czego wnioskować, że Biblia zawiera prawdę o Bogu i nie ma jak sprawdzić poprowaności swoich interpretacji.


Opisałeś po prostu waszą sytuację ateistycznego worka chemikaliów, który nie ma skąd wiedzieć cokolwiek, więc zupełnie nie dziwi to co napisałeś. Jeden wielki efekt wyparcia. A potem dziwicie się, że wy w ogóle nic nie wiecie i we wszystkim się gubicie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 15:25, 20 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:27, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
anbo napisał:
Irbisol napisał:

W skrajnym przypadku - niejako w opozycji do waszego naiwnego Zakładu Pascala - jest scenariusz, że oklep dostaną ci, którzy wierzą. Za głupotę i naiwność.


Albo ci, którzy uwierzyli, że Bóg może być okrutny i nazwali to sprawiedliwością. Wyobrażony Bóg miarą dobroci. Nagrodzeni zostaną ateiści, którzy odrzucili możliwość istnienia okrutnego Boga oraz ci, którzy tak zinterpretowali święte księgi, żeby to dopasować do swojego Boga jako Boga pluszowego, bo takiego Boga dyktuje im ich rozumienie dobroci, miłości i sprawiedliwości.

Ogólnie rzecz ujmujac - i tak nie wiadomo czy jakiś analog Boga jest ani, jeżeli jest, czego konkretnie oczekuje.
Teiści jednak "wiedzą". Szkoda tylko, że co religia albo i odłam, to ta "wiedza" jest inna :rotfl:


Wiedza to dość istotny aspekt bo nie macie skąd jej wziąć. Sprawdźmy jak tam się miewa twoja wiedza:

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiekolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14198
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Wto 15:38, 20 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:

Nie ma z czego wnioskować i nie ma jak sprawdzić poprawności swoich wniosków na temat Boga. Wnioskują z Biblii, ale nie ma z czego wnioskować, że Biblia zawiera prawdę o Bogu i nie ma jak sprawdzić poprowaności swoich interpretacji.

Nie ma też jak sprawdzić, czy inne księgi innych religii nie mają racji.
Jak teista źle trafi (a trudno trafić dobrze spośród tysięcy tak samo "zweryfikowanych" potencjalnych możliwości), to ma przesrane, bo czci fałszywego boga. Ateista przynajmniej uczciwie mówi "nie wiem, nie wybieram".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:46, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
anbo napisał:

Nie ma z czego wnioskować i nie ma jak sprawdzić poprawności swoich wniosków na temat Boga. Wnioskują z Biblii, ale nie ma z czego wnioskować, że Biblia zawiera prawdę o Bogu i nie ma jak sprawdzić poprowaności swoich interpretacji.

Nie ma też jak sprawdzić, czy inne księgi innych religii nie mają racji.
Jak teista źle trafi (a trudno trafić dobrze spośród tysięcy tak samo "zweryfikowanych" potencjalnych możliwości), to ma przesrane, bo czci fałszywego boga. Ateista przynajmniej uczciwie mówi "nie wiem, nie wybieram".

Mała poprawka: "nie wiem, nie wybieram" mówi agnostyk; ateista mówi: wybieram "nie ma Boga". Teistyczny agnostyk mówi: wierzę, że Bóg jest, ale nie wiem jaki, nie wybieram.
Wracając do kwestii jaki jest Bóg to z grubsza wygląda to moim zdaniem tak, że na zasadzie sprzężenia zwrotnego biblijny teista interpretuje Biblię na bazie swoich predyspozycji umysłowo psychicznych, które są wypadkową cech wrodzonych i nabytych przez wychowanie, które to interpretacje zwrotnie kształtują jego psychikę, czyli na przykład przemodelowują jego pojmowanie dobroci, miłości i sprawiedliwości. Niektorzy nie dają się przemodelować i albo wyinterpretowują Boga pluszowego albo odrzucają Biblię jako tekst objawiony. To jednak dla teisty ryzykowna droga bo czasami kończy się utratą wiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:53, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ateista przynajmniej uczciwie mówi "nie wiem"


W zasadzie tylko tyle wiesz, że nic nie wiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 106 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:53, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ateista przynajmniej uczciwie mówi "nie wiem, nie wybieram".

Jest wybór, gdyby nie było wyboru, podniósłby się wrzask, że nie pozwolono wybrać.
A więc wybór jest:
a) albo wieczność z Bogiem
b) albo wieczność bez Boga
Za wybór opcji a jest nagroda wieczność z Bogiem
za wybór opcji b jest kara wieczność bez Boga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:58, 20 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Irbisol napisał:
Ateista przynajmniej uczciwie mówi "nie wiem, nie wybieram".

Jest wybór, gdyby nie było wyboru, podniósłby się wrzask, że nie pozwolono wybrać.
A więc wybór jest:
a) albo wieczność z Bogiem
b) albo wieczność bez Boga
Za wybór opcji a jest nagroda wieczność z Bogiem
za wybór opcji b jest kara wieczność bez Boga


Wiara nie jest kwestią wyboru, ale przekonania do czegoś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 106 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:00, 20 Cze 2023    Temat postu:

Jak to nie jest kwestią wyboru?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14198
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Wto 16:24, 20 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
A więc wybór jest:
a) albo wieczność z Bogiem
b) albo wieczność bez Boga
Za wybór opcji a jest nagroda wieczność z Bogiem
za wybór opcji b jest kara wieczność bez Boga

Trochę podstaw matematyki by ci się przydało.
Wybór jest następujący:
a) nie ma demiurga
b) jest demiurg
1) demiurga nie obchodzi co robimy
2) demiurga obchodzi co robimy
2.1 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.2 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.3 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.4 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.5 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
...
2.5902 demiurg to Bóg chrześcijański, który oczekuje od nas przestrzegania 10 przykazań
...
2.10002 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.10003 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
...

Jak widać, twoja opcja jest jedną spośród tysięcy.
Nie wiadomo, czy jest prawdziwa - masz do wyboru jeszcze tysiące innych - a i to tylko przy założeniu, że demiurg w ogóle istnieje i że go obchodzimy (oraz że obchodzą go ew. inne organizmy we Wszechświecie albo Multiświecie, które mogłyby w niego wierzyć).

Inna sprawa, że podałem wyżej "wybór" czysto matematyczny - tymczasem wiara religijna NIE JEST kwestią wyboru. I właśnie ten fakt świadczy najlepiej o tym, że wasz dziadek leśny nie istnieje. Bo gdyby istniał, nie byłby aż tak beznadziejnie i żenująco głupi, by karać za brak wiary w niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21679
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:25, 20 Cze 2023    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jak to nie jest kwestią wyboru?


Próbowałam kiedyś poruszyć ten temat. Zalozylam też wątek Kim jestem.
Apologeta alfa twierdzi chyba, że religii nie można wybierać.

Jednak Aborygen nie wybierze Chrześcijaństwa automatycznie a Przeciętny Polak z Polesia może "wybrać" tylko katolicyzm lub prawosławie.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 17:11, 20 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:05, 20 Cze 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Andy72 napisał:
A więc wybór jest:
a) albo wieczność z Bogiem
b) albo wieczność bez Boga
Za wybór opcji a jest nagroda wieczność z Bogiem
za wybór opcji b jest kara wieczność bez Boga

Trochę podstaw matematyki by ci się przydało.
Wybór jest następujący:
a) nie ma demiurga
b) jest demiurg
1) demiurga nie obchodzi co robimy
2) demiurga obchodzi co robimy
2.1 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.2 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.3 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.4 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.5 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
...
2.5902 demiurg to Bóg chrześcijański, który oczekuje od nas przestrzegania 10 przykazań
...
2.10002 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
2.10003 demiurg to ... który oczekuje od nas ...
...

Jak widać, twoja opcja jest jedną spośród tysięcy.
Nie wiadomo, czy jest prawdziwa - masz do wyboru jeszcze tysiące innych - a i to tylko przy założeniu, że demiurg w ogóle istnieje i że go obchodzimy (oraz że obchodzą go ew. inne organizmy we Wszechświecie albo Multiświecie, które mogłyby w niego wierzyć).

Inna sprawa, że podałem wyżej "wybór" czysto matematyczny - tymczasem wiara religijna NIE JEST kwestią wyboru. I właśnie ten fakt świadczy najlepiej o tym, że wasz dziadek leśny nie istnieje. Bo gdyby istniał, nie byłby aż tak beznadziejnie i żenująco głupi, by karać za brak wiary w niego.


Same arbitralne twierdzenia przedstawione bez żadnych dowodów

Irbisol napisał:
Trochę podstaw matematyki by ci się przydało


Matematyki? Przecież według ciebie matematyka i "logika może się mylić"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-150.html#572979
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5625
Przeczytał: 74 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:04, 20 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Ani ślepa ani wiara, to teza pod każdym względem lepsza od Twoich mitologicznych bajek. Swoją drogą wytarłbym sobie tyłek papierem z podobizną Twojego boga


Za to też zostaniesz zanurzony we wrzącej stali na wieczność i nie będziesz mógł umrzeć. Natomiast nic nie przebije twoich ateistycznych bajek, które skutkują tym, że od lat jesteś w czarnym lesie przy każdym prostym pytaniu o zasadność swej epistemologii, której zwyczajnie nie masz skąd wziąć


Rodzisz się ze swojej intencji, więc uważaj czego życzysz innym żebyś sam w tej wrzącej stali nie wylądował. Nic Ci wtedy żadna bozia nie pomoże, tym bardziej jeśli z przywiązania do swoich mitologicznych wymysłów życzysz sobie by cierpieli ci którzy je podważają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:57, 20 Cze 2023    Temat postu:

I tak fedor nie szanuje innych osób, więc nie przestrzega przykazania miłości. Zgodnie ze swoją wizją będzie siedział w smole. A w piśmie jest powiedziane mniej więcej: coście najmniejszemu uczynili, toście mnie uczynili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:58, 20 Cze 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Ani ślepa ani wiara, to teza pod każdym względem lepsza od Twoich mitologicznych bajek. Swoją drogą wytarłbym sobie tyłek papierem z podobizną Twojego boga


Za to też zostaniesz zanurzony we wrzącej stali na wieczność i nie będziesz mógł umrzeć. Natomiast nic nie przebije twoich ateistycznych bajek, które skutkują tym, że od lat jesteś w czarnym lesie przy każdym prostym pytaniu o zasadność swej epistemologii, której zwyczajnie nie masz skąd wziąć


Rodzisz się ze swojej intencji, więc uważaj czego życzysz innym żebyś sam w tej wrzącej stali nie wylądował. Nic Ci wtedy żadna bozia nie pomoże, tym bardziej jeśli z przywiązania do swoich mitologicznych wymysłów życzysz sobie by cierpieli ci którzy je podważają.


Nikomu źle nie życzę. Nawet tobie dobrze życzę i modlę się za ciebie. Skąd wiesz to co napisałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5625
Przeczytał: 74 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:56, 20 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
fedor napisał:
szaryobywatel napisał:
Ani ślepa ani wiara, to teza pod każdym względem lepsza od Twoich mitologicznych bajek. Swoją drogą wytarłbym sobie tyłek papierem z podobizną Twojego boga


Za to też zostaniesz zanurzony we wrzącej stali na wieczność i nie będziesz mógł umrzeć. Natomiast nic nie przebije twoich ateistycznych bajek, które skutkują tym, że od lat jesteś w czarnym lesie przy każdym prostym pytaniu o zasadność swej epistemologii, której zwyczajnie nie masz skąd wziąć


Rodzisz się ze swojej intencji, więc uważaj czego życzysz innym żebyś sam w tej wrzącej stali nie wylądował. Nic Ci wtedy żadna bozia nie pomoże, tym bardziej jeśli z przywiązania do swoich mitologicznych wymysłów życzysz sobie by cierpieli ci którzy je podważają.


Nikomu źle nie życzę. Nawet tobie dobrze życzę i modlę się za ciebie. Skąd wiesz to co napisałeś?


Twoja sprawa co życzysz. Stąd że to najlepsza teoria opisująca empirię. Nie ma innego spójnego wyjaśnienia świadomości niż jeden ciąg wynikających z siebie punktów samoodniesienia. Tak więc życząc czegokolwiek innym, życzysz sobie doświadczeń takiego świata jakich życzysz innym, bo nie ma żadnych innych, nie ma nawet Ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 106 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:56, 20 Cze 2023    Temat postu:

@szaryobywatel, twierdzisz że jesteśmy jednym bogiem wcielającym się kolejno w role?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5625
Przeczytał: 74 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:08, 20 Cze 2023    Temat postu:

Nie, twierdzę że ani jesteśmy ani nie jesteśmy czymkolwiek. "Jesteśmy" poza światem w którym rzeczy istnieją/nie istnieją. Każda tożsamość, każde "ja" które sobie przypisujemy jest fałszywe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin