Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apokatastaza w Biblii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:55, 04 Cze 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Na koniec chciałbym umieścić krótki komentarz osoby, którą sobie bardzo cenię jako autorytet w dziedzinie apologetyki

Jesli ta tajemnicza osoba bedzie gotowa pojawic sie tutaj, z checia podejme sie z nia dyskusji. Jesli o ten konkretny komentarz chodzi, to odpowiedz zostala juz udzielona w mojej odpowiedzi na poprzedniej stronie, wiec nie widze powodu, by sie powtarzac. W przypadku watpliwosci moge jednak, rzecz jasna, argumentacje powtorzyc. Choc byc moze mija sie to z celem: nie wiem, z kim rozmawiam, a dyskutowanie z powietrzem jest raczej malo produktywne. Jak rozumiem, Oless podejmuje argumenty owej osoby; poczekam wiec na pojawienie sie odpowiedzi Olessa na moj list #38435 z 24-go maja.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pon 13:17, 04 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:07, 04 Cze 2007    Temat postu:

Podany link odnosi do jakiejs zupełnie innej dyskusji, nie wiem jaki to ma związek z obecną, ani tym bardziej nie wiadomo gdzie niby wujzboj odpowiedział na argumentacje "tajemniczej osoby" bo na pewno nie w poście powyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:19, 04 Cze 2007    Temat postu:

Juz poprawilem link.

Co do "tajemniczej osoby", juz napisalem poprzednio, co na ten temat uwazam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:54, 04 Cze 2007    Temat postu:

nie obchodzi mnie co tyo tym myslisz, wazne ze nie potrafisz zbic tej argumentacji, w podanym poście też absolutnie tego nie ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:57, 04 Cze 2007    Temat postu:

Przede wszystkim prosze odpowiedz na ten wlasnie post, ktory podalem. Tam masz argumenty przeciwko wszystkim twoim argumentom.

Oczywiscie, mozesz zrezygnowac z odpowiadania i powiedziec, ze wolisz ograniczyc sie do dyskusji tego, co napisala Tajemnicza Osoba. Nie mam nic przeciwko temu. Wtedy napisze ci explicite, jak wyglada moja odpowiedz; nie stanowi to zadnego problemu, bo Tajemnicza Osoba nie napisala niczego nowego. Ale wybaczysz, ze nie zgodze sie na balagan w tej dyskusji. Mnie zalezy na przejrzstosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:41, 04 Cze 2007    Temat postu:

no przeciez ja wiem że ty teraz bedziesz czarne nazywał białym, to u ciebie normalne, przeciez nie będę sie z tobą sprzeczał to jak kopanie sie z koniem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:34, 04 Cze 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Oless napisał:
Celem dyskusji jest sprawdzenie czy apokastaza wynika z Biblii.
Celem dyskusji jest przede wszystkim ustalenie, czy z Biblii wynika jednoznacznie (t.j., bez wprowadzania dodatkowych zalozen) apokatastaza ...

To jest właśnie problem kładący baśnie zwolenników apokastazy, Biblia nigdzie nie głosi, że ludzie potępieni dojdą po śmierci i po sądzie ostatecznym do pojednania z Bogiem. Dlatego trudno dyskutować tutaj o jednoznaczności czy dwuznaczności czegoś czego w ogóle nie ma :grin: .
Natomiast Biblia wprost podaje, że niewierzacy idą na wieczne zatracenie. Dopiero tutaj jest sens dyskutowac jak definiować pojęcie wieczności potępienia, jak to rozumieć? Dyskutuje sie tylko o czymś co istnieje, o krasnoludkach nie ma sensu rozmawiać. Dlatego apokastaza nie zasługuje na poważny obiekt dyskusji bo nie ma jej w Biblii w ogóle..

Oless napisał:
Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś stara się nadać swoim poglądom pozory biblijności w znaczeniu źrodła ich pochodzenia wybierając kilka cytatow i układając jak klocki lego.
wujzboj napisał:
Drugim moim zarzutem wobec ciebie jest traktowanie przez ciebie Biblii wybiorczo, bez spojrzenia na wymowe calosci.

No tak ale taki zarzut w twoich ustach jest groteskowy i godny najwyżej dowcipu. Ja właśnie biorę pod uwagę całość biblijnego nauczania podczas gdy ty wyrywasz kilka fragmentów z ich kontekstu jak Świadkowie Jehowy, dopuszczając się w ten sposób manipulacji na Słowie Bożym.

Drugi twój dziecinny błąd to założenie sobie z góry koncepcji teologicznej i wkomponowywanie w nią treści Biblii. Prawidłową zaś metodą interpretacji tekstu jest dociekanie co chciał powiedziec jego autor, a nie wciskanie co ty chcesz żeby powiedział. Założenie - miłość Boga wymaga apokastazy - jest niedopuszczalne i infantylne.

wujzboj napisał:
Do kazdej twojej analizy pokazuje analize alternatywna,

Gdyby tak było skakałbym ze szczęścia. Ale jeżeli ty z takiego tekstu jak Łk 23:34 wyciagasz jakiekolwiek nauczanie o apokastazie to trudno nazwać to poważną interpretacją alternatywną. To pisanie bajek. Takie są fakty.

Oless napisał:
Wujzboj ma poważne problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu
wujzboj napisał:
Z dalszym czytaniem tego tekstu poczekam do momentu, w ktorym zdanie to ZNIKNIE (patrz Regulamin forum).

No ładnie to ja poświęcam czasi i ciepliwośc żeby wujzboj sie czegoś nauczył w dziedzinie hermeneutyki biblijnej o ktorej praktycznie nic nie wie a on mi rzuca pod nogi regulaminowe kłody ;) Popełnia gafę przypisując mi bezpodstawnie opinie ktorej nie podzielam i nawet nie przeprosi a ja mam poprawiać swoje posty. no ale usune to zdanie żebyś nie miał wymówki ;P

Oless napisał:
Każda wersja apokastazy zakłada przede wszystkim możliwość powrotu ze stanu potępienia po śmierci - to jest ten podpunkt ktory heretycy nie są w stanie wziąć z Biblii zatem czerpią go z prywatnej filozofii.
wujzboj napisał:
Wielokrotnie zostalo pokazane, ze przedstawiana przeze mnie teoria apokatastazy nie zawiera takiego problemu. Rzecz jasna, skoro w ogole nie interesujesz sie tym, co rzekomo krytykujesz, to nie jestes w stanie w ogole sie do tego faktu odniesc. I w efekcie fantazjujesz na calego, walczac z wiatrakami, ktore sam postawiles.

Myślę że to znowu jakiś unik, mający sugerować, że wujowa apokastaza jest jakas wyjątkowa z setek innych. Wujzboj nie zaprzecza, że Biblia głosi iż wielu ludzi pojdzie do piekła po smierci, a zatem w roli potepionych. Tym samym jeżeli chce dalej zachować wierność apokastazie MUSI wierzyć w to że wrocą oni z tego stanu potepienia. A o tym Biblia zupełnie milczy.

P.S.
wujzboj napisał:
Czyni to w sposob nienaruszajacy katolickiej dogmatyki.

Nieosiągalne marzenie wujzboja, KKK głosi, że nie ma skruchy dla ludzi po śmierci. W sposób oczywisty jest to sprzeczne z każdusieńką apokastazą. Teraz wujzboj zacznie udowadniac że białe jest czarne :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Gąsienica
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1184
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 8:14, 05 Cze 2007    Temat postu:

1.

Oless:

Twoje posty roją się od ataków osobistych, roboczo można podzielić je na ordynarne obraźliwe zaczepki takie jak tutaj:


Oless napisał:
nie sciemniaj ... budzisz uśmiech politowania u osób ktore kiedykolwiek trzymały Biblię w ręku i czytały ze zrozumieniem ... Wyrywasz fragmenty z kontekstu jak Świadkowie Jehowy a potem jeszcze wierzysz że ktoś da się nabrać ... pleciesz trzy po trzy ... Jeżeli chodzi o egzegezę biblijną nie nauczyłeś się jeszcze dodawać ... To jest własnie twoj kłopot. Musisz wiec zmyślać ... Czytaj drogi heretyku Biblię ... popełniasz lamerski błąd ... Dlatego zostaje Ci rozpaczliwe wykręcania tekstow ... Przydałoby się naczelnej śfini więcej czasu poswięcać w zagłębianie się w treść Biblii, którą jak widać nie zna zbyt dobrze ... Ostatecznie jeżeli wujzboj tak bardzo wątpi w zdolności człowieka do uporu i zamknięcia się na argumenty to niech przyjrzy się samemu sobie, jak czarne nazywa białym - oszukując przy okazji samego siebie, że apokastaza wynika z Biblii. ... zarzut w twoich ustach jest groteskowy i godny najwyżej dowcipu ... Drugi twój dziecinny błąd ... Myślę że to znowu jakiś unik ... Teraz wujzboj zacznie udowadniac że białe jest czarne


Drugie to typowe nieuprzejme, poniżające rozmówcę ataki osobiste pasujące do pkt. 2.5.1 Regulaminu:

Oless napisał:
Twoja interpretcja Biblii jest niepoważna i naraża Cię na śmieszność wsród osob ktore mają jakiekolwiek pojęcie w temacie ... Wyrywasz fragmenty z kontekstu jak Świadkowie Jehowy a potem jeszcze wierzysz że ktoś da się nabrać ... Nie udawaj Greka ... podważanie przez Ciebie (tutaj wstawiamy tezę, którą uważa za oczywistą Olessa – przyp. P.G.) uważam za groteskowe ... zbioru wujowych fantazji ... no chyba że ta pomyłka wynikała z tego że nie widzisz bo nie chcesz czegoś widzieć ... I jest to zrozumiałe (teza Olessa – przyp. P.G.) dla każdego kto je (Pismo Święte – przyp. P.G.) czytał i czyta bez klapek na oczach ... heretycy ... dzisiaj nauki daję wujzbojowi całkowicie za darmo ... "Wybrani" to w Biblii synonim "zbawieni" o czym byś wiedział gdybys ją czytał ... uprawiasz fabrykacje ... Dla kazdego kto posiada elementrane zrozumienie Biblii jest oczywiste, że głosi ona cos dokładnie przeciwnego do Twoich tez ...No ładnie to ja poświęcam czasi i ciepliwośc żeby wujzboj sie czegoś nauczył w dziedzinie hermeneutyki biblijnej o ktorej praktycznie nic nie wie a on mi rzuca pod nogi regulaminowe kłody ...


Taki sposób "dyskusji" w sposób oczywisty łamie określone w Regulaminie zasady prowadzenia dyskusji, takie jak:
- pkt 2.1 - założenie o uczciwości i dobrej wierze rozmówcy (wszystkie typu "ściemniasz", "wykręcasz teksty", "unik")
- pkt 2.6 - nieuprzejmości (jak chyba wszystkie wyżej wymienione)

Uprzejmie proszę albo o zmianę stylu rozmowy - albo o zakończenie jej.

2.

Oless:

Zdania takie jak na przykład...


Oless napisał:
no przeciez ja wiem że ty teraz bedziesz czarne nazywał białym, to u ciebie normalne, przeciez nie będę sie z tobą sprzeczał to jak kopanie sie z koniem...


... budzą podejrzenia, że rozmową z Wujem jako taką już zainteresowany nie jesteś (bo wszystko już wykazałeś, oponent może już tylko się "wykręcać"), interesuję Cię tylko:

- dobitne pokazanie, że miałeś rację
- ewentualna edukacja Użytkowników Forum

... co stanowi wprost naruszenie pkt. 2.4 Regulaminu:

Cytat:
2.4. Prowadź dyskusję po to, żeby dojść ze swoim oponentem do jakiegoś wspólnego wniosku. Nigdy nie przystępuj do dyskusji po to, żeby pokazać innym swoją rację. Rozmawiaj z dyskutantem, a nie z potencjalnymi czytelnikami.


3.

Oless:

Zgodnie z regulaminowymi zasadami kończenia dyskusji opisanymi w pkt. 3 Regulaminu nie możesz pisać, że "udowodnił ci Trąbka (niezgodności apokatastazy z Nauczaniem KK - przyp. P.G.)".

4.

Oless i wujzbój:

Rozmowa zeszła z tematu zgodności bądź nie apokatastazy z nauczaniem i dogmatyką Kościoła Katolickiego. Jak rozumiem, tyczy się teraz zgodności teorii apokatastazy z Biblią. Sugeruję więc przeniesienie wszystkich postów (z wyjątkiem krótkiej wymiany zdań z rupertem) do nowego wątku w Dziale Święte Księgi pod tytułem: "Apokatastaza w Biblii". Dajcie znać, gdybyście mieli coś przeciw tej teleportacji albo tytułowi nowego wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:05, 05 Cze 2007    Temat postu:

Ale się tego nazbierało...
Widocznie nie mogę rozmawiać o krasnoludkach, a uczciwie powiedziawszy za baśniową uważam koncepcje apokatastazy, apokastazy i innych podobnych. Jeżeli ktoś utrzymuje że z nauczania Biblii wynika wiara w krasnoludki (z powodów emocjonalnych) to nie zawsze zachowuję zimna krew (z powodów emocjonalnych hehe) i nazywam to czymś niepoważnym, urągajacym zdrowemu rozsądkowi co oczywiście jest odbierane jako nieuprzejmość.

Jedna uwaga, słowa:
Oless napisał:
"Wybrani" to w Biblii synonim "zbawieni" o czym byś wiedział gdybyś ją czytał.

nie są obraźliwe. Nie moja przecież wina że wujzboj tego nie wie.

Kilka przykładów wybranych przez Ciebie jest przesadzonych i wyrwanych z kontekstu np. znanego powiedzenia "nie udawaj Greka" użyłem gdy wujzboj nie potrafił kliknąć na link pytając co ma przeczytać;

zdanie: " elementarne zrozumienie Biblii" jest autorstwa wujzboja, Oless je tylko powtorzył i rozbudwał, ale nie jest ono obraźliwe;

słowo "heretyk" także nie jest obraźliwe, używa się je w dokumentach np. Koscioła Katolickiego (do ktorego przynależy też Pan Gąsiennica) i wielu innych, oznacza ono wychodzenie poza ortodoksyjną naukę rozważanej społeczności.

Następujace stwierdzenie : "Teraz wujzboj zacznie udowadniac że białe jest czarne :rotfl: "
jest faktycznie złosliwe, ale w kontekście sprawa wygląda tak:

Cytat:
"... KKK głosi, że "nie ma skruchy dla ludzi po śmierci". W sposób oczywisty jest to sprzeczne z każdusieńką apokastazą. Teraz wujzboj zacznie udowadniac że białe jest czarne :rotfl: "

na zarzut ten wujzboj nie opowiedział od ponad miesiąca, pierwszy raz przedstawiłem to w tym poście: http://www.sfinia.fora.pl/post37447.html#37447, a trąbka zrobił to nawet wczesniej! Nie doczekało się to odpowiedzi. Gdyby wujzboj chociaz starał się odpowiadać na najwazniejsze zarzuty nie byłoby zapewne połowy tych nieurzejmości bowiem miałbym wrażenie że chce poważnie dyskutować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:57, 05 Cze 2007    Temat postu:

Olessie... Jak myslisz, czy ja nie kpie sobie z twoich argumentow dlatego, ze uwazam je za rozsadne, czy dlatego, ze uwazam kpiny za niedopuszczalne?

Wkladam duzo wysilku w to, by uzywac w tej rozmowie wyrazen neutralnych. Utrudniasz mi to bardzo. Zwykle juz po przeczytaniu twojego pierwszego zdania rosnie mi cisnienie :D. Nie na skutek sily twoich argumentow (uwazam je za powtarzanie w kolko bledow juz wykazanych), lecz na skutek twoich zaczepnych odzywek, ktore zmieniaja rzeczowa dyskusje w przedszkolna pyskowke. Zamiast zajmowac sie tym, co istotne, musze w efekcie marnowac czas na zastanawianie sie, jak zareagowac na kolejna agresje. Zamiast rozmawiac o temacie, musze rozpoznawac twoja psychike i wchodzic w jakies gierki z twoja osobowoscia. Ale to mnie akurat nie interesuje; przenoszenie dyskusji na poziom przepychanek psychologicznych uwazam za swiadectwo braku powaznych argumentow. Tak sie sklada, ze moim skromnym zdaniem za moim stanowiskiem w kwestii apokatastazy stoja murem fakty, rozum i serce. Naprawde nie musze brudzic tego pyskowkami. MNIE zalezy na przejrzystosci i kulturze.

Tak sie sklada, ze nie jest mi znany zaden twoj argument w kwestii apokatastazy (ani zaden argument trabki lub kogokolwiek innego), na ktory nie odpowiedzialem wyczerpujaco, a niekiedy nawet wielokrotnie. W KAZDYM znanym mi przypadku pileczka znajduje sie tu po stronie zwolennikow teorii wiecznego piekla. Nader czesto moje odpowiedzi pozostaja po prostu bez echa, albo sa "zbijane" na podstawie zalozenia, ze sa bledne lub na podstawie zalozenia, ze dotycza zupelnie czegos innego niz to, na co regularnie i bez najmniejszej reakcji zwracam uwage. Moi szanowni rozmowcy, zamiast ustosunkowac sie do moich odpowiedzi, w koncu obrzucaja mnie brzydkimi slowami albo milkna. Ich sprawa, ale prosze nie nazywaj czegos takiego "dowodem racji" albo brakiem MOJEJ odpowiedzi.

A teraz prosze cie, bys jednak udzielil mi kulturalnej odpowiedzi na moj post #38435 z 24-go maja. Post ten punkt po punkcie zbija wszystkie twoje argumenty. Wystarczy na poczatek, ze sprobujesz obronic JEDEN z nich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:19, 06 Cze 2007    Temat postu:

"Argumenty" z tego postu zostały rozłożone na łopatki punkt po punkcie w znanym wszystkim poście. Ale tak naprawdę problem tkwi gdzieś indziej.

Nie zamierzam na razie wykazywać, że twoja apoka .. cośtam ;) jest pozabiblijną koncepcją filozoficzną, myślę, że nawet sam to w głębi umysłu przyznajesz - wynika to zresztą z twoich wypowiedzi - wierzysz z apokatastazę bo to dla Ciebie jedyna koncepcja do pogodzenia z twoim rozumieniem miłości Boga. To jest ten jedyny powód. Dlatego nie za bardzo interesuje Cię co mieli do powiedzenia autorzy biblijni.

Dyskusja pomiędzy dwiema osobami na temat dochodzenia do prawd wiary zawartych w Biblii (ale to samo dotyczy każdego tekstu np. Katechizmu KK) jest sensowna tylko wtedy gdy te dwie osoby stawiają sobie ową Biblię jako nienaruszalny wyznacznik doktryny i etyki. Postawa w sylu "moje rozumienie miłości jest najsłuszniejsze i wszystkie teksty należy interpretować w świetle tego zrozumienia" jest nie do przyjęcia w racjonalnej polemice biblijnej.

Dalsza dyskusja będzie miała sens gdy przekonasz mnie, że twoje wierzenie poddaje się jakiemuś kryterium, racjonalnemu sprawdzeniu jego poprawności na gruncie biblijnej hermeneutyki.

Proponuję następujący sympatyczny TEST sprawdzający czy dana osoba jest w stanie zmienić swoj pogląd przekonana merytorycznymi argumentami czy raczej posiada przysłowiowe "klapki na oczy" i jej opinia jest nieobalana :grin:

TEST napisał:
PRZYGOTOWANIE SIĘ DO TESTU

Zdefiniowane testowanego poglądu Pana X i podanie głównego powodu wiary w niego.

TEST cz. 1. Kryterium przewidywalności
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?

TEST cz. 2 Kryterium falsyfikowalności
Jakie słowa chciałbym "usłyszeć" z ust natchnionych autorów biblijnych, które przekonałyby mnie, że nie znali mojego poglądu, że był im zupełnie obcy. Jak brzmią słowa , które zaprzeczają analizowanej opinii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:23, 06 Cze 2007    Temat postu:

Przykładowe opinie poddane Testowi ich racjonalności (podanemu na poprzedniej stronie: http://www.sfinia.fora.pl/post38830.html#38830), czyli temu czy nadają się do poważnej dyskusji czy raczej ich autor jest tak uparty, że absolutnie nic nie przekona go, że jego opinia jest fałszywa.

PRZYKŁAD 1 - Jarząbek (postać zmyślona)

Definicja poglądu: wszyscy będa zbawieni.
Jarząbek uważa, iż opinia jest prawdziwa no bo jak Bóg jest miłościa to zbawić wszystkich musi.

Cytat:
TEST cz. 1. Kryterium przewidywalności
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?

Powinni napisać, że Bóg jest miłościa. To wystarczy, żeby uznac koncepcje za poprawną. Nawet jeżeli rozumieli pojęcie miłości, wolnej woli, wszechmocy, inaczej ode mnie to racje mam ja, Jarząbek. :mrgreen:

Cytat:
TEST cz. 2 Kryterium falsyfikowalności
Jakie słowa chciałbym "usłyszeć" z ust autorow biblijnych, ktore przekonałyby mnie, że nie znali mojego poglądu, że był im zupełnie obcy. Jak brzmia słowa , ktore zaprzeczają analizowanej opinii.

Nie ma takich słów. Nawet jeżeli napisaliby o wiecznym potępieniu, nieodwracalności potępienia, to słowa takie należy traktować jako alegorię. Nawet jeżeli wizje Sądu Ostatecznego kończą sie podziałem, bez dalszego zbawienia potępionych to widocznie zapomniano o tym wspomnieć. :mrgreen:

Wniosek z testu:
Opinia Jarząbka jest nieobalalna, nie nadaje się do racjonalnej dyskusji, cokolwiek zawartoby w Biblii uprzedzenie Jarząbka nie pozwoli mu dostrzec fałszu swojej opinii.


PRZYKŁAD 2 - Oless

Definicja poglądu: nie wszyscy będą zbawieni.
Oless sądzi, że pogląd jest poprawny ponieważ Biblia wprost stwierdza, że są tacy ktorzy "zginą ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia", oraz deklaruje że jedni osiągną życie wieczne podczas gdy drudzy pójdą na wieczne zatracenie.

Cytat:
TEST cz. 1. Kryterium przewidywalności
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?

Napisaliby o tym w miejscach gdzie omawiają kwestie ostateczne człowieka, ostrzegaliby przed nieosiągnięciem zbawienia oraz przed utratą życia wiecznego. Opisaliby wizję podziału ludzkości po Sądzie Ostatecznym.

Cytat:
TEST cz. 2 Kryterium falsyfikowalności
Jakie słowa chciałbym "usłyszeć" z ust autorów biblijnych, które przekonałyby mnie, że nie znali mojego poglądu, że był im zupełnie obcy. Jak brzmia słowa , które zaprzeczają analizowanej opinii.

Gdyby napisali, że wszyscy będą zbawieni, takie słowa wprost zaprzeczają analizowanej opinii. Gdyby omawiając kwestię wiecznego potępienia dodali choć raz słowa: "no ale przecież wiemy bracia że i tak wszyscy beda zbawieni" albo "a potepieni powrócą ze swojego stanu do pojednania z Bogiem" lub coś w tym stylu.

Wniosek z testu: Opinia Olessa nadaje się na racjonalną dyskusję bo jest testowalna na gruncie egzegezy Pisma.

PRZYKŁAD 3 - Wujzboj
Czekam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:33, 06 Cze 2007    Temat postu:

Przeniesiony do:
http://www.sfinia.fora.pl/post39136.html#39136


Ostatnio zmieniony przez Oless dnia Pon 12:53, 11 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:23, 06 Cze 2007    Temat postu:

wuj napisał:
A teraz prosze cie, bys jednak udzielil mi kulturalnej odpowiedzi na moj post #38435 z 24-go maja. Post ten punkt po punkcie zbija wszystkie twoje argumenty. Wystarczy na poczatek, ze sprobujesz obronic JEDEN z nich.
Oless napisał:
"Argumenty" z tego postu zostały rozłożone na łopatki punkt po punkcie w znanym wszystkim poście.

Ten post jest znany byc moze "wszystkim", ale poza mna. Jak wiesz, nie czytalem go, bo zaczales go od obelgi, i na tej obeldze skonczylem czytanie. Napisalem ci o tym bardzo wyraznie.

Jak tylko obelge usuniesz, to prosze poinformuj mnie o tym. Ja sprawdzal nie bede; nie mam zamiaru narazac moich nerwow na szwank w przypadku, gdybys ona tam wciaz byla.

Czekam wiec cierpliwie.

Na razie nadal pozostaje w mocy co nastepuje:

wuj napisał:
Tak sie sklada, ze nie jest mi znany zaden twoj argument w kwestii apokatastazy (ani zaden argument trabki lub kogokolwiek innego), na ktory nie odpowiedzialem wyczerpujaco, a niekiedy nawet wielokrotnie...

Poprawisz, to zobacze, co nowego wymysliles na obrone swojego stanowiska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:43, 07 Cze 2007    Temat postu:

Po raz kolejny udowadniasz, że nie czytasz uważnie. O zmianie "obelgi" zostałeś poinformowany w poście:
http://sfinia.fora.pl/post38771.html#38771
więc powinienes czytać chociaż do następnej :mrgreen:

... a tak na poważnie odmowa wypełnienia testu jest jednoznaczna z odmową z Twojej strony prowadzenia dojrzałej polemiki. Widocznie czujesz w trzewiach, że wujowa koncepcja apokatastazy jest nieobalalna na gruncie biblijnych argumentów, bo opiera się całkowicie na czymś z poza Biblii.

Zawsze mnie dziwiło dlaczego inni forumowicze przestali z Tobą o tym dyskutować, a tylko ja miałem tyle cierpliwości żeby przekonywać Cię dalej. Aż wreszcie mnie oświeciło :grin: Trąbka i inni są o wiele mądrzejsi ode mnie. Problem nie tkwił w tym, że ich argumenty były niewystarczajace czy niedostateczne. Problemem jest fakt, że Twoje wierzenia są nieweryfikowalne, są niezależne od jakiejkolwiek racjonalnej interpretacji tekstu np. Biblii czy katechizmu.

Cokolwiek napisanoby w Biblii czy w Katechizmie KK to i tak byś twierdził, że Twoje koncepcja jest słuszna i najlepsza [1]. Oczywiscie takiej postawy niepodobna brać na serio.

Jest co najwyżej kosmiczna (inaczej "wzięta z sufitu") i komiczna jak opisane powyżej rozumowanie Jarząbka.

----
[1] dokładnie dlatego jednoznaczne słowa z KKK "... nie ma skruchy dla ludzi po smierci..." też są nieprzekonujące. Na podobnej zasadzie komunisty nigdy nie przekonasz, że komunizm jest utopijny. Jego wierzenia są bowiem niefalsyfikowalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:59, 07 Cze 2007    Temat postu:

Wspomniany przez ciebie tekst tez doczytalem do twojego pierwszego niekulturalnego odezwania sie ("taki zarzut w twoich ustach jest groteskowy i godny najwyżej dowcipu"); do tego momentu nie bylo tam nic na temat usuniecia obelgi. Nie komentowalem, bo i po co, skoro nadal czekalem na skasowanie przez ciebie twojej jątrzącej wypowiedzi w innym liscie.

Olessie, wciazl robisz to samo: wciaz przetykasz swoje posty obrazliwymi uwagami o charakterze osobistym. Zrobiles to nawet w poscie powyzej. Pomimo, ze moderator zwrocil ci uwage, dajac ci dluuuga liste przykladow. Twoja reakcja nawet nie sugeruje, ze widzisz cos niewlasciwego (albo przynajmniej niezgodnego z regulaminem tego forum) w twoim dotychczasowym postepowaniu.

Poniewaz teraz poinformowales mnie o zmianie, przeczytam tamten post i odpowiem na niego. Prosze cie jednak o to, bys powstrzymal emocje. Pamietaj przy tym, ze dokladnie taka sama opinie, jaka ty masz o mnie, ja moge miec o tobie. Jesli zaczniemy to roztrzasac, nic nie powstrzyma awantury.

To NORMALNE, ze ludzie dziwia sie, jak ktos moze myslec inaczej na temat tego, co uwazaja za dowiedzione. Najprostszym psychologicznie wyjasnieniem innego myslenia jest wtedy "to idiota" albo "to manipulant". Jesli pozwolimy sobie na uleganie takim psychologicznie prostym tendencjom, bedziemy mogli rozmawiac tylko z tymi, ktorzy sa gotowi sie z nami zgodzic. Wez to prosze pod uwage i wyciagnij wnioski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:45, 07 Cze 2007    Temat postu:

.
Nie odpowiadaj na tamten post bo dyskusja nie ma sensu dopóki nie przekonasz mnie (wypełniając żartobliwy, ale i poważny test), że twoja koncepcja jest racjonalnie testowalna na gruncie biblijnej hermeneutyki.
Istnieją bowiem spore obawy, że cokolwiek napisanoby w Biblii czy w Katechizmie KK to i tak nie sfalsyfikuje to twojej opinii. Opiera się ona bowiem na subiektywnym rozumowaniu odwołującym sie do logiki, czyli opinia ta jest całkowicie niezależna od treści omawianego tekstu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:04, 10 Cze 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Definicja poglądu: wszyscy będa zbawieni.
Jarząbek uważa, iż opinia jest prawdziwa no bo jak Bóg jest miłościa to zbawić wszystkich musi.

W dyskusji mamy ścierające się DWA poglądy, a nie jeden (noc dziwnego, bowiem pogląd rzadko się ściera sam ze sobą). Ten drugi pogląd do przetestowania to:

Definicja poglądu 2: Niektóre stworzenia będą cierpiały męki przez matematycznie nieskończony czas.

Poza tym pierwsza definicja poglądu jest niedostatecznie precyzyjna dla celów poważnej dyskusji; mowa o tym była wielokrotnie i jest to jeden z moich podstawowych zarzutów wobec twojej krytyki: krytykujesz nie moje poglądy.

Zdefiniujmy więc dostatecznie precyzyjnie pogląd 1 (dla testu to nie ma większego znaczenia, bo test ten dość ogólny charakter, ale ma znaczenie dla dalszej dyskusji, nawet jeśli będzie polegała na razie na skonkretyzowaniu testowych pytań i odpowiedzi):

Definicja poglądu 1: Wszystkie stworzenia zostaną ostatecznie zbawione, lecz kto nie dąży do zbawienia już teraz, ten ryzykuje cierpienia, których końca nie będzie się spodziewał.

Przejdźmy teraz do samego testu.

Oless napisał:
TEST cz. 1. Kryterium przewidywalności
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?

Nauki, ktore przekazuja autorzy biblijni, dotyczą tego świata i odpowiadają na pytanie, JAK zostać zbawionym. Nie dotyczą one ani tamtego świata, ani odpowiedzi na pytanie, KTO zostaje zbawiony, a kto nie. Dlatego zarówno pogląd 1 jak i pogląd 2 nie jest reprezentowany w Biblii. Gdyby Bóg pragnął, by Biblia mówiła o tamtym świecie, wtedy zadbałby o to, żeby autorzy biblijni wyrażali się o tamtym świecie jasno i precyzyjnie, oraz by nie wypowiadali takich stwierdzeń o tamtym świecie, które zawierają sprzeczności, gdy są interpretowane dosłownie.

Odpowiedź na twoje pytanie brzmi więc: gdyby autorzy biblijni zamierzali ZGODNIE Z WOLA BOGA przekazać swoje nauki o tamtym świecie jako zgodne ze stanem faktycznym, wtedy przekazaliby te nauki jasno i precyzyjnie, a w szczególności stwierdzeń, które interpretowane dosłownie zawierają sprzeczności z innymi naukami Biblii.

Oless napisał:
TEST cz. 2 Kryterium falsyfikowalności
Jakie słowa chciałbym "usłyszeć" z ust natchnionych autorów biblijnych, które przekonałyby mnie, że nie znali mojego poglądu, że był im zupełnie obcy. Jak brzmią słowa , które zaprzeczają analizowanej opinii.

Twierdzenia o potępieniu musiałyby by być podparte w innych miejscach twierdzeniami o mściwości, niesprawiedliwości, nieodpowiedzialności, lub ograniczonej mocy Boga, bez pojawiania się w jeszcze innych miejscach twierdzeń zapewniających o miłości, sprawiedliwości, odpowiedzialności, i nieograniczonej mocy Boga. Niedopuszczalne byłyby, na przykład, słowa o miłości Boga, które należałoby rozumieć jako stwierdzenie, że Bóg "kocha inaczej". Czyli na przykład nienawidząc niektórych albo przedkładając własne słowa nad dobro tego, do kogo te słowa były skierowane.

Innymi słowy, aby Biblia obalała Pogląd 1 i potwierdzała Pogląd 2, musiałaby ona konsystentnie (bez najmniejszej sprzeczności) wyrażać wszystkie aspekty istotne dla Poglądu 2, oraz prowadzić do sprzeczności, jeśli próbuje się ją interpretować z perspektywy Poglądu 1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:34, 10 Cze 2007    Temat postu:

Pusty śmiech mnie bierze, jak może się niepodziewać skoro słynny teolog wuj zbój ogłosił tę prawdę? A moze wuj zna rozwiązanie paradoksu kłamcy, tzn aby ta teza okazała sie prawdziwa trzeba ja odrzucić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:07, 10 Cze 2007    Temat postu:

Radku, skoro sie juz wywsciekales, to moze teraz sprobuj dla odmiany powiedziec cos na temat. Albo po prostu poczekaj, az Oless odpowie. A ty wykazuj sie umiejetnoscia prowadzenia dyskusji w tych watkach, w ktorych ja prowadzisz. Na przyklad, ze mna. Zdaje sie, ze wisisz mi odpowiedzi tu i owdzie :D

Prosilbym o nieprzeslanianie rozmowy z Olessem czysto niemerytorycznymi uwagami. W przeciwnym wypadku bede musial przenosic je do Kawiarni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:18, 10 Cze 2007    Temat postu:

Ale ja napisałem bardzo merytorycznie. Nie rozumiem bowiem jak może to być niespodziewany koniec cierpień skoro za w czasu wiadomo na podstawie teorii wuja, że on będzie. Wujek powiedzmy, ze ja ci robię niespodziankę ale ty z góry wiesz co to za niespodzianka- tutaj mamy taka sytuację anbsurdalną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:25, 10 Cze 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Definicja poglądu 1: Wszystkie stworzenia zostaną ostatecznie zbawione, lecz kto nie dąży do zbawienia już teraz, ten ryzykuje cierpienia, których końca nie będzie się spodziewał.
Cytat:
TEST cz. 1. Kryterium przewidywalności
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?
Wujzbój nie przedstawił przewidywań dla swojej opinii.
To nie żart.
Oczywiście coś tam napisał, ale ani jedno zdanie nie jest próbą odpowiedzi na zapytania podobne do tych co wyżej.

Mimo to wypowiedź wujzbója jest kapitalna!
W opinii wujzbója...
wujzboj napisał:
Nauki, ktore przekazuja autorzy biblijni, dotyczą tego świata i odpowiadają na pytanie, JAK zostać zbawionym. Nie dotyczą one ani tamtego świata, ani odpowiedzi na pytanie, KTO zostaje zbawiony, a kto nie.

Jest to dla mnie przezabawna opinia. Bo jeżeli autorzy biblijni nie wypowiadają się na temat tamtego świata to skąd wujzbój wie, że potępieni mają możliwość nawrócenia się po śmierci? No bo w takim razie nie z Biblii, ona przecież w tych tematach się nie wypowiada :mrgreen:

A jeżeli już się wypowiada to według wujzbója czyni tak w sposób niezbyt "jasny i precyzyjny" a nawet mamy sugestie, że jest to sposób niezbyt "zgodny z wolą Boga". Nie przestanie mnie chyba nigdy zdumiewać skąd wujzbój czerpie takie oryginalne pomysły.
Ciekawe co to znaczy "jasne i precyzyjne", czy następujące nauki nie są wystarczająco jasne oraz zadowalajaco precyzyjne??
Cytat:
" Zaprawdę mówię wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu spośród najmniejszych, nie uczyniliście tego i Mnie. I pójdą stamtąd: ci na wieczne potępienie, a sprawiedliwi do życia wiecznego.”
Cytat:
"Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już /odtąd/ nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. [..]
Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia. Zwycięzca to odziedziczy i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem. A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelakich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga."

Dalej,
Cytat:
TEST cz. 2 Kryterium falsyfikowalności
Jakie słowa chciałbym "usłyszeć" z ust natchnionych autorów biblijnych, które przekonałyby mnie, że nie znali mojego poglądu, że był im zupełnie obcy. Jak brzmią słowa , które zaprzeczają analizowanej opinii.
wujzboj napisał:
Twierdzenia o potępieniu musiałyby by być podparte w innych miejscach twierdzeniami o mściwości, niesprawiedliwości, nieodpowiedzialności, lub ograniczonej mocy Boga, bez pojawiania się w jeszcze innych miejscach twierdzeń zapewniających o miłości, sprawiedliwości, odpowiedzialności, i nieograniczonej mocy Boga. Niedopuszczalne byłyby, na przykład, słowa o miłości Boga, które należałoby rozumieć jako stwierdzenie, że Bóg "kocha inaczej". Czyli na przykład nienawidząc niektórych albo przedkładając własne słowa nad dobro tego, do kogo te słowa były skierowane.

W tym akapicie jest już ciut lepiej, dlatego zacytowałem - to jest chociaż jakaś odpowiedź na temat :). Szkoda tylko, że sprowadza sie ona ciągle do tego samego: do wujowego rozumienia pewnych pojęć np. wolnej woli, wszechmocy ... Nie wiadomo co przekonałoby wujzbója że autorzy biblijni rozumieli owe pojęcia odmiennie od niego. Wujzbój potraktował sprawę falsyfikowalności jego tez bardzo po macoszemu.

Podsumowanie.
Spodziewałem się takiej odpowiedzi :) . Wypełnienie prostego Testu potwierdza, że wujowa apokatastaza opiera się na czymś z poza Biblii (w sumie było to dla kogoś jeszcze tajemnicą?), czyli na subiektywnym rozumieniu pojęć miłości, wolności, wszechmocy etc.
Rozpatrywanie takich poglądów nie może odbywać się poprzez rozważanie nad tekstem biblijnym. A tylko taka płaszczyzna dyskusji jest dla mnie interesująca. O czyjejś prywatnej filozofii nie chcę się wypowiadać.

P.S.
Na końcu proszę wujzbója, żeby darował sobie tego typu niestosowne uwagi...:
wujzboj napisał:
"Poza tym pierwsza definicja poglądu jest niedostatecznie precyzyjna dla celów poważnej dyskusji; mowa o tym była wielokrotnie i jest to jeden z moich podstawowych zarzutów wobec twojej krytyki: krytykujesz nie moje poglądy."

... w momencie kiedy został poproszony wcześniej o dokładne wyartykułowanie swoich własnych poglądów:
Oless napisał:
PRZYKŁAD 3 - Wujzboj
Czekam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:11, 20 Cze 2007    Temat postu:

Radek napisał:
jak może to być niespodziewany koniec cierpień skoro za w czasu wiadomo na podstawie teorii wuja, że on będzie

Wiadomo dla tych, ktorzy WIERZA W MILOSC BOGA I MAJA DO BOGA ZAUFANIE. Ale ci sa zbawieni, prawda? Bo przeciez wlasnie przyjeli Bożą ocenę i Boże przebaczenie.

Natomiast ci, którzy Bogu nie ufają, nie spodziewają się żadnego końca cierpień. Uważają Boga za istotę zdolną do niesprawiedliwych czynów, nawet do nieskończenie wielkiej niesprawiedliwości i do uprawomocniania dowolnie wielkiego okrucieństwa. Tak widzą świat, i takim go oglądają.

Tu nie ma sprzeczności, Radku. Tu są po prostu dwa punkty widzenia: perspektywa prawdy (dostępna tym, co przyjmują zbawienie) i perspektywa fałszu (niezbędna do tego, by zbawienie odrzucić).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:20, 20 Cze 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Jeżeli autorzy biblijni chcieliby przekazać taką prawdę wiary to gdzie by o tym napisali? W jaki sposob zdradziliby się, że taka nauka nie jest im obca?
wuj napisał:
gdyby autorzy biblijni zamierzali ZGODNIE Z WOLA BOGA przekazać swoje nauki o tamtym świecie jako zgodne ze stanem faktycznym, wtedy przekazaliby te nauki jasno i precyzyjnie, a w szczególności stwierdzeń, które interpretowane dosłownie zawierają sprzeczności z innymi naukami Biblii.
Oless napisał:
Wujzbój nie przedstawił przewidywań dla swojej opini

Otrzymales odpowiedz na swoje pytanie. Powtorze:
    Sprawdzana teza: Autorzy biblijni zamierzaja ZGODNIE Z WOLA BOGA przekazać swoje nauki o X (np. o tamtym świecie) jako zgodne ze stanem faktycznym.

    Przewidywanie, co sie zdarzy, jesli ta teza jest prawdziwa: Autorzy biblijni przekazują naukę w kwestii X jasno i precyzyjnie. W szczególności, brak w kwestii X stwierdzeń, które interpretowane dosłownie zawierają sprzeczności z innymi naukami Biblii.
Poniewaz najwidoczniej przeoczyles to wyjasnienie (napisales, ze go nie podalem), to z analizowaniem reszty twojej odpowiedzi poczekam, az mi na to wyjasnienie odpowiesz, albo przyjmujac moje kryterium, albo je odrzucajac i jednoczesnie podajac uzasadnienie odrzucenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:10, 21 Cze 2007    Temat postu:

Wujzbój broni się, że jego teza spełnia kryterium przewidywalności:

wujzboj napisał:
Autorzy biblijni przekazują naukę w kwestii X jasno i precyzyjnie.

Świetnie. Autorzy biblijni wielokrotnie omawiają sprawy związane z kwestiami ostatecznymi człowieka. Prosze wybrać jeden fragment w którym przekazują nam - w sposób "jasny i precyzyjny" - naukę o tym, że człowiek po śmierci ma możliwość powrotu ze stanu potępienia i tak ostatecznie wszyscy bedą zbawieni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin