Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Materializm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:29, 12 Gru 2005    Temat postu:

Konrado5 napisał:
Moje doznania są zjawiskiem psychicznym, a nie materialnym.
wuj napisał:
To skad w ogole twoj pomysl, by zostac materialista?
Konrado5 napisał:
A materializm zakłada, że qualia są czymś materialnym?

Przede wszystkim materializm zaklada, ze realnie istnieje cos, co nie jest psychiczne. Czyli cos, czego nie doznajesz. A to, co jest psychiczne, jest dla materializmu efektem ubocznym. Czyli przyjmujesz wiare, wedle ktorej wszystko to, co doznajesz, jest efektem ubocznym tego, czego w zaden sposob doznac nie mozesz. To wiara ekstremalna.

KOnrado5 napisał:
doznania zmysłowe przekazują informacje o materii, a doznania emocjonalne nie przekazują mi żadnych informacji o osobach, co najwyżej mogę się dowiedzieć o sobie.

Doznania zmyslowe NIE przekazuja informacji o materii - chyba, ze ZALOZYSZ prawdziwosc materializmu. Zalozenie prawdziwosci materializmu NIE moze stanowic argumentu za prawdziwoscia materializmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:40, 12 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Przede wszystkim materializm zaklada, ze realnie istnieje cos, co nie jest psychiczne. Czyli cos, czego nie doznajesz. A to, co jest psychiczne, jest dla materializmu efektem ubocznym. Czyli przyjmujesz wiare, wedle ktorej wszystko to, co doznajesz, jest efektem ubocznym tego, czego w zaden sposob doznac nie mozesz. To wiara ekstremalna.

No i co z tego, że jest efektem ubocznym. To przecież nie oznacza, że efekt uboczny nie istnieje. Pozatym myślę, że rozsądne jest założenie, że świadomość jest efektem ubocznym, bo jak inaczej wytłumaczysz świadomość? Jaka jest przyczyna istnienia świadomości? Dlaczego qualia są takie, a nie inne?

wujzboj napisał:
Doznania zmyslowe NIE przekazuja informacji o materii - chyba, ze ZALOZYSZ prawdziwosc materializmu. Zalozenie prawdziwosci materializmu NIE moze stanowic argumentu za prawdziwoscia materializmu.

A gdy widzę jakiś przedmiot, mogę go dotknąć, powąchać, usłyszeć itp. to o czym mi wtedy mówią doznania zmysłowe. Pozatym nie odpowiedziałeś na pytanie: dlaczego w jakiś tajemniczy sposób wiem, że wszystkie rodzaje doznań zmysłowych dotyczą tego samego przedmiotu np. gdy widzę trawę, mogę ją dotknąć itp. to wiem, że te rodzaje doznań zmysłowych dotyczą trawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:45, 12 Gru 2005    Temat postu:

A jaka jest przyczyna istniena materii?

Chodzi o to, CO przyjmujesz za podstawe. Swiadomosc (ktorej doznajesz), czy materie (ktorej nie doznajesz)...

Zatrzymamy sie na tym? A moze nowy watek, zeby nie gmatwac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:46, 12 Gru 2005    Temat postu:

Twoje doznania zmyslowe mowia ci tresci tego, co doznajesz zmyslowo. Podobnie doznania emocjonalne.

Doznania nie mowia ci o tym, od czego pochodzi ta tresc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:48, 12 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
A jaka jest przyczyna istniena materii?

Chodzi o to, CO przyjmujesz za podstawe. Swiadomosc (ktorej doznajesz), czy materie (ktorej nie doznajesz)...

Przyczyny istnienia materii jeszcze nie znamy, co nie oznacza, że nigdy jej nie poznamy. Za podstawę przyjmuję materię, której nie doznaję, ale o której się dowiaduję za pomocą nauki (spójnel logicznie analizy doznań). Pozatym twój idealizm został wymyślony, a nauka nie została wymyślona, tylko teorie zostały opracowane na podstawie logicznej analizy doznań zmysłowych, a bardziej prawdopodobne jest, że istnieje coś, co jest wnioskiem logicznym z analizy doznań, niż, że istnieje cos, co zostało wymyślone (nawet jak jest bardziej podobne do doznań zmysłowych).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:54, 12 Gru 2005    Temat postu:

Konrado5 napisał:
Przyczyny istnienia materii jeszcze nie znamy, co nie oznacza, że nigdy jej nie poznamy.

Niby jak? :D

Logicznie sie to wyklucza. Cos, co jest nieobserwowalne z konstrukcji, nie poddaje sie nawet dowodowi instnienia - a co dopiero mowic o "przyczynie istnienia"!

Nauka zas nie mowi ci NIC o materii. Materie wymysliles sobie, bo jestes materialista. Nauka mowi wylacznie o relacjach pomiedzy doznaniami.

Pomiedzy doznaniami, a nie pomiedzy materia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:03, 12 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:

Niby jak? :D

Logicznie sie to wyklucza. Cos, co jest nieobserwowalne z konstrukcji, nie poddaje sie nawet dowodowi instnienia - a co dopiero mowic o "przyczynie istnienia"!

Czyli uważasz, że nawet wtedy, kiedy założymy słuszność materializmu i to, że materia jest pierwotna w stosunku do świadomości, to nie będzie możliwe odkrycie przyczyny istnienia materii i udowodnienie tego, że przy tych założeniach ta przyczyna musi być taka, a nie inna?

wujzboj napisał:
Nauka zas nie mowi ci NIC o materii. Materie wymysliles sobie, bo jestes materialista. Nauka mowi wylacznie o relacjach pomiedzy doznaniami.

Pomiedzy doznaniami, a nie pomiedzy materia.

Kiedyś mi napisałeś w jakimś mailu, że wyróżniamy pojęcie materii naukowej i materii ontologicznej. Twój idealizm jest całkowicie wymyśloną ontologią (opartą na preferencjach), a naukowa materia nie jest wymyślona, tylko została odkryta za pomocą lgoicznej analizy związków pomiędzy doznaniami i bardziej prawdopodobne jest, że naukowa materia jest również materią ontologiczną niż to, że istnieje jakiś strumień informacji, który został przez ciebie wymyślony. Pozatym powinieneś na jakiejś stronei swój idealizm bardzo dokładnie wyjaśnić (czym jest ten strumień informacji, czym są obiekty naukowe w tym strumieniu informacji itp.). [/b]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:22, 12 Gru 2005    Temat postu:

Konrado5 napisał:
Czyli uważasz, że nawet wtedy, kiedy założymy słuszność materializmu i to, że materia jest pierwotna w stosunku do świadomości, to nie będzie możliwe odkrycie przyczyny istnienia materii i udowodnienie tego, że przy tych założeniach ta przyczyna musi być taka, a nie inna?

Ta przyczyna musialaby wyjsc poza materie - czyli poza materializm. W tej sytuacji zalozenie materializmu by ci nie wystarczylo.

W materializmie musisz po prostu uznac materie za byt konieczny. Materia jest, bo tak musi byc i tyle. Dowodu nie podac nie mozna; uznaje sie to za stan faktyczny (na mocy wiary).

Konrado5 napisał:
Kiedyś mi napisałeś w jakimś mailu, że wyróżniamy pojęcie materii naukowej i materii ontologicznej.

Tak. A materializm dotyczy materii ontologicznej, nie materii naukowej. Materia ontologiczna jest tak samo wymyslonym obiektem, jak duch czy cokolwiek, co nie jest bezposrednio trescia twojego doznania.

KOnrado5 napisał:
powinieneś na jakiejś stronei swój idealizm bardzo dokładnie wyjaśnić (czym jest ten strumień informacji, czym są obiekty naukowe w tym strumieniu informacji itp.).

Z czasem pewno napisze taki artykul. Szczegolnie, jesli mnie przypilnujesz, bo jestem leniwy i wole jak sie wokol mnie cos dzieje w dyskusji niz jak siedze i pisze dlugi artykul :D Ale najwazniejsze rzeczy powiedzialem chocby i tu na forum, i w twojej obecnosci. Wiem, na forum znika pod zalewem postow.

W sumie to jest trywialne, Konrado. Naukowe obiekty sa zawsze tym samym, niezaleznie od filozoficznej interpretacji: one sa pojeciami zwaierajacymi zwiazki pomiedzy doznaniami zmyslowymi. W moim idealizmie, nakukowe obiekty nie da niczym wiecej niz tym, czym sa w niezaleznie od interpretacji. W moim idealizmie naukowe obiekty sa wlasnie pojeciami zwaierajacymi zwiazki pomiedzy doznaniami zmyslowymi.

Natomiast same doznania sa odebranymi pakietami informacyjnymi, zawierajacymi przekaz od jakiejs osoby. Kiedy jestes sam w kuchni i patrzysz na lodowke, doznanie lodowki pochodzi od ciebie i sluzy podtrzymaniu spojnosci (czytelosci) przekazu informacji. Gdy potem przyjdzie twoja mama i otworzy lodowke, zeby przygotowac wam obiad, wszystkie pakiety informacyjne sa dzieki temu na miejscu i tworza spojna calosc. Lodowka nie pojawia sie "z niczego", po prostu jest tam, gdzie byc powinna, by calosc trzymala sie kupy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:19, 12 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Ta przyczyna musialaby wyjsc poza materie - czyli poza materializm. W tej sytuacji zalozenie materializmu by ci nie wystarczylo.

Dlaczego by musiała wyjść poza materializm?

wujzboj napisał:
W materializmie musisz po prostu uznac materie za byt konieczny. Materia jest, bo tak musi byc i tyle. Dowodu nie podac nie mozna; uznaje sie to za stan faktyczny (na mocy wiary).

Ale być może ktoś znajdzie przyczynę konieczności bytu i wcale ta przyczyna nie musi wykraczać poza materię. Może to być jakaś przyczyna logiczna. Gdyby wszystko miała poza coś wykraczać, to oznaczałoby to, że nieskończenie wiele związków przyczynowo-skutkowych istnieje, a to nie jest rozsądne założenie, dopóki nie ma na to dowodów.

wujzboj napisał:
Tak. A materializm dotyczy materii ontologicznej, nie materii naukowej. Materia ontologiczna jest tak samo wymyslonym obiektem, jak duch czy cokolwiek, co nie jest bezposrednio trescia twojego doznania.

No, ale materializm ontologiczny to teoria zakładająca istnienie ontologiczne materii naukowej i myślę, że jest to rozsądne założenie. Bardziej prawdopodobne jest istnienie ontologiczne materii naukowej, która wynikła z logicznych związków pomiędzy doznaniami zmysłowymi niż istnienie jakiegoś wymyślonego strumienia informacji, który został wymyślony z powodu preferencji. Pisałem już kiedyś, że bardzo często w życiu nie jest tak, jak człowiek chce, a materia naukowa przynajmniej nie jest wymyślona, tylko odkryta jako związki pomiędzy doznaniami zmysłowymi i dlatego bardziej prawdopodobne jest jej ontologiczne istnienie od jakiejkolwiek wymyślonej teorii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:22, 13 Gru 2005    Temat postu:

wuj napisał:
Ta przyczyna musialaby wyjsc poza materie - czyli poza materializm. W tej sytuacji zalozenie materializmu by ci nie wystarczylo.
Konrado5 napisał:
Dlaczego by musiała wyjść poza materializm?

Teoria Hawkinga zamknela co prawda Wszechswiat w rodzaju "kola" przyczynowo-skutkowego, ale sam Hawking zwraca uwage na trywialny fakt, ze jest to skutek ZALOZONYCH PRAW i ze zadna teoria naukowa nie jest w stanie powiedziec, skad sie te prawa biora. Innymi slowy, zadna teoria naukowa nie jest w stanie odpowiedziec na pytanie: "dlaczego istnieje cos a nie nic".

Zabraniaja tego prawa logiki, Konradzie. Mowimy o tym od dawna. Przypomnij sobie problem z paradoksem klamcy. Przypomnij sobie problem z nieskonczonymi schodami w rozumowaniu. Zadna, absolutnie zadna logicznie poprawna teoria nie moze udowadniac swoich aksjomatow. Gdyby mogla, to na podstawie identycznego schematu moznaby udowodnic, ze jestes terrorysta i wyslac cie do Guantanamo.

Rozumiesz? Zakladamy X i na podstawie tego udowadniamy, ze X. Gdyby to bylo prawidlowym schematem, to zakladamy, ze jestes terrorysta - i wobec tego jestes terrorysta, a wiec czeka cie los przeznaczony terrorystom.

Zajrzyj na wikipedie i poczytaj o blednym kole.
:wujzboj: Co do reszty - odszukaj moze moje powtarzane wciaz uwagi dotyczace tego, co napisales, i odnies sie do nich bezposrednio. Czy mam napisac je znow? Ale wtedy otworze nowy watek i bede cie w nim dusil dokladnie w tym temacie i tylko w tym temacie. Do skutku :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:41, 13 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Teoria Hawkinga zamknela co prawda Wszechswiat w rodzaju "kola" przyczynowo-skutkowego, ale sam Hawking zwraca uwage na trywialny fakt, ze jest to skutek ZALOZONYCH PRAW i ze zadna teoria naukowa nie jest w stanie powiedziec, skad sie te prawa biora. Innymi slowy, zadna teoria naukowa nie jest w stanie odpowiedziec na pytanie: "dlaczego istnieje cos a nie nic".

O ile ja wiem, to ty nie uważasz, że niemożliwa jest odpowiedź na to pytanie, tylko to, że niemożliwe jest udowodnienie, że odpowiedź jest słuszna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:45, 13 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
O ile ja wiem, to ty nie uważasz, że niemożliwa jest odpowiedź na to pytanie, tylko to, że niemożliwe jest udowodnienie, że odpowiedź jest słuszna.
Cóż warte sa te odpowiedzi skoro nie wiemy która jest słuszna? Czy to nie jest zwykłe łapanie na słowa?

Ps: Czemu nieodniesiesz się do mej odpowiedzi i propozycji wuja by założyć nowy watek? :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:41, 13 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Co do reszty - odszukaj moze moje powtarzane wciaz uwagi dotyczace tego, co napisales, i odnies sie do nich bezposrednio. Czy mam napisac je znow? Ale wtedy otworze nowy watek i bede cie w nim dusil dokladnie w tym temacie i tylko w tym temacie. Do skutku :D

No to załóż nowy wątek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:21, 13 Gru 2005    Temat postu:

To chyba najlepszy pomysl, bo w ten sposob bedziemy mogli sie skoncentrowac na jednym.

Tu natomiast jedziemy dalej z:

wuj napisał:
Teoria Hawkinga zamknela co prawda Wszechswiat w rodzaju "kola" przyczynowo-skutkowego, ale sam Hawking zwraca uwage na trywialny fakt, ze jest to skutek ZALOZONYCH PRAW i ze zadna teoria naukowa nie jest w stanie powiedziec, skad sie te prawa biora. Innymi slowy, zadna teoria naukowa nie jest w stanie odpowiedziec na pytanie: "dlaczego istnieje cos a nie nic".
Konrado5 napisał:
O ile ja wiem, to ty nie uważasz, że niemożliwa jest odpowiedź na to pytanie, tylko to, że niemożliwe jest udowodnienie, że odpowiedź jest słuszna.

Jak Radek zauwazyl, jesli ktos mowi "odpowiadam na pytanie", szczegolnie w nauce, to ma na mysli odpowiedz udowodniona, a nie wyssana z palca.

Tak wiec: naukowa odpowiedz na pytanie "skad sie wzial przedmiot badania nauki (czyli materia w sensie naukowym)" nie istnieje i istniec nie moze, co wynika z faktu, ze nauka to dziedzina logicznie spojna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:18, 14 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jak Radek zauwazyl, jesli ktos mowi "odpowiadam na pytanie", szczegolnie w nauce, to ma na mysli odpowiedz udowodniona, a nie wyssana z palca.

Tak wiec: naukowa odpowiedz na pytanie "skad sie wzial przedmiot badania nauki (czyli materia w sensie naukowym)" nie istnieje i istniec nie moze, co wynika z faktu, ze nauka to dziedzina logicznie spojna.

A jeżeli będzie istniało tylko jednio dobre wyjaśnienie istnienia materii, które w pełni wyjaśni przyczynę istnienia materii? Pozatym zakładamy zarówno słuszność materializmu, jak i pierwotność materii w stosunku do świadomości. Co jeszcze jest potrzebne do założenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:35, 14 Gru 2005    Temat postu:

Nie moze istniec zadne naukowe "wyjasnienie materii". Ani dotyczace "materii naukowej" ani "materii ontologicznej". Mowimy o tym w osobnym watku (http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?t=105), i zostanmy tam z ta dyskusja.

Tu mowimy natomiast o pewnym twoim szczegolnym pomysle dowodu slusznosci materializmu. Polega on jednak na wyjsciu z zalozenia, ze materializm jest prawdziwy.

Jesli zakladamy slusznosc materializmu, to nie mozemy udowadniac slusznosci materializmu. Uzycie zalozenia prawdziwosci tezy w dowodzie prawdziwosci tezy to bledne kolo, rozumowanie nieprawidlowe dlatego, ze kazdy, kto odrzuci to zalozenie, odrzuci tez i wniosek. Zakladajac prawdziwosc materializmu mozemy tylko udowadniac brak sprzecznosci w materializmie. Bo jesli to zalozenie prowadziloby do sprzecznosci, to materializm bylby logicznie niespojny; jesli jednak do sprzecznosci nie prowadzi, to jest on logicznie spojny. Co nie znaczy - sluszny!

Jesli nie jest to dla ciebie zrozumiale, to zrobmy co nastepuje:

1. Zajrzyj do wikipedii lub do podrecznika logiki i poszukaj czegos na temat blednego kola (w wersji angielskojezycznej: vivid circle, pomocne moze byc tez haslo logical fallacies) i dowodu przez sprowadzenie do niedorzecznosci (reductio ad absurdum).

2. Jesli bedzie to niejasne, porozmawiajmy o tym w dziale Metodologia, bo to nalezy nie do podstaw filozofii lecz do podstaw techniki przeprowadzania dowodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:49, 14 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
Tu mowimy natomiast o pewnym twoim szczegolnym pomysle dowodu slusznosci materializmu. Polega on jednak na wyjsciu z zalozenia, ze materializm jest prawdziwy.

To jak w końcu? Da się znaleść praprzyczynę, zakładając słuszność materializmu i pierwotności materii w stosunku do świadomości? Nie mówię o udowodnieniu, tylko znalezieniu takiej praprzyczyny, która jest rzeczywistą praprzyczyną, jeżeli materializm jest słuszny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:16, 14 Gru 2005    Temat postu:

1. Praprzyczyny znalezc sie nie da, bo nie da sie nawet oszacowac prawdopodobienstwa, czy materializm jako taki jest sluszny (patrz wspomniany powyzej watek).

2. Jesli materializm jest sluszny, to i tak powod istnienia materii lezy poza materia (patrz odnosnik do Hawkinga i komentatrz przy tym).

3. Opinie dotyczace swiadomosci nie sa w tym przypadku istotne. Istotne sa podstawowe prawa logiki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:40, 14 Gru 2005    Temat postu:

wujzboj napisał:
2. Jesli materializm jest sluszny, to i tak powod istnienia materii lezy poza materia (patrz odnosnik do Hawkinga i komentatrz przy tym).

Ale tym powodem nie musi być coś związanego z jakimś innym bytem. Wystarczy, że jest jakaś logiczna przyczyna istnienia materii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:40, 14 Gru 2005    Temat postu:

Jaka znow "logiczna przyczyna mateii"?

Prosilem cie, zebys zajrzal do wikipedii i poszukal o blednym kole i o sprowadzeniu do niedorzecznosci. Zrobiles to?

Poszukaj tez pojecia "logika".

Jesli bedzie to niejasne, zaloz watek w Metodologii i porozmawiamy tam o tym. Bo z problemow filozofii zeszlismy na podstawy rozumowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:51, 14 Gru 2005    Temat postu:

Poczytałem trochę w polskiej wikipedii na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:03, 14 Gru 2005    Temat postu:

No i?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:04, 14 Gru 2005    Temat postu:

Myślę, że moje rozumowanie wydaje się błędnie logicznie, ponieważ coś tam myślę, ale nie potrafię tego narazie dokładnie wyjaśnić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:08, 14 Gru 2005    Temat postu:

To przemysl twoje rozumowanie i sprobuj je tak sformulowac, zeby nie wydawalo sie bledne logicznie. Wiesz, na czym polega zarzut; postaraj sie wiec przeanalizowac je sam starannie pod tym katem (wspolnie zrobilismy to juz). Jak bedziesz gotowy, wznowimy te rozmowe. OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:09, 14 Gru 2005    Temat postu:

OK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin