Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:23, 31 Sty 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701015

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2100.html#700637
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?

.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?
Dopóki tego nie udowodnisz mówisz o swoich prywatnych rojeniach.
Czas START!

P.S.
Kiedy się nauczysz pod wszystko co mówisz podkładać funkcje logiki matematycznej?
NIGDY?!

Swoim wytłuszczonym pytaniem sugerujesz niezależnemu odbiorcy iż jak tak twierdzę!

Dlatego dostałeś Ripostę:
.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?

Czy ty w ogóle kontaktujesz po polsku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:34, 31 Sty 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701049

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2100.html#700637
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?

.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?
Dopóki tego nie udowodnisz mówisz o swoich prywatnych rojeniach.
Czas START!

P.S.
Kiedy się nauczysz pod wszystko co mówisz podkładać funkcje logiki matematycznej?
NIGDY?!

Swoim wytłuszczonym pytaniem sugerujesz niezależnemu odbiorcy iż jak tak twierdzę!

Dlatego dostałeś Ripostę:
.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?

Czy ty w ogóle kontaktujesz po polsku?

Już brakuje że niby tożsame p i q?
Miałeś wykazać, na jakiej podstawie uznałeś, że wg mnie stwierdzasz, że implikacja oznacza tożsamość zbiorów p i q.

Po tym niebieskim twoim zdaniu każdy niezależny obserwator zrozumie, że ty twierdzisz, że ja twierdzę widomą głupotę

Ta "dyskusja" nie ma już sensu, wiem że twoim marzeniem jest ciągnąć te głupoty jeszcze przez kilkadziesiąt stron .. ale ja odpuszczam, dyskutuj sam ze sobą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:51, 31 Sty 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701141

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2100.html#700637
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?

.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?
Dopóki tego nie udowodnisz mówisz o swoich prywatnych rojeniach.
Czas START!

P.S.
Kiedy się nauczysz pod wszystko co mówisz podkładać funkcje logiki matematycznej?
NIGDY?!

Swoim wytłuszczonym pytaniem sugerujesz niezależnemu odbiorcy iż jak tak twierdzę!

Dlatego dostałeś Ripostę:
.. a gdzie ja napisałem że "tożsame"?

Czy ty w ogóle kontaktujesz po polsku?

Już brakuje że niby tożsame p i q?
Miałeś wykazać, na jakiej podstawie uznałeś, że wg mnie stwierdzasz, że implikacja oznacza tożsamość zbiorów p i q.

Po tym niebieskim twoim zdaniu każdy niezależny obserwator zrozumie, że ty twierdzisz, że ja twierdzę widomą głupotę

Czyli wg ciebie ten wpis:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?
wyraża opinię, że wg ciebie zbiory p i q (zbiory poprzednika i następnika) są tożsame?

To prosty przypadek. Sprawdzam, czy przynajmniej tu cokolwiek zrozumiesz.

Tak, dla każdego normalnego człowieka to twoje niebieskie, retoryczne pytanie jest dowodem iż ty twierdzisz, że ja twierdzę wiadomą głupotę.
Kiedy skończysz ten swój taniec "w koło Macieju".
Nigdy?

Proponuję zmianę tematu.
Wstęp:
Ciebie już nie interesuje fakt iż równoważność prawdziwa wmusza fałszywość implikacji?

Oficjalna definicja ziemskiej implikacji podana przez jednego z najlepszych logików matematycznych z jakim dyskutowałem jest taka:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał:
rafal3006 napisał:
Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły.

Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.

Zgadzasz się z tym faktem?
Zauważ, że ta definicja zmusza matematyków do korzystania z tabeli zero-jedynkowej ziemskiej implikacji w wiadomy wszystkim sposób np.
"Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą" - implikacja prawdziwa.
etc
.. ty tego oczywiście nie wiesz, zgadza się?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:21, 31 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:18, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701259

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli wg ciebie ten wpis:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?
wyraża opinię, że wg ciebie zbiory p i q (zbiory poprzednika i następnika) są tożsame?

To prosty przypadek. Sprawdzam, czy przynajmniej tu cokolwiek zrozumiesz.

Tak, dla każdego normalnego człowieka to twoje niebieskie, retoryczne pytanie jest dowodem iż ty twierdzisz, że ja twierdzę wiadomą głupotę.

OK - test wykonany, wynik jest.
Twój stopień nierozumienia tekstu jest na tyle wysoki, że przekręcisz wszystko, co napisałem.

Ty masz swój wynik testu, ja mam swój - zostańmy przy swoich racjach.

Proponuję zmianę tematu.
Wstęp:
Czy interesuje cię dowód iż równoważność prawdziwa wymusza fałszywość implikacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:42, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701259

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli wg ciebie ten wpis:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.
I te zbiory są wg ciebie tożsame?
wyraża opinię, że wg ciebie zbiory p i q (zbiory poprzednika i następnika) są tożsame?

To prosty przypadek. Sprawdzam, czy przynajmniej tu cokolwiek zrozumiesz.

Tak, dla każdego normalnego człowieka to twoje niebieskie, retoryczne pytanie jest dowodem iż ty twierdzisz, że ja twierdzę wiadomą głupotę.

OK - test wykonany, wynik jest.
Twój stopień nierozumienia tekstu jest na tyle wysoki, że przekręcisz wszystko, co napisałem.

Twój test jest fałszywy, prawdziwy jest mój test niżej przedstawiony.

Gdybyś napisał że w twoim KRZ implikacja prawdziwa w dwie strony definiuje tożsamość zbiorów to bym się nie czepiał.
Ty zaś napisałeś to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda? Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700249
Irbisol napisał:
Doczytaj dalej.

Doczytuję dalej to niebieskie.
Czy to niebieskie to jest twój komentarz do twojego stwierdzenia:
Irbisol napisał:

Implikacja też, prawda?

Proszę o jednoznaczną odpowiedź:
TAK/NIE

Twój komentarz do mojego zdania jest matematycznie fałszywy, bowiem sama implikacja nie opisuje tożsamości zbiorów p=q
Sam się przyjrzyj co napisałeś:
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?

Oczywiście gówno prawda.

Tożsamość zbiorów opisuje implikacja prawdziwa w dwie strony
Z punktu widzenia poprawnej logiki matematycznej ostatnie zdanie jest fałszem, co można udowodnić na gruncie KRZ - czyli dostaniemy dowód iż KRZ jest wewnętrznie sprzeczny

Proponuję zmianę tematu.
Czy interesuje cię dowód iż równoważność prawdziwa wymusza fałszywość implikacji na gruncie KRZ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:11, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701303

Irbisol napisał:
Do tej pory nie rozumiesz, o tożsamość których zbiorów pytałem. Mimo że te zbiory wprost wymieniłem.

Podejrzewam, że wiem o który cytat ci chodzi i ci udowodnię, że bredzisz nie na temat, jak go zacytujesz.
Naucz się podstawowej przyzwoitości w rzetelnej dyskusji.
Jak o cokolwiek pytasz to najpierw cytat o co ci chodzi, i dopiero po tym fakcie pytanie dotyczące tego cytatu.
Cholera wie o co ci teraz chodzi, jeśli myślisz że będę zgadywał o co ci chodzi a następnie tej "zgaduj zgaduli" szukał w tonach gówna które zapisałeś to jesteś w błędzie
Komentarz:
To była moja odpowiedź w stylu Irbisola, który dokładnie to robi we wszelkich swoich dyskusjach - przyzwoitości to nasz Irbisol chyba nigdy się nie nauczy.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701259
rafal3006 napisał:

Sam się przyjrzyj co napisałeś:
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?

Oczywiście gówno prawda.

Tożsamość zbiorów opisuje implikacja prawdziwa w dwie strony
Z punktu widzenia poprawnej logiki matematycznej ostatnie zdanie jest fałszem, co można udowodnić na gruncie KRZ - czyli dostaniemy dowód iż KRZ jest wewnętrznie sprzeczny

Proponuję zmianę tematu.
Czy interesuje cię dowód iż równoważność prawdziwa wymusza fałszywość implikacji na gruncie KRZ?

Powtórzę:
Od cytatu wyżej się zaczęło, więc twój aktualny skok w bok mnie nie interesuje. Przyjrzyj się jaka matematyczną głupotę zapisałeś.

Zmieńmy temat:
Czy chcesz poznać dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ w cytacie zasygnalizowany?

Oczywiście będziesz mógł obalać - tego ci nie zabraniam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701413

Irbisol napisał:
Podałem cytat bezpośrednio przed moją odpowiedzią, na którą odpowiedziałeś wyżej. Czyli nie powtórzyłem go bezpośrednio w kolejnej odpowiedzi.
I już się pogubiłeś.

Twoim obowiązkiem jest wyodrębnienie z tego cytatu tylko i wyłącznie tego fragmentu o który ci chodzi.
Nie jestem twoim mózgiem, nie wiem co w twoim mózgu siedzi.
Powtórzę:
Nie chcę w tym wyodrębnionym fragmencie widzieć ani jednego słowa które nie dotyczy twojego stwierdzenia "iż czegoś tam nie rozumiem"

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701297
Irbisol napisał:
Do tej pory nie rozumiesz, o tożsamość których zbiorów pytałem. Mimo że te zbiory wprost wymieniłem.

Najpierw precyzyjny cytat o co ci chodzi - potem moja odpowiedź, taka jest kolejność w rzeczowej dyskusji ludzi normalnych, w typowe dla ciebie wariatkowo "zgadnij o co mi chodzi" nie zamierzam się bawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:19, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701425

Irbisol napisał:
Tu są wprost wymienione 2 zbiory:

Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.

Nie interesują mnie twoje linki (na dodatek puste), twoim obowiązkiem jest wyciąć z cytatu o który ci chodzi tylko i wyłącznie to, które dotyczy twojego stwierdzenia iż "czegoś tam nie rozumiem".
Wszyscy widzą, że się boisz i masz z tym problem.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701297
Irbisol napisał:
Do tej pory nie rozumiesz, o tożsamość których zbiorów pytałem. Mimo że te zbiory wprost wymieniłem.

Najpierw precyzyjny cytat o co ci chodzi - potem moja odpowiedź, taka jest kolejność w rzeczowej dyskusji ludzi normalnych, w typowe dla ciebie wariatkowo "zgadnij o co mi chodzi" nie zamierzam się bawić.

Irbisol napisał:
Przecież ci nie dałem linka.
I masz wycięte dokładnie to, czego nie rozumiesz.

Nie interesują mnie twoje linki (nieistotne czy puste czy nie puste), twoim obowiązkiem jest wyciąć z cytatu o który ci chodzi tylko i wyłącznie to, które dotyczy twojego stwierdzenia iż "czegoś tam nie rozumiem".

Wszyscy widzą, że się potwornie boisz i masz z tym problem.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701297
Irbisol napisał:
Do tej pory nie rozumiesz, o tożsamość których zbiorów pytałem. Mimo że te zbiory wprost wymieniłem.

Najpierw precyzyjny cytat o co ci chodzi - potem moja odpowiedź, taka jest kolejność w rzeczowej dyskusji ludzi normalnych, w typowe dla ciebie wariatkowo "zgadnij o co mi chodzi" nie zamierzam się bawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:27, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701437

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701417
Irbisol napisał:
Tu są wprost wymienione 2 zbiory:

Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.


Irbisol napisał:
Dostałeś wyżej precyzyjny cytat. Wycięty. Bez linków.


Gówno prawda, bawisz się w Urbana.
Zacytuj w całości zdanie które ja wypowiedziałem, po czym w całości twoją odpowiedź.
Nawet tego nie potrafisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701475

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701437
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701417
Irbisol napisał:
Tu są wprost wymienione 2 zbiory:

Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.

Irbisol napisał:
Dostałeś wyżej precyzyjny cytat. Wycięty. Bez linków.

Gówno prawda, bawisz się w Urbana.
Zacytuj w całości zdanie które ja wypowiedziałem, po czym w całości twoją odpowiedź.
Nawet tego nie potrafisz?

Jak wszyscy widzą Irbisol, panicznie boi się zacytować, co sam napisał.
Poznaj moje dobre serduszko Irbisolu, zacytuję ci to, co sam napisałeś.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda? Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Czy ktoś ma nadzieję, że Irbisol przyzna się do tego co sam napisał?

Irbisolu, czy podtrzymujesz swoją odpowiedź na moje twierdzenie czysto matematyczne?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:47, 01 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701553

Irbisol napisał:
Przecież ci cytowałem, co napisałem. Ślepy jesteś?
To zaznaczone przez ciebie oczywiście podtrzymuję.

To teraz popatrz:
P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
P3 - zbiór liczb podzielnych przez 3
P6 - zbiór liczb podzielnych przez 6

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Innymi słowy ja mówię..

Twierdzenie matematyczne:
Dowolna liczba jest podzielna przez 2 i przez 3 wtedy i tylko wtedy gdy jest podzielna przez 6
P2*P3<=>P6 =1
Według logiki matematycznej powyższa równoważność prawdziwa definiuje tożsamość zbiorów:
P2*P3 = P6

Na moje twierdzenie matematyczne wyżej Irbisol odpowiada:
Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6
?

Czy według ciebie Irbisolu mówimy o tym samym?
Poproszę o odpowiedź.

P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2150.html#701417
Irbisol napisał:
Tu są wprost wymienione 2 zbiory:
Sam gadałeś, że w przypadku implikacji zbiór poprzednika to podzbiór następnika.

Taa, wymieniłeś dwa zbiory P3 i P6, oczywistym jest że w implikacji zbiór P3 jest podzbiorem => P6 .. i co z tego ma wynikać?
Tożsamość: P3=P6?

Dosadniej:
Pani do Irbisola:
Irbisolu opisz mi własności koła
Irbisol:
Bardzo proszę:
Kwadrat ma wszystkie boki równe i wszystkie kąty proste

Innymi słowy:
Pani o rybkach, a Irbisol o pipkach

Czy już rozumiesz, że matematycznie bredzisz?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 0:02, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:13, 02 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701627

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Przecież ci cytowałem, co napisałem. Ślepy jesteś?To zaznaczone przez ciebie oczywiście podtrzymuję.

To teraz popatrz:
P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
P3 - zbiór liczb podzielnych przez 3
P6 - zbiór liczb podzielnych przez 6
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:
Rafal3006 napisał:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Innymi słowy ja mówię..
Twierdzenie matematyczne:
Dowolna liczba jest podzielna przez 2 i przez 3 wtedy i tylko wtedy gdy jest podzielna przez 6
P2*P3<=>P6 =1
Według logiki matematycznej powyższa równoważność prawdziwa definiuje tożsamość zbiorów:
P2*P3 = P6
Na moje twierdzenie matematyczne wyżej Irbisol odpowiada:
Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6?

Zrobiłeś tu 2 błędy.
Po pierwsze - zamieniłeś poprzednik z następnikiem.
Po drugie - nie odróżniasz zbioru od podzbioru tego zbioru.

Nie zrobiłem żadnego błędu

Jeśli twierdzisz że zrobiłem to zacytuj precyzyjnie w którym miejscu twoim zdaniem jest błąd
Tu masz link do całego postu o którym aktualnie dyskutujemy:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701553

W twoją dyżurną ciuciubabkę zatytułowaną "zgadnij o co mi chodzi" nie zamierzam się bawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:32, 02 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701779

Irbisolowa brednia Nr.1

Irbisol napisał:
Cytat, gdzie zrobiłeś błędy:

Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6.
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6?


Koniec cytatu.

Błąd nr 1 - zamieniłeś poprzednik z następnikiem.
Określiłeś, że P3 jest poprzednikiem, a P6 następnikiem.
poprzednika P3 (...) dla następnika P6
W prawdziwej implikacji jest na odwrót: jeżeli P6, to P3.
Czyli P6 jest poprzednikiem, a P3 następnikiem.


Dowód Irbisolowej bredni Nr.1
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701605
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Przecież ci cytowałem, co napisałem. Ślepy jesteś?To zaznaczone przez ciebie oczywiście podtrzymuję.

To teraz popatrz:
P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
P3 - zbiór liczb podzielnych przez 3
P6 - zbiór liczb podzielnych przez 6
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:
Rafal3006 napisał:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Innymi słowy ja mówię..
Twierdzenie matematyczne:
Dowolna liczba jest podzielna przez 2 i przez 3 wtedy i tylko wtedy gdy jest podzielna przez 6
A1B3: P2*P3<=>P6 =1
Według logiki matematycznej powyższa równoważność prawdziwa definiuje tożsamość zbiorów:
P2*P3 = P6
Na moje twierdzenie matematyczne wyżej Irbisol odpowiada:
Implikacja też, prawda?Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6?

Zrobiłeś tu 2 błędy.
Po pierwsze - zamieniłeś poprzednik z następnikiem.

Zajmijmy się ostatnim zdaniem.

I.
Rozwijam definicję równoważności A1B3: P2"P3<=>P6 z cytatu definicją równoważności z którą obaj się zgadzamy:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)
Gdzie:
A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
##
B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Podstawmy:
p=P2*P3
q=P6
stąd mamy rozwinięcie równoważności z cytatu: A1B3: P2*P3<=>P6=1
A1: P2*P3=>P6 =1 - zbiór P2*P3 jest (=1) podzbiorem => P6
To samo w zapisie ogólnym:
A1: p=>q =1 - matematyczne twierdzenie proste p=>q
##
B3: P6=>P2*P3 =1 zbiór P6 jest (=1) podzbiorem => P2*P8
To samo w zapisie ogólnym:
B3: q=>p =1 - matematyczne twierdzenie odwrotne q=>p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Stąd mamy:
A1B3: P2*P3<=>P6 = (A1:P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) =1*1 =1
To samo w zapisie ogólnym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Sam widzisz, że w równoważności (ale nigdy w implikacji) nie ma znaczenia co nazwiesz p a co nazwiesz q.

Irbisolowa brednia nr.1
Jakim prawem człon z mojej równoważności A1B3: p<=>q:
B3: q=>p
B3: P6=>P2*P3
zapisujesz w postaci:
B3": P6=>P3 =1
Warunek wystarczający => jest (=1) spełniony bo zbiór P6 jest podzbiorem => P3

Pokaż mi prawo matematyczne które ci na to pozwala!

Oczywiście nie pokażesz z czego wynika twoja matematyczna brednia nr. 1 została udowodniona.
cnd

Pytanie:
Czy zgadzasz się z moim dowodem wyżej?
TAK/NIE

Jeśli nie to uzasadnij co wspólnego ma twoje potwornie śmierdzące gówno:
B3": P6=>P3
Z poniższą definicją równoważności:
A1B3: P2*P3<=>P6 = (A1:P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) =1*1 =1
?!
Czekam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:45, 02 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701931

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisolowa brednia nr.1
Jakim prawem człon z mojej równoważności A1B3: p<=>q:
B3: q=>p
B3: P6=>P2*P3
zapisujesz w postaci:
B3": P6=>P3 =1
Warunek wystarczający => jest (=1) spełniony bo zbiór P6 jest podzbiorem => P3

Pokaż mi prawo matematyczne które ci na to pozwala!

Oczywiście nie pokażesz z czego wynika twoja matematyczna brednia nr. 1 została udowodniona.

Nie zapisuję żadnego "człona z twojej równoważności".

Wiem że nie zapisujesz, robisz sztukę dla sztuki, czyli cos mi przyszło do głowy to zapisuję - ale po kiego grzyba to robisz nie wiesz, nie wiesz że to co robisz ma ZERO wspólnego z dowodem tożsamości zbiorów p=q - dowód tego faktu jest na końcu postu.

Weźmy tą twoją brednię na zapisach ogólnych, to co zapisałeś jest brednią, niezależnie z której strony się na to spojrzy.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Ta twoja wytłuszczona wstawka dyskwalifikuje cię w oczach każdego matematyka.
NIE!
Warunek wystarczający p=>q (błędnie u ziemian zwany implikacją) nie definiuje tożsamości zbiorów p=q.
Koniec dowodu twojej bredni!

Matematyczna sprawa jest trywialna.

6.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Prawo Słonia dla warunku wystarczającego =>:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”

Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnego członu tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość pozostałych członów
Fałszywość dowolnego członu tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość pozostałych członów

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q.
Na mocy prawa Słonia udowodnienie relacji podzbioru p=>q jest tożsame z udowodnieniem warunku wystarczającego p=>q, czyli że zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład twierdzenia matematycznego:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Na mocy prawa Słonia zapisujemy:
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]

Podsumowanie dla Irbisola:

Ogólnie:
Definicja tożsamości zbiorów p=q:
Dwa zbiory p i są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (twierdzenie proste) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (twierdzenie odwrotne)
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Innymi słowy mamy prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q =1 definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Na powyższą definicję tożsamości zbiorów p=q w przeszłości się zgodziłeś.

Przestań więc bredzić że jakikolwiek warunek wystarczający prawdziwy w jedną stronę definiuje tożsamość zbiorów.
p=>q = p=q?

Zauważ że:

Jeśli zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
P8=>P2 =1 - bo zbiór P8 jest podzbiorem => P2
To samo w zapisie ogólnym:
p=>q =1

to oczywistym jest że:
P8*P2=P8
Ogólnie:
p*q =p
i tyle.
Powyższa, oczywista tożsamość w zbiorach ma tu gówno-znaczenie, owszem, na mocy definicji warunku wystarczającego p=>q zachodzi, ale ma ZERO wspólnego z dowodem tożsamości zbiorów której szukamy p=q

Nigdy nie wolno ci mówić iż warunek wystarczający p=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q
W warunku wystarczającym p=>q badasz relację warunku wystarczającego => między zbiorami p i q - zachodzi (=1) lub nie zachodzi (=0) - to jest tu kluczowe i najważniejsze - wszystko inne (np. twoje p*q=p) jest niepotrzebnym tu gównem!

Czy to jest zrozumiałe?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:54, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:24, 02 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701945

Nowatorski dowód tożsamości zbiorów p=q

Irbisolu, nasza dyskusja podsunęła mi coś takiego - to jest dobre.

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q =1 definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

W zbiorach tożsamość zbiorów p=q można udowodnić tak:
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy p jest podzbiorem => q (twierdzenie proste)
Stąd mamy:
p*q =p
oraz:
B3: q=>p =1 - wtedy i tylko wtedy gdy q jest podzbiorem => p (twierdzenie odwrotne)
Stad mamy:
q*p =q
Definicja równoważności p<=>q)
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)
W zbiorach mamy iż zachodzi:
(A1: p*q=p) i (B3: q*p=q)
Iloczyn logiczny zbiorów jest przemienny stąd mamy:
(p*q =p) i (p*q=q)
Stąd mamy:
p=q
bo lewe strony są tożsame to i prawe strony muszą być tożsame
cnd

P.S.
Chyba coś takiego jest w matematyce:
Jeśli a=b i a=c to b=c
cholera wie jak to się nazywa.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 23:41, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:29, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702021

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701779
rafal3006 napisał:
Irbisolowa brednia Nr.1

Irbisol napisał:
Cytat, gdzie zrobiłeś błędy:

Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6.
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6?


Koniec cytatu.

Błąd nr 1 - zamieniłeś poprzednik z następnikiem.
Określiłeś, że P3 jest poprzednikiem, a P6 następnikiem.
poprzednika P3 (...) dla następnika P6
W prawdziwej implikacji jest na odwrót: jeżeli P6, to P3.
Czyli P6 jest poprzednikiem, a P3 następnikiem.


Irbisolu,
Rozmawiamy o naszej wspólnej definicji równoważności p<=>q.

Definicja równoważności:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)

Prawo Irbisla
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q
stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Pod p i q podstawiam:
p=P2*P3
q=P6

stąd mamy tożsamość zbiorów wynikającą z prawa Irbisa:
A1B3: P2*P3 <=> P6 = (A1: P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) <=> P2*P3=P6
To samo w zapisie formalnym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Dopóki nie wyjaśnisz czemu ma służyć twój dowód:
B3": P6=>P3 =1 - bo P6 jest podzbiorem => P3
Dopóty robisz nikomu nie potrzebną "sztukę dla sztuki"

Owszem, dla B3 możesz tu łatwo oddzielnie udowodnić dwa twierdzenia cząstkowe:
B31: P6=>P3 =1 - oczywiście to nie definiuje tożsamości zbiorów P6=P3
Oraz:
B32: P6=>P2 =1 - oczywiście to nie definiuje tożsamości zbiorów P6=P2

Teraz pozostaje ci znaleźć następujące prawo logiki matematycznej:
p=>q*r = (p=>q)*(p=>r)
Poproszę o dowód tego prawa.
Czy zachodzi?
Nie wiem - bawiłem się w takie coś z 10 lat temu, nie chce me się szukać

P.S.
Chyba zachodzi, bo jak p jest podzbiorem iloczynu zbiorów q*r to musi być podzbiorem oddzielnie dla q (p=>q) i oddzielnie dla r (p=>r)
.. ale to trzeba sprawdzić w rachunku zero-jedynkowym.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:08, 03 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:01, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702077

Irbisol napisał:

To, co zacytowałeś, to nie jest żaden dowód, lecz odpowiedź na twoje pytanie, gdzie zrobiłeś błędy.
Sam to pytanie zadałeś - odpowiedź otrzymałeś.
Próbowałeś następnie obalić pierwsze stwierdzenie błędu w mojej odpowiedzi, ale później sam to obalenie obaliłeś.

Irbisolu, sprawdzam czy jesteś otwarty na konstruktywną dyskusję, bo podejrzewam, na mocy tego co się działo w przeszłości będziesz teraz "w koło Macieju" powtarzał swój cytat wyżej do nieskończoności ... a ja nie mam najmniejszego zamiaru na ten temat dyskutować.
Mój zarzut do meritum naszej dyskusji jest poważny i druzgocący dla ciebie - ty dowodzisz prawdziwości warunku wystarczającego B3": P6=>P3 ... ale nie masz pojęcia dlaczego to robisz, czyli uprawiasz nikomu niepotrzebną sztukę dla sztuki.

W moim poście wyżej wyjaśniłem ci kiedy twój dowód prawdziwości B3" P6=>P3 jest sensowny.

Twoim obowiązkiem jest teraz ustosunkować się do mojego bardzo poważnego zarzutu, iz dowodzisz prawdziwości B3": P6=>P3 ale nie masz pojęcia dlaczego to robisz!
W moim poście wyżej wyjaśniłem ci kiedy twój dowód prawdziwości B3" P6=>P3 będzie miał sens.
Proszę o odpowiedź na mój post wyżej czy zgadzasz się z treścią tego postu?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702021
Rafal3006 napisał:

Dopóki nie wyjaśnisz czemu ma służyć twój dowód:
B3": P6=>P3 =1 - bo P6 jest podzbiorem => P3
Dopóty uprawiasz nikomu niepotrzebną "sztukę dla sztuki"
cnd


Irbisol napisał:

2. "robisz sztukę dla sztuki, czyli cos mi przyszło do głowy to zapisuję - ale po kiego grzyba to robisz nie wiesz" - doskonale wiem, po co to robię.

Twierdzę że kłamiesz, czyli nie masz pojęcia dlaczego to robisz ...
Wyjaśnij że nie kłamiesz - czyli wyjaśnij jak wykorzystasz swój dowód prawdziwości B3": P6=>P3 w dowodzie prawdziwości równoważności:
P2*P3<=>P6 = (A1: P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3)

Czy ktoś ma nadzieję, że Irbisol odpowie na to pytanie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:16, 03 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:05, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702101

Irbisol napisał:
Już ci pisałem, co robię i dlaczego. Nie odniosłeś się do tego.

Zacytuj "dlaczego to robisz" tzn. jaki to ma związek z naszą równoważnością o której dyskutujemy:
P2*P3<=>P6 = (A1: P2>P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3)
Nie interesuje mnie twoja ciuciubabka "zgadnij o co mi i chodzi"?

Sprawdzam po raz ostatni, czy Irbisol jest zdolny do konstruktywnej dyskusji, która wniesie coś nowego do logiki matematycznej.

Mój test, to sprawdzenie czy Irbisol odniesie się do poniższego cytatu?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702021
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#701779
rafal3006 napisał:
Irbisolowa brednia Nr.1

Irbisol napisał:
Cytat, gdzie zrobiłeś błędy:

Tylko że nie tożsamość całych zbiorów a inkluzję zbiorów, czyli tożsamość zbioru dla poprzednika P3 z podzbiorem dla następnika P6.
Innymi słowy irbisol twierdzi że:
P3=P6?


Koniec cytatu.

Błąd nr 1 - zamieniłeś poprzednik z następnikiem.
Określiłeś, że P3 jest poprzednikiem, a P6 następnikiem.
poprzednika P3 (...) dla następnika P6
W prawdziwej implikacji jest na odwrót: jeżeli P6, to P3.
Czyli P6 jest poprzednikiem, a P3 następnikiem.


Irbisolu,
Rozmawiamy o naszej wspólnej definicji równoważności p<=>q.

Definicja równoważności:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)

Prawo Irbisla
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q
stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Pod p i q podstawiam:
p=P2*P3
q=P6

stąd mamy tożsamość zbiorów wynikającą z prawa Irbisa:
A1B3: P2*P3 <=> P6 = (A1: P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) <=> P2*P3=P6
To samo w zapisie formalnym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Dopóki nie wyjaśnisz czemu ma służyć twój dowód:
B3": P6=>P3 =1 - bo P6 jest podzbiorem => P3
Dopóty robisz nikomu niepotrzebną "sztukę dla sztuki"

Owszem, dla B3 możesz tu łatwo oddzielnie udowodnić dwa twierdzenia cząstkowe:
B31: P6=>P3 =1 - oczywiście to nie definiuje tożsamości zbiorów P6=P3
Oraz:
B32: P6=>P2 =1 - oczywiście to nie definiuje tożsamości zbiorów P6=P2

Teraz pozostaje ci znaleźć następujące prawo logiki matematycznej:
p=>q*r = (p=>q)*(p=>r)
Poproszę o dowód tego prawa.
Czy zachodzi?
Nie wiem - bawiłem się w takie coś z 10 lat temu, nie chce me się szukać

P.S.
Chyba zachodzi, bo jak p jest podzbiorem iloczynu zbiorów q*r to musi być podzbiorem oddzielnie dla q (p=>q) i oddzielnie dla r (p=>r)
.. ale to trzeba sprawdzić w rachunku zero-jedynkowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:00, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702127

Irbisol napisał:
Tu jest napisane, dlaczego to robię - dopiero co to pisałem:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702059

I nie ma to nic wspólnego z równoważnością

Ma!
Bo o wiadomej równoważności dyskutujemy:
P2*P3<=>P6 = (A1: P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3)

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702021
Rafal3006 napisał:

Dopóki nie wyjaśnisz czemu ma służyć twój dowód:
B3": P6=>P3 =1 - bo P6 jest podzbiorem => P3
Dopóty uprawiasz nikomu niepotrzebną "sztukę dla sztuki"
cnd

Odpowiedziałem za ciebie dlaczego to robisz i moja odpowiedź jest sensowna.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2175.html#702021
Czy raczysz przeczytać?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:51, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702211

Czy Irbisola zaciekawi dowód iż KRZ jest wewnętrzne sprzeczny?
Czy ktoś ma nadzieję na TAK?

Irbisol napisał:
Dyskusja nie jest o równoważności, lecz o implikacji i tożsamości zbiorów w implikacji.
I tę dyskusję przyjąłeś. Więc ją dokończ.


Dyskusja jest o równoważności, a dowód masz tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Twoja odpowiedź na mój cytat dyskwalifikuje cię jako matematyka, bo ja o rybkach czyli o tożsamości zbiorów p=q definiowanej prawem Irbisa, a ty o pipkach czyli o implikacji p=>q która z równoważnością ma absolutne ZERO wspólnego!

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q =1 definiuje tożsamość zbiorów (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> p=q

Na prawo Irbisa się zgodziłeś.
Czy nadal się zgadzasz?
TAK/NIE

P.S.
Czy chcesz bym ci udowodnił na gruncie KRZ iż dowolna implikacja ma absolutne ZERO wspólnego z równoważnością?
Powtórzę: na gruncie KRZ
Co będzie dowodem wewnętrznej sprzeczności KRZ!

Wiem że odpowiesz NIE, co oznacza że naturalną dla człowieka ciekawość posłałeś do piekła na wieczne piekielne męki - ty się po prostu boisz, że zrozumiesz ten dowód i twój bóg, zwany KRZ okaże się nic nie znaczącym karłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:40, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702243

Irbisol napisał:
Nie zgodziłem się na żadne prawo.
Zadałem ci pytanie o implikację a ty temat podjąłeś. Więc teraz go dokończ.

Idźmy krok po kroku.
Cała nasza "bijatyka" zaczęła się od tego twojego wpisu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

Czy zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:31, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702277
Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol odpowie pozytywnie?
Teorię "albo"($) dla zdarzeń zrozumiałem - dawaj teorię "albo"($) dla zbiorów

Irbisol napisał:
Od tego:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700091

Bardzo dobrze, mamy wspólny punkt startowy.
Zaczynamy:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700091
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Jeżeli piszesz o zbiorach, a ja pytam o zbiory, to je WSKAŻ.
Chyba że u ciebie zbiory to coś, czego nie da się wskazać.

Póki co piszę przede wszystkim o zdarzeniach np.
Żarówka świeci się wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zgaszona
S<=>~Z = (A1: S=>~Z)*(B3: Z=>~S)=1*1=1
W kompendium AK piszę wyłącznie o zdarzeniach bo na tym poziomie można wytłumaczyć AK każdemu 5-cio latkowi!
W kompendium AK nie znajdziesz ani jednego przykładu na zbiorach z powyższego powodu.

Zadanie dla ciebie Irbiolu:
Udowodnij, że w powyższym zdaniu piszę o zbiorach
Czy widzisz już swój błąd - oczywiście nie widzisz.
cnd

Wcześniej napisałeś, że zbiory zawsze są:
Rafal3006 napisał:

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda? Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.
To są twoje twierdzenia, więc to ty masz wskazywać zbiory.

Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Widzę, że w prawie Irbisa nie rozumiesz wpisu "tożsamość zdarzeń/zbiorów"
To jest jeden zapis obowiązujący zarówno dla zdarzeń, jak i dla zbiorów.
Oczywiście zdarzenie to nie to samo co zbiór!

Przykład z żarówką to oczywiście teoria zdarzeń.
Zdarzenie np. żarówka świeci się/żarówka zgaszona to co innego niż zbiory np. zbiór mężczyzn i zbiór kobiet - ale prawa logiki matematycznej tu obowiązujące są IDENTYCZNE.

Popatrz:
Równanie spójnika "albo"(S) dla zdarzeń żarówka świeci się/jest zgaszona jest takie:
A1B1: S$Z = (A1: S=>~Z)*(B2: ~S=>Z)= RA1B1: S<=>~Z = RA2B2: ~S<=>Z ## S<=>Z

A1B1 czytamy:
Żarówka świeci się "albo" jest zgaszona
A1B1: S$Z =1
Trzeciej możliwości brak!

A1 czytamy:
Jeśli żarówka świeci się to na 100% => nie jest zgaszona
A1: S=~Z=1

B2 czytamy:
Jeśli żarówka nie świeci się to na 100% => jest zgaszona
~S=>Z =1

RA1B1 czytamy:
Żarówka świeci się wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zgaszona
S<=>~Z =1
Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu tożsamość zdarzeń:
Zdarzenie "żarówka świeci się" (S=1) jest tożsame ze zdarzeniem "żarówka nie jest zgaszona" (~Z=1)
S=~Z

RA2B2 czytamy:
Żarówka nie świeci się wtedy i tylko wtedy gdy jest zgaszona
~S<=>Z
Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu tożsamość zdarzeń:
Zdarzenie "żarówka nie świeci się" (~S=1) jest tożsame ze zdarzeniem "żarówka jest zgaszona" (Z=1)
~S =Z

Zauważmy że:
Kod:

Zachodzi tożsamość logiczna [=] równoważności:
RA1B1: S<=>~Z       [=]     RA2B2: ~S<=>Z
ale tożsamość zdarzeń opisywanych tymi równoważnościami
opisuje relacja znaczka różne #:
RA1B1: S=~Z          #      RA2B2: ~S=Z
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

Równanie spójnika "albo"($):
A1B1: S$Z = (A1: S=>~Z)*(B2: ~S=>Z)= RA1B1: S<=>~Z = RA2B2: ~S<=>Z ## S<=>Z

W końcówce równania spójnika "albo"($) mamy znaczek różne na mocy definicji ##.
Oczywistym jest że równoważność S<=>Z musi być fałszem.
Dowód:
Żarówka świeci się wtedy i tylko wtedy gdy jest zgaszona
S<=>Z = (A1: S=>Z)*(B3: Z=>S) =0*0 =0
cnd
bo:
A1.
Jeśli żarówka świeci się to na 100% => jest zgaszona
S=>Z =0
A1'.
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: żarówka świeci się i jednocześnie jest zgaszona
S~~>Z = S*Z =0

To samo dla B3
B3.
Jeśli żarówka jest zgaszona to na 100% => świeci się
B3: Z=>S =0
cnd

Pytanie do irbisola:
Czy rozumiesz teorię spójnika "albo"($) dla zdarzeń?

Jeśli powiesz TAK to w następnym poście zaprezentuję ci teorię spójnika "albo"($) dla zbiorów - oczywistym jest że będzie to teoria na poziomie 5-cio latka!

Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol odpowie pozytywnie?
Teorię "albo"($) dla zdarzeń zrozumiałem - dawaj teorię "albo"($) dla zbiorów


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 8:00, 04 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:01, 03 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702335

Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol odpowie iż rozumie teorię spójnika "albo"($)?

Teorię spójnika "albo"($) zarówno dla zdarzeń (poprzedni mój post) jak i dla zbiorów (ten post) rozumie każdy 5-cio latek z wykluczeniem ziemskich matematyków, którym rozum odebrało gówno zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Dlaczego Irbisol nigdy nie przyzna się iż rozumie wyłożoną w dwóch moich ostatnich postach (tym i poprzednim) teorię spójnika "albo"($).
Odpowiadam:
Bo osikowym kołkiem przebiłby serce swojego boga, Klasycznego Rachunku Zdań.

Irbisol napisał:
Bardziej chodziło o temat że implikacja niby określa tożsamość zbiorów p i q.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700239

Irbisolu, skoro zacząłeś temat to go dokończmy!

Na pocieszenie dla ciebie dodam, że żaden matematyk nie zna równania spójnika "albo"($), bo gdyby znał to równanie to byłoby w każdym podręczniku matematyki.

Dlaczego ziemscy matematycy nie znają teorii matematycznej na poziomie 5-cio latka?
Odpowiadam:
Winę za ten stan rzeczy ponosi potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ.

Tu masz dowód, że nawet wykładowca logiki K.A. Wieczorek nie zna teorii spójnika "albo"($) i błędnie utożsamia go ze spójnikiem "lub"(+), zamiast poprawnie matematycznie z równoważnością jak to jest w równaniu spójnika "albo"($)
https://www.youtube.com/watch?v=al3vJSUQNCw&t=294s
Minuta: 5.05
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Uniwersalne równanie spójnika "albo"($) pasujące zarówno do teorii zdarzeń (mój post wyżej) jak i do teorii zbiorów (ten post) jest następujące:

A1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B2: ~p=>q) = RA1B1: p<=>~q = RA2B2: ~p<=>q ## p<=>q

Podstawmy:
p=M (mężczyzna)
q = K (kobieta)
Dziedzina C (człowiek):
C = M+K

Równanie spójnika "albo"(S) dla zbiorów mężczyzna/kobieta jest takie:
A1B1: M$K = (A1: M=>~K)*(B2: ~M=>K)= RA1B1: M<=>~K = RA2B2: ~M<=>K ## M<=>K

A1B1 czytamy:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "albo"($) kobietą (K)
A1B1: M$K =1
Trzeciej możliwości brak!

A1 czytamy:
Jeśli człowiek jest mężczyzną (M) to na 100% => nie jest kobietą (~K)
A1: M=~K=1

B2 czytamy:
Jeśli człowiek nie jest mężczyzną (~M) to na 100% => jest kobietą (K)
~M=>K =1

RA1B1 czytamy:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest kobietą (~K)
M<=>~K =1
Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu tożsamość zbiorów:
Zbiór mężczyzn (M=1) jest tożsamy ze zbiorem ludzi nie będących kobietami (~K=1)
M=~K

RA2B2 czytamy:
Dowolny człowiek nie będący mężczyzną (~M) wtedy i tylko wtedy gdy jest kobietą (K)
~M<=>K
Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu tożsamość zbiorów:
Zbiór ludzi nie będących mężczyznami (~M) jest tożsamy ze zbiorem kobiet (K)
~M=K

Zauważmy że:
Kod:

Zachodzi tożsamość logiczna [=] równoważności:
RA1B1: M<=>~K       [=]     RA2B2: ~M<=>K
ale tożsamość zbiorów opisywanych tymi równoważnościami
opisuje relacja znaczka różne #:
RA1B1: M=~K          #      RA2B2: ~M=K
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

Równanie spójnika "albo"($) dla zbiorów:
A1B1: M$K = (A1: M=>~K)*(B2: ~M=>K)= RA1B1: M<=>~K = RA2B2: ~M<=>K ## M<=>K

W końcówce równania spójnika "albo"($) mamy znaczek różne na mocy definicji ##.
Oczywistym jest że równoważność M<=>K musi być fałszem.
Dowód:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) wtedy i tylko wtedy gdy jest kobietą (K)
M<=>K = (A1: M=>K)*(B3: K=>M) =0*0 =0
cnd
bo:
A1.
Jeśli dowolny człowiek jest mężczyzną (M) to na 100% jest kobietą (K)
M=>K =0
A1'.
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: człowiek jest jednocześnie mężczyzną (M) i kobietą (K)
M~~>K = M*K =0

To samo dla B3
B3.
Jeśli dowolny człowiek jest kobietą (K) to na 100% => jest mężczyzną (M)
B3: K=>M =0
cnd

Pytanie do irbisola:
Czy rozumiesz teorię spójnika "albo"($) dla zdarzeń (poprzedni post) i zbiorów (ten post)?

Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol odpowie iż rozumie teorię spójnika "albo"($)?
Teorię spójnika "albo"($) zarówno dla zdarzeń (poprzedni mój post) jak i dla zbiorów (ten post) rozumie każdy 5-cio latek z wykluczeniem ziemskich matematyków, którym rozum odebrało gówno zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Dlaczego Irbisol nigdy nie przyzna się iż rozumie wyłożoną w dwóch moich ostatnich postach teorię spójnika "albo"($).
Odpowiadam:
Bo osikowym kołkiem przebiłby serce swojego boga, Klasycznego Rachunku Zdań.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 22:53, 03 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:06, 04 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702533

Irbisol napisał:
Ja tematu spójnika $ nie zaczynałem.
Chcę dokończyć temat o tożsamości p i q w implikacji, które to twierdzenie mi wmawiasz.

Bardzo proszę, wyjaśnij wszystkim o co ci chodzi z tą tożsamością zdarzeń/zbiorów w implikacji.

Czy możesz to zrobić na tym przykładzie?
P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
P3 - zbiór liczb podzielnych przez 3
P6 - zbiór liczb podzielnych przez 6

Definicja równoważności z którą obaj się zgadzamy:
Równoważność p<=>q to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Podstawmy:
p=P2*P3
q=P6
stąd mamy:
A1B3: P2*P3<=>P6 = (A1:P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) =1*1 =1

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:13, 04 Lut 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32759
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:24, 04 Lut 2023    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2200.html#702615

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja tematu spójnika $ nie zaczynałem.
Chcę dokończyć temat o tożsamości p i q w implikacji, które to twierdzenie mi wmawiasz.

Bardzo proszę, wyjaśnij wszystkim o co ci chodzi z tą tożsamością zdarzeń/zbiorów w implikacji.

Czy możesz to zrobić na tym przykładzie?
P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
P3 - zbiór liczb podzielnych przez 3
P6 - zbiór liczb podzielnych przez 6

Definicja równoważności z którą obaj się zgadzamy:
Równoważność p<=>q to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Podstawmy:
p=P2*P3
q=P6
stąd mamy:
A1B3: P2*P3<=>P6 = (A1:P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) =1*1 =1

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2075.html#700313
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.

L(Z) - liczba należy do zbioru.
L(P6) => L(P2)
P6 ⊂ P2
NIE chodzi mi natomiast o to, że P6 = P2, co próbowałeś wciskać.

ok
Udowodniłeś że:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 6 to na 100% => jest podzielna przez 2
P6=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 6 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P6 jest podzbiorem => zbioru P2.
Co każdy matematyk udowodni.

Proszę teraz o odpowiedź na dwa pytania.

Po pierwsze:
Jak to wykorzystasz w dowodzeniu równoważności:
A1B3: P2*P3<=>P6 = (A1:P2*P3=>P6)*(B3: P6=>P2*P3) =1*1 =1
Zauważ, że jeśli nie potrafisz uzasadnić czemu twój dowód ma służyć przy dowodzeniu powyższej równoważności to zrobiłeś nikomu niepotrzebną "sztukę dla sztuki"

Po drugie:
Dalej nie wiemy o co chodzi w tej twojej tożsamości zbiorów w implikacji:
P6=>P2 =1
Znajdź w którym miejscu w powyższej implikacji masz tożsamość zbiorów, by wybronić twoje stwierdzenie zaznaczone wielkimi literami niżej.
Irbisol napisał:

Rafal3006 napisał:

Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje zawsze i wszędzie tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Implikacja też, prawda?
Tylko że nie tożsamość całych zbiorów, a inkluzję zbiorów - czyli tożsamość zbioru dla poprzednika z podzbiorem dla następnika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 9 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin