Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy materializm lepiej pasuje do swiata, niz idealizm?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:56, 06 Cze 2006    Temat postu:

wuj napisał:
W podpisanej przez ciebie umowie o prace napisano, ze twoje wynagrodzenie jest zalezne od ilosci przepracowanych godzin. Natomiast szef wyplaca ci zawsze tyle samo. Nie widzisz sprzecznosci?
konrado5 napisał:
W tym widzę sprzeczność, ale nie widzę sprzeczności w moim rozumowaniu.

W teorii 1 zdefiniowano A jako zalezne od B. W teorii 2 zdefiniowano A jako niezalezne od B. Widzisz pelna analogie do powyzszego przykladu? Teoria 1 to umowa o prace, teoria 2 to sposob wyplacania w rzeczywistosci, A to wynagrodzenie, B to ilosc przepracowanych godzin. Wyniebieszczony schemat jest wiec sprzecznoscia - teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Zgadza sie?

konrado5 napisał:
bardziej prawdopodobne jest istnienie metafizycznego odpowiednika naukowego atomu niż istnienie metafizyczne bytu, który chcesz, żeby istniał.

Kurcze blade. Bierzesz obiekt (atom), ktory wystepuje w identycznym sensie w twoim i moim swiecie (w sensie naukowym). Nastepnie utworzyles obiekt wyssany z palca, "metafizyczny atom", polegajacy na tym, ze dodales do tego atomu jakas fantastyczna ceche (obojetne, jaka). I teraz upierasz sie, ze obiekt posiadajacy te fantastyczna ceche jest "bardziej prawdopodobnie istniejacy" niz jakis inny obiekt. Przeciez to czysty absurd. Na IDENTYCZNEJ zasadzie moge utrzymywac, ze "bardziej prawdopodobnie istniejacy" jest atom majacy zielone uszka, ktorych nie widac!

konrado5 napisał:
w moim światopoglądzie wnioskuję na podstawie nauki, a ty wnioskujesz na podstawie preferencji.

Niesmialo przypominam ci, ze twoj metafizyczny atom powstal w ekstremalnie NIENAUKOWY sposob! :D Prosze nie zapominaj o tym, OK? Choc wiem, ze to pamiec niemila dla materialisty...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:05, 06 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
W teorii 1 zdefiniowano A jako zalezne od B. W teorii 2 zdefiniowano A jako niezalezne od B. Widzisz pelna analogie do powyzszego przykladu? Teoria 1 to umowa o prace, teoria 2 to sposob wyplacania w rzeczywistosci, A to wynagrodzenie, B to ilosc przepracowanych godzin. Wyniebieszczony schemat jest wiec sprzecznoscia - teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Zgadza sie?

Zgadza się. Wytłumacz mi teraz, gdzie w mojej teorii występuje ten błąd.
wujzboj napisał:
Kurcze blade. Bierzesz obiekt (atom), ktory wystepuje w identycznym sensie w twoim i moim swiecie (w sensie naukowym). Nastepnie utworzyles obiekt wyssany z palca, "metafizyczny atom", polegajacy na tym, ze dodales do tego atomu jakas fantastyczna ceche (obojetne, jaka).

Problem w tym, że każdy światopogląd musi zakładać istnienie jakiś metafizycznych obiektów. Twój światopogląd zakłada istnienie obiektów preferowanych z dodaną metafizyczną cechą, a mój obiektów naukowych z dodaną metafizyczną cechą. Bardziej prawdopodobne jest istnienie obiektu naukowego z dodaną matafizyczną cechą niż istnienie obiektu preferowanego z dodaną metafizyczną cechą.
wujzboj napisał:
Niesmialo przypominam ci, ze twoj metafizyczny atom powstal w ekstremalnie NIENAUKOWY sposob! :D Prosze nie zapominaj o tym, OK? Choc wiem, ze to pamiec niemila dla materialisty...

Ja nie mówię, że powstał w sposób naukowy, ale mówię o tym, że powstał na podstawie racjonalnych przesłanek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:34, 06 Cze 2006    Temat postu:

wuj napisał:
W teorii 1 zdefiniowano A jako zalezne od B. W teorii 2 zdefiniowano A jako niezalezne od B. /.../ teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Zgadza sie?
konrado5 napisał:
Zgadza się.

No to teraz teoria 1 to nauka, teoria 2 to materializm, A to atom, B to akt obserwacj. Mamy natychmiastowy wniosek, ze materializm (w ktorym atom jest niezalezny od obserwacji) jest sprzeczny z nauka (w ktorej atom jest zalezny od obserwacji).

konrado5 napisał:
Twój światopogląd zakłada istnienie obiektów preferowanych z dodaną metafizyczną cechą, a mój obiektów naukowych z dodaną metafizyczną cechą.

Nie. Moj swiatopoglad zaklada istnienie wielu obiektow tej samej klasy, z ktorej istnienie jednego obiektu jest obserwowane. Twoj swiatopoglad zaklada istnienie obiektow, ktore WSZYSTKIE sa ze swej istoty nieobserwowalne.

konrado5 napisał:
Bardziej prawdopodobne jest istnienie obiektu naukowego z dodaną matafizyczną cechą niż istnienie obiektu preferowanego z dodaną metafizyczną cechą.

"Bardziej prawdopodobne jest istnienie atomu z niewidzialnymi zielonymi uszkami (obiekt naukowy + cecha metafizyczna) niz istnienie mamy Konrado (obiekt preferowany)" :shock:... Konrado. Tu nie ma zadnej logiki, nawet gdyby rzeczywiscie twoj wybor nie byl oparty na preferencji :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:29, 07 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
No to teraz teoria 1 to nauka, teoria 2 to materializm, A to atom, B to akt obserwacj. Mamy natychmiastowy wniosek, ze materializm (w ktorym atom jest niezalezny od obserwacji) jest sprzeczny z nauka (w ktorej atom jest zalezny od obserwacji).

Tym sposobem wykazałeś jedynie, że atom metafizyczny nie jest atomem naukowym. Natomiast nie wykazałeś, że istnienie atomu metafizycznego jest sprzeczne z nauką.
wujzboj napisał:
Nie. Moj swiatopoglad zaklada istnienie wielu obiektow tej samej klasy, z ktorej istnienie jednego obiektu jest obserwowane. Twoj swiatopoglad zaklada istnienie obiektow, ktore WSZYSTKIE sa ze swej istoty nieobserwowalne.

Rozumiem, że te obiekty obserwowalne to osoby, ale mechanizm przesyłania informacji jest również nieobserwowalny, nawet jak jest własnością osób.
wujzboj napisał:
"Bardziej prawdopodobne jest istnienie atomu z niewidzialnymi zielonymi uszkami (obiekt naukowy + cecha metafizyczna) niz istnienie mamy Konrado (obiekt preferowany)" :shock:... Konrado. Tu nie ma zadnej logiki, nawet gdyby rzeczywiscie twoj wybor nie byl oparty na preferencji :D

Przez cechę metafizyczną rozumiem istnienie metafizyczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:54, 08 Cze 2006    Temat postu:

wuj napisał:
W teorii 1 zdefiniowano A jako zalezne od B. W teorii 2 zdefiniowano A jako niezalezne od B. /.../ teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Zgadza sie?
konrado5 napisał:
Zgadza się.
wuj napisał:
No to teraz teoria 1 to nauka, teoria 2 to materializm, A to atom, B to akt obserwacj. Mamy natychmiastowy wniosek, ze materializm (w ktorym atom jest niezalezny od obserwacji) jest sprzeczny z nauka (w ktorej atom jest zalezny od obserwacji).
konrado5 napisał:
Tym sposobem wykazałeś jedynie, że atom metafizyczny nie jest atomem naukowym. Natomiast nie wykazałeś, że istnienie atomu metafizycznego jest sprzeczne z nauką.

Przed chwila twierdziles, ze w takiej sytuacji teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Teraz zmieniles zdanie? Dla obrony twojego materializmu gotow jestes uznac, ze jesli podpisanej przez ciebie umowie o prace napisano, ze twoje wynagrodzenie jest zalezne od ilosci przepracowanych godzin, a szef wyplaca ci zawsze tyle samo, to wszystko jest w porzadku?

Konrado, wystepuje tu sprzecznosc z nauka, sprzecznosc metodologiczna. Jest ona tak podstawowa, ze twierdzenie, jakoby materializm powstal na podstawie racjonalnego zastosowania naukowych przeslanek staje sie absurdalne. Twoj atom to "atom z malymi niewidzialnymi zielonymi uszkami". Wnioskowanie, ze skoro nauka mowi o atomach, to mamy racjonalne przeslanki do przypuszczenia, ze atomy posiadaja malutkie, niewidzialne, zielone uszka, jest tak odlegle od wnioskowania racjonalnego, jak czern odlegla jest od bieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:15, 09 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Przed chwila twierdziles, ze w takiej sytuacji teoria 1 jest sprzeczna z teoria 2. Teraz zmieniles zdanie? Dla obrony twojego materializmu gotow jestes uznac, ze jesli podpisanej przez ciebie umowie o prace napisano, ze twoje wynagrodzenie jest zalezne od ilosci przepracowanych godzin, a szef wyplaca ci zawsze tyle samo, to wszystko jest w porzadku?

Nie rozumiem, co to ma wspólnego. Twój argument cały czas wykazuje jedynie to, że atom metafizyczny nie jest atomem naukowym, a nie to, że atom metafizyczny nie może nie istnieć.
wujzboj napisał:
Twoj atom to "atom z malymi niewidzialnymi zielonymi uszkami". Wnioskowanie, ze skoro nauka mowi o atomach, to mamy racjonalne przeslanki do przypuszczenia, ze atomy posiadaja malutkie, niewidzialne, zielone uszka, jest tak odlegle od wnioskowania racjonalnego, jak czern odlegla jest od bieli.

Różnica między cechą polegającą na posiadaniu niewidzialnych zielonych uszlów, a cechą istnienia metafizycznego jest taka, że w światopoglądzie nie ma potrzeby zakładać niczego posiadającego małe niewidzialne zielone uszki, a potrzeba zakładać coś, co posiada cechę metafizycznego istnienia. Z tego wynika, że bardziej prawdopodobne jest posiadanie cechy metafizycznego istnienia przez obiekt naukowy, niż przez obiekt preferowany, bo nauka powstała na podstawie doświadczenia, a preferencja na podstawie chęci, a w życiu bardzo często nie jest tak, jak człowiek chce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Astronom
Gość






PostWysłany: Nie 11:36, 11 Cze 2006    Temat postu:

Idealizm jest pewną odmianą naiwności. A oto co uważam o materializmie: http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?t=593&highlight=


Preferuję szkołę lubelską oraz NEOTOMIZM.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:47, 12 Cze 2006    Temat postu:

Nie uwazam, jakoby idealizm byl jakakolwiek odmiana naiwnosci :D Jesli twierdzisz, ze jest, to prosze uzasadnij. Masz przed soba idealiste. Do boju, Astronomie :D

Co do szkoly lubelskiej i neotomizmu, moze przedstawisz najwazniejsze jej elementy w osobnym watku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Astronom
Gość






PostWysłany: Pon 22:55, 12 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Masz przed soba idealiste.

Wiem o tym dobrze :D :fight:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:56, 12 Cze 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Twój argument cały czas wykazuje jedynie to, że atom metafizyczny nie jest atomem naukowym, a nie to, że atom metafizyczny nie może nie istnieć.

Ja nie mowie, ze "atom materialistyczny" (nie ogolnie "atom metafizyczny") nie moze istniec. Ja mowie, ze - pomijajac fakt, ze "istnienie atomu materialistycznego" nie jest dobrze okreslonym pojeciem - taki atom zawiera w sobie elementy opierajace sie na zaprzeczeniu metodologii naukowej. Zwracam wobec tego uwage na fakt, ze wszelkie opieranie sie na nauce dla uzasadnienia istnienia atomu materialistycznego zawiera w sobie wewnetrzna sprzecznosc.

konrado5 napisał:
Różnica między cechą polegającą na posiadaniu niewidzialnych zielonych uszlów, a cechą istnienia metafizycznego jest taka, że w światopoglądzie nie ma potrzeby zakładać niczego posiadającego małe niewidzialne zielone uszki, a potrzeba zakładać coś, co posiada cechę metafizycznego istnienia.

Zalozmy na moment, ze wiadomo, co to "istnienie" w materializmie. Wiemy juz skadinad, ze istnienie to ma tyle wspolnego z naukowymi cechami atomu, co maja z nimi niewidzialne zielone uszka. Gdybym wiec dla jakichs celow potrzebowal atomow z niewidzialnymi zielonymi uszkami (na przyklad, zalozylem restauracje "Pod Zielonym Uszkiem" i teraz szukam klientow wsrod noblistow z dziedziny fizyki), to - zgodnie z twoim rozumowaniem - moge spokojnie twierdzic: "atomy z niewidzialnymi zielonymi uszkami istnieja z wiekszym prawdopodobienstwem, niz atomy bez niewidzialnych zielonych uszek". Po takiej reklamie noblisci beda z pewnoscia walili tlumami do mojej superatomowej Restauracji!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:58, 12 Cze 2006    Temat postu:

Astronomie, to do boju :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:47, 13 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Ja nie mowie, ze "atom materialistyczny" (nie ogolnie "atom metafizyczny") nie moze istniec. Ja mowie, ze - pomijajac fakt, ze "istnienie atomu materialistycznego" nie jest dobrze okreslonym pojeciem - taki atom zawiera w sobie elementy opierajace sie na zaprzeczeniu metodologii naukowej.

Zawiera w sobie elementy zaprzeczające metodologii naukowej, bo nie jest atomem naukowym, tylko materialistycznym.
wujzboj napisał:
Zwracam wobec tego uwage na fakt, ze wszelkie opieranie sie na nauce dla uzasadnienia istnienia atomu materialistycznego zawiera w sobie wewnetrzna sprzecznosc.

Nie uzasadniłeś tej sprzeczności. Pozatym ja opieram się nie tylko na nauce, ale również na racjonalnych przesłankach.
wujzboj napisał:
Zalozmy na moment, ze wiadomo, co to "istnienie" w materializmie. Wiemy juz skadinad, ze istnienie to ma tyle wspolnego z naukowymi cechami atomu, co maja z nimi niewidzialne zielone uszka. Gdybym wiec dla jakichs celow potrzebowal atomow z niewidzialnymi zielonymi uszkami (na przyklad, zalozylem restauracje "Pod Zielonym Uszkiem" i teraz szukam klientow wsrod noblistow z dziedziny fizyki), to - zgodnie z twoim rozumowaniem - moge spokojnie twierdzic: "atomy z niewidzialnymi zielonymi uszkami istnieja z wiekszym prawdopodobienstwem, niz atomy bez niewidzialnych zielonych uszek". Po takiej reklamie noblisci beda z pewnoscia walili tlumami do mojej superatomowej Restauracji!

Ten argument jest pozornie słuszny. W światopoglądzie nie trzeba zakładać nic, co ma niewidzialne zielone uszka. Twoje założenie istnienia czegokolwiek z niewidzialnymi zielonymi uszkami jest tylko preferencją, a założenie istnienia metafizycznego nie jest preferencją. Każdy światopogląd musi zakładać istnienie czegoś z cechą metafizycznego istnienia, a więc bardziej prawdopodobne jest istnienie atomu z cechą metafizycznego istnienia niż czegoś, co chcesz, żeby istniało. Po prostu uznaję doznania zmysłowe i naukę za dowody na to, jaka jest rzeczywistość, ponieważ w przeciwnym wypadku musiałbym się opierać na preferencjach albo na fantazjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:51, 13 Cze 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Zawiera w sobie elementy zaprzeczające metodologii naukowej, bo nie jest atomem naukowym, tylko materialistycznym.

Nie bedac naukowy, nie musi przeczyc metodologii naukowej. A jesli przeczy, to nie mozna twierdzic, ze nauka w jakikolwiek sposob podpiera to pojecie. Nauka nie podpiera niczego, co jest z nia sprzeczne.

konrado5 napisał:
Nie uzasadniłeś tej sprzeczności.

Przypomne: wszystkie pojecia naukowe sa zalezne od doswiadczenia, natomiast atom materialistyczny to pojecie majace byc niezalezne od jakiegokolwiek doswiadczenia.

konrado5 napisał:
W światopoglądzie nie trzeba zakładać nic, co ma niewidzialne zielone uszka.

W swiatopogladzie nie trzeba zakladac tez nic takiego, co odpowiada "materialistycznemu atomowi". Jesli zas twojemu swiatopogladowi jest to potrzebne, to jest to problem twojego swiatopogladu, a nie swiatopogladow w ogole. Jesli teraz doczepisz do naukowego pojecia cos, co jest potrzebne twojemu swiatopogladowi (a mojemu juz nie), to nie mozesz argumentowac, ze poniewaz nauka dziala, to z twojego doczepienia wyszedl obiekt sensowniejszy od innych obiektow! Takie rozumowanie jest bowiem IDENTYCZNE z rozumowaniem mowiacym: "skoro nauka mowi o atomach, to atomy maja niewidzialne zielone uszka".

Dlaczego jednak niewidzialne zielone uszka, a nie niewidzialne czerwone nozki???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:05, 13 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie bedac naukowy, nie musi przeczyc metodologii naukowej. A jesli przeczy, to nie mozna twierdzic, ze nauka w jakikolwiek sposob podpiera to pojecie. Nauka nie podpiera niczego, co jest z nia sprzeczne.

Podaj przykład czegoś, co nie jest naukowe, a nie przeczy metodologii naukowej.
wujzboj napisał:
Przypomne: wszystkie pojecia naukowe sa zalezne od doswiadczenia, natomiast atom materialistyczny to pojecie majace byc niezalezne od jakiegokolwiek doswiadczenia.

Atom materialistyczny to byt niezależny od jakiegokolwiek doświadczenia. Mój światopogląd zakłada, że dzięki doświadczeniu nauka powstała i pojęcie naukowe atomu mówi o bycie niezależnym od doświadczenia.
wujzboj napisał:
W swiatopogladzie nie trzeba zakladac tez nic takiego, co odpowiada "materialistycznemu atomowi". Jesli zas twojemu swiatopogladowi jest to potrzebne, to jest to problem twojego swiatopogladu, a nie swiatopogladow w ogole.

Trzeba zakładać jakikolwiek obiekt z cechą metafizycznego istnienia. Czy nie zgadzasz się z tym twierdzeniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:01, 13 Cze 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
Podaj przykład czegoś, co nie jest naukowe, a nie przeczy metodologii naukowej.

Kazde twierdzenie opierajace sie na doswiadczeniu wewnetrznym.

konrado5 napisał:
Mój światopogląd zakłada, że dzięki doświadczeniu nauka powstała i pojęcie naukowe atomu mówi o bycie niezależnym od doświadczenia.

Tyle, ze nauka nic takiego nie mowi, i wszystkie pojecia naukowe zawieraja w sobie wylacznie dane doswiadczalne, i zadne nie moze byc sformulowane w oderwaniu od doswiadczenia. Metodologia odrywajaca pojecie od doswiadczenia jest w swoich podstawach nienaukowa.

konrado5 napisał:
Trzeba zakładać jakikolwiek obiekt z cechą metafizycznego istnienia.

Ale nie musi byc to taka cecha metafizycznego istnienia, o ktorej mowi materializm!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:12, 13 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Kazde twierdzenie opierajace sie na doswiadczeniu wewnetrznym.

A co to znaczy, że jakieś twierdzenie przeczy metodologii naukowej?
wujzboj napisał:
Tyle, ze nauka nic takiego nie mowi, i wszystkie pojecia naukowe zawieraja w sobie wylacznie dane doswiadczalne, i zadne nie moze byc sformulowane w oderwaniu od doswiadczenia. Metodologia odrywajaca pojecie od doswiadczenia jest w swoich podstawach nienaukowa.

A czy ja mówię, że atom materialistyczny powstał na drodze metodologii naukowej?
wujzboj napisał:
Ale nie musi byc to taka cecha metafizycznego istnienia, o ktorej mowi materializm!

Nie rozumiem. Istnienie metafizyczne świadomości jest taką samą cechą jak istnienie metafizyczne atomu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:54, 13 Cze 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:
co to znaczy, że jakieś twierdzenie przeczy metodologii naukowej?

To znaczy, ze uzywa sposobu przetwarzania danych, ktory jest sprzeczny z uzywanym w nauce.

konrado5 napisał:
czy ja mówię, że atom materialistyczny powstał na drodze metodologii naukowej?

Wyprodukowales go za pomoca metodologii sprzecznej z naukowa, bo juz ze swojej zasady oderwanej od jakiegokolwiek doswiadczenia.

konrado5 napisał:
Istnienie metafizyczne świadomości jest taką samą cechą jak istnienie metafizyczne atomu.

Nie. Posiada zupelnie inna tresc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:38, 14 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
To znaczy, ze uzywa sposobu przetwarzania danych, ktory jest sprzeczny z uzywanym w nauce.

Nie rozumiem.
wujzboj napisał:
Wyprodukowales go za pomoca metodologii sprzecznej z naukowa, bo juz ze swojej zasady oderwanej od jakiegokolwiek doswiadczenia.

Czy atomu materialistycznego nie można obserwować za pomocą atomu naukowego?
wujzboj napisał:
Nie. Posiada zupelnie inna tresc.

Moim zdaniem tą samą, ale założmy, że posiada inną. Nie zmienia to faktu, że każdy światopogląd musi zakładać istnienie metafizyczne jakiegoś bytu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:20, 14 Cze 2006    Temat postu:

wuj napisał:
uzywa sposobu przetwarzania danych, ktory jest sprzeczny z uzywanym w nauce.
konrado5 napisał:
Nie rozumiem.

W nauce, kazde twierdzenie zawiera tresc uzyskana wylacznie na podstawie doswiadczenia i weryfikowane jest wylacznie przez doswiadczenie. Jesli jakies podejscie obraca tresciami nie majacymi doswiadczalnego zrodla (tu: materialistyczne istnienie) albo nie jest mozliwe do doswiadczelnego zweryfikowania (tu: twierdzenie o niezaleznosci atomu od doswiadczenia), to jest ono zbudowane w sposob sprzeczny z metodologia naukowa.

konrado5 napisał:
Czy atomu materialistycznego nie można obserwować za pomocą atomu naukowego?

Nie. Bowiem obserwujesz wtedy wylacznie to, co naukowe. Obserwujesz wiec atom naukowy, a nie atom materialistyczny.

konrado5 napisał:
Nie zmienia to faktu, że każdy światopogląd musi zakładać istnienie metafizyczne jakiegoś bytu.

Wspolne jest tylko brzmienie slowa. W personalizmie pojecie istnienia jest czyms tak roznym od tego pojecia w materializmie, jak oba z tych pojec rozne sa od pojecia "niewidzialne zielone uszka".

To raz. A dwa, z faktu koniecznosci uzycia jakiegos pojecia "istnienie" nie wynika, ze jesli ktos wybierze sobie jakies pojecie istnienia i podczepi je pod naukowy obiekty, to uzyskany w ten sposob obiekt jest odbiciem rzeczywistosci, a nie fantazji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:33, 14 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
W nauce, kazde twierdzenie zawiera tresc uzyskana wylacznie na podstawie doswiadczenia i weryfikowane jest wylacznie przez doswiadczenie. Jesli jakies podejscie obraca tresciami nie majacymi doswiadczalnego zrodla (tu: materialistyczne istnienie) albo nie jest mozliwe do doswiadczelnego zweryfikowania (tu: twierdzenie o niezaleznosci atomu od doswiadczenia), to jest ono zbudowane w sposob sprzeczny z metodologia naukowa.

Pojęcie atomu materialistycznego jest zbudowane na podstawie doświadczenia połączonego z racjonalnymi przesłankami.
wujzboj napisał:
Nie. Bowiem obserwujesz wtedy wylacznie to, co naukowe. Obserwujesz wiec atom naukowy, a nie atom materialistyczny.

Ale za pomocą atomu naukowego obserwuję atom materialistyczny.
wujzboj napisał:
To raz. A dwa, z faktu koniecznosci uzycia jakiegos pojecia "istnienie" nie wynika, ze jesli ktos wybierze sobie jakies pojecie istnienia i podczepi je pod naukowy obiekty, to uzyskany w ten sposob obiekt jest odbiciem rzeczywistosci, a nie fantazji.

Ale wynika z moich argumentów, które już wielokrotnie podałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:04, 14 Cze 2006    Temat postu:

kondaro5 napisał:
Pojęcie atomu materialistycznego jest zbudowane na podstawie doświadczenia połączonego z racjonalnymi przesłankami.

Przeslanki te nie sa racjonalne. Bowiem:
- nie posiadaja zadnego oparcia w doswiadczeniu;
- biora sie z metodologii sprzecznej z naukowa.

konrado5 napisał:
za pomocą atomu naukowego obserwuję atom materialistyczny.

Nie obserwujesz. Bo atom materialistyczny ma to do siebie, ze jest nieobserwowalny. Na tym polega cala jego istota! Mowiac o atomie materialistycznym mowisz Z ZALOZENIA o obiekcie, ktorego nie da sie obserwowac. Mowisz: "to cos, co jest niezalezne od obserwacji". Nauka mowi natomiast wylacznie o tym, co sie da obserwowac; o niezaleznosci od obserwacji nauka nie mowi i mowic nie moze. Twoj "atom materialistyczny" jest wiec takim "atomem naukowym ale z zielonymi niewidzialnymi uszkami"; widzimy atom naukowy, ale ty upierasz sie przy owych zielonych niewidzialnych uszkach. Twierdzisz, ze skoro widzimy atom naukowy, to widzimy przy tym atom z zielonymi niewidzialnymi uszkami. Nie ma to nic wspolnego ani z racjonalnoscia ani z jakimkolwiek opieraniem sie na naukowej wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:13, 14 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
nie posiadaja zadnego oparcia w doswiadczeniu

Tłumaczyłem już,dlaczego mają oparcie w doświadczeniu.
wujzboj napisał:
Nie obserwujesz. Bo atom materialistyczny ma to do siebie, ze jest nieobserwowalny. Na tym polega cala jego istota! Mowiac o atomie materialistycznym mowisz Z ZALOZENIA o obiekcie, ktorego nie da sie obserwowac. Mowisz: "to cos, co jest niezalezne od obserwacji".

Materializm nie zakłada tego, że atomu nie da się obserwować. Zakłada jedynie, że atom istnieje niezależnie od tego, czy jest obserwowany, czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:15, 14 Cze 2006    Temat postu:

A ja tlumaczylem, dlaczego nie maja. Nie maja oparcia w doswiadczeniu, bowiem nie sposob zaobserwowac czegos, co z zalozenia nie podlega obserwacji!

Dokladnie tyle oznacza niezaleznosc od tego, czy sie jest obserwowanym czy nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:21, 14 Cze 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
A ja tlumaczylem, dlaczego nie maja. Nie maja oparcia w doswiadczeniu, bowiem nie sposob zaobserwowac czegos, co z zalozenia nie podlega obserwacji!

Wyjaśniłeś tylko to, że nie mogą być bezpośrednio obserwowane, jak np. doznania zmysłowe, ale to nie oznacza, że nie mogą być obserwowane pośrednio np. możliwe jest, że atom materialistyczny jest obserwowany za pomocą mikroskopu tunelowego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:29, 14 Cze 2006    Temat postu:

Jesli cos jest obserwowane, to nie jest to atom materialistyczny :D Przypominam ci, ze atom materialistyczny jest tym, co jest z definicji nieobserwowane. Obserwujac cos w eksperymencie stwierdzamy, co dzieje sie, gdy obiekt jest obserwowany. Jak mozna za pomoca obserwacji powiedziec, co dzieje sie, gdy nie ma obserwacji? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 23 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin