Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 507, 508, 509, 510  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:54, 31 Maj 2025    Temat postu:

Kwadratura koła dla Irbisola!

Irbisol napisał:
Znowu pierdzielisz banały, a na pytanie nie odpowiedziałeś.

Znowu kłamiesz jak pies, bo na ostatnie twoje pytanie odpowiedziałem (cytat niżej).
Masz jakieś inne?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12650.html#844097
rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12600.html#843909
Irbisol napisał:
Co ty pierdolisz, schizofreniku? Miałeś się bronić przed zarzutem, że jeżeli coś zależy od A i B, to wg ciebie A i B są względem siebie zależne.
Nawet nie spróbowałeś - od razu spierdalasz w popłochu :rotfl:

Tego wytłuszczonego ja absolutnie i totalnie nie rozumiem - dla mnie to są jakieś twoje schizofreniczne zwidy (nie do zrozumienia).
Rozumiesz co znaczy "nie rozumiem"?

Dokładnie dlatego proszę o odpowiedź w sprawie twojego rozumienia twoich postów P1 i P2 o których jest mowa w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12650.html#844069


Podpowiem ci czego nie rozumiesz w logice matematycznej.

Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame

Teraz uważaj Irbisolu:
Dowód prawa Kameleona na gruncie algebry Kubusia to poziom 5-cio letniego dziecka!
... a jak to jest w twoim potwornie śmierdzącym gównie zwanym KRZ?

Kwadratura koła dla Irbisola:
Udowodnij prawo Kameleona na gruncie zasranego KRZ
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 9:43, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 8:29, 31 Maj 2025    Temat postu:

Pytanie było tutaj, psycholu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12650.html#844159
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:56, 31 Maj 2025    Temat postu:

Kwadratura koła dla Irbisola!

Irbisol napisał:
Znowu pierdzielisz banały, a na pytanie nie odpowiedziałeś.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12650.html#844159
Irbisol napisał:
To inaczej - w jaki sposób wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji?
Orientujesz się w ogóle o co chodzi?

Odnośnie wytłuszczonego:
To jest twoja i tylko twoja potworna sraczka, to są twoje i tylko twoje schizofreniczne rojenia.
Udowodnij moim cytatem, że gdziekolwiek w naszej 15 letniej dyskusji zapisałem to twoje potwornie śmierdzące gówno.
Powtórzę, udowodnij moim cytatem!

Leżymy, kwiczymy i błagamy o litość - tyle zostanie z podania linku do mojej wypowiedzi.
c.n.d.

P.S.
Podpowiem ci czego nie rozumiesz w logice matematycznej.

Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame

Teraz uważaj Irbisolu:
Dowód prawa Kameleona na gruncie algebry Kubusia to poziom 5-cio letniego dziecka!
... a jak to jest w twoim potwornie śmierdzącym gównie zwanym KRZ?

Kwadratura koła dla Irbisola:
Udowodnij prawo Kameleona na gruncie zasranego KRZ
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 9:40, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 11:07, 31 Maj 2025    Temat postu:

Znowu skleroza domaga się linka :rotfl:
Masz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:21, 31 Maj 2025    Temat postu:

Błąd fatalny w tabeli prawdy Irbisola opisującej obietnice bezwarunkowe A1 i A2

Irbisol napisał:
Znowu skleroza domaga się linka :rotfl:
Masz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727


Przeczytaj czerwony wstęp do mojej wypowiedzi 100 razy - to jest warunek konieczny byś zrozumiał dalszą część mojej wypowiedzi, gdzie tłumaczę ci że obietnica bezwarunkowa A1 ma totalnie zerowy związek z obietnicą bezwarunkową A2.
Ty natomiast w swojej posranej do nieskończoności tabeli prawdy obsługującej obietnice bezwarunkowe A1 i A2 taki związek widzisz, ale to jest twoja i tylko twoja sraczka, to są twoje i tylko twoje schizofreniczne majaczenia.

Podsumowując:
W swojej tabeli prawdy opisującej dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe A1 i A2 zapisałeś matematyczny związek między tymi obietnicami co jest błędem czysto matematycznym dyskwalifikującym cię jako matematyka
Nie jesteś matematykiem dlatego tego nie widzisz (to jest twoje jedyne usprawiedliwienie)

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

W gównie zwanym KRZ zachodzi związek matematyczny między pojęciami:
K (kino)
T (Teatr)

Sam to zapisałeś w swojej tabeli symbolicznej.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841601
Irbisol napisał:
Twoje AK jest już dawno obalone samo przez siebie - problem w tym, że dla ciebie jest to religia. Podobnie mają płaskoziemcy.

Masz po raz kolejny coś, co wg ciebie jest FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE:

( D(K) * D(T) ) <=> (K * T)
( D(K) * ~D(T) ) <=> (K * ~T)
( ~D(K) * D(T) ) <=> (~K * T)
( ~D(K) * ~D(T) ) <=> (~K * ~T)

U ciebie jest tylko jedno D i chuj wie, czego dotyczy, gdy ktoś złoży jednocześnie więcej niż jedną obietnicę :rotfl:
W KRZ można jednocześnie obsługiwać DOWOLNĄ liczbę obietnic z dowolnymi scenariuszami ich spełnienia.

Czy widzisz ślepoto dwa pojęcia K (kino) i T (Teatr) w swoim zapisie gówno-matematycznym?
Ja pierdolę, jak potwornie trzeba mieć sprany mózg gównem zwanym KRZ, by nie rozumieć tego, co Jaś (lat 5) ma w małym paluszku jak niżej.
Współczujemy ci Irbisolu - my, mieszkańcy 100-milowego lasu.

Jeszcze raz, po raz n-ty tłumaczę, na poziomie 5-cio latka oczywiście.
I.
Mamy naszą obietnicę bezwarunkową A1.
A1.
Jutro pójdziemy do kina

Gdzie tu jest o jakimś twoim popierdolonym teatrze, które to pojęcie wpierdoliłeś do matematycznego opisu zdania A1?
Jak znajdziesz to obalisz algebrę Kubusia

II
Podobnie:
Mamy naszą obietnicę bezwarunkową A2.
A2.
Jutro pójdziemy do teatru

Gdzie tu jest o jakimś twoim popierdolonym kinie, które to pojęcie wpierdoliłeś do matematycznego opisu zdania A2.
Jak znajdziesz to obalisz algebrę Kubusia


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:44, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 14:47, 31 Maj 2025    Temat postu:

Więc w końcu zapisałeś "potwornie śmierdzące gówno", jakoby użycie K i T w koniunkcji w jakiś sposób uzależniało je od siebie, czy nie napisałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:15, 31 Maj 2025    Temat postu:

Czy ma kto nadzieję, że schizofrenik rozumie co pisze?

Irbisol napisał:
Więc w końcu zapisałeś "potwornie śmierdzące gówno", jakoby użycie K i T w koniunkcji w jakiś sposób uzależniało je od siebie, czy nie napisałeś?

Masz kłopoty ze zrozumieniem tekstu na poziomie 5-cio latka.

Mówimy o dwóch różnych namocy definicji ## obietnicach bezwarunkowych jednoargumentowych A1 i A2 jak niżej:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
##
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Gdzie:
## - obietnice różne na mocy definicji ##

Oznacza to, że między obietnicami A1 i A2 nie zachodzą absolutnie żadne związki matematyczne z wyjątkiem oczywiście znaczka różne na mocy definicji ##

Teraza uważaj schizofreniku:
To TY w swojej gówno tabeli prawdy opisujacej dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe jednoargumentowe A1 i A2 o piszesz o matematycznych związkach między obietnicami A1 i A2 które w rzeczywistości nie mają miejsca!

Twardy dowód tego faktu masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12625.html#844011

Wniosek:
Irbisolu, to TWOJA tebala prawdy opisująca obietnice bezwarunkowe jedoargumentowe A1 i A2 jest jednym, wielkim potwornie śmierdzącym gównem, jest twoim i tylko twoim schizofrenicznym opisem otaczajacej cię rzeczywistości.

Czy ma kto nadzieję, że schizofrenik rozumie co pisze?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:24, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 16:23, 31 Maj 2025    Temat postu:

Nie, schizofreniku. Mówimy na razie o tym, że zarzuciłeś mi, iż wg mnie napisałeś coś, co określiłeś mianem "potwornie śmierdzącego gówna". Domagałeś się linka do twojej wypowiedzi tutaj:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844177

W kolejnym poście dostałeś linka.
Czy ten link potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czy nie potwierdza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:29, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku. Mówimy na razie o tym, że zarzuciłeś mi, iż wg mnie napisałeś coś, co określiłeś mianem "potwornie śmierdzącego gówna". Domagałeś się linka do twojej wypowiedzi tutaj:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844177

W kolejnym poście dostałeś linka.
Czy ten link potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czy nie potwierdza?

Mówimy o tym linku który podałeś schizofreniku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844187
Irbisol napisał:
Znowu skleroza domaga się linka :rotfl:
Masz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727

Ten link potwierdza, że to TY Irbisolu w swojej gówno-tabeli prawdy opisującej obietnice A1 i A2 zapisałeś potwornie śmierdzące gówno, czego dowód ci przedstawiłem.
Cytuję raz jeszcze:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844189
rafal3006 napisał:
Błąd fatalny w tabeli prawdy Irbisola opisującej obietnice bezwarunkowe A1 i A2

Irbisol napisał:
Znowu skleroza domaga się linka :rotfl:
Masz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727


Przeczytaj czerwony wstęp do mojej wypowiedzi 100 razy - to jest warunek konieczny byś zrozumiał dalszą część mojej wypowiedzi, gdzie tłumaczę ci że obietnica bezwarunkowa A1 ma totalnie zerowy związek z obietnicą bezwarunkową A2.
Ty natomiast w swojej posranej do nieskończoności tabeli prawdy obsługującej obietnice bezwarunkowe A1 i A2 taki związek widzisz, ale to jest twoja i tylko twoja sraczka, to są twoje i tylko twoje schizofreniczne majaczenia.

Podsumowując:
W swojej tabeli prawdy opisującej dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe A1 i A2 zapisałeś matematyczny związek między tymi obietnicami co jest błędem czysto matematycznym dyskwalifikującym cię jako matematyka
Nie jesteś matematykiem dlatego tego nie widzisz (to jest twoje jedyne usprawiedliwienie)

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841727
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

W gównie zwanym KRZ zachodzi związek matematyczny między pojęciami:
K (kino)
T (Teatr)

Sam to zapisałeś w swojej tabeli symbolicznej.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841601
Irbisol napisał:
Twoje AK jest już dawno obalone samo przez siebie - problem w tym, że dla ciebie jest to religia. Podobnie mają płaskoziemcy.

Masz po raz kolejny coś, co wg ciebie jest FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE:

( D(K) * D(T) ) <=> (K * T)
( D(K) * ~D(T) ) <=> (K * ~T)
( ~D(K) * D(T) ) <=> (~K * T)
( ~D(K) * ~D(T) ) <=> (~K * ~T)

U ciebie jest tylko jedno D i chuj wie, czego dotyczy, gdy ktoś złoży jednocześnie więcej niż jedną obietnicę :rotfl:
W KRZ można jednocześnie obsługiwać DOWOLNĄ liczbę obietnic z dowolnymi scenariuszami ich spełnienia.

Czy widzisz ślepoto dwa pojęcia K (kino) i T (Teatr) w swoim zapisie gówno-matematycznym?
Ja pierdolę, jak potwornie trzeba mieć sprany mózg gównem zwanym KRZ, by nie rozumieć tego, co Jaś (lat 5) ma w małym paluszku jak niżej.
Współczujemy ci Irbisolu - my, mieszkańcy 100-milowego lasu.

Jeszcze raz, po raz n-ty tłumaczę, na poziomie 5-cio latka oczywiście.
I.
Mamy naszą obietnicę bezwarunkową A1.
A1.
Jutro pójdziemy do kina

Gdzie tu jest o jakimś twoim popierdolonym teatrze, które to pojęcie wpierdoliłeś do matematycznego opisu zdania A1?
Jak znajdziesz to obalisz algebrę Kubusia

II
Podobnie:
Mamy naszą obietnicę bezwarunkową A2.
A2.
Jutro pójdziemy do teatru

Gdzie tu jest o jakimś twoim popierdolonym kinie, które to pojęcie wpierdoliłeś do matematycznego opisu zdania A2.
Jak znajdziesz to obalisz algebrę Kubusia


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:52, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 16:51, 31 Maj 2025    Temat postu:

Czyli ten link NIE POTWIERDZA, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Sob 16:59, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:03, 31 Maj 2025    Temat postu:

Biedny Irbisol, po pijaku dokonujący brutalnego gwałtu na pięknej matematyce!

Masz nadzieju gwałcicielu, że fakt iż byłeś kompletnie pijany (3 promile?) będzie dla ciebie okolicznością łagodzącą przed ziemskim sądem?
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

AI
Za brutalny gwałt, czyli gwałt ze szczególnym okrucieństwem, polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 5 lat. W przypadku gwałtu, który nie jest zakwalifikowany jako "ze szczególnym okrucieństwem", kara może wynosić od 2 do 12 lat pozbawienia wolności


Irbisol napisał:
Czyli ten link NIE POTWIERDZA, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

Ten link potwierdza, że to TY zapisałeś potwornie śmierdzące gówno w postaci swojej gówno-tabeli prawdy opisującej matematycznie obietnice A1 i A2 gdzie to TY wiążesz matematycznie obietnice A1 i A2 gwałcąc matematykę!

Tu masz twardy dowód tego faktu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12625.html#844011

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
I.
Himalaje matematycznego DEBILIZMU po raz drugi:


Irbisol napisał:
Cytat:
Wszędzie ci udowadniałem, iż prawe strony równoważności w twojej gówno-tabeli prawdy mogą oznaczać wiele rzeczy, ale nigdy nie będą opisem którejkolwiek obietnicy A1 lub A2 o których twoja posrana tabela "prawdy" wedle ciebie mówi.

Nie tylko będą, ale nawet już są. Też ci o tym pisałem, sklerozo.

Irbisolu, twierdząc co wyżej jakoby twoja gówno-tabela prawdy dotyczyła obietnic A1 lub A2 reprezentujesz sobą Himalaje matematycznego DEBILIZMU!

Zacytuj mi gdzie JA to czerwone, potwornie śmierdzące gówno zapisałem.

Nie wiem - nigdzie nie twierdzę, że ty to zapisałeś. Twierdzę, że jest tak, jak w czerwonym.


Ok
Ustalmy proszę, czy identycznie rozumiemy dwa kluczowe twoje posty P1 i P2 opisane w cytacie niżej przez Prosiaczka.
Ja stoję murem za Prosiaczkiem i twierdzę że TY Irbisolu, swoje własne posty rozumiesz IDENTYCZNIE jak to opisał Prosiaczek w cytacie niżej.
TAK/NIE

Proszę o precyzyjną i jasną twoją odpowiedź.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12625.html#843999

rafal3006 napisał:
Irbisolu, czy zgadzasz się, że dokładnie to opisałeś w swoim poście P2 skolerowanym z twoim postem P1?
TAK/NIE


Wyjaśnienie:
Patrz koniec niniejszego postu.

Irbisolu, Prosiaczak postanowił ci pomóc w zrozumieniu tego co sam piszesz, kładąc na moim biurku, poniższy tekst z prośbą, bym go opublikował na śfinii.
Cóż:
Życzenie Prosiaczka jest dla mnie rozkazem.

Prosiaczek:
Skupmy się Irbisolu na twoich dwóch postach P1 i P2 zapisanych jeden pod drugim.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841601
Irbisol napisał:
Twoje AK jest już dawno obalone samo przez siebie - problem w tym, że dla ciebie jest to religia. Podobnie mają płaskoziemcy.

P1:
Masz po raz kolejny coś, co wg ciebie jest FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE:
Kod:

1: (D(K) *  D(T)) <=> ( K * T)
2: (D(K) * ~D(T)) <=> ( K *~T)
3: (~D(K) * D(T)) <=> (~K * T)
4: (~D(K)* ~D(T)) <=> (~K *~T)

U ciebie jest tylko jedno D i chuj wie, czego dotyczy, gdy ktoś złoży jednocześnie więcej niż jedną obietnicę :rotfl:
W KRZ można jednocześnie obsługiwać DOWOLNĄ liczbę obietnic z dowolnymi scenariuszami ich spełnienia.


Tuż po tym poście Irbisol wyjaśnia jak należy czytać jego tabelę prawdy P1 wyżej zapisaną:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841621
Irbisol napisał:

Weź się nie ośmieszaj - po raz kolejny pytasz o to samo.

P2:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
2: Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina ale nie pójdziemy do teatru.
3: Pani nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy nie pójdziemy do kina ale pójdziemy do teatru.
4: Pani nie dotrzyma żadnej obietnicy tylko wtedy, gdy nie pójdziemy ani do kina ani do teatru.

Jeszcze jakieś banały masz do rozstrzygnięcia?
Czy może powyższe, POTOCZNE zdania są FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE? :rotfl:


Irbisolu, wszyscy widzą, że związek twoich postów P1 i P2 jest następujący:
P1.
W poście P1 zaprezentowałeś kodowanie matematyczne dwóch obietnic bezwarunkowych A1 i A2 o następującej treści:
A1.
Jutro pójdziemy do kina (K)
A2.
Jutro pójdziemy do teatru (T)

P2.
W poście P2 zaprezentowałeś jak należy czytać twoją tabelę prawdy zapisaną w P1.

ok
Idźmy tym tropem!


Linia 1.
W P2 Irbisol pisze:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
1: (D(K) * D(T)) <=> ( K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)

„lub”(+)

Linia 2.
W P2 Irbisol pisze:
2: Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina ale nie pójdziemy do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
2: (D(K) * ~D(T)) <=> ( K *~T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
~T – nie będziemy w teatrze (~T)

„lub”(+)

Linia 3.
W P2 Irbisol pisze:
3: Pani nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy nie pójdziemy do kina ale pójdziemy do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
3: (~D(K) * D(T)) <=> (~K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
~K – nie będziemy w kinie (~K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)

„lub”(+)

Linia 4.
W P2 Irbisol pisze:
4: Pani nie dotrzyma żadnej obietnicy tylko wtedy, gdy nie pójdziemy ani do kina ani do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
4: (~D(K)* ~D(T)) <=> (~K *~T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
~K – nie będziemy w kinie (~K)
„i”(*)
~T – nie będziemy w teatrze (~T)

Podsumowanie:
Irbisolu, czy zgadzasz się, że dokładnie to opisałeś w swoim poście P2 skolerowanym z twoim postem P1?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:21, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 17:20, 31 Maj 2025    Temat postu:

To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:42, 31 Maj 2025    Temat postu:

Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!
Ty użyłeś w swojej tabeli prawdy koniunkcji obietnic A1 i A2 wiążąc tym samym obietnice A1 i A2, czego nie miałeś prawa robić!

Sięgnijmy do genezy twojej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841725
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

To czerwone to FAŁSZ!
Matematyka zabrania ci łączyć obietnice A1 i A2 w jakikolwiek matematyczny sposób, bo to są obietnice różne na mocy definicji ##.

Dowód:
Mamy dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe jednoargumentowe.
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
##
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Gdzie:
## - obietnice różne na mocy definicji

Znaczek różne na mocy definicji ## oznacza, że między obietnicami A1 i A2 nie występują absolutnie żadne związki matematyczne za wyjątkiem znaczka różne na mocy definicji ##

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Wniosek 2.
Czerwone zdanie w cytacie Irbisola oznacza, że jest okrutnym gwałcicielem pięknej matematyki.
Marnym tłumaczeniem przed dowolnym sądem będzie jego tłumaczenie iż nie był świadomym gwałtu bo był naćpany potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 18:13, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 18:13, 31 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!

Skoro przyznajesz, że napisałeś potwornie śmierdzące gówno, to dlaczego nadal je wypisujesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:20, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!

Skoro przyznajesz, że napisałeś potwornie śmierdzące gówno, to dlaczego nadal je wypisujesz?

Wszyscy widzą twoją zabawę w Urbana - to twój znak rozpoznawczy w całej naszej dyskusji.
Jedno zdanie więcej które zmienia tu wszystko to już nie łaska zapisać?
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!
Ty użyłeś w swojej tabeli prawdy koniunkcji obietnic A1 i A2 wiążąc tym samym obietnice A1 i A2, czego nie miałeś prawa robić!

Odnieś się do meritum mojego postu będącego dowodem iż jesteś okrutnym gwałcicielem pięknej matematyki!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844219

rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!
Ty użyłeś w swojej tabeli prawdy koniunkcji obietnic A1 i A2 wiążąc tym samym obietnice A1 i A2, czego nie miałeś prawa robić!

Sięgnijmy do genezy twojej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841725
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

To czerwone to FAŁSZ!
Matematyka zabrania ci łączyć obietnice A1 i A2 w jakikolwiek matematyczny sposób, bo to są obietnice różne na mocy definicji ##.

Dowód:
Mamy dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe jednoargumentowe.
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
##
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Gdzie:
## - obietnice różne na mocy definicji

Znaczek różne na mocy definicji ## oznacza, że między obietnicami A1 i A2 nie występują absolutnie żadne związki matematyczne za wyjątkiem znaczka różne na mocy definicji ##

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Wniosek 2.
Czerwone zdanie w cytacie Irbisola oznacza, że jest okrutnym gwałcicielem pięknej matematyki.
Marnym tłumaczeniem przed dowolnym sądem będzie jego tłumaczenie iż nie był świadomym gwałtu bo był naćpany potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 18:25, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 18:47, 31 Maj 2025    Temat postu:

Kolejne zdanie nic nie zmienia, schizofreniku. Mowa była wyłącznie o tym, czy TY napisałeś potwornie śmierdzące gówno, czy nie.
I teraz najlepsze:

1. Potwierdziłeś, że wcześniej napisałeś gówno.
2. Wcześniej byłeś oburzony, że twierdziłem, iż coś takiego napisałeś.
3. Teraz piszesz to, co twierdziłem że napisałeś, a o co byłeś oburzony że twierdziłem. Czyli nadal wypisujesz to, co nazwałeś gównem.

Czym jeszcze zaskoczysz, schizofreniku? :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Sob 19:02, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:12, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol = klasyczny przykład schizofrenika

Nie da się wytłumaczyć klasycznemu schizofrenikowi iż jego rojenia mają zero wspólnego z rzeczywistością - wie o tym każdy psychiatra

[link widoczny dla zalogowanych]
"Osoba cierpiąca na schizofrenię nie wie, że jest chora. To największy problem"
W Polsce na schizofrenię leczy się 187 tys. osób. - Zdiagnozowanych jest dwa razy więcej. Problem polega na tym, że wszyscy dookoła dostrzegają chorobę, a sam pacjent - nie - wyjaśniała dr Maja Polikowska z Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Instytutu Amici. Gościem "Wieczoru RDC" była również Magda Bojarska z Fundacji "Hej, Koniku".


Irbisol napisał:
Kolejne zdanie nic nie zmienia, schizofreniku. Mowa była wyłącznie o tym, czy TY napisałeś potwornie śmierdzące gówno, czy nie.
I teraz najlepsze:

1. Potwierdziłeś, że wcześniej napisałeś gówno.
2. Wcześniej byłeś oburzony, że twierdziłem, iż coś takiego napisałeś.
3. Teraz piszesz to, co twierdziłem że napisałeś, a o co byłeś oburzony że twierdziłem. Czyli nadal wypisujesz to, co nazwałeś gównem.

Czym jeszcze zaskoczysz, schizofreniku? :rotfl:

W całej naszej dyskusji używałem TWOJEGO spójnika "i"(*) tylko i wyłącznie po to by ci udowodnić, że twoja tabela prawdy dla obietnic A1 i A2 jest potwornie śmierdzącym gównem bo ma zero wspólnego zarówno z obietnicą A1 jak i z obietnicą A2.

Ma kto nadzieję, że Irbisol zrozumie ten wytłuszczny fragment wyżej?

Tu masz tego twardy dowód tego faktu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12625.html#844011
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
I.
Himalaje matematycznego DEBILIZMU po raz drugi:


Irbisol napisał:
Cytat:
Wszędzie ci udowadniałem, iż prawe strony równoważności w twojej gówno-tabeli prawdy mogą oznaczać wiele rzeczy, ale nigdy nie będą opisem którejkolwiek obietnicy A1 lub A2 o których twoja posrana tabela "prawdy" wedle ciebie mówi.

Nie tylko będą, ale nawet już są. Też ci o tym pisałem, sklerozo.

Irbisolu, twierdząc co wyżej jakoby twoja gówno-tabela prawdy dotyczyła obietnic A1 lub A2 reprezentujesz sobą Himalaje matematycznego DEBILIZMU!

Zacytuj mi gdzie JA to czerwone, potwornie śmierdzące gówno zapisałem.

Nie wiem - nigdzie nie twierdzę, że ty to zapisałeś. Twierdzę, że jest tak, jak w czerwonym.


Ok
Ustalmy proszę, czy identycznie rozumiemy dwa kluczowe twoje posty P1 i P2 opisane w cytacie niżej przez Prosiaczka.
Ja stoję murem za Prosiaczkiem i twierdzę że TY Irbisolu, swoje własne posty rozumiesz IDENTYCZNIE jak to opisał Prosiaczek w cytacie niżej.
TAK/NIE

Proszę o precyzyjną i jasną twoją odpowiedź.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12625.html#843999

rafal3006 napisał:
Irbisolu, czy zgadzasz się, że dokładnie to opisałeś w swoim poście P2 skolerowanym z twoim postem P1?
TAK/NIE


Wyjaśnienie:
Patrz koniec niniejszego postu.

Irbisolu, Prosiaczak postanowił ci pomóc w zrozumieniu tego co sam piszesz, kładąc na moim biurku, poniższy tekst z prośbą, bym go opublikował na śfinii.
Cóż:
Życzenie Prosiaczka jest dla mnie rozkazem.

Prosiaczek:
Skupmy się Irbisolu na twoich dwóch postach P1 i P2 zapisanych jeden pod drugim.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841601
Irbisol napisał:
Twoje AK jest już dawno obalone samo przez siebie - problem w tym, że dla ciebie jest to religia. Podobnie mają płaskoziemcy.

P1:
Masz po raz kolejny coś, co wg ciebie jest FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE:
Kod:

1: (D(K) *  D(T)) <=> ( K * T)
2: (D(K) * ~D(T)) <=> ( K *~T)
3: (~D(K) * D(T)) <=> (~K * T)
4: (~D(K)* ~D(T)) <=> (~K *~T)

U ciebie jest tylko jedno D i chuj wie, czego dotyczy, gdy ktoś złoży jednocześnie więcej niż jedną obietnicę :rotfl:
W KRZ można jednocześnie obsługiwać DOWOLNĄ liczbę obietnic z dowolnymi scenariuszami ich spełnienia.


Tuż po tym poście Irbisol wyjaśnia jak należy czytać jego tabelę prawdy P1 wyżej zapisaną:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12125.html#841621
Irbisol napisał:

Weź się nie ośmieszaj - po raz kolejny pytasz o to samo.

P2:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
2: Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina ale nie pójdziemy do teatru.
3: Pani nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy nie pójdziemy do kina ale pójdziemy do teatru.
4: Pani nie dotrzyma żadnej obietnicy tylko wtedy, gdy nie pójdziemy ani do kina ani do teatru.

Jeszcze jakieś banały masz do rozstrzygnięcia?
Czy może powyższe, POTOCZNE zdania są FIZYCZNIE NIEMOŻLIWE? :rotfl:


Irbisolu, wszyscy widzą, że związek twoich postów P1 i P2 jest następujący:
P1.
W poście P1 zaprezentowałeś kodowanie matematyczne dwóch obietnic bezwarunkowych A1 i A2 o następującej treści:
A1.
Jutro pójdziemy do kina (K)
A2.
Jutro pójdziemy do teatru (T)

P2.
W poście P2 zaprezentowałeś jak należy czytać twoją tabelę prawdy zapisaną w P1.

ok
Idźmy tym tropem!


Linia 1.
W P2 Irbisol pisze:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
1: (D(K) * D(T)) <=> ( K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)

„lub”(+)

Linia 2.
W P2 Irbisol pisze:
2: Pani dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina ale nie pójdziemy do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
2: (D(K) * ~D(T)) <=> ( K *~T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
~T – nie będziemy w teatrze (~T)

„lub”(+)

Linia 3.
W P2 Irbisol pisze:
3: Pani nie dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do kina i dotrzyma obietnicy dotyczącej pójścia do teatru tylko wtedy, gdy nie pójdziemy do kina ale pójdziemy do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
3: (~D(K) * D(T)) <=> (~K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
~K – nie będziemy w kinie (~K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)

„lub”(+)

Linia 4.
W P2 Irbisol pisze:
4: Pani nie dotrzyma żadnej obietnicy tylko wtedy, gdy nie pójdziemy ani do kina ani do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
4: (~D(K)* ~D(T)) <=> (~K *~T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
~K – nie będziemy w kinie (~K)
„i”(*)
~T – nie będziemy w teatrze (~T)

Podsumowanie:
Irbisolu, czy zgadzasz się, że dokładnie to opisałeś w swoim poście P2 skolerowanym z twoim postem P1?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:26, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 19:32, 31 Maj 2025    Temat postu:

Stwierdziłem, iż "wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji".
Napisałeś, że to "potwornie śmierdzące gówno" i chciałeś linka do miejsca, gdzie to napisałeś.
Dostałeś linka, po czym swoje "potwornie śmierdzące gówno" zacząłeś powtarzać i nawet potwierdziłeś, że to gówno, gdy cię wprost o to zapytałem.

I - zgodnie z twoimi tezami - w ogóle nie czujesz swojej schizofrenii. Tak powinno być :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:39, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Stwierdziłem, iż "wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji".

Dokładnie tak, brawo.

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Dokładnie tu brutalnie zgwałciłeś piękną matematykę:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844231
Rafal3006 napisał:

Linia 1.
W P2 Irbisol pisze:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
1: (D(K) * D(T)) <=> ( K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844219
rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!
Ty użyłeś w swojej tabeli prawdy koniunkcji obietnic A1 i A2 wiążąc tym samym obietnice A1 i A2, czego nie miałeś prawa robić!

Sięgnijmy do genezy twojej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841725
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

To czerwone to FAŁSZ!
Matematyka zabrania ci łączyć obietnice A1 i A2 w jakikolwiek matematyczny sposób, bo to są obietnice różne na mocy definicji ##.

Dowód:
Mamy dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe jednoargumentowe.
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
##
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Gdzie:
## - obietnice różne na mocy definicji

Znaczek różne na mocy definicji ## oznacza, że między obietnicami A1 i A2 nie występują absolutnie żadne związki matematyczne za wyjątkiem znaczka różne na mocy definicji ##

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Wniosek 2.
Czerwone zdanie w cytacie Irbisola oznacza, że jest okrutnym gwałcicielem pięknej matematyki.
Marnym tłumaczeniem przed dowolnym sądem będzie jego tłumaczenie iż nie był świadomym gwałtu bo był naćpany potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:06, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:20, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Stwierdziłem, iż "wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji".

Dokładnie tak, brawo.

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Dokładnie tu brutalnie zgwałciłeś piękną matematykę:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844231
Rafal3006 napisał:

Linia 1.
W P2 Irbisol pisze:
1: Pani dotrzyma obu obietnic tylko wtedy, gdy pójdziemy do kina i do teatru.
Kodowanie tej linii wg P1 jest następujące:
1: (D(K) * D(T)) <=> ( K * T)
Czytamy prawą stronę równoważności <=>:
Jutro może się zdarzyć że:
K – będziemy w kinie (K)
„i”(*)
T – będziemy w teatrze (T)

Twoja obietnica w cytacie ma zero wspólnego zarówno z obietnicą A1 jak również z obietnicą A2.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12675.html#844219
rafal3006 napisał:
Geneza błędu fatalnego Irbisola!

Irbisol napisał:
To już pisałeś, ale nie o to pytałem, funkcjonalny analfabeto.
Czy oprócz tego potwierdza, iż napisałeś "potwornie śmierdzące gówno", czyli że:
wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji
?

TAK!
Ty użyłeś w swojej tabeli prawdy koniunkcji obietnic A1 i A2 wiążąc tym samym obietnice A1 i A2, czego nie miałeś prawa robić!

Sięgnijmy do genezy twojej głupoty:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-12150.html#841725
Irbisol napisał:
Nie, schizofreniku - żaden związek pomiędzy K i T nie zachodzi.
Co nie zmienia faktu, że można ze sobą łączyć oba zdania w dowolny sposób - ich niezależność od siebie tego nie zabrania.

A jeżeli sobie sam zdefiniowałeś funkcję Y, która jest sumą wszystkich możliwości (chuj wie, po co to robiłeś), to się sam z tym brandzluj. Ja tego nie napisałem.

To czerwone to FAŁSZ!
Matematyka zabrania ci łączyć obietnice A1 i A2 w jakikolwiek matematyczny sposób, bo to są obietnice różne na mocy definicji ##.

Dowód:
Mamy dwie różne na mocy definicji ## obietnice bezwarunkowe jednoargumentowe.
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
##
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro pójdziemy do teatru
Gdzie:
## - obietnice różne na mocy definicji

Znaczek różne na mocy definicji ## oznacza, że między obietnicami A1 i A2 nie występują absolutnie żadne związki matematyczne za wyjątkiem znaczka różne na mocy definicji ##

Wniosek 1.
Obietnic A1 i A2 nie wolno łączyć ze sobą w jakikolwiek matematyczny sposób - zabrania tego znaczek różne na mocy definicji ##

Wniosek 2.
Czerwone zdanie w cytacie Irbisola oznacza, że jest okrutnym gwałcicielem pięknej matematyki.
Marnym tłumaczeniem przed dowolnym sądem będzie jego tłumaczenie iż nie był świadomym gwałtu bo był naćpany potwornie śmierdzącym gównem zwanym KRZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Sob 21:48, 31 Maj 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Stwierdziłem, iż "wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji".

Dokładnie tak, brawo.

I wcześniej nazwałeś to gównem (potwornie śmierdzącym) i chciałeś linka, gdzie tak napisałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:28, 31 Maj 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Stwierdziłem, iż "wyszło ci, że wiążę ze sobą wzajemnie (czyli uzależniam od siebie kino i teatr) tylko dlatego, że użyłem ich obu w koniunkcji".

Dokładnie tak, brawo.

I wcześniej nazwałeś to gównem (potwornie śmierdzącym) i chciałeś linka, gdzie tak napisałeś.

To było brawo w sensie, że wreszcie zrozumialeś swoją matematyczną głupotę.

Czekam kiedy zrozumiesz, że zapisana przez ciebie obietnica:
A3.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Ty zapisałeś zdanie A3 w swojej gówno-tabeli prawdy opisującej wedle ciebie obietnice A1 i A2.

Ma totalne zero wspólnego z którąkolwiek z poniższych obietnic:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
A2.
Jutro pójdziemy do teatru

Zrozumiałeś?
TAK/NIE
:szacunek: :pidu: :*


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:34, 31 Maj 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Nie 7:20, 01 Cze 2025    Temat postu:

Nadal faktem jest, że znalazłem twoją wypowiedź, którą sam nazwałeś gównem, chciałeś do niej linka, po czym tę wypowiedź powtarzasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 38811
Przeczytał: 21 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:40, 01 Cze 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nadal faktem jest, że znalazłem twoją wypowiedź, którą sam nazwałeś gównem, chciałeś do niej linka, po czym tę wypowiedź powtarzasz.

Używając TWOJEJ tabeli prawdy pokazywałem ci że można ją interpretować na 16 możliwych sposobów (bo tyle jest operatorów dwuargumentowych!), ale każdy z tych sposobów będzie miał zero wspólnego z matematycznym opisem jednoargumentowych obietnic bezwarunkowych A1 i A2

Proszę oto kolejna interpretacja - korzystam tu z gotowca z AK, bo nie chce mi się pączkować innych przykładów.

Pani w przedszkolu mówi:
1.
Jutro pójdziemy do kina tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y=K*T+~K*~T
to samo w zapisie formalnym:
p=K
q=T
Y = p*q+~p*~q

Bo definicja równoważności p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Y = p<=>q = p*q+~p*~q

Fakt, że to jest twoja tabela prawdy potwierdza ten fragment z poniższego linku:
Algebra Kubusia napisał:

1.13 Równoważność K<=>T w świecie żywym

Definicja równoważności p<=>q w świecie żywym:
Z równoważnością w świecie żywym mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy każde z czterech możliwych zdarzeń {A: p*q, B: p*~q, C: ~p*~q, D: ~p*q} ma szansę przyjąć wartość logiczną jeden

Definicja spójnika „<=> - wtedy i tylko wtedy” wyrażonego spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = p*q + ~p*~q


Analiza matematyczna bezwarunkowej obietnicy 1 zaczerpnięta z AK, wraz z niezbędną teorią wstępną.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680047
Algebra Kubusia napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
1.10 Aksjomatyka algebry Boole’a

Spis treści
1.12 Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej 1
1.12.1 Prawo Małpki 1
1.13 Równoważność K<=>T w świecie żywym 3


1.12 Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej

Algorytm Wuja Zbója to uproszczony sposób przejścia z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y) i z powrotem.

Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
1.
Y = pq+~p~q - zapis dopuszczalny w technice z pominięciem spójnika „i”(*)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
2.
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója

Kolejność wykonywania działań w algebrze Kubusia:
przeczenie (~), nawiasy, spójnik „i”(*), spójnik „lub”(+)

1.12.1 Prawo Małpki

Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)

Dowód na przykładzie:
Definicja równoważności Y=p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = (p<=>q) = p*q + ~p*~q

Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
a)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
b)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója

Zauważmy że:
Jeśli wymnożymy wielomian 2 to otrzymamy tożsamą do niego postać alternatywno-koniunkcyjną.
Zróbmy to:
~Y = (~p+~q)*(p+q) = ~p*p + ~p*q + ~q*p + ~q*q = 0 + ~p*q + p*~q + 0 = p*~q + ~p*q
3: ~Y = (p*~q) + (~p*q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)

Dla funkcji logicznej 3 ponownie korzystamy z algorytmu Wuja:
Przejście do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
4: Y = (~p+q)*(p+~q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)

Stąd mamy:
Kod:

Prawo Małpki:
1:  Y = p* q + ~p*~q <=> 4:  Y = (~p+ q)*(p+~q) – logika dodatnia (bo Y)
    #                        #
3: ~Y = p*~q + ~p* q <=> 2: ~Y = (~p+~q)*(p+ q) – logika ujemna (bo ~Y)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negację drugiej
p, q, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, q, Y inaczej błąd podstawienia

Otrzymane funkcje logiczne Y i ~Y nie są tożsame, czyli:
(Y=~Y) =0
ale związane ze sobą spójnikiem "albo"($)

Definicja spójnika "albo"($) w spójnikach "i"(*) i "lub"(+):
p$q = p*~q + ~p*q - poznamy niebawem
Podstawmy:
p=Y
q=~Y
Y$~Y = (Y)*~(~Y) + ~(Y)*(~Y) = Y*Y + ~Y*~Y = Y+~Y=1

Przykład:
Dowolny człowiek mówi prawdę (P) albo nie mówi prawdy (~P)
P$~P =1
Trzeciej możliwości brak

1.13 Równoważność K<=>T w świecie żywym

Definicja równoważności p<=>q w świecie żywym:
Z równoważnością w świecie żywym mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy każde z czterech możliwych zdarzeń {A: p*q, B: p*~q, C: ~p*~q, D: ~p*q} ma szansę przyjąć wartość logiczną jeden

Definicja spójnika „<=> - wtedy i tylko wtedy” wyrażonego spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = p*q + ~p*~q

W poprzednim punkcie wyprowadziliśmy wszystkie możliwe funkcje alternatywno-koniunkcyjne i koniunkcyjno-alternatywne związane z równoważnością p<=>q (prawo Małpki).
Podstawmy do tabeli prawdy dla prawa Małpki konkretny przykład.

Przykład:
Pani w przedszkolu wypowiada obietnicę bezwarunkową:
1.
Jutro pójdziemy do kina tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Innymi słowy:
Jutro pójdziemy do kina (K) wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru (T)
Y = K<=>T = A: K*T + C: ~K*~T

Przyjmijmy następujące znaczenie symbolu Y:
Y - pani dotrzyma słowa (Y)
~Y - pani nie dotrzyma słowa (~Y), czyli pani skłamie (S=~Y)

Definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = A: K*T + C: ~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Co w logice jedynek obowiązującej wyłącznie w postaci alternatywno-koniunkcyjnej oznacza:
1: Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
Yc = ~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Gdzie:
Y = Ya+Yc - funkcja logiczna Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych Ya+Yc

Jak widzimy, odpowiedź kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1) jest intuicyjnie zrozumiała.

Podstawmy nasz przykład do pierwszej linii w prawie Małpki (pkt. 1.12.1)
Kod:

Prawo Małpki:
1:  Y = p* q + ~p*~q <=> 4:  Y = (~p+ q)*(p+~q) – logika dodatnia (bo Y)
Dla p=K (kino) i q=T (teatr) mamy:
1:  Y = K* T + ~K*~T <=> 4:  Y = (~K+ T)*(K+~T) – logika dodatnia (bo Y)
Gdzie:
p, q, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, q, Y inaczej błąd podstawienia

W punkcie 4 mamy alternatywną odpowiedź na pytanie kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1)?
Zapiszmy tą odpowiedź:
Y=(~K+T)*(K+~T)
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub pójdziemy do teatru (T)
(~K+T)
„i”(*)
Jutro pójdziemy do kina (K) lub nie pójdziemy do teatru (~T)
(K+~T)

Doskonale widać, że otrzymaliśmy masakrę, czyli odpowiedź na pytanie kiedy pani dotrzyma słowa (Y), której w języku potocznym żaden człowiek nie rozumie (z matematykiem włącznie).

Wniosek z naszego przykładu to prawo Pandy.

Prawo Pandy:
Jedyną funkcją logiczną zrozumiałą dla każdego człowieka jest funkcja alternatywno-koniunkcyjna

Definicja funkcji alternatywno-koniunkcyjnej:
Funkcja logiczna Y jest w postaci alternatywno-koniunkcyjnej wtedy i tylko wtedy gdy nie zawiera ani jednego członu w postaci koniunkcyjno-alternatywnej.
Inaczej funkcja Y jest w postaci koniunkcyjno-alternatywnej lub mieszanej.

Wniosek:
Wszelkie człony koniunkcyjno-alternatywne w funkcji logicznej Y musimy logicznie wymnożyć przechodząc do postaci alternatywno-koniunkcyjnej, bo tylko taka postać jest zrozumiała dla człowieka.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 7:50, 01 Cze 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17134
Przeczytał: 6 tematów


PostWysłany: Nie 8:33, 01 Cze 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nadal faktem jest, że znalazłem twoją wypowiedź, którą sam nazwałeś gównem, chciałeś do niej linka, po czym tę wypowiedź powtarzasz.

Używając TWOJEJ tabeli prawdy pokazywałem ci że można ją interpretować na 16 możliwych sposobów (bo tyle jest operatorów dwuargumentowych!), ale każdy z tych sposobów będzie miał zero wspólnego z matematycznym opisem jednoargumentowych obietnic bezwarunkowych A1 i A2

Nie o tym jest mowa.
Stwierdziłem, że coś wypowiedziałeś. Tę SWOJĄ wypowiedź nazwałeś "potwornie śmierdzącym gównem" i chciałeś linka, bo nie wierzyłeś, że coś tak gównianego mogłeś napisać.
Gdy dostałeś linka, nagle zacząłeś swoją wypowiedź (którą wcześniej nazwałeś "potwornie śmierdzącym gównem") powtarzać i stwierdzać, że jest OK.
Na tym polega twoja schizofrenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 507, 508, 509, 510  Następny
Strona 508 z 510

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin