Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 263, 264, 265  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:43, 13 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!

Udowodniłeś błędność na 1000 sposobów, a nie potrafisz zacytować zdania, którego błędność udowodniłeś.

Pokaż jak działa twój gówno dowód w IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej P2|~>P8 - pośmiejemy się.
Czas START!

Kolejną w 100% tożsamą do żarówki implikację odwrotną z poletka matematyki masz taką:
A3
Jesli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> byc podzielna przez 8
P2~>P8=1
Bo zbiór P2 jest nadzbiorem ~> P8
B3: P2=>P8 =0 - bo P2 nie jest podzbiorem => P8
Stąd mamy IDENTYCZNĄ implikacje odwrotną:
P2|~>P8 = ~(B3: P2=>P8)*(A3: P2~>P8) =~(0)*1 =1*1 =1

Podaję ci niżej pełną analizę matematyczną implikacji P2|~>P8.
Twoim zadaniem jest obalić ta analizę twoim gówno-dowodem - dawaj pokaz co potrafisz - cały 100 milowy las będzie pękał ze śmiechu, tylko to możesz uzyskać.

Fragment "AK4 Kubusiowa teoria zbiorów":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zbiorow,16337.html#532529

6.3 Przykład implikacji odwrotnej P2|~>P8 w zbiorach

Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej p|=>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1 = 1*1 =1

Kod:

T2
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
       AB12:                      |     AB34:
A:  1: p=>q  =0 = 2:~p~>~q=0     [=] 3: q~>p  =0 = 4:~q=>~p =0
A’: 1: p~~>~q=1 =                [=]             = 4:~q~~>p =1                   
       ##            ##           |     ##            ##
B:  1: p~>q  =1 = 2:~p=>~q=1     [=] 3: q=>p  =1 = 4:~q~>~p =1
B’:             = 2:~p~~>q=0     [=] 3: q~~>~p=0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Rozważmy zdanie:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8
Jak udowodnić prawdziwość warunku koniecznego P2~>P8?
W tabeli T2 widzimy prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład:
B1: P2~>P8 = B3: P8=>P2
Matematycznie warunek wystarczający B3: P8=>P2 dowodzi się łatwiej niż warunek konieczny B1.
Stąd badamy czy zachodzi relacja podzbioru =>:
B3: P8=[8,16,24..] => P2=[2,4,6,8..] =1
Relacja podzbioru zachodzi (=1)
cnd

Aby udowodnić iż zdanie B1 jest częścią operatora implikacji odwrotnej P2|~>P8 musimy dodatkowo udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii A1234.
Wybieramy zdanie A1 bo mamy tu najprostszy warunek wystarczający =>, łatwy w dowodzeniu.
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to na 100% => jest podzielna przez 8
P2=>P8 =0
Podzielność dowolnej liczby przez 2 nie jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 8 bo zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest (=0) podzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]

Dopiero w tym momencie jesteśmy pewni, że nasze zdanie B1 jest częścią operatora implikacji odwrotnej P2|~>P8. Szczegółową analizę implikacji odwrotnej P2|~>P8 wykona w tym momencie każdy komputer w oparciu o szablon implikacji odwrotnej p|~>q. Edukacyjnie musimy przynajmniej raz udawać komputer by zrozumieć o co chodzi w implikacji odwrotnej P2|~>P8.

Analiza matematyczna - nie musimy tu trzymać się skomplikowanych indeksów zdań z tabeli T2.

Zdanie wypowiedziane:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~> być podzielna przez 8 (P8=1)
P2~>P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(P2=1)~>(P8=1)=1
Podzielność dowolnej liczny przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> jej podzielności przez 8 bo jak liczba nie jest podzielna przez 2 to na 100% => nie jest podzielna przez 8
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A: P2~>P8 = C:~P2=>~P8

Poprzednik mówi tu o zbiorze P2, zaś następnik o zbiorze P8.
Wyznaczmy na początek wszystkie zbiory potrzebne nam do analizy matematycznej:
P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Stąd mamy przeczenia zbiorów rozumiane jako uzupełnienia do dziedziny LN:
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8] =[1,2,3,4,5,6,7..9..]
W algebrze Kubusia zbiory mają wartość logiczną:
p=[]=0 - gdy zbiór pusty
p=[x]=1 - gdy zbiór niepusty
LUB
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~~> nie być podzielna przez 8 (~P8=1)
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(P2=1)~~>(~P8=1) = (P2=1)*(~P8=1) =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1), bo Istnieje co najmniej jeden element wspólny zbiorów P2=[2,4,6,8..] i ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] (np.2), co kończy dowód prawdziwości zdania B.

Na mocy matematyki ścisłej, algebry Kubusia jesteśmy pewni, że w zdaniu B nie zachodzi ani warunek wystarczający =>, ani też konieczny ~>
1: P2=>~P8 =0
2: P2~>~P8 =0
Sprawdzić, czy AK jest poprawna zawsze możemy:
Ad.1
P2=[2,4,6,8..] => ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]=0 - P2 nie jest podzbiorem => (=0) ~P8 bo kontrprzykład 8
cnd
Ad.2
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Stąd dla zdania 2 mamy:
~P8=>P2
~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] => P2=[2,4,6,8..]=0 - ~P8 nie jest podzbiorem => P2 bo kontrprzykład 1
cnd

… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 2?
Prawo Kubusia:
A: P2~>P8 = C:~P2=>~P8
stąd:
C.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to na 100% => nie jest podzielna przez 8 (~P8=1)
~P2=>~P8 =1
Co w logice jedynek oznacza:
(~P2=1) =>(~P8=1)=1
Niepodzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem wystarczającym => dla jej niepodzielności przez 8 bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest podzbiorem => zbioru ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
Pobieżnie widać, że relacja podzbioru => jest spełniona (=1).
Faktu iż zbiór ~P2 jest podzbiorem => ~P8 nie musimy dowodzić bo wynika on z prawa Kubusia.
Z prawdziwości warunku wystarczającego C wynika fałszywość kontrprzykładu D (i odwrotnie)
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to może ~~> być podzielna przez 8 (P8=1)
~P2~~>P8=~P2*P8 =0
Co w logice jedynek oznacza:
(~P2=1)~~>(P8=1)=(~P2=1)*(P8=1)=0
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> nie jest spełniona (=0) bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest rozłączny ze zbiorem P8=[8,16,24..]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:02, 13 Cze 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:35, 14 Cze 2020    Temat postu:

Dowód iż ziemscy matematycy gwałcą matematykę!
… oczywiście nie zdając sobie z tego faktu sprawy.

Niezbędna teoria zdarzeń:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524205

AK5 Teoria zdarzeń napisał:

5.1 Definicje spójników logicznych ~~>, => i ~> w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń p i q

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)

Prawo Kobry dla zdarzeń:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jego prawdziwość przy kodowaniu zdarzeniem możliwym ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane zdarzeniem możliwym ~~> (odwrotnie nie zachodzi)

Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Na mocy powyższego zapisujemy:
1.
Prawa Kubusia:
A1: p=>q = A2: ~p~>q
##
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo Kubusia:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

2.
Prawa Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Ogólne prawo Tygryska:
Zamieniamy miejscami zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne

3.
Prawa kontrapozycji dla warunków wystarczających =>:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p
##
B4: q=>p = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego

4.
Prawa kontrapozycji dla warunków koniecznych ~>:
A3: q~>p = A2: ~p~>~q
##
B1: p~>q = B4: ~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Nie jest możliwe, aby nasz Wszechświat nie podlegał pod żadną logikę matematyczną, bowiem na 100% nie rządzi nim totalny chaos.
To założenie było fundamentem moich poszukiwań logiki matematycznej pod którą podlega cały nasz Wszechświat, żywy i martwy (w tym matematyka klasyczna).
Po 14 latach zaciętych dyskusji logika matematyczna rządząca naszym Wszechświatem została rozszyfrowana, to algebra Kubusia której rzeczywistym autorem jest Kubuś - stwórca naszego Wszechświata.
Wszystko zaczęło się od obietnicy z Biblii:
„Kto wierzy we mnie będzie zbawiony”
Obietnicę Chrystusa rozszyfrowałem matematycznie na samym początku, już 14 lat temu - wtedy nazywałem to implikacją obietnicą. Tylko i wyłącznie dlatego, że byłem pewien poprawności matematycznej tego rozszyfrowania z takim uporem drążyłem temat przez kolejne 14 lat.

Z założenia iż nasz Wszechświat podlega pod logikę matematyczną wynika, że obserwując zjawiska matematyczno-fizyczne w nim zachodzące możemy rozszyfrować tą logikę, co na szczęście się udało (algebra Kubusia).
Świat martwy (w tym matematyka klasyczna) wyznaczają prawa logiki matematycznej które z definicji nie mogą być gwałcone przez świat martwy.
Istotną ciekawostką jest fakt, ze istoty żywe (w tym człowiek) mając „wolna wolę” mogą wyłącznie w obietnicach i groźbach gwałcić wszelkie prawa logiki matematycznej, czego dowód za chwilkę.

Zacznijmy od matematycznej definicji obietnicy z algebry Kubusia.

Definicja obietnicy =>:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodząca w skład implikacji prostej W|=>N:
W|=>N = (A1: W=>N)*~(B1: W~>N) =1*~(0) =1*1 =1

Przykład obietnicy:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz samochód
E=>S =1

Aby mieć świadomość w jaki sposób człowiek w obietnicy może gwałcić prawa świata martwego zacznijmy od warunku wystarczającego P=>CH wchodzącego w skład implikacji prostej P|=>CH.
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienie chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

Na początek opiszmy banalną relacje miedzy deszczem a chmurką (P~~>CH) w zdarzeniach możliwych ~~> przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH.
A.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> być pochmurno
P~~>CH=P*CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)
B.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH =P*~CH=0 - zdarzenie niemożliwe (=0)
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
~P~~>~CH=~P*~CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH = ~P*CH =1 - zdarzenie możliwe (=1)

Zapiszmy nasza analizę w tabeli prawdy:
Kod:

T1
A: P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: pada i są chmury
B: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest zdarzenie: pada i nie ma chmur
C:~P~~>~CH=1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i nie ma chmur
D:~P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i są chmury

Dalej mamy pikuś, czyli jedziemy teorią przedstawioną wyżej:
1.
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~CH=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A:
A: P=>CH =1
2.
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH =1
stąd:
Prawdziwość warunku wystarczającego A wymusza prawdziwość warunku koniecznego C:
C: ~P~~>~CH=1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu D:~P~~>CH=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego C1:
C1: ~P=>~CH=0
4.
Prawo Kubusia:
C1: ~P=>~CH = A1: P~>CH =0
Fałszywość warunku wystarczającego C1: ~P=>~CH=0 wymusza fałszywość warunku koniecznego A1:
A1: P~>CH =0

Zapiszmy nasza analizę w tabeli prawdy:
Kod:

T2
A: P=> CH =1 - padanie jest wystarczające => dla istnienia chmur
B: P~~>~CH=0 - warunek wystarczający A wymusza fałszywość kontrprzykładu B
… a jeśli jutro nie będzie padało?
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH
stąd:
C:~P~>~CH =1 - brak opadów jest konieczny ~> aby nie było pochmurno
D:~P~~>CH =1 - możliwe jest zdarzenie: nie pada i są chmury

Dołączmy do powyższego opisu także fałszywe warunki wystarczające => i konieczne ~> (A1 i C1):
Kod:

T3
A: P=> CH =1 |A1: P~> CH =0 - padanie nie jest konieczne ~> dla chmur
B: P~~>~CH=0 |
C:~P~>~CH =1 |C1:~P=>~CH =0 - ~P nie jest wystarczające => dla ~CH
             |D: ~P~~>CH =1 - kontrprzykład dla C1 musi być prawdą

Definicja implikacji prostej P|=>CH:
Implikacja prosta P|=.CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
A: P=>CH =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
A1: P~>CH=0 - warunek konieczny ~> nie spełniony (=1)
P|=>CH = (A: P=>CH)*~(A1: P~>CH) = 1*~(0) =1*1 =1
Gdzie:
A: P=>CH = ~P+CH
##
A1: P~>CH = P+~CH
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd:
P|=>CH = (P=>CH)*~(P~>CH) = (~P+CH)*~(P+~CH) = (~P+CH)*(~P*CH) = ~P*CH
zauważmy że P|=>CH wskazuje kontrprzykład D:
D:~P~~>CH = ~P*CH =1

Definicja implikacji odwrotnej ~P|~>~CH:
Implikacja odwrotna to wyłącznie warunek konieczny ~> zachodzący miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
C: ~P~>~CH =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
C1: ~P=>~CH=0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
~P|~>~CH = (C:~P~>~CH)*~(C1: ~P=>~CH) =1*(0) =1*1 =1
Gdzie:
C: ~P~>~CH = ~P+CH
##
C1: ~P=>~CH = P+~CH
Gdzie:
## - różna na mocy definicji
Stąd:
~P|~>~CH = (~P~>~CH)*~(~P=>~CH) = (~P+CH)*~(P+~CH) = (~P+CH)*(~P*CH) = ~P*CH
Zauważmy, że ~P|~>~CH również wskazuje kontrprzykład D:
D:~P~~>CH = ~P*CH

Matematycznie zachodzi:
P|=>CH = ~P|~>~CH = ~P*CH
cnd

Zajmijmy się teraz genezą definicji obietnicy.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532985
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Po pierwsze:
Najpierw zacytuj fragment mojego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532923
... i wal, czyli udowodnij że cokolwiek z tego co napisałem nie jest prawdą.

Człowiek nie może spowodować, że 1*1 = 0.
I to ty masz udowodnić, że ty piszesz prawdę. Że człowiek może być ponad logiką.
Tak naprawdę nie dociera do ciebie, że same słowa nie mają mocy sprawczej i niczego nie „gwałcą”.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
Irbisol napisał:

A jeżeli człowiek jawnie skłamie, to „gwałci” jakieś prawa logiki?
Bo wg KRZ po prostu wartość jego zdania ma wartość logiczną 0, podobnie jak warunek wystarczający, który wypowiedział np. przy obietnicy.
U ciebie się już cała logika zawala? Wystarczy skłamać i AK się zawiesza?

W Wikipedii można znaleźć miliony przykładów iż:
Matematyczna definicja obietnicy jest następująca:
Obietnica = warunek wystarczający => rodem z algebry Kubusia
Wedle Irbisola w KRZ zachodzi tożsamość:
Ziemska definicja implikacji p=>q = definicja warunku wystarczającego p=>q rodem z algebry Kubusia!

Jak widać w cytacie niżej powołuję się tu na nie byle kogo - choć miliony identycznych dowodów poprawności powyższej definicji można znaleźć w Wikipedii.
[link widoczny dla zalogowanych]
prof. L. Nwewlski - instytut matematyki Uniwersytetu Wrocławskiego napisał:

Ojciec obiecuje Jasiowi:
A.
Jeśli jutro będzie ładna pogoda to pójdziemy na grzyby
P=>G
Obietnica ta jest więc implikacją P=>G. Ojciec nie dotrzyma słowa tylko w jednym przypadku: jeżeli mianowicie jutro będzie ładna pogoda (tzn. P=1 ), a nie pójdą z Jasiem na grzyby (tzn. G=0). Dlatego przyjmujemy, że implikacja P=>G jest fałszywa tylko wtedy, gdy P=1 i G=0. W pozostałych przypadkach P=>G ma wartość logiczną 1. Zatem tabelka wartości logicznych implikacji wygląda następująco:
Kod:

   P  G P=>G
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1


Zauważmy, że nie jest to klasyczna obietnica bowiem nie możemy tu mówić o spełnieniu warunku nagrody przez odbiorcę - odbiorca nie ma wpływu na to czy jutro będzie ładna pogoda czy brzydka.
Nie możemy tu zatem mówić o „akcie miłości”, czyli o wręczeniu nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody.
W tym przypadku, jeśli jutro nie będzie ładnej pogody (P=0) to ojciec ma prawo „rzucić monetą”:
orzełek = nie idziemy na grzyby (G=0), linia C
reszka = idziemy na grzyby (G=1), linia D
i nie ma szans na zostanie matematycznym kłamcą.

Zachodzi tu matematyczny, jawny paradoks:
A.
Jeśli jutro będzie ładna pogoda to pójdziemy na grzyby
P=>G =1
Ładna pogoda w dniu jutrzejszym będzie warunkiem wystarczającym => do tego, abyśmy poszli na grzyby
Prawo kontrapozycji:
P=>G = ~G=>~P
Stąd mamy:
Jeśli jutro nie pójdziemy na grzyby to nie będzie ładnej pogody
~G=>~P =1
Nie pójście na grzyby w dniu jutrzejszym będzie warunkiem wystarczającym => do tego, aby nie było ładnej pogody

Jak rozwiązać ten paradoks?
1.
Dowolna obietnica to czas przyszły
Nonsensem jest obietnica w czasie przeszłym, nie da się dotrzymać obietnicy wypowiadając ją w czasie przeszłym
2.
Prawo transformacji dla obietnic i gróźb (algebra Kubusia):
Dowolna obietnica lub groźba w czasie przyszłym transformuje się do czasu przeszłego w czasie przeszłym
… i po paradoksie.

Stąd mamy:
Jeśli wczoraj nie byliśmy na grzybach to nie było ładnej pogody
~G=>~P =1
Z faktu ze wczoraj nie byliśmy na grzybach wynika => że nie było ładnej pogody
Jak widzimy ten paradoks jest łatwy do rozwiązania, dzięki prawu transformacji z algebry Kubusia.

Zamieńmy powyższą obietnicę na obietnicę klasyczną, gdzie możliwe jest mówienie o „akcie miłości”, czyli o prawie do wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody.

Ojciec na imieninach 3-letniej córci Zuzi mówi do niej:
A.
Jeśli powiesz wierszyk dostaniesz lalkę Barbie
W=>L =1
Powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla dostania lalki

Wedle ziemskich matematyków to implikacja (w AK warunek wystarczający =>) opisana poniższą tabelą prawdy:
Kod:

T1
   W  L W=>L
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

Interpretacja za prof. L. Newelskim.
Ociec nie dotrzyma słowa (skłamie) wtedy i tylko wtedy gdy Zuzia powie wierszyk i nie dostanie lalki (linia B). W pozostałych przypadkach ojciec nie skłamie.

Zapis tożsamy powyższej tabeli prawdy to suma logiczna zdań cząstkowych ABCD kodowanych zdarzeniem możliwym ~~>
A.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
(W=1)~~>(L=1)=(W=1)*(L=1)=1 - zdarzenie możliwe (=1)
B.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (L=0)
(W=1)~~>(L=0) = (W=1)*(L=0)=0 - zdarzenie niemożliwe (=0), tylko w tym przypadku ojciec skłamie
C.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (W=0) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (L=0)
(W=0)~~>(L=0)=(W=0)*(L=0)=1 - zdarzenie możliwe (=1)
D.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (W=0) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
(W=0)~~>(L=1)=(W=0)*(L=1)=1 - zdarzenie możliwe (=1)

Korzystając z prawa Prosiaczka, które możemy stosować wybiórczo co dowolnych zmiennych lub stałych binarnych sprowadzamy wszystkie zmienne do logiki jedynek, kompatybilnej w 100% z naturalną logika matematyczną pod która podlega każdy człowiek.
(p=0)=(~p=1)
Jedynki są w logice matematycznej domyślne, stąd po sprowadzeniu wszystkich zmiennych do jedynek otrzymujemy zapis w równaniu logicznym zgodnym z naturalną logika matematyczną każdego człowieka.
Przykład:
W=0 - Zuzia nie powie wierszyka
Prawo Prosiaczka:
(W=0)=(~W=1)
~W=1 - prawdą jest (=1), że Zuzia nie powie wierszyka (~W)
lub krótko z pominięciem domyślnej jedynki:
~W - Zuzia nie powie wierszyka ~W

Oczywiście, analogicznie dla przypadku gdy Zuzia powie wierszyk:
W=1 - prawdą jest (=1), że Zuzia powie wierszyk W
lub krótko z pominięciem domyślnej jedynki:
W - Zuzia powie wierszyk W

Dokładnie ta sama analiza po sprowadzeniu wszystkich zmiennych do jedynek:
A.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
W~~>L = W*L =1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Ya=1)
Co w logice jedynek oznacza:
(W=1)~~>(L=1)=(W=1)*(L=1)=1
B.
Jeśli Zuzia powie wierszyk (W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (~L=1)
W~~>~L = W*~L =0 - zdarzenie niemożliwe (=0), w tym przypadku ojciec nie dotrzyma słowa (Yb=0)
Co w logice jedynek oznacza:
(W=1)~~>(~L=1) = (W=1)*(~L=1)=0
C.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (~W=1) to możliwe ~~> jest, że nie dostanie lalki (~L=1)
~W~~>~L=~W*~L=1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Yc=1)
co w logice jedynek oznacza:
(~W=1)~~>(~L=1)=(~W=1)*(~L=1)=1
D.
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka (~W=1) to możliwe ~~> jest, że dostanie lalkę (L=1)
~W~~>L = ~W*L =1 - zdarzenie możliwe (=1), ojciec dotrzyma słowa (Yd=1)
(W=0)~~>(L=1)=(W=0)*(L=1)=1

Zapiszmy naszą analizę w tabeli prawdy w zdarzeniach możliwych ~~>:
Kod:

T2
A: W~~> L=1
B: W~~>~L=0
C:~W~~>~L=1
D:~W~~> L=1

Dalej jedziemy teorią wyłożoną na początku postu:
1.
Fałszywy kontrprzykład B: W~~>~L=0 wymusza prawdziwy warunek wystarczający A:
A: W=>L =1 (i odwrotnie)
2.
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C: ~W~>~L
Na mocy prawa Kubusia prawdziwy warunek wystarczający A wymusza prawdziwy warunek konieczny C:
C: ~W~>~L =1

Nanieśmy to to naszej tabeli T2:
Kod:

T2
A: W=> L =1 - wierszyk (W) jest wystarczający => dla dostania lalki (L)
B: W~~>~L=0 - ojciec skłamie jeśli zajdzie: wierszyk (W) i brak lalki (~L)
… a jeśli nie powiem wierszyka?
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C:~W~>~L
C:~W~>~L =1 - brak wierszyka (~W) jest konieczny ~> dla nie dostania lalki (~L)
D:~W~~> L=1 - możliwe jest zdarzenie: brak wierszyka (~W) i dostanie lalki (L)

Na czym polega błąd czysto matematyczny ziemskich matematyków?

Zauważmy że:
Prawdziwy kontrprzykład D:~W~~>L=1 wymusza fałszywy warunek wystarczający C1:
C1: ~W=>~L =0

Tymczasem ziemscy matematycy, nieświadomi co robią, kodują zdanie C warunkiem wystarczającym prawdziwym:
C1.
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
~W=>~L =1
Nie powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla nie dostania lalki
Spełniony warunek wystarczający C1: ~W=>~L wymusza fałszywość kontrprzykładu D1.
D1.
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~~> dostać lalkę
~W~~>L = ~W*L =0 - sytuacja matematycznie niemożliwa (=0)
Jeśli Zuzia nie powie wierszyka i dostanie lalkę, to ojciec jest kłamcą, co jest sprzeczne z definicją obietnicy podaną przez prof. Newelskiego i potwierdzoną w milionach przykładów w Wikipedii.

Wniosek:
Ziemscy matematycy kodując zdanie C warunkiem wystarczającym => w sposób ewidentny gwałcą tu swoją własną matematykę zapisując:
C1: ~W=>~L =1

Poprawna analiza słowna w oparciu o tabele prawdy T2 jest następująca.

Ojciec do córki Zuzi:
A.
Jeśli powiesz wierszyk (W) dostaniesz lalkę (L)
W=>L =1
Powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym => dla dostania lalki
Prawdziwość warunku wystarczającego => A wymusza fałszywość kontrprzykładu B (i odwrotnie)
B.
Jeśli powiesz wierszyk (W) to możesz ~~> nie dostać lalki (~L)
W~~>~L=W*~L =0 - sytuacja matematycznie wykluczona na mocy tabeli T1
Tylko w tym przypadku ojciec ma szansę być kłamcą gdy zajdzie zdarzenie:
Zuzia powie wierszyk (W) i nie dostanie lalki (~L)
B1: W~~>~L=W*~L=1 - ojciec skłamał!
Zauważmy, że w świecie martwym (w tym w matematyce) zajście zdarzenia B1 jest fizycznie wykluczone, z czego wynika definicja „wolnej woli” człowieka.

Definicja „wolnej woli” człowieka:
„Wolna wola” człowieka (także innych istot żywych) to zdolność do gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej wyznaczanych przez świat martwy (w tym matematykę)

Zuzia do taty:
.. a jeśli nie powiem wierszyka?
Tu tata ma całe spektrum możliwości:
1.
Może pogrozić łagodnie:
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~> nie dostać lalki
Ale!
Im ostrzejsza groźba tym mniejsze prawdopodobieństwo nie spełnienia warunku groźby (tu nie powiedzenia wierszyka).
Wynika z tego, że w praktyce żaden człowiek nie wypowiada gróźb łagodnych jak wyżej.
2.
Praktycznie zawsze człowiek grozi zdecydowanie w dowolnie ostrej formie gdzie ostrość jest tu dobierana w zależności od powagi sytuacji:
a)
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
b)
Jeśli nie powiesz wierszyka to na 100% nie dostaniesz lalki
c)
Jeśli nie powiesz wierszyka to daję słowo honoru ze nie dostaniesz lalki
d)
Jeśli nie powiesz wierszyka to przysięgam na wszystkie świętości że nie dostaniesz lalki
e)
Dostaniesz lalkę tylko wtedy gdy powiesz wierszyk

Jak widzimy w groźbie nadawca ma prawo do dowolnego blefu (np. grzech przeciwko Duchowi Św.) co nie zmienia faktu że matematycznie musimy kodować dowolną groźbę warunkiem koniecznym ~>
z niespełnionym warunkiem wystarczającym =>, inaczej gwałcimy definicję obietnicy podaną przez prof. Newelskiego, potwierdzoną w milinach przykładów w Wikipedii, także w Biblii.
C: ~W~>~L =1
C1: ~W=>~L=0
Matematycznie, to fałszywy warunek wystarczający C1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu D
D: ~W~~>L = ~W*L =1 - zdarzenie wymuszone przez fałszywy warunek wystarczający C1!

Dla każdego jest oczywiste że człowiek (także Bóg) może darować dowolną karę zależną od niego - może nie znaczy musi - dowolną karę nadawca ma prawo wykonać i nie musi się z tego tłumaczyć.
Chrystus:
Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju. (Łk 23, 43);

Wracając do naszej analizy:
Zuzia do taty:
.. a jeśli nie powiem wierszyka?
Prawo Kubusia:
A: W=>L = C:~W~>~L
stad:
C.
Jeśli nie powiesz wierszyka to nie dostaniesz lalki
~W~>~L =1
Nie powiedzenie wierszyka jest warunkiem koniecznym ~> dla nie dostania lalki, ale nie wystarczającym bowiem na mocy definicji obietnicy warunek wystarczający tu nie zachodzi:
C1: ~W=>~L =0
Fałszywy warunek wystarczający C1 wymusza prawdziwy kontrprzykład D, czyli prawo do darowania dowolnej kary zależnej od nadawcy.
D.
Jeśli nie powiesz wierszyka to możesz ~~> dostać lalkę
~W~~>L = ~W*L =1 - sytuacja możliwa ~~> na mocy definicji obietnicy!
Zdanie D to matematyczny akt miłości w stosunku do obietnicy A, tożsamy z aktem łaski w stosunku do groźby C.

Powyższa seria zdań ABCD to definicja implikacji prostej W|=>L:
W|=>L = (A: W=>L)*~(C1:~W=>~L) =1*~(0)=1*1 =1
Prawo Kubusia:
C1: ~W=>~L = A1: W~>L
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji prostej W|=>L:
Implikacja prosta W|=>L to spełnienie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A: W=>L =1 - warunek wystarczający => spełniony
A1: W~>L =0 - warunek konieczny ~> nie spełniony
W|=>L = (A: W=>L)*~(A1: W~>L) = 1*~(0) =1*1 =1

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
A: W=>L = ~W+L
##
A1: W~>L = W+~L
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Kluczowy wniosek z naszych rozważań:
Wszelkie groźby musimy kodować warunkiem koniecznym ~> wchodzącym w skład implikacji odwrotnej
Nasz przykład:
~W|~>~L = (C: ~W~>~L)*~(C1: ~W=>~L) = 1*~(0) =1*1 =1

Definicja implikacji odwrotnej ~W|~>~L:
Implikacja odwrotna to spełniony wyłącznie warunek konieczny ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
C: ~W~>~L =1 - warunek konieczny ~> spełniony
C1:~W=>~L =0 - warunek wystarczający =. nie spełniony
~W|~>~L = (C: ~W~>~L)*~(C1: ~W=>~L) = 1*~(0) =1*1 =1

Stąd mamy wyprowadzone jedyne poprawne definicje obietnicy i groźby w logice matematycznej.

Definicja obietnicy =>:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodząca w skład implikacji prostej W|=>N:
W|=>N = (A1: W=>N)*~(B1: W~>N) =1*~(0) =1*1 =1

Przykład obietnicy:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz samochód
E=>S =1

Definicja groźby ~>:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Dowolna groźba to warunek konieczny W~>K wchodzący w skład implikacji odwrotnej A|~>K:
W|~>K = ~(A1: W=>K)*(B1: W~>K) = ~(0)*1 =1*1 =1

Przykład groźby:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L =1

To są definicje obietnicy i groźby zatem tu nic a nic nie musimy udowadniać, jedyne co musimy to rozstrzygnąć czy w następniku mamy nagrodę (obietnica), czy karę (groźba).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 8:02, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 9:39, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!

Udowodniłeś błędność na 1000 sposobów, a nie potrafisz zacytować zdania, którego błędność udowodniłeś.

Pokaż jak działa twój gówno dowód w IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej

Nie wiem, czy działa, bo nie ma on nic wspólnego z żadną implikacją.
U mnie nie ma żadnego "jeśli".

Zatem nadal nie jesteś w stanie wskazać, błędność czego udowodniłeś. Nawet nie wiesz, CZEGO błędność udowodniłeś.

Dwa Kubusie nadal sobie zaprzeczają - jeden twierdzi, że żarówka może się świecić a drugi twierdzi, że to nieprawda, że żarówka może się świecić. I mówią o tej samej żarówce w tym samym czasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:46, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zacytuj zdanie z mojego dowodu, które jest błędne.
Jeżeli dowód jest poprawny, nie cytuj żadnego zdania.

Dowód jest błędny co udowodniłem na 1000 różnych sposobów!

Udowodniłeś błędność na 1000 sposobów, a nie potrafisz zacytować zdania, którego błędność udowodniłeś.

Pokaż jak działa twój gówno dowód w IDENTYCZNEJ implikacji odwrotnej

Nie wiem, czy działa, bo nie ma on nic wspólnego z żadną implikacją.
U mnie nie ma żadnego "jeśli".

Zatem nadal nie jesteś w stanie wskazać, błędność czego udowodniłeś. Nawet nie wiesz, CZEGO błędność udowodniłeś.

Dwa Kubusie nadal sobie zaprzeczają - jeden twierdzi, że żarówka może się świecić a drugi twierdzi, że to nieprawda, że żarówka może się świecić. I mówią o tej samej żarówce w tym samym czasie.

Ujawnijmy w 100% cała scenkę:
Irbisol, Kubuś 1 i Kubuś 2 patrzą tylko i wyłącznie na schemat ideowy sterowania żarówką przez dwa szeregowo połączone przyciski - Irbisolowe atrapy przycisków sa tu do niczego potrzebne.

Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 mówi:
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1
Wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia żarówki S
LUB
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się nie świecić (~S)
A~~>~S=A*~S =1 - zdarzenie możliwe

Kubuś 2 mówi:
Jeśli przycisk B nie jest wciśnięty to żarówka na 100% => nie świeci się
~B=>~S =1

Kwadratura koła dla Irbisola:
Wskaż zatem który z Kubusiów mówi matematyczno-fizyczną prawdę a który matematyczno-fizyczny fałsz.
... leżymy, kwiczymy i błagamy o litość
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 10:04, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:28, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol nie rozumie fundamentów logiki matematycznej!

Co to jest implikacja odwrotna i jak ja opisać poprawnie matematycznie opisuję w "AK5 Teoria zdarzeń".
Nie jest tak Irbisolu że w pokojach A i B siedzą ludziki.
Nie rozumiesz po prostu co to jest "zmienna wolna" w logice matematycznej.
Zawsze jest tak że w jednym pokoju siedzi człowiek przy swoim przycisku natomiast w drugim pokoju krasnoludek który losowo wciska swój przycisk nie mając pojęcia o co chodzi z tym wciskaniem - jednym słowem zachodzi matematyczna tożsamość:
Krasnoludek = generator liczb losowych!

Masz tu kompletne wyjaśnienie problemu implikacji odwrotnej z AK5 - nie chcesz czytać to bez łaski - na 100% nie wszyscy matematycy to "partyjny beton" stojący na straży gówna zwanego implikacją materialną z KRZ.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524209

5.0 Implikacja odwrotna p|~>q w zdarzeniach

Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
##
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
p|~>q = (B1: p~>q)*~(A1: p=>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Stąd mamy:
Kod:

Związek warunków wystarczających => i koniecznych ~> dla p|~>q
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie te same inaczej błąd podstawienia

Dla udowodnienia iż mamy do czynienia z implikacją odwrotną p|~>q potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx i fałszywość dowolnego zdania serii Ax
Kod:

Szablon operatora implikacji odwrotnej p|~>q
p|~>q = ~(A1: p=>q )*(B1: p~> q)
Operator implikacji odwrotnej p|~>q odpowiada na dwa pytania 1 i 2
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
B1:  p~> q  =1 - Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
                 zajście p jest konieczne ~> zajścia q
Kontrprzykład A1’ dla fałszywego warunku wystarczającego
A1: p=>q=0 musi być prawdą, stąd:
lub
A1’: p~~>~q =1 - Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q
B2: ~p=>~q =1 - Jeśli zajdzie ~p to na 100% => zajdzie ~q
                zajście ~p jest wystarczające => dla zajścia ~q
B2’:~p~~>q =0 - Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
                kontrprzykład B2’ dla prawdziwego B2 musi być fałszem


5.1 Wstęp do wyprowadzenia definicji warunku koniecznego ~>

Rozważmy żarówkę S sterowaną szeregowo połączonymi przyciskami A i B.
Kod:

S1 Schemat 1
                        Krasnoludek        Jaś
             S               B              A       
       -------------       ______         ______
  -----| Żarówka   |-------o    o---------o    o---
  |    -------------                              |
  |                                               |
______                                            |
 ___    U (źródło napięcia)                       |
  |                                               |
  |                                               |
  -------------------------------------------------

Klasyka logiki matematycznej jest tu następująca:
1.
Jaś siedzi w pokoju A widząc tylko żarówkę S i swój przycisk A.
2.
Krasnoludek siedzi w pokoju B widząc tylko swój przycisk B i tą samą żarówkę S
3.
Nazwijmy przycisk B którym dysponuje krasnoludek zmienną wolną, będąca poza kontrolą Jasia.

Te dwa pokoje są symetryczne.
Jaś nie wie nic o krasnoludku, zaś krasnoludek nie wie nic o Jasiu, jednak obaj zawzięcie naciskają i puszczają swoje przyciski próbując rozszyfrować „co tu jest grane”?
… czyli próbując rozszyfrować rzeczywisty schemat połączeń do którego nie mają dostępu.

Takie doświadczenie łatwo zrealizować w laboratorium techniki cyfrowej w naszym świecie rzeczywistym.
Nasz krasnoludek w laboratorium techniki cyfrowej to oczywiście generator losowy cyfr binarnych {0,1} sterujący przyciskiem B. Aby ćwiczenie laboratoryjne miało sens musimy narzucić sensowny przedział czasowy zmiany stanu przycisku B (np. max 10sek). Oznacza to, że biorący udział w doświadczeniu uczniowie po odczekaniu 10 sek mogą przyjąć, że żarówka nigdy nie zmieni swego stanu na przeciwny.
Zadaniem Jasia jest rozszyfrowanie co może się wydarzyć jak wciśnie swój przycisk A (A=1) oraz co może się wydarzyć jak nie wciśnie przycisku A (~A=1)
Innymi słowy:
Zadaniem Jasia jest zrobienie „zdjęcia” nieznanego mu układu, czyli analiza układu przez wszystkie możliwe przeczenia A i S spójnikiem zdarzenia możliwego ~~>.

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest ~~> jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej:
p~~>q =p*q =0

Kluczowym jest tu zauważenie, że Jaś nie wie nic o rzeczywistym układzie połączeń, w szczególności nic nie wie o krasnoludku w pokoju B.

Zróbmy zdjęcie połącznia szeregowego zdarzeniami możliwymi ~~> z punktu odniesienia Jasia:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się świecić
A~~>S =A*S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A jest wciśnięty (A=1) i żarówka świeci się (S=1)
A~~>S =A*S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Jaś stwierdza, że przy wciśniętym przycisku A żarówka świeci się i gaśnie w sposób losowy, stąd wnioskuje że jego przycisk A połączony jest szeregowo z przyciskiem B - krasnoludek został zdemaskowany.
Badamy sytuację zdarzeniem możliwym ~~> zatem wystarczy przez chwilkę zaobserwować zdarzenie A i już Jaś może zapisać TAK!
B.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
A~~>~S = A*~S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A jest wciśnięty (A=1) i żarówka nie świeci się (~S=1)
A~~>~S =A*~S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Uzasadnienie jak wyżej.
C.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może się ~~> nie świecić (~S=1)
~A~~>~S=~A*~S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) i żarówka nie świeci się (~S=1)
~A~~>~S =~A*~S =?
Odpowiedź Jasia: TAK
Komentarz trzeciego obserwatora:
Taki stan Jaś obserwuje non-stop bo w połączeniu szeregowym nie wciśnięcie przycisku A (~A=1) daje nam gwarancję matematyczną => nie świecenia się żarówki S (~S=1)
Mamy tu badanie sytuacji zdarzeniem możliwym ~~> zatem Jaś nie musi na nic czekać, zauważył jedno zdarzenie możliwe C trwające chwilkę i już może z dumą postawić TAK przy zdaniu C.
D.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może się ~~> świecić (S=1)
~A~~>S=~A*S =?
Innymi słowy:
Czy możliwe jest zdarzenie przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) i żarówka świeci się (S=1)
~A~~>S =~A*S =?
Odpowiedź Jasia: NIE - żarówka nigdy się nie zaświeci, nawet w czasie nieskończenie długim.
Komentarz trzeciego obserwatora:
Tu Jaś ma problem.
Jaś nie wie czy przypadkiem jakiś przycisk C nie jest połączony równolegle z jego przyciskiem A, czyli może zaświecić żarówkę S mimo nie wciśniętego przycisku A (~A=1).
Teoretycznie musi zatem czekać do nieskończoności wpatrując się w żarówkę w oczekiwaniu „a może jednak się zaświeci?”
W laboratorium techniki cyfrowej możemy jednak zmusić krasnoludka (generator cyfr losowych) do zmiany stanu przycisku B na przeciwny w czasie nie dłuższym niż 10 sek.
Przy takim założeniu Jaś po odczekaniu 10 sek może tu zapisać:
NIE - żarówka nigdy się nie zaświeci, nawet w czasie nieskończenie długim.

W ten oto sposób rozszyfrowaliśmy w 100% schemat ideowy sterowania żarówką z punktu odniesienia Jasia (przycisku A).
Zapiszmy odpowiedzi Jasia kodowane zdarzeniem możliwym ~~> w tabeli prawdy.
Kod:

S1 Schemat 1
                        Krasnoludek       Jaś
             S               B              A       
       -------------       ______         ______
  -----| Żarówka   |-------o    o---------o    o---
  |    -------------                              |
  |                                               |
______                                            |
 ___    U (źródło napięcia)                       |
  |                                               |
  |                                               |
  -------------------------------------------------

Kod:

T1.
A: A~~>S =1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              TAK! Żarówkę może zaświecić krasnoludek swoim przyciskiem B
B: A~~>~S=1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              TAK! Żarówkę może zgasić krasnoludek swoim przyciskiem B
C:~A~~>~S=1 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              TAK! Stan przycisku B krasnoludka jest bez znaczenia.
D:~A~~>S =0 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              NIE! Nie ma takiej możliwości bo połączenie szeregowe.
              Krasnoludek nie jest w stanie zaświecić żarówki przyciskiem B

Analiza matematyczna:
1.
Fałszywość kontrprzykładu D: ~A~~>S=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego C:~A=>~S=1.
2.
Dla warunku wystarczającego C:~A=>S stosujemy prawo Kubusia wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q.
Prawo Kubusia:
C: ~A=>~S = A: A~>S
Zdanie C jest prawdziwe, zatem musi być prawdziwe zdanie A: A~>S, inaczej prawo Kubusia leży w gruzach.
Nanieśmy to to tabeli T2.
Kod:

T2.
A: A~> S =1 - Jeśli wcisnę A (A=1) to żarówka może ~> się świecić (S=1)
              Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem koniecznym ~>
              dla zaświecenia się żarówki A (dodatkowo musi być B=1)
B: A~~>~S=1 - Jeśli A (A=1) to żarówka może ~~> się nie świecić (~S=1)
              Jest taka możliwość gdy B=0
.. a jeśli przycisk A nie jest wciśnięty?
Prawo Kubusia:
A: A~>S = C:~A=>~S
C:~A=>~S =1 - Jeśli nie A (~A=1) to na 100% żarówka nie zaświeci się (~S=1)
              Stan przycisku B jest bez znaczenia bo połączenie szeregowe
D:~A~~>S =0 - Jeśli nie A (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
              Nie ma takiej możliwości bo połączenie szeregowe.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:37, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 10:40, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Cytat:
leżymy, kwiczymy i błagamy o litość

O tym też ci piszę od wielu miesięcy, że się zgadzam.
Leżycie, kwiczycie i błagacie o litość.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Nie 10:42, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:33, 14 Cze 2020    Temat postu:

Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?

Irbisolu, partyjny betonie stojący na straży gówna zwanego KRZ, czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego ostatniego postu?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-250.html#533813

rafal3006 napisał:
Irbisol nie rozumie fundamentów logiki matematycznej!

Co to jest implikacja odwrotna i jak ja opisać poprawnie matematycznie opisuję w "AK5 Teoria zdarzeń".
Nie jest tak Irbisolu że w pokojach A i B siedzą ludziki.
Nie rozumiesz po prostu co to jest zmienna wolna w logice matematycznej.
Zawsze jest tak że w jednym pokoju siedzi człowiek przy swoim przycisku natomiast w drugim pokoju krasnoludek który losowo wciska swój przycisk nie mając pojęcia o co chodzi z tym wciskaniem - jednym słowem zachodzi matematyczna tożsamość:
Krasnoludek = generator liczb losowych!

Masz tu kompletne wyjaśnienie problemu implikacji odwrotnej z AK5 - nie chcesz czytać to bez łaski - na 100% nie wszyscy matematycy to "partyjny beton" stojący na straży gówna zwanego implikacją materialną z KRZ.


Jak jeszcze nie nie wiesz dlaczego w każdej implikacji w jednej połówce masz gwarancję matematyczną => a w drugiej "rzucanie monetą" w rozumieniu "na dwoje babka wróżyła" to czytaj ze zrozumieniem to, co do ciebie piszę, choćby w moim poście wyżej.

Wolno mi mieć moje definicje, totalnie sprzeczne z twoimi - czy nie wolno?
Ty masz udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK na gruncie definicji TU obowiązujących - dotrze to kiedykolwiek do słupa, czy nigdy?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:18, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 13:07, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:09, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.

Jak nie chcesz poznać fundamentów algebry Kubusia to co ty chcesz obalać - KRZ?

Powtórzę:
Jak jeszcze nie nie wiesz dlaczego w każdej implikacji w jednej połówce masz gwarancję matematyczną => a w drugiej "rzucanie monetą" w rozumieniu "na dwoje babka wróżyła" to czytaj ze zrozumieniem to, co do ciebie piszę, choćby w moim poście wyżej.

Wolno mi mieć moje definicje, totalnie sprzeczne z twoimi - czy nie wolno?
Ty masz udowodnić wewnętrzną sprzeczność AK na gruncie definicji TU obowiązujących - dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:10, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 18:33, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.

Jak nie chcesz poznać fundamentów algebry Kubusia to co ty chcesz obalać - KRZ?

Nikt cię nie pyta o fundamenty.
Jest dowód sprzeczności w twoim gównie. W ogóle nie zacząłeś się bronić, tylko pierdzielisz o jakichś implikacjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:38, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.

Jak nie chcesz poznać fundamentów algebry Kubusia to co ty chcesz obalać - KRZ?

Nikt cię nie pyta o fundamenty.
Jest dowód sprzeczności w twoim gównie. W ogóle nie zacząłeś się bronić, tylko pierdzielisz o jakichś implikacjach.

Jak zwykle wszystko jest odwrotnie.
To ty się rozkraczyłeś ...

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?

Irbisolu, partyjny betonie stojący na straży gówna zwanego KRZ, czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego ostatniego postu?

P.S.
Kiedy zrozumiesz że AK to logika symboliczna totalnie izolowana od tabel zero-jedynkowych?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:41, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 18:40, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś 1 mówi:
Jeśli

Piszesz o innym przykładzie. U mnie nie ma żadnego "jeśli" i Kubusie też nie wygłaszają żadnego "jeśli".

Ciekawe, kiedy się zorientujesz, bo piszę o tym od wielu miesięcy.

Jakim innym, co ty pieprzysz!
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:

A ja nie.

Jak nie chcesz poznać fundamentów algebry Kubusia to co ty chcesz obalać - KRZ?

Nikt cię nie pyta o fundamenty.
Jest dowód sprzeczności w twoim gównie. W ogóle nie zacząłeś się bronić, tylko pierdzielisz o jakichś implikacjach.

Jak zwykle wszystko jest odwrotnie.
To ty się rozkraczyłeś ...

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:31, 14 Cze 2020    Temat postu:

Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Gówna nie da się zakwestionować, bowiem gówno zawsze pozostanie gównem.
Jak uparłeś się się być samobójcą i jeździsz po Anglii trochę lewa strona drogi a trochę prawą - to co ja na to mogę poradzić?

Irbisolu:
Możemy rozmawiać sensownie wtedy i tylko wtedy jak zrozumiesz co do ciebie piszę.
Przede wszystkim, aby obalać AK musisz ją ZROZUMIEĆ - widzę że to słowo jest ci obce.

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?

Irbisolu, partyjny betonie stojący na straży gówna zwanego KRZ, czy możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego nie przeczytałeś ze zrozumieniem mojego ostatniego postu?

P.S.
Kiedy zrozumiesz że AK to logika symboliczna totalnie izolowana od tabel zero-jedynkowych?

Poza tym ty w tym swoim zero-jedynkowym gównie padasz matematycznie na prościutkich układach.
Dowód:
Masz jedną żarówką sterowaną trzema przyciskami:
Kod:

S4 Schemat 4
                                        C
                                      ______
                                   ---o    o----
                                   |           |
             S               B     |    A      |
       -------------       ______  |  ______   |
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


A - przyciski normalnie rozwarty
B, C - przyciski normalnie zwarte
S - żarówka
Odpowiedz na dwa fundamentalne pytania:
1.
Kiedy żarówka S się świeci (S=1)?
2.
Kiedy żarówka S się nie świeci?

Rozwiązanie na gruncie algebry Kubusia:
1.
Przyjmujemy standard zgodny z naturalną logiką człowieka (przeciwny matematycznie tez byłby dobry, ale trudniejszy):
A=1 - prawda jest (=1) że przycisk A jest wciśnięty (A)
~B=1 - prawda jest (=1) że przycisk B nie jest wciśnięty (~B)
~C=1 - prawdą jest (=1) że przycisk C nie jest wciśnięty (~C)

Rozwiązanie:
1.
Kiedy żarówka świeci się (S=1)?
S=~B*(A+~C)
Logika jedynek obowiązuje dla równań alternatywno-koniunkcyjnych, stąd wymnażamy:
S=~B*A + ~B*~C
co w logice jedynek oznacza:
S=1 <=> ~B=1 i A=1 lub ~B=1 i ~C=1
Czytamy:
S=1 <=> nie wciśnięty B i wciśnięty A lub nie wciśnięty B i nie wciśnięty C
2.
Kiedy żarówka się nie świeci (~S=1)?
Przechodzimy z 1 do logiki ujemnej (bo ~S) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~S = B + ~A*C
co w logice jedynek oznacza:
~S=1 <=> B=1 lub ~A=1 i C=1
Czytamy:
~S=1 <=> wciśnięty B lub nie wciśnięty A i wciśnięty C

Sam widzisz Irbisolu, że opis kiedy żarówka S świeci się a kiedy nie świeci się w twoim gównie zwanym logiką zero-jedynkową to dla ciebie horror nie do opisania … a przecież zaledwie trzy przyciski mamy.
... a gdyby takich mieszanych przycisków było np. 10?
To co wtedy?
Wtedy Irbisol leży i kwiczy - nigdy nie rozwiąże takiego przykładu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 19:40, 14 Cze 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 19:47, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

A któreż to zdanie jest aż tak gówniane w tym dowodzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:56, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

A któreż to zdanie jest aż tak gówniane w tym dowodzie?

Totalnie cały twój dowód jest gównem od A do Z.

Ile razy mam ci jeszcze powtarzać dlaczego?

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Nie 20:42, 14 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

A któreż to zdanie jest aż tak gówniane w tym dowodzie?

Totalnie cały twój dowód jest gównem od A do Z.

Każde zdanie? Bo zaraz będziemy je brać pojedynczo i będziesz wskazywał, co tam jest gównem.

Cytat:
Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej

Nie powtarzaj, bo nikogo ta twoja implikacja odwrotna nie interesuje.
W dowodzie jej nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:49, 14 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol - nie rozumie że sam siebie zmasakrował!

Irbisol napisał:

Czyli pierdzielisz nie na temat.
Żadnego zdania z dowodu nie zakwestionowałeś nawet.

Twój dowód z punktu widzenia algebry Kubusia to wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

A któreż to zdanie jest aż tak gówniane w tym dowodzie?

Totalnie cały twój dowód jest gównem od A do Z.

Każde zdanie? Bo zaraz będziemy je brać pojedynczo i będziesz wskazywał, co tam jest gównem.

Cytat:
Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej

Nie powtarzaj, bo nikogo ta twoja implikacja odwrotna nie interesuje.
W dowodzie jej nie ma.

Z punktu widzenia AK twój dowód jest gównem bo robisz błąd podstawienia - rozumiesz co to jest?

Powtórzę:
Ja cały czas piszę tu o implikacji odwrotnej:
1: A|~>S = ~(A1: A=>S)*( B1: A~>S) = A*~S
##
albo o takiej implikacji odwrotnej:
2: B|~>S = ~(A1: B=>S)*(B1: B~>S) = B*~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Miedzy 1 a 2 nie zachodzą żadne prawa matematyczne poza znakiem różne na mocy definicji.
Znaczek różne na mocy definicji ## zabrania ci brania trochę z implikacji 1 a trochę z 2 - tego nie wolno robić bo będziesz Polakiem jeżdżącym po Anglii trochę prawą stroną jezdni a trochę lewą stroną.

Mówiąc dosadnie i matematycznie:
Jak sobie weźmiesz trochę z implikacji 1 a trochę z implikacji 2 to popełnisz błąd podstawienia na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej - czy skończyłeś podstawówkę?

Jeszcze nie rozumiesz, że sam siebie zmasakrowałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Pon 8:05, 15 Cze 2020    Temat postu:

W moim dowodzie nie ma żadnych podstawień z żadnych implikacji.
Nadal twierdzisz że każde zdanie jest tam błędne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:26, 15 Cze 2020    Temat postu:

Jak można być takim matematycznym Jełopem?
… by nie rozumieć iż popełnia się błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak5-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524205
AK5 teoria zdarzeń napisał:

1.3.1 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Irbisol napisał:

W moim dowodzie nie ma żadnych podstawień z żadnych implikacji.
Nadal twierdzisz że każde zdanie jest tam błędne?

Nadal twierdzę, że popełniasz matematyczny błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej.
Twardy dowód masz niżej:

rafal3006 napisał:
Nawracanie Irbisola na jedynie słuszną algebrę Kubusia!
… niech żywi nie tracą nadziei.
Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Irbisol napisał:

Jeden popierdoleniec Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twoim gównie X = ~X

Założenia Irbisola do powyższego cytatu:
1.
Kubuś 1 (przycisk A) i Kubuś 2 (przycisk B) siedzą w dwóch różnych pokojach nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu
2.
Kubuś 1 i Kubuś 2 wiedzą, że ich szeregowo połączone przyciski sterują żarówką jak na schemacie S1 ale nie widzą żarówki.
3.
Irbisol jest tu bogiem i tylko on zna aktualny stan obu przycisków: A=ON, B=OFF
Ani Kubuś 1, ani też Kubuś 2 nie znają tego faktu - nawet nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu, więc skąd mają znać?
4.
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Scenariusz 2.
Kubuś 2 stoi przy przycisku B=OFF i mówi:
Przycisk B jest w pozycji B=OFF z czego wnioskuję że żarówka na 100% => nie świeci się, stan przycisku A jest tu bez znaczenia (A=x)

Irbisolu:
1.
Zauważ, że Kubuś 1 nie wie nic o Kubusiu 2 i nie widzi żarówki tak więc z jego punktu odniesienia Irbisol MUSI powiedzieć dokładnie to samo
2.
Zauważ, że Kubuś 2 nie wie nic o Kubusiu 1 i nie widzi żarówki tak więc z jego punktu odniesienia Irbisol MUSI powiedzieć dokładnie to samo.


Scenka 1
Kubuś 1:
Matematyczny opis przycisku A

Podstawiamy:
p=A
q=S
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: A=>S = ~A+S
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: A~>S = A+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: A=>S = 2:~A~>~S [=] 3: S~>A = 4:~S=>~A [=] 5: ~A+S
##
B: 1: A~>S = 2:~A=>~S [=] 3: S=>A = 4:~S~>~A [=] 5: A+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Scenka 2
Kubuś 2:
Matematyczny opis przycisku B

Podstawiamy:
p=B
q=S
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: B=>S = ~B+S
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: B~>S = B+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: B=>S = 2:~B~>~S [=] 3: S~>B = 4:~S=>~B [=] 5: ~B+S
##
B: 1: B~>S = 2:~B=>~S [=] 3: S=>B = 4:~S~>~B [=] 5: B+~S
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Twardy dowód iż Irbisol jest matematycznym Jełopem!:
1.
Jakim prawem jełopie porównujesz warunek konieczny ~> ze scenki 1 (Kubuś 1):
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: A~>S = A+~S
2.
Z warunkiem wystarczającym => ze scenki 2 (Kubuś 2)
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: B=>S = ~B+S

Podsumowanie:
a)
Czy już widzisz że w 1 i 2 popełniasz błąd podstawienia, czy nadal jesteś ślepy?
b)
AK5 teoria zdarzeń napisał:

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Kiedy dotrze do twojego zakutego łba że wyprowadzać prawa matematyczne łączące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> możesz tylko i wyłącznie dla identycznego p oraz identycznego q!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:32, 15 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Wto 7:41, 16 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Nadal twierdzę, że popełniasz matematyczny błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej.

Niczego tam nie podstawiam, więc nie mogę popełniać błędu podstawienia.

Cytat:
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję

To nie jest mój dowód. To jakieś twoje wymysły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:17, 16 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nadal twierdzę, że popełniasz matematyczny błąd podstawienia na poziomie szkoły podstawowej.

Niczego tam nie podstawiam, więc nie mogę popełniać błędu podstawienia.

Matematyczne ZERO nigdy nie zobaczy swojego błędu podstawienia, który bezdyskusyjnie udowodniłem w poście wyżej.

Irbisol napisał:

Cytat:
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF)

Scenariusz 1.
Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję

To nie jest mój dowód. To jakieś twoje wymysły.

Jak się cytuje połowę zdanie to pewnie że to nie jest dowód.

Przestań się bawić w Urbana!
Elementarna przyzwoitość nakazuje zacytować kompletne zdanie.

Zdanie niżej to jest DOWÓD na bazie schematu który każdy z Kubusiów widzi!

Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

... i teraz możesz sobie obalać, płaskoziemco.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 8:23, 16 Cze 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Wto 10:06, 16 Cze 2020    Temat postu:

Nie - w moim dowodzie Kubuś tak nie mówi.
Pierdzielisz o czym innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:11, 16 Cze 2020    Temat postu:

Totalne ośmieszenie gówno-dowodu Irbisola!

Irbisol napisał:
Nie - w moim dowodzie Kubuś tak nie mówi.
Pierdzielisz o czym innym.

Bo twój dowód to gówno-dowód za który dostaje się PAŁĘ na lekcji fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej

Pełny, matematyczno-fizyczny dowód co może się dziać z żarówką tu i teraz jest tylko i wyłącznie taki!
Zdanie niżej to jest DOWÓD na bazie schematu który każdy z Kubusiów widzi!

Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Teraz uważaj:
Za każdy inny gówno-dowód dostajesz pałę i kopa za drzwi na lekcji fizyki w 8 klasie SP!

Kwadratura koła dla Irbisola!

Założenia jak w scence Irbisola:
Kubusie nie widzą się nawzajem ani nie widzą żarówki, widzą tylko swoje przyciski oraz schemat ideowy S1!

Polecenie:
Mając do dyspozycji schemat S1 UDOWODNIJ co może się dziać z żarówką TU i TERAZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:40, 16 Cze 2020, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14158
Przeczytał: 22 tematy


PostWysłany: Wto 11:02, 16 Cze 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Totalne ośmieszenie gówno-dowodu Irbisola!

Irbisol napisał:
Nie - w moim dowodzie Kubuś tak nie mówi.
Pierdzielisz o czym innym.

Bo twój dowód to gówno-dowód za który dostaje się PAŁĘ na lekcji fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej

Pełny, matematyczno-fizyczny dowód co może się dziać z żarówką tu i teraz jest tylko i wyłącznie taki!

Nie ty mi będziesz dyktował, jaki ma być dowód.
Jeżeli w moim ci się coś nie podoba, to wskaż konkretne zdanie.

BTW. Ciekawa linia obrony na poziomie dziecka. "Twój dowód jest słaby - powinien być taki".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:15, 16 Cze 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Totalne ośmieszenie gówno-dowodu Irbisola!

Irbisol napisał:
Nie - w moim dowodzie Kubuś tak nie mówi.
Pierdzielisz o czym innym.

Bo twój dowód to gówno-dowód za który dostaje się PAŁĘ na lekcji fizyki w 8 klasie szkoły podstawowej

Pełny, matematyczno-fizyczny dowód co może się dziać z żarówką tu i teraz jest tylko i wyłącznie taki!

Nie ty mi będziesz dyktował, jaki ma być dowód.
Jeżeli w moim ci się coś nie podoba, to wskaż konkretne zdanie.

BTW. Ciekawa linia obrony na poziomie dziecka. "Twój dowód jest słaby - powinien być taki".

Jeśli używasz słowa dowód podając konkretny schemat ideowy S1 to musi to być dowód precyzyjny i WYCZERPUJĄCY tzn. zawierający wszystkie możliwe przypadki wraz z dowodami.

Zdanie niżej to jest DOWÓD na bazie schematu który każdy z Kubusiów widzi!

Kod:

S1 Schemat 1
                           Kubuś 2   Kubuś 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------


Kubuś 1 stoi przy przycisku A=ON i mówi:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
„Rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” widać tu jak na dłoni

Precyzyjny dowód matematyczny jest tu taki:
B1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1
Wciśniecie żarówki A jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia żarówki S
Jak prawdziwość zdania B1 najprościej udowodnić?
Prawo Tygryska:
B1: A~>S = B3: S=>A
B3.
Jeśli żarówka świeci się to na 100% => klawisz A jest wciśnięty
S=>A =1
Oczywistość bo żarówka świeci się wtedy i tylko wtedy gdy oba klawisze są wciśnięte

Aby rozstrzygnąć z jakim operatorem logicznym mamy do czynienia musimy zbadać prawdziwość/fałszywość zdania między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku co zdanie B1
A1.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% żarówka świeci się
A=>S =0
Wciśniecie A nie jest wystarczające dla zaświecenia S bo zmienna wolna B do której nie mamy dostępu!
Z fałszywości A1 wynika prawdziwość kontrprzykładu A1’
A1’
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się nie świecić
A~~>~S =A*~S =1
Tego nie musimy dowodzić - prawdziwość tego zdania gwarantuje nam definicja kontrprzykładu.

Dopiero to co wyżej możemy nazwać dowodem matematycznym.
Zdanie:
Przycisk A jest w pozycji A=ON, z czego wnioskuję że żarówka może ~> się świecić (gdy B=1) albo może ~~> się nie świecić (gdy B=0)
to tez jest poprawny dowód dla ubogich, nie mających pojęcia o logice matematycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 263, 264, 265  Następny
Strona 11 z 265

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin