Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwątpienie jako ułomność umysłu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:18, 08 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
"Dogadywanie" się z wami to nonsens.
To po co markujesz dyskusję?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:25, 08 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
"Dogadywanie" się z wami to nonsens.
To po co markujesz dyskusję?


Przecież napisałem ale znowu do ciebie nie dotarło: żeby takich gimboateistycznych sekciarzy jak ty publicznie demaskować. Niech ludzie widzą jak sprane mózgi macie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:14, 08 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
żeby takich gimboateistycznych sekciarzy jak ty publicznie demaskować.
Napisałeś przecież, że już jestem zdemaskowany, pojechany i rozgnieciony. A dalej prowadzisz „dyskusję”. Po co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:48, 08 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
fedor napisał:
żeby takich gimboateistycznych sekciarzy jak ty publicznie demaskować.
Napisałeś przecież, że już jestem zdemaskowany, pojechany i rozgnieciony. A dalej prowadzisz „dyskusję”. Po co?


Żeby cię do reszty wycisnąć jak tego pryszcza na tyłku :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 12:49, 08 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
że wyewoluowałeś z jakiegoś prabiotycznego bajorka w sposób zupełnie bezcelowy i przypadkowy, a do tego zostałeś jeszcze niby obdarzony racjonalnością.

To, że ewolucja nie jest bezcelowym i chaotycznym procesem, wiemy już od jakiegoś czasu. Warto zrobić aktualizację swojej wiedzy, zamiast wierzyć we własne interpetacje XIX wiecznych teorii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:59, 08 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
To, że ewolucja nie jest bezcelowym i chaotycznym procesem, wiemy już od jakiegoś czasu.
Wiemy. Ale przecież można, jak uczył Goebbels powtórzyć tysiąc razy że jest. Przecież fedor gdy przytoczyłem mu sławetne „pięć postulatów Darwina” zwyczajnie stwierdził „ale to nie jest Teoria Ewolucji”. Taki poziom intelektualnej bezczelności zdarza się rzadko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:59, 08 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
że wyewoluowałeś z jakiegoś prabiotycznego bajorka w sposób zupełnie bezcelowy i przypadkowy, a do tego zostałeś jeszcze niby obdarzony racjonalnością.

To, że ewolucja nie jest bezcelowym i chaotycznym procesem, wiemy już od jakiegoś czasu. Warto zrobić aktualizację swojej wiedzy, zamiast wierzyć we własne interpetacje XIX wiecznych teorii.


Bezcelowość jest założeniem całego darwinizmu bez którego on w zasadzie przestaje istnieć. Dlatego darwiniści zwalczali nawet witalizm, który sugerowałby jakąkolwiek ingerencję w bezcelowość. Jeśli coś to ukierunkowuje, to nie jest już darwinizm ale projekt. Bardzo jestem ciekaw co ty masz za nowe dane i skąd w tej kwestii. Tylko nie pisz mi o doborze naturalnym bo już o tym było wyżej i niżej wklejam wypowiedź Dawkinsa, z której wynika, że dobór naturalny jest równie ślepy i bezcelowy jak losowe mutacje. To nie jest nic, co miałoby cokolwiek wspólnego z ukierunkowaniem i nawet nie wiadomo czy to w ogóle istnieje

A co do XIX wiecznych teorii to te poniższe wypowiedzi darwinistów raczej nie są XIX wieczne ale współczesne

Jacques Monod, darwinista:

"Czysty przypadek, całkowicie niezależny, ale ślepy, leży u podstaw olbrzymiego dzieła ewolucji" (J. Monod, Chance and Necessity, Londyn 1972, s. 11)

Richard Dawkins w Ślepym Zegarmistrzu:

"Natomiast dobór naturalny - odkryty przez Darwina ślepy, bezrozumny i automatyczny proces, o którym wiemy dziś, że stanowi wyjaśnienie zarówno istnienia, jak i pozornej celowości wszystkich form życia - działa bez żadnego zamysłu. Nie ma ani rozumu, ani wyobraźni. Nie planuje na przyszłość. Nie tworzy wizji, nie przewiduje, nie widzi. Jeśli w ogóle można o nim powiedzieć, że odgrywa w przyrodzie rolę zegarmistrza - to jest to ślepy zegarmistrz".


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:34, 08 Sie 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:13, 08 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Banjankri napisał:
To, że ewolucja nie jest bezcelowym i chaotycznym procesem, wiemy już od jakiegoś czasu.
Wiemy. Ale przecież można, jak uczył Goebbels powtórzyć tysiąc razy że jest. Przecież fedor gdy przytoczyłem mu sławetne „pięć postulatów Darwina” zwyczajnie stwierdził „ale to nie jest Teoria Ewolucji”. Taki poziom intelektualnej bezczelności zdarza się rzadko.


bezczelny to ty jesteś, bo to ty twierdzisz, że TE i podobne nauki podważają ide teistyczną właśnie ze względu celowość i chaotycznoś....

a drugi idiota chce "uaktualniać wiedzę", choć wczesniejszą nazwał, i słusznie XIX wieczną wiarą ...


pisz o uaktualnianiu wiary i kieruj to gimboateistów, bo ateistów to raczej nie ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:25, 08 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Banjankri napisał:
To, że ewolucja nie jest bezcelowym i chaotycznym procesem, wiemy już od jakiegoś czasu.
Wiemy. Ale przecież można, jak uczył Goebbels powtórzyć tysiąc razy że jest. Przecież fedor gdy przytoczyłem mu sławetne „pięć postulatów Darwina” zwyczajnie stwierdził „ale to nie jest Teoria Ewolucji”. Taki poziom intelektualnej bezczelności zdarza się rzadko.


Ty nie przytoczyłeś nic. Samego siebie i swoje widzimisię. Ja zacytowałem książkę Darwina i wiele innych opracowań, pokazując jak kłamiesz w temacie tego naprawdę twierdzą ewolucjoniści. To nas różni


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:27, 08 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 15:56, 08 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Bezcelowość jest założeniem całego darwinizmu bez którego on w zasadzie przestaje istnieć. Dlatego darwiniści zwalczali nawet witalizm, który sugerowałby jakąkolwiek ingerencję w bezcelowość. Jeśli coś to ukierunkowuje, to nie jest już darwinizm ale projekt. Bardzo jestem ciekaw co ty masz za nowe dane i skąd w tej kwestii. Tylko nie pisz mi o doborze naturalnym bo już o tym było wyżej i niżej wklejam wypowiedź Dawkinsa, z której wynika, że dobór naturalny jest równie ślepy i bezcelowy jak losowe mutacje. To nie jest nic, co miałoby cokolwiek wspólnego z ukierunkowaniem i nawet nie wiadomo czy to w ogóle istnieje

https://youtu.be/p3lsYlod5OU?t=7599
3 godziny, ale to 100x lepiej zagospodarowany czas, niż jałowe kłótnie i powtarzanie tego, co Dawkins powiedział.
Czy jest to projekt? Nie wiem, ale wygląda na to, że odpowiedź jest gdzieś po środku.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Wto 16:01, 08 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:02, 08 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Bezcelowość jest założeniem całego darwinizmu bez którego on w zasadzie przestaje istnieć. Dlatego darwiniści zwalczali nawet witalizm, który sugerowałby jakąkolwiek ingerencję w bezcelowość. Jeśli coś to ukierunkowuje, to nie jest już darwinizm ale projekt. Bardzo jestem ciekaw co ty masz za nowe dane i skąd w tej kwestii. Tylko nie pisz mi o doborze naturalnym bo już o tym było wyżej i niżej wklejam wypowiedź Dawkinsa, z której wynika, że dobór naturalny jest równie ślepy i bezcelowy jak losowe mutacje. To nie jest nic, co miałoby cokolwiek wspólnego z ukierunkowaniem i nawet nie wiadomo czy to w ogóle istnieje

https://youtu.be/p3lsYlod5OU
3 godziny, ale to 100x lepiej zagospodarowany czas, niż jałowe kłótnie i powtarzanie tego, co Dawkins powiedział.
Czy jest to projekt? Nie wiem, ale wygląda na to, że odpowiedź jest gdzieś po środku.


W końcu kto zna się lepiej jak nie Dawkins na TE. Obejrzę ten filmik jak znajdę chwilę, a przynajmniej przejrzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 16:04, 08 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Banjankri napisał:
fedor napisał:
Bezcelowość jest założeniem całego darwinizmu bez którego on w zasadzie przestaje istnieć. Dlatego darwiniści zwalczali nawet witalizm, który sugerowałby jakąkolwiek ingerencję w bezcelowość. Jeśli coś to ukierunkowuje, to nie jest już darwinizm ale projekt. Bardzo jestem ciekaw co ty masz za nowe dane i skąd w tej kwestii. Tylko nie pisz mi o doborze naturalnym bo już o tym było wyżej i niżej wklejam wypowiedź Dawkinsa, z której wynika, że dobór naturalny jest równie ślepy i bezcelowy jak losowe mutacje. To nie jest nic, co miałoby cokolwiek wspólnego z ukierunkowaniem i nawet nie wiadomo czy to w ogóle istnieje

https://youtu.be/p3lsYlod5OU
3 godziny, ale to 100x lepiej zagospodarowany czas, niż jałowe kłótnie i powtarzanie tego, co Dawkins powiedział.
Czy jest to projekt? Nie wiem, ale wygląda na to, że odpowiedź jest gdzieś po środku.


W końcu kto zna się lepiej jak nie Dawkins na TE. Obejrzę ten filmik jak znajdę chwilę, a przynajmniej przejrzę

Ludzie, którzy robią eksperymenty, a nie tylko teoretyzują. Tutaj masz konkretne dowody, a nie tylko gołe wnioski.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Wto 16:04, 08 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:09, 08 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

Irbisol napisał:
Czyli - gdyby nie psychologia, a zastanowienie się nad tym bezemocjonalne - to wnioski mogłyby być inne?

Wnioski byłyby takie, że nic nie wiemy. A brak wiedzy uniemożliwia podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Jednak jest parcie na podjęcie jakiejś decyzji, więc jakąś trzeba podjąć. Skoro bezemocjonalnie nie sposób podjąć decyzji (bo niczego się nie wie), no to się podejmuje decyzję tak, jak się da... czyli na bazie tej właśnie psychologii.

Irbisol napisał:
I ta wiara jest równie (bez)podstawna, jak wiary religijne?

Globalnie - tak.
Lokalnie (względnie, względem jakichś przyjętych na wiarę założeń) - nie.

Irbisol napisał:
Owszem, nie myśli. Stąd moje pytania do ciebie, co takie myślenie by dało. Bo że coś teoretycznie MOŻE być i może to być cokolwiek, co nam w praktyce daje?

Niczego nam nie daje w praktyce. Jesteśmy przez to mniej naiwni i tylko tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14199
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Śro 15:06, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli - gdyby nie psychologia, a zastanowienie się nad tym bezemocjonalne - to wnioski mogłyby być inne?

Wnioski byłyby takie, że nic nie wiemy. A brak wiedzy uniemożliwia podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Jednak jest parcie na podjęcie jakiejś decyzji, więc jakąś trzeba podjąć. Skoro bezemocjonalnie nie sposób podjąć decyzji (bo niczego się nie wie), no to się podejmuje decyzję tak, jak się da... czyli na bazie tej właśnie psychologii.

Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?
Coś nadspodziewanie dobrze się te emocje sprawdzają w porównaniu do logiki ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:26, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

Irbisol napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli - gdyby nie psychologia, a zastanowienie się nad tym bezemocjonalne - to wnioski mogłyby być inne?

Wnioski byłyby takie, że nic nie wiemy. A brak wiedzy uniemożliwia podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Jednak jest parcie na podjęcie jakiejś decyzji, więc jakąś trzeba podjąć. Skoro bezemocjonalnie nie sposób podjąć decyzji (bo niczego się nie wie), no to się podejmuje decyzję tak, jak się da... czyli na bazie tej właśnie psychologii.

Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?


U ciebie wszystko jest tak samo prawdopodobne. Nic przecież nie wiesz. Genocentryzm, heliocentryzm czy płaskoziemstwo? Wszystko ci jedno. Przecież i tak nic nie wiesz

Irbisol napisał:
Coś nadspodziewanie dobrze się te emocje sprawdzają w porównaniu do logiki ...


Logika? A co to jest "logika" w twoim ateistycznym świecie, w którym jesteś tylko workiem chemikaliów, a świat to jedynie zbiór atomów? Sam zresztą napisałeś, że logika jest omylna. Zacytować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:57, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

Irbisol napisał:
Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?

Nie do końca. Prawdopodobieństwa po prostu nie da się ustalić. Jest nieznane.

Irbisol napisał:
Coś nadspodziewanie dobrze się te emocje sprawdzają w porównaniu do logiki ...

Nie masz pewności, że tak jest. Może cała Twoja pamięć o tym "sprawdzaniu" jest fałszywa. Może nawet nie napisałeś wcale tego posta do mnie, który teraz komentuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5625
Przeczytał: 74 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:18, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?

Nie do końca. Prawdopodobieństwa po prostu nie da się ustalić. Jest nieznane.


Nonsens. Zawsze przyjmujesz jakieś założenia, czy to będą założenia o tym że zostałeś stworzony 5 sekund temu z wszystkimi wspomnieniami, czy dowolne inne, one mają swoje konsekwencje. Żeby wszystko było "po równo" musiałbyś nie przyjmować żadnych założeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:12, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

szaryobywatel napisał:
Żeby wszystko było "po równo" musiałbyś nie przyjmować żadnych założeń.

Przecież nie napisałem, że jest "po równo".
Napisałem, że prawdopodobieństwa nie da się ustalić. To nie oznacza "po równo", gdyż "po równo" jest prawdopodobieństwem ustalonym, jak w rzucie kostką mamy "po równo" 1/6.

szaryobywatel napisał:
Zawsze przyjmujesz jakieś założenia

Mi chodzi o to, że nie mogę przyjąć żadnych założeń, żeby być w pełni uczciwym. A wtedy prawdopodobieństwa nie da się ustalić.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Śro 20:13, 09 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31426
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:57, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Zawsze przyjmujesz jakieś założenia

Mi chodzi o to, że nie mogę przyjąć żadnych założeń, żeby być w pełni uczciwym. A wtedy prawdopodobieństwa nie da się ustalić.

Jak dla mnie to jest dziwne rozumienie uczciwości. Ja uważam, że jestem uczciwy, gdy czuję zgodność z tym, co mnie przepełnia, co wynika z doświadczeń mojego życia, przemyśleń, a także w jakimś stopniu tego, co postrzegam aktualnie. Nie oznacza to, że ufam temu co mnie przepełnia bez zastrzeżeń, ale - choć z zastrzeżeniami - jednak ufam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5625
Przeczytał: 74 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:49, 09 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Żeby wszystko było "po równo" musiałbyś nie przyjmować żadnych założeń.

Przecież nie napisałem, że jest "po równo".
Napisałem, że prawdopodobieństwa nie da się ustalić. To nie oznacza "po równo", gdyż "po równo" jest prawdopodobieństwem ustalonym, jak w rzucie kostką mamy "po równo" 1/6.

szaryobywatel napisał:
Zawsze przyjmujesz jakieś założenia

Mi chodzi o to, że nie mogę przyjąć żadnych założeń, żeby być w pełni uczciwym. A wtedy prawdopodobieństwa nie da się ustalić.


"Po równo" znaczy że dowolne stwierdzenie z nieskończenie wielu ma takie samo zerowe prawdopodobieństwo. A tak by właśnie było bez żadnych założeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14199
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Czw 11:30, 10 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?

Nie do końca. Prawdopodobieństwa po prostu nie da się ustalić. Jest nieznane.

Irbisol napisał:
Coś nadspodziewanie dobrze się te emocje sprawdzają w porównaniu do logiki ...

Nie masz pewności, że tak jest. Może cała Twoja pamięć o tym "sprawdzaniu" jest fałszywa. Może nawet nie napisałeś wcale tego posta do mnie, który teraz komentuję.

I co z tego wynika? Że można robić cokolwiek żeby osiągnąć dany cel, bo i tak nie wiadomo, która droga do tego celu prowadzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 110 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:41, 10 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

Irbisol napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?

Nie do końca. Prawdopodobieństwa po prostu nie da się ustalić. Jest nieznane.

Irbisol napisał:
Coś nadspodziewanie dobrze się te emocje sprawdzają w porównaniu do logiki ...

Nie masz pewności, że tak jest. Może cała Twoja pamięć o tym "sprawdzaniu" jest fałszywa. Może nawet nie napisałeś wcale tego posta do mnie, który teraz komentuję.

I co z tego wynika? Że można robić cokolwiek żeby osiągnąć dany cel, bo i tak nie wiadomo, która droga do tego celu prowadzi?


U ciebie w ateizmie tak właśnie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:55, 10 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Irbisol napisał:
Czyli jeżeli wyłączysz emocje a włączysz zamiast tego logikę, to nic się nie da zrobić - wszystko jest tak samo prawdopodobne?

Nie do końca. Prawdopodobieństwa po prostu nie da się ustalić. Jest nieznane.


Nonsens. Zawsze przyjmujesz jakieś założenia, czy to będą założenia o tym że zostałeś stworzony 5 sekund temu z wszystkimi wspomnieniami, czy dowolne inne, one mają swoje konsekwencje. Żeby wszystko było "po równo" musiałbyś nie przyjmować żadnych założeń.
No tak. Ale to, że przyjmuję pewne założenia, nie oznacza, że kalkuluję jakoś prawdopodobieństwo, że te założenia są prawdziwe. Założenie, że zostałem stworzony 5 sekund temu przez bożka czconego przez fedora, aby ten mógł mnie „czołgać” do niczego mnie nie prowadzi. Więc je odrzucam. Ale nie jestem w stanie określić, czy prawdopodobieństwo, że tak jest wynosi 1%, czy 10%. Bo niby na jakiej podstawie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21680
Przeczytał: 135 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:09, 10 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

Michał Dyszyński napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Zawsze przyjmujesz jakieś założenia

Mi chodzi o to, że nie mogę przyjąć żadnych założeń, żeby być w pełni uczciwym. A wtedy prawdopodobieństwa nie da się ustalić.

Jak dla mnie to jest dziwne rozumienie uczciwości. Ja uważam, że jestem uczciwy, gdy czuję zgodność z tym, co mnie przepełnia, co wynika z doświadczeń mojego życia, przemyśleń, a także w jakimś stopniu tego, co postrzegam aktualnie. Nie oznacza to, że ufam temu co mnie przepełnia bez zastrzeżeń, ale - choć z zastrzeżeniami - jednak ufam.


Zlodzieja też dużo przepełnia. Jesli udalo mu sie dotąd dużo ukraść i nikt go nie złapał. Ponadto gdy okradał tylko bogatych.

:wink: :)
Złodziej też ma chwilami wątpliwości i idzie do spowiedzi. Dostaje rozgrzeszenie...
Potem kradnie dalej.. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:09, 10 Sie 2023    Temat postu: Re: Zwątpienie jako ułomność umysłu

MaluśnaOwieczka napisał:

Mi chodzi o to, że nie mogę przyjąć żadnych założeń, żeby być w pełni uczciwym. A wtedy prawdopodobieństwa nie da się ustalić.


też myślę, że prawdopdibieństwa nie da się ustalić, "psychologicznie", w realu, decyduje chyba to, czy można więcej stracić, czy zyskać, a nie prawdopodobieństwo.

ludzie z fobią latania samolotem, nie kierują się prawdopodobieństwe, a tym co mogą stracić... czy tacy, co z okien w podczas pożaru wyskakują ... decyduje więc "co właściwie mam do stracenia"...

PS

no zazwyczaj to kwestia intuicyjnego działania, a nie kalkulacji bilansu zysków i strat, czy prawdopodobieństwa


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 15:37, 10 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 17 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin