Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zło dobrem zwyciężaj - oczyma etyki świeckiej i religijnej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:51, 29 Wrz 2023    Temat postu:

Cytat:
I nie — twierdzenie, że istnieją Pakistańczycy, nie oznacza, że ktoś znajduje się jednocześnie w Punjabie, Afganii, Kaszmirze i prowincji Sindh.


Pakistańczycy, istnieja tylko jako idea :)

dyskusja z tobą ma taki sens jak z Baryckim, tyle, że Barycki zdaje sobie sprawę z tego, jak od rzeczy pierdoli, a pożyteczny idiota lewactwa - nie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:02, 29 Wrz 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Pakistańczycy, istnieja tylko jako idea :)
Powiedz to rządowi Indii.

Cytat:
dyskusja z tobą ma taki sens jak z Baryckim, tyle, że Barycki zdaje sobie sprawę z tego, jak od rzeczy pierdoli, a pożyteczny idiota lewactwa - nie :)
A jednak tę dyskusję prowadzisz. Jak to o Tobie świadczy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:07, 29 Wrz 2023    Temat postu:

przeceniam twoje zdoloności do autrefleksji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 4:57, 30 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
blackSwan napisał:
Po prostu oznajmiłem, że już wcześniej przedstawiłem swoje stanowisko i nie zmieniłem zdania.
Ale wiesz, że w dyskusji na argumenty nie odpowiada się „nie zmieniłem zdania”, tylko przedstawia kontrargumenty.

Pisałem, że moim zdaniem Szwed i Polak dogadają się, i nie mam po co rozwodzić się nad tak błahą kwestią.

zefciu napisał:

Cytat:
Duda nie sugeruje że LGBT to nieludzie, tylko że LGBT to nie ludzie.
Ale ja nie twierdzę, że Duda coś sugeruje, tylko przedstawiam, co wprost mówił.
Cytat:
Z wypowiedzi Dudy wynika, że podważa istnienie ludzi LGBT
To jest zupełnie bezsensowna interpretacja. Bo po pierwsze — po polsku takie stwierdzenie brzmiałoby „tacy ludzie nie istnieją”, a nie „ale to nie ludzie”. A po drugie — istnienie ludzi LGBT jest faktem dość oczywiście obserwowanym.
Cytat:
Albo inaczej, że ludzie od ruchu LGBT są zideologizowani, a nie reprezentują autentycznych interesów mniejszości seksualnych.
To również jest inne zdanie. Można powiedzieć „istnieje taki ruch, który nie reprezentuje interesów ludzi LGBT” przecież.

Powiedział Duda tak jak umiał. W języku polskim, gdy występuje zaprzeczenie, partykuła "nie" występuje rozdzielnie z rzeczownikiem. Stąd wniosek, że nie chodziło o nieludzi. Jeżeli nie potrafisz zrozumieć tak prostej kwestii, to trudno.

zefciu napisał:
Cytat:
Ponieważ?
Ponieważ nie istnieje żaden działający sposób weryfikacji tych poglądów. A jednocześnie nie są to poglądy typy ought, które mogłyby je umieszczać w domenie etyki, czy ideologii, tylko poglądy typu is.

To jakby wnioskować, że poglądy atomistyczne Demokryta były religijne, ponieważ wtedy nie było sposobu weryfikacji jego poglądów. Z drugiej strony dowody na reinkarnację istnieją, ale nie będę nad tym się tu rozwodził.

zefciu napisał:
Cytat:
Uważam, że wystarczy dać sygnał, a całą pracę badawczą powinien wykonać sam zainteresowany.
Uważam, że wykręcanie się w ten sposób od podania uzasadnienia swoich poglądów jest słabe.

Uważaj co chcesz.

zefciu napisał:
Cytat:
Jak już na wstępie zakładasz, że jest to ideologia, to nie mam po co walczyć z takimi uprzedzeniami.
Ale ja nie jestem wyznawcą jakiegoś gównianego systemu erystycznego, według którego słowo „ideologia” znaczy „ideologia, która mi się nie podoba”.

To że Ty stwierdzasz że twoje poglądy nie są gówniane, nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości.

zefciu napisał:
Każdy wyznaje jakąś ideologię i nie jest to żadna obelga. Tak samo jak nazwanie religii religią.

Bzdura, ja staram się trzymać od ideologii z daleka, interesuje mnie jak jest naprawdę.

zefciu napisał:
Cytat:
Bo mi jeszcze całkiem nie zbrzydła i wydaje mi się, że jest jeszcze kilka kwestii do wyjaśnienia.
Jak na razie nie wyjaśniłeś niczego, tylko stwierdzasz autorytetywnie, co Ci się wydaje.

Bo Ty myślisz, że jak ktoś coś stwierdza, to z automatu jest to autorytatywne.

zefciu napisał:
Cytat:
Istnienie biologicznie dystynktywnych ras jest naocznie stwierdzalne
Co będziesz powtarzał w kółko. Ale od uzasadnienia się wykręcisz.

A co tu uzasadniać, rasy mają dystynktywne cechy i mieszkają na różnych terenach. A Ty jesteś za ideologią pomieszania ras.

zefciu napisał:
Cytat:
Czyli istnieją różnice.
Oczywiście, że istnieją, co potwierdziłem już przynajmniej 4 razy. Ale Ty udajesz, że nie potwierdziłem, bo Ci nie pasuje do linii.

Nie pasuje mi, gdyż nie zgadza się to z rzeczywistością.

zefciu napisał:
Cytat:
Zupełnie nie rozumiem po co przywołujesz w tej dyskusji przykłady rasizmu.
Dlaczego w dyskusji z rasistą przywołuję przykłady kretynizmów, do których prowadzi rasizm? No ciekawe.

I tak to wygląda dyskusja z debilem.

zefciu napisał:
Cytat:
Dalszy ciąg twych rojeń.
Sam napisałeś, że coś „widzisz”. A przecież wiesz, że ja tego nie widzę. Zatem jak mam taki „argument” skomentować?

Komentuj jak chcesz. Ale jeżeli czegoś autentycznie nie dostrzegasz, to nie znaczy że jestem jakimś prorokiem, czy coś w ten deseń.

zefciu napisał:
Cytat:
Nie pisałem o swoim widzeniu. Stwierdziłem jedynie fakt, że nie dostrzegasz wiele (albo nie chcesz dostrzec) zgubnego wpływu różnych współczesnych ideologii.
Nie dostrzegam też krasnoludków. I co z tego?

Super.

zefciu napisał:
Cytat:
W przypadku wyszczególnionych cech
A jaki masz biologiczny powód, aby wybrać akurat te cechy?
Cytat:
, np. takich jak kolor skóry czy forma oczu, nie występuje wariacja wewnątrz rasy.
Po pierwsze — istnieje wariacja w obrębie populacji (zmarszczka nakątna występuje u około 90% populacji Wschodniej Azji i około 10% Skandynawów; kolor skóry stanowi spektrum dla każdej znanej populacji). Po drugie — oczywistym jest, że jeśli sobie zdefiniujemy „rasę dryblasoidów”, jako wszystkie osoby, które mają powyżej 1,80 wzrostu, to „nie będzie wariacji”, bo rzeczywiście wszyscy w tej „rasie” będą wysocy. Ale co z tego faktu wynika, poza tym, że sobie tak zdefiniowaliśmy?

Mylisz występowanie anomalii genetycznych z normalnym genotypem dla danej rasy.

zefciu napisał:
Cytat:
Wśród białych nie urodzi się czarny lub skośnooki jeżeli nie było wcześniej pomieszania rasowego.
No tak — zdefiniujmy wszystkich ludzi, którzy nam nie pasują do rasistowkiej ideologii jako „pomieszanych”. I uzyskujemy piękną, niefalsyfikowalną koncepcję antropologiczną.

To że rasy mogą się mieszać jest faktem i niczego dodatkowo nie trzeba definiować.

zefciu napisał:
Cytat:
I znowu brniesz w jakieś przykłady rasizmu, które mają mało wspólnego z naszą dyskusją.
Nie no. Fakt, że żadna rasistowska ideologia państwowa nie była w stanie stworzyć sensownego systemu rozpoznawiania rasy, mimo że było to zagadnienie kluczowe dla tej ideologii nie ma żadnego znaczenia i nic z tego faktu nie wynika. Oczywiście.

Ideologia mało ma wspólnego z prawdą, może dlatego nie udaje Ci się zrozumieć, dlaczego fakty nie ustala państwo, a tylko kompetentne osoby w dziedzinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5545
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:44, 30 Wrz 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
W trybie ścigania przestępcy z oskarżenia prywatnego to czy w ogóle ściganie zostanie wszczęte zależy od tego, czy przestępstwo zostanie zgłoszone organom ścigania. Czyli przestępca uniknie kary, jeżeli nikt tego nie zgłosi. A Ty z jednej strony twierdzisz, że taki tryb nie jest niewłaściwy, żeby za chwilę pisać, że "nie jestem za tym, żeby przestępca uniknął kary" czy też "Jestem za tym by karać od pierwszego przestępstwa". To zdecyduj się w końcu za czym jesteś, bo żeby przestępca nie mógł uniknąć kary to wszystkie przestępstwa muszą być ścigane z urzędu oraz musi istnieć doskonały system ich wykrywania.

Niestety fizycznie nie ma ma możliwości zająć się każdym drobnym przypadkiem, dlatego pozostawią się to do decyzji pokrzywdzonego. Z innej strony niektóre czyny, jak np. zniesławienie, są dość kontrowersyjne, czy np. nie wiąże to ograniczeniem wolności słowa.

A gdyby istniała taka fizyczna możliwość?

To można karać, wyjąwszy przypadki kontrowersyjne. Ale to raczej mało prawdopodobne, że taka możliwość zaistnieje w najbliższej przyszłości.

Jak sobie technicznie wyobrażasz wykrywanie takich przestępstw (abstrahując od tego na ile to realne w najbliższej przyszłości)?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
Nie bawi mnie eksperyment zobaczenia na ile daleko zajdzie przestępca (np. ilu ludzi jeszcze zarżnie).

Nie chodzi o żadne eksperymenty, tylko o istnienie pewnych naturalnych luk w społeczeństwie, które umożliwiają łamanie prawa i unikanie konsekwencji. W aktualnym porządku prawnym wygląda to w ten sposób, że potencjalna bezkarność oraz wymiar kary przewidziany dla danego przestępstwa zależy od jego kategorii. Np. stosunkowo łatwo jest wymigać się od kary za jazdę bez ważnego biletu komunikacją miejską, a i w przypadku przyłapania na takim wykroczeniu nikt nie wsadzi nas do pierdla, a jedynie zapłacimy grzywnę. Natomiast jeżeli zamordujemy inną osobę, to szansa, że nikt się nie dowie, nie zacznie śledztwa i nie wpadnie na nasz trop jest nieporównywalnie mniejsza, a kara nieporównywalnie większa. Czyli nie można powiedzieć, że w aktualnym systemie prawnym mamy do czynienia z jakimiś eksperymentowaniem kosztem bezpieczeństwa ogółu społeczeństwa, a jednocześnie istnieją te luki - można bezkarnie jechać autobusem na gapę, można (ze znacznie mniejszym prawdopodobieństwem) i bezkarnie zamordować.

No jestem za tym by nie doprowadzać sytuacji do absurdu. Należy dołożyć wszelkich starań by poważne przestępstwa były wykrywane i karane.

Skoro wszelkich, to czemu prewencyjnie nie inwigilować?

Ponieważ prywatność i wolność są ważnym prawemi człowieka. Jak powiadał Benjamin Franklin: "Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety."

A co gdyby inwigilacja nie była pełna tylko aspektowa, tzn. do centrali by szedł alert tylko wtedy, gdyby doszło do przestępstwa, system byłby "ślepy" na wszystko to co jest zgodne z prawem?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
Co do czynów o małej szkodliwości to można to pozostawić do decyzji tego, kto czuje się poszkodowany.

Dlaczego?

Bo to często są przypadki kontrowersyjne i sam poszkodowany musi najpierw stwierdzić czy doszło do przestępstwa.

A co jeśli poszkodowany ma syndrom sztokholmski albo boi się zgłosić przestępstwo, bo jest zastraszony?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:

Czyli optujesz nie tyle za maksymalizacją wykrywalności przestępstw, co za taką przebudową społeczeństwa, żeby do przestępstw rzadziej dochodziło.

I to i to. W małych społecznościach łatwiej się wykrywa przestępstwa.

Z czego ma wynikać ta łatwość?

Mniej podejrzanych, ludzie dobrze się znają i dbają o ład społeczny.

Czyli zgodzisz się ze stwierdzeniem, że raczej powinniśmy iść w stronę budowy społeczeństw opartych na wzajemnym zaufaniu, gdzie członkowie społeczeństwa sami się wzajemnie kontrolują, aniżeli budować państwo policyjne, w którym to władza silnie kontroluje obywateli?

Tak, z zastrzeżeniem, że chodzi o wzajemne zaufanie społeczne, a nie kontrolowanie się.

Co rozumiesz przez kontrolowanie się?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

Staram się nie być stronniczy. A jeśli chodzi o możliwość pomyłki, to kolejne 10% nie zrobi wielkiej różnicy.

Czym się przejawiają te starania?

Interesuje mnie prawda, nawet jeżeli na początku może to być niewygodne dla mnie.

Chrześcijan też interesuje prawda, ba - prawda jest ich Bogiem, a jakoś dochodzą do innych wniosków niż Ty.

Chrześcijan nie interesuje prawda, a dogmaty. Mają powiedziane, że Jezus jest prawdą i muszą w to bezwzględnie wierzyć, nie mogąc kwestionować.

Dogmat nie może być prawdą?

W teorii tak, ale po co ubierać prawdę w dogmat skoro każdy może przekonać się sam. Bardziej wygodne jest ubierać w dogmat nieprawdy i zmuszać do wierzenia.

Z tego samego powodu, dla którego rodzice wbijają dzieciom, że "nie wolno kraść", "przemoc jest złem", "nie rób krzywdy bratu". Dogmat z jednej strony pełni rolę wychowawczą (dziecko musi dojrzeć do tego, by z same z siebie zrozumiało, co jest dobre i złe), a z drugiej kontrolującą w dalszym życiu (ilekroć człowiek będzie kuszony zejść na manowce, będzie miał koło ratunkowe w formie dogmatu).
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Udało Ci się znaleźć coś lepszego, co by przyjęło się w społeczeństwie?

To już decyzja społeczeństwa, albo indywidualnie każdego w społeczeństwie. Jeśli nie wybiorą czegoś lepszego, to pozostaną z gorszym.

To znaczy, jak to sobie wyobrażasz? Że ludzie w referendum głosują za tym, żeby np. od nowego roku narracją zespalającą społeczeństwo stał się np. islam czy buddyzm na podstawie analiz wszystkich religii/filozofii przedstawionych przez liderów?

Ludzie głosują za ustawami, które bronią wyznawanych wartości, a nie filozofii czy religii bezpośrednio. Czyli podstawą jest zbiór wartości, a nie sama ideologia.

A problem tyczy się właśnie tego, co zrobić, żeby członkowie społeczeństwa wyznawali wspólne wartości. Jeśli nie będą ich wybierać w drodze referendum, ani nie będą osadzone w tradycji, to skąd im się one wezmą?

Tradycja również miała swój początek.
A wartości biorą się z edukacji i późniejszej refleksji nad nimi.

Owszem, każda tradycja ma swój początek, ale na jej powstanie składa się wiele "twardych" czynników - zaszłości historyczne, dziedzictwo pokoleń, kształtowany na przestrzeni wieków charakter narodu. Każda tradycja tworzy się powoli i zanika powoli, jak to w naturze, ewoluuje.
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak chciałbyś wprowadzić nową tradycję za pomocą edukacji? Masz na myśl intensywną indoktrynację w placówkach edukacyjnych?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:

Czasem dobre chęci nie wystarczą. Życie nas ciągle wystawia na próbę.

Oczywiście, zawsze jest okazja do nauczenia się czegoś nowego, zmiany siebie ku lepszemu. To co człowiek wypracował w sobie mu pozostanie i nie będzie podatny na te same błędy.

W chrześcijaństwie mów się o tym, że ludzka natura jest skażona grzechem, z czego wynika, że człowiek nigdy nie może osiąść na laurach, uznając, że jest niepodatny na grzech. Zanegowanie tego jest równoznaczne z grzechem pychy, a ta kroczy przed upadkiem.

A skąd wiadomo, że to co mówi chrześcijaństwo, jest prawdą?

Z doświadczenia.

Z mego wynika co innego.

Tzn. z Twojego doświadczenia wynika, że człowiek może być absolutnie niepodatny na zło, moralnie doskonały?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:58, 30 Wrz 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Pisałem, że moim zdaniem Szwed i Polak dogadają się, i nie mam po co rozwodzić się nad tak błahą kwestią.
Co Ci przeszkadza dowolny argument dowolnej osoby skwitować „moim zdaniem jest inaczej i nie mam po co się rozwodzić”.

Cytat:
Powiedział Duda tak jak umiał.
Wybacz, ale Duda jest polskim native speakerem znajdującym się w intelektualnej normie (niestety Żulczyk nie miał racji). Więc argumentowanie, że Duda nie mógł powiedzieć zdania „uważam, że taki to a taki ruch nie reprezentuje interesów osób LGBT” nie ma sensu.

Cytat:
W języku polskim, gdy występuje zaprzeczenie, partykuła "nie" występuje rozdzielnie z rzeczownikiem. Stąd wniosek, że nie chodziło o nieludzi. Jeżeli nie potrafisz zrozumieć tak prostej kwestii, to trudno
ALe to jest zupełnie nieistotne, czy owo nie odnosiło się do orzecznika, czy do łącznika. W obu przypadkach mamy do czynienia z negacją faktu, że LGBT to ludzie.

Cytat:
To jakby wnioskować, że poglądy atomistyczne Demokryta były religijne, ponieważ wtedy nie było sposobu weryfikacji jego poglądów.
Po części były.

Cytat:
Z drugiej strony dowody na reinkarnację istnieją, ale nie będę nad tym się tu rozwodził.
Po co piszesz ciągle tę frazę „mam argumenty, ale ich nie podam”, skoro krótsza fraza „wierzę tak i ch…” znaczy dokładnie to samo i ma taką samą moc w dyskusji?
Cytat:
Bzdura, ja staram się trzymać od ideologii z daleka, interesuje mnie jak jest naprawdę.
Gdyby Cię interesowało, to byś dyskutował na argumenty, a nie na „widzę”, „o kant dupy rozbić”, „moim zdaniem” itp.
Cytat:
Bo Ty myślisz, że jak ktoś coś stwierdza, to z automatu jest to autorytatywne.
Jeśli nie przytacza argumentów — tak.
Cytat:
A co tu uzasadniać
No właśnie. Co tu uzasadniać, jak Ty wierzysz.

Cytat:
rasy
Których nie potrafisz wymienić.

Cytat:
mają dystynktywne cechy
Których nie potrafisz wskazać.

Cytat:
i mieszkają na różnych terenach.
Chyba że akurat mieszkają na tym samym.

Cytat:
A Ty jesteś za ideologią pomieszania ras.
Nie. Ja jestem za ideologią, która nie widzi sensu w dzieleniu ludzi według kryteriów wziętych z dupy.

Cytat:
I tak to wygląda dyskusja z debilem.
Rozumiem, że Cię frustruje, że Twoja rasistowska ideologia się nie broni w dyskusji z argumentami, ale na litość boską, nie okazuj tego aż tak mocno!

Cytat:
Mylisz występowanie anomalii genetycznych z normalnym genotypem dla danej rasy.
Nie mylę, tylko Ty sobie wymyśliłeś, że skoro istnieje jakiś „standard” rasy, to osoby, które nie pasują do tego standardu to „mieszańce” lub „anomalie”. Tylko że w ten sposób Twoje rasistowskie teorie stają się niefalsyfikowalne, bo każdy kontrprzykład dla tych teorii możesz zakwalifikować jako „mieszańca” lub „anomalię”. To jest właśnie łatwa do zauważenia przesłanka za pseudonauką.
Cytat:
Ideologia mało ma wspólnego z prawdą, może dlatego nie udaje Ci się zrozumieć, dlaczego fakty nie ustala państwo, a tylko kompetentne osoby w dziedzinie.
Co przeszkadzało nazistom, czy apartheidowcom z RPA zatrudnić kompetentne osoby w dziedzinie „teorii rasy”, które by kompetentnie ustaliły, kto jest kim? Przecież to było kluczowe dla działania tych państw, więc nie powinny te państwa szczędzić środków, aby zatrudnić najbardziej kompetentnych specjalistów. A jednak skończyli z ołówkami, tabelkami itp. bzdurami. Dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:48, 30 Wrz 2023    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:

Niestety fizycznie nie ma ma możliwości zająć się każdym drobnym przypadkiem, dlatego pozostawią się to do decyzji pokrzywdzonego. Z innej strony niektóre czyny, jak np. zniesławienie, są dość kontrowersyjne, czy np. nie wiąże to ograniczeniem wolności słowa.

A gdyby istniała taka fizyczna możliwość?

To można karać, wyjąwszy przypadki kontrowersyjne. Ale to raczej mało prawdopodobne, że taka możliwość zaistnieje w najbliższej przyszłości.

Jak sobie technicznie wyobrażasz wykrywanie takich przestępstw (abstrahując od tego na ile to realne w najbliższej przyszłości)?

Nie wiem, co dokładnie będzie dostępne w przyszłości, może Ziemia przestanie istnieć. A jeśli miałbym fantazjować, to może jakieś zdolności PSI, jak np. w filmie Dredd.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

No jestem za tym by nie doprowadzać sytuacji do absurdu. Należy dołożyć wszelkich starań by poważne przestępstwa były wykrywane i karane.

Skoro wszelkich, to czemu prewencyjnie nie inwigilować?

Ponieważ prywatność i wolność są ważnym prawemi człowieka. Jak powiadał Benjamin Franklin: "Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety."

A co gdyby inwigilacja nie była pełna tylko aspektowa, tzn. do centrali by szedł alert tylko wtedy, gdyby doszło do przestępstwa, system byłby "ślepy" na wszystko to co jest zgodne z prawem?

Chciałbym wtedy natychmiast wiedzieć jaka osoba ma dostęp do moich danych, jakich danych i dlaczego. Coś za coś.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
Co do czynów o małej szkodliwości to można to pozostawić do decyzji tego, kto czuje się poszkodowany.

Dlaczego?

Bo to często są przypadki kontrowersyjne i sam poszkodowany musi najpierw stwierdzić czy doszło do przestępstwa.

A co jeśli poszkodowany ma syndrom sztokholmski albo boi się zgłosić przestępstwo, bo jest zastraszony?

Te przykłady wyglądają na poważne przestępstwa, w takich wypadkach wystarczy zgłosić się na policję.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:

Czyli zgodzisz się ze stwierdzeniem, że raczej powinniśmy iść w stronę budowy społeczeństw opartych na wzajemnym zaufaniu, gdzie członkowie społeczeństwa sami się wzajemnie kontrolują, aniżeli budować państwo policyjne, w którym to władza silnie kontroluje obywateli?

Tak, z zastrzeżeniem, że chodzi o wzajemne zaufanie społeczne, a nie kontrolowanie się.

Co rozumiesz przez kontrolowanie się?

Wzajemną inwigilację i donosicielstwo.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:

Dogmat nie może być prawdą?

W teorii tak, ale po co ubierać prawdę w dogmat skoro każdy może przekonać się sam. Bardziej wygodne jest ubierać w dogmat nieprawdy i zmuszać do wierzenia.

Z tego samego powodu, dla którego rodzice wbijają dzieciom, że "nie wolno kraść", "przemoc jest złem", "nie rób krzywdy bratu". Dogmat z jednej strony pełni rolę wychowawczą (dziecko musi dojrzeć do tego, by z same z siebie zrozumiało, co jest dobre i złe), a z drugiej kontrolującą w dalszym życiu (ilekroć człowiek będzie kuszony zejść na manowce, będzie miał koło ratunkowe w formie dogmatu).

Nie jestem zwolennikiem wbijania czegokolwiek w głowę, tylko tłumaczenia dlaczego należy postępować tak, a nie inaczej. Moralność dogmatyczną nazywam "moralnością w klatce", wszak tygrys też nie gryzie, gdy siedzi za kratkami.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

Tradycja również miała swój początek.
A wartości biorą się z edukacji i późniejszej refleksji nad nimi.

Owszem, każda tradycja ma swój początek, ale na jej powstanie składa się wiele "twardych" czynników - zaszłości historyczne, dziedzictwo pokoleń, kształtowany na przestrzeni wieków charakter narodu. Każda tradycja tworzy się powoli i zanika powoli, jak to w naturze, ewoluuje.
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak chciałbyś wprowadzić nową tradycję za pomocą edukacji? Masz na myśl intensywną indoktrynację w placówkach edukacyjnych?

Nie indoktrynację, tylko tłumaczenie. To właśnie wprowadzanie dogmatów jest indoktrynacją.
A poza tradycjami, są też prawa.

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

A skąd wiadomo, że to co mówi chrześcijaństwo, jest prawdą?

Z doświadczenia.

Z mego wynika co innego.

Tzn. z Twojego doświadczenia wynika, że człowiek może być absolutnie niepodatny na zło, moralnie doskonały?

Tak może być, chociaż do tego bardzo daleka droga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:14, 30 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
blackSwan napisał:
Pisałem, że moim zdaniem Szwed i Polak dogadają się, i nie mam po co rozwodzić się nad tak błahą kwestią.
Co Ci przeszkadza dowolny argument dowolnej osoby skwitować „moim zdaniem jest inaczej i nie mam po co się rozwodzić”.

Z tego, że mi coś nie przeszkadza, nie wynika, że będę to zawsze stosował.

zefciu napisał:
Cytat:
Powiedział Duda tak jak umiał.
Wybacz, ale Duda jest polskim native speakerem znajdującym się w intelektualnej normie (niestety Żulczyk nie miał racji). Więc argumentowanie, że Duda nie mógł powiedzieć zdania „uważam, że taki to a taki ruch nie reprezentuje interesów osób LGBT” nie ma sensu.
Cytat:
W języku polskim, gdy występuje zaprzeczenie, partykuła "nie" występuje rozdzielnie z rzeczownikiem. Stąd wniosek, że nie chodziło o nieludzi. Jeżeli nie potrafisz zrozumieć tak prostej kwestii, to trudno
ALe to jest zupełnie nieistotne, czy owo nie odnosiło się do orzecznika, czy do łącznika. W obu przypadkach mamy do czynienia z negacją faktu, że LGBT to ludzie.

No widzisz, nadal nie potrafisz zrozumieć prostej wypowiedzi Dudy, a chcesz by Ci przedstawiano argumenty w bardziej poważnych sprawach.

zefciu napisał:
Cytat:
To jakby wnioskować, że poglądy atomistyczne Demokryta były religijne, ponieważ wtedy nie było sposobu weryfikacji jego poglądów.
Po części były.

W takim razie twój ateizm, materializm i darwinizm są twoją religią.

zefciu napisał:
Cytat:
Z drugiej strony dowody na reinkarnację istnieją, ale nie będę nad tym się tu rozwodził.
Po co piszesz ciągle tę frazę „mam argumenty, ale ich nie podam”, skoro krótsza fraza „wierzę tak i ch…” znaczy dokładnie to samo i ma taką samą moc w dyskusji?

Piszę co chcę napisać. Nie używam słowa "wierzę", gdy mnie przekonały dowody.

zefciu napisał:
Cytat:
Bzdura, ja staram się trzymać od ideologii z daleka, interesuje mnie jak jest naprawdę.
Gdyby Cię interesowało, to byś dyskutował na argumenty, a nie na „widzę”, „o kant dupy rozbić”, „moim zdaniem” itp.

Uważam, że wystosowywanie niektórych argumentów do Ciebie, to strata czasu, bo i tak nie jesteś zdolny ich do końca zrozumieć.

zefciu napisał:
Cytat:
Bo Ty myślisz, że jak ktoś coś stwierdza, to z automatu jest to autorytatywne.
Jeśli nie przytacza argumentów — tak.

Z nieprzytoczenia argumentów zupełnie nie musi wynikać autorytatywność, może to być oznaką praktycznego podejścia, co wytłumaczyłem wyżej.

zefciu napisał:
Cytat:
A co tu uzasadniać
No właśnie. Co tu uzasadniać, jak Ty wierzysz.

Zupełny brak wynikania. Ale tak właśnie z Tobą jest, że jesteś na bakier z logiką i się dziwisz, że Ci nie przedstawia się kontrargumentów.

zefciu napisał:

Cytat:
rasy
Których nie potrafisz wymienić.
Cytat:
mają dystynktywne cechy
Których nie potrafisz wskazać.

I kolejna gafa logiczna. Z tego że nie wskazałem, nie wynika, że nie mogę wskazać. Po prostu nie chcę, bo wiem, że jesteś religijnie zindoktrynowany i nie będziesz w stanie tego poprawnie zinterpretować.

zefciu napisał:
Cytat:
i mieszkają na różnych terenach.
Chyba że akurat mieszkają na tym samym.

Szczególnie jak im płaci się zasiłki za przybycie.

zefciu napisał:
Cytat:
A Ty jesteś za ideologią pomieszania ras.
Nie. Ja jestem za ideologią, która nie widzi sensu w dzieleniu ludzi według kryteriów wziętych z dupy.

Twoja ideologia jest z dupy.

zefciu napisał:
Cytat:
I tak to wygląda dyskusja z debilem.
Rozumiem, że Cię frustruje, że Twoja rasistowska ideologia się nie broni w dyskusji z argumentami, ale na litość boską, nie okazuj tego aż tak mocno!

Znowu coś roisz.

zefciu napisał:
Cytat:
Mylisz występowanie anomalii genetycznych z normalnym genotypem dla danej rasy.
Nie mylę, tylko Ty sobie wymyśliłeś, że skoro istnieje jakiś „standard” rasy, to osoby, które nie pasują do tego standardu to „mieszańce” lub „anomalie”. Tylko że w ten sposób Twoje rasistowskie teorie stają się niefalsyfikowalne, bo każdy kontrprzykład dla tych teorii możesz zakwalifikować jako „mieszańca” lub „anomalię”. To jest właśnie łatwa do zauważenia przesłanka za pseudonauką.

Jesteś na tyle głupi, że uważasz samo dostrzeganie różnic za rasizm. Tak jakby dostrzeganie, że istnieją narody, robiło z człowieka nacjonalistę.

zefciu napisał:
Cytat:
Ideologia mało ma wspólnego z prawdą, może dlatego nie udaje Ci się zrozumieć, dlaczego fakty nie ustala państwo, a tylko kompetentne osoby w dziedzinie.
Co przeszkadzało nazistom, czy apartheidowcom z RPA zatrudnić kompetentne osoby w dziedzinie „teorii rasy”, które by kompetentnie ustaliły, kto jest kim? Przecież to było kluczowe dla działania tych państw, więc nie powinny te państwa szczędzić środków, aby zatrudnić najbardziej kompetentnych specjalistów. A jednak skończyli z ołówkami, tabelkami itp. bzdurami. Dlaczego?

Nadal nie rozumiesz, że chodziło im o ideologię, a nie o prawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:34, 30 Wrz 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
No widzisz, nadal nie potrafisz zrozumieć prostej wypowiedzi Dudy, a chcesz by Ci przedstawiano argumenty w bardziej poważnych sprawach.
No nie. Ja rozumiem tę wypowiedź jako prostą wypowiedź. To Ty wymyślasz pokrętne interpretacje tej wypowiedzi.
Cytat:
W takim razie twój ateizm, materializm i darwinizm są twoją religią.
Jeśli Ci się wydaje, że wystarczy rzucić listą słówek kończących się na „-izm”, by wykazać interlokutorowi nieuzasadnione poglądy, to się mylisz.

Cytat:
Nie używam słowa "wierzę", gdy mnie przekonały dowody.
Ja wiem, że nie masz żadnych dowodów. Ty wiesz, że nie masz żadnych dowodów i nawet nie próbujesz ich przedstawić. Z kogo próbujesz zrobić idiotę, który uwierzy, że masz dowody, tylko ich nie przedstawiasz?

Cytat:
Uważam, że wystosowywanie niektórych argumentów do Ciebie, to strata czasu, bo i tak nie jesteś zdolny ich do końca zrozumieć.
Natomiast stosowanie pseudoargumentów typu „widzę” nie jest stratą czasu, bo? Znowu uciekasz w bezsilne próby obrażenia mnie. Tymczasem póki nie spróbujesz przedstawić argumentów, to nie wiesz, czy jestem zdolny do ich zrozumienia.

Cytat:
Jesteś na tyle głupi, że uważasz samo dostrzeganie różnic za rasizm.
Przecież piszę Ci, że sam dostrzegam różnice. Pięć razy to powtórzyłem. A Ty dalej mi zarzucasz bezpodstawnie, że nie dostrzegam. Twoim zdaniem uważam się za rasistę?

Cytat:
Nadal nie rozumiesz, że chodziło im o ideologię, a nie o prawdę.
No i co z tego? Ta ideologia miała u swojej podstawy coś, co Ty uważasz za prawdę? Więc nadal nie uzasadniłeś, czemu tej prawdy nie szukali?

Cytat:
Znowu coś roisz.
Naprawdę chcesz argumentować, że uciekanie w bezsilne obrażanie świadczy o jakości argumentów?

Ostatnio zmieniony przez zefciu/konto zamknięte dnia Sob 18:38, 30 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:29, 30 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
blackSwan napisał:
No widzisz, nadal nie potrafisz zrozumieć prostej wypowiedzi Dudy, a chcesz by Ci przedstawiano argumenty w bardziej poważnych sprawach.
No nie. Ja rozumiem tę wypowiedź jako prostą wypowiedź. To Ty wymyślasz pokrętne interpretacje tej wypowiedzi.

No i zostań przy swoim wyimaginowanym zdaniu, że prezydent Polski może uważać niektórych obywateli za nieludzi.

zefciu napisał:
Cytat:
W takim razie twój ateizm, materializm i darwinizm są twoją religią.
Jeśli Ci się wydaje, że wystarczy rzucić listą słówek kończących się na „-izm”, by wykazać interlokutorowi nieuzasadnione poglądy, to się mylisz.

Wcale nie miałem takiego zamiaru. To była odpowiedź na to, że moje poglądy są religijne.

zefciu napisał:
Cytat:
Nie używam słowa "wierzę", gdy mnie przekonały dowody.
Ja wiem, że nie masz żadnych dowodów. Ty wiesz, że nie masz żadnych dowodów i nawet nie próbujesz ich przedstawić. Z kogo próbujesz zrobić idiotę, który uwierzy, że masz dowody, tylko ich nie przedstawiasz?

Wiesz, co ja mam i co ja myślę. Skąd masz takie zdolności telepatyczne, podzielisz się?

zefciu napisał:
Cytat:
Uważam, że wystosowywanie niektórych argumentów do Ciebie, to strata czasu, bo i tak nie jesteś zdolny ich do końca zrozumieć.
Natomiast stosowanie pseudoargumentów typu „widzę” nie jest stratą czasu, bo? Znowu uciekasz w bezsilne próby obrażenia mnie. Tymczasem póki nie spróbujesz przedstawić argumentów, to nie wiesz, czy jestem zdolny do ich zrozumienia.

Znowu przekręcasz fakty. Pisałem, że Ty nie widzisz, a nie że ja widzę.

zefciu napisał:
Cytat:
Jesteś na tyle głupi, że uważasz samo dostrzeganie różnic za rasizm.
Przecież piszę Ci, że sam dostrzegam różnice. Pięć razy to powtórzyłem. A Ty dalej mi zarzucasz bezpodstawnie, że nie dostrzegam. Twoim zdaniem uważam się za rasistę?

Pewnie nie, ale też nie jestem pewien, czy stać Cię na spójność twych poglądów.

zefciu napisał:
Cytat:
Nadal nie rozumiesz, że chodziło im o ideologię, a nie o prawdę.
No i co z tego? Ta ideologia miała u swojej podstawy coś, co Ty uważasz za prawdę? Więc nadal nie uzasadniłeś, czemu tej prawdy nie szukali?

Bo im chodziło o dominację powodowaną nienawiścią, a nie o prawdę. Dlatego stworzyli wygodną dla siebie ideologię.

zefciu napisał:
Cytat:
Znowu coś roisz.
Naprawdę chcesz argumentować, że uciekanie w bezsilne obrażanie świadczy o jakości argumentów?

Stwierdzenie faktu nie jest obrażaniem. Nazwałeś mnie rasistą tylko dlatego, że dostrzegam różnice rasowe. A analogię dot. narodów podałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:33, 01 Paź 2023    Temat postu:

Można połączyć etykę świecką z ewangeliczną jeśli uznamy że:

Zło dobrem zwyciężaj” znaczy: „nie walcz ze złem za pomocą złych środków”.

Cel nie uświęca środków. Środki, których się używa w walce ze złem, zawsze powinny być dobre.

Dla czlowieka jest to często trudne, dlatego chrześcijanie mówią o naśladowaniu Chrystusa a ateiści mogą powoływać się
na zasady humanzmu.


Marek Aureliusz:
Gdy cię ktoś czymś dotknie, zaraz rozważ, co ów człowiek uważa za dobro i zło. A gdy sobie z tego zdajesz sprawę, uczujesz litość nad nim i ani nie będziesz czuł zdziwienia, ani gniewu. Zaiste bowiem i ty masz jeszcze albo to samo, albo podobne zdanie w sprawie dobra, co i on, a więc powinieneś przebaczyć. A jeżeli już nie uważasz tego samego za dobro i zło, to tym łatwiej zachowasz życzliwość wobec człowieka, który błądzi.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 4:48, 01 Paź 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:03, 01 Paź 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
No i zostań przy swoim wyimaginowanym zdaniu, że prezydent Polski może uważać niektórych obywateli za nieludzi.
Ale ja przecież nie napisałem nic o tym, co uważa Prezydent Polski. Poza tym, że uważa on iż osoby, którym podoba się publiczna dehumanizacja LGBT są atrakcyjnym targetem wyborczym. Pisałem o tym, co prezydent powiedział. A powiedział wprost właśnie to i naprawdę nie da się jego słów zinterpretować inaczej bez popadania w śmieszność.

Cytat:
To była odpowiedź na to, że moje poglądy są religijne.
Ale ateizm nie jest religią. No chyba że np. ateista wyznaje jakieś nadprzyrodzone powody, dla których Bóg przestał istnieć. Jeśli ateista po prostu nie przyjmuje istnienia Boga, bo nie ma powodów go przyjmować, to jest to pogląd areligijny.

Cytat:
Wiesz, co ja mam i co ja myślę.
Musiałbym być ostatnim frajerem, by uwierzyć, że rzeczywiście masz dowody, ale ich nie przedstawiasz, bo nie jestem godzien. No kurde — dyskusja nie na tym polega.
Cytat:
Znowu przekręcasz fakty. Pisałem, że Ty nie widzisz, a nie że ja widzę.
Aha. Czyli Ty też nie widzisz?
Cytat:
Pewnie nie, ale też nie jestem pewien, czy stać Cię na spójność twych poglądów.
Moje poglądy w sprawie „ras ludzkich” są bardzo spójne. Jeśli uważasz, że nie są, to to wykaż na podstawie moich wypowiedzi, a nie stawiaj głupich chochołów.

Cytat:
Bo im chodziło o dominację powodowaną nienawiścią, a nie o prawdę. Dlatego stworzyli wygodną dla siebie ideologię.
No tak. Ale przecież nawet ZSRR uprawiało jakąś tam naukę wtedy, gdy było to kluczowe dla polityki. Tworząc np. program kosmiczny nie modlili się do Marksa, tylko opierali na fizyce. A tutaj nic — mimo istnienia doskonałych dowodów naukowych pozwalających systematycznie prześladować czarnych ludzi, stosowano ołówki. I ja mam w to wierzyć tak jak w to, że Duda nie umie mówić po Polsku i że Ty masz dowody, ale ich nie przedstawisz. No sorry, ale są pewne granice frajerstwa.

Cytat:
Stwierdzenie faktu nie jest obrażaniem.
Stwierdzenie faktu, że interlokutor jest debilem.
Cytat:
Nazwałeś mnie rasistą tylko dlatego, że dostrzegam różnice rasowe.
Łżesz! Napisałem Ci 6 razy, że też dostrzegam te różnice i że rasizm nie zawiera się w samym dostrzeganiu różnic. A Ty zupełnie to ignorujesz i powtarzasz swoje. Wybacz, ale jeśli masz zamiar opierać swoje stanowisko w dyskusji na ignorowaniu tego, co piszę, to ja nie mam ochoty jej kontynuować.
Cytat:
A analogię dot. narodów podałem.
A czy ja neguję istnienie ras jako konstruktów społecznych? Czy może Ty uważasz, że narody to też obiektywne zjawisko biologiczne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:33, 01 Paź 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Ale ja przecież nie napisałem nic o tym, co uważa Prezydent Polski. Poza tym, że uważa on iż osoby, którym podoba się publiczna dehumanizacja LGBT są atrakcyjnym targetem wyborczym. Pisałem o tym, co prezydent powiedział. A powiedział wprost właśnie to i naprawdę nie da się jego słów zinterpretować inaczej bez popadania w śmieszność.


Pan Prezydent, stwierdził, że nie ma ludzi LGBT, bo nie ma ludzi, którzy są jednocześnie, lezbijkami, gejami, ... i transwescytami jednocześnie, bo jest to jedynie ideologia, w zgodzie którą, zdarzają się osoby rzeczywiście, które pod wpływem tej chorej, absurdalnej ideologi tak twierdzą i żądają z tego tytułu dla siebie śpecjalnych praw.

ty zefciu nie popadasz w śmieszność, twoja agresywna postawa, charaterystyczna dla lewactwa - uzurpowania sobie specjalnego, uprzywilejowanego traktowania absurdalnych poglądów, przy jednoczesnym odmawianiu innym prawa do wolności przekonań, kwalifikuje ciebie jak i większość tego typu lewactwa, do grupy ludzi ludzi agresywnych, z którymi nie ma o czym dyskutować, a gdy przekraczają granice, jak każdego przestępce, zwalczać i edukować moralnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:00, 01 Paź 2023    Temat postu:

Cytat:
Pan Prezydent, stwierdził, że nie ma ludzi LGBT, bo nie ma ludzi, którzy są jednocześnie, lezbijkami, gejami, ... i transwescytam


Lesbijka i gej znaczy to samo. Odnosi sie tylko do płci biologicznej.
Zarówno gej jak i lezba mogą być transwestytami.

Wyobraźnia niektórych ludzi na temat płciowości biologicznej czy też będącej konstruktem jest nieraz bardzo mała...

Seksuolog raczej zna te wszystkie wariacje

:) :wink:


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 10:05, 01 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5545
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:12, 01 Paź 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:

Niestety fizycznie nie ma ma możliwości zająć się każdym drobnym przypadkiem, dlatego pozostawią się to do decyzji pokrzywdzonego. Z innej strony niektóre czyny, jak np. zniesławienie, są dość kontrowersyjne, czy np. nie wiąże to ograniczeniem wolności słowa.

A gdyby istniała taka fizyczna możliwość?

To można karać, wyjąwszy przypadki kontrowersyjne. Ale to raczej mało prawdopodobne, że taka możliwość zaistnieje w najbliższej przyszłości.

Jak sobie technicznie wyobrażasz wykrywanie takich przestępstw (abstrahując od tego na ile to realne w najbliższej przyszłości)?

Nie wiem, co dokładnie będzie dostępne w przyszłości, może Ziemia przestanie istnieć. A jeśli miałbym fantazjować, to może jakieś zdolności PSI, jak np. w filmie Dredd.

Czyli można powiedzieć, że byłaby to forma inwigilacji?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

No jestem za tym by nie doprowadzać sytuacji do absurdu. Należy dołożyć wszelkich starań by poważne przestępstwa były wykrywane i karane.

Skoro wszelkich, to czemu prewencyjnie nie inwigilować?

Ponieważ prywatność i wolność są ważnym prawemi człowieka. Jak powiadał Benjamin Franklin: "Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety."

A co gdyby inwigilacja nie była pełna tylko aspektowa, tzn. do centrali by szedł alert tylko wtedy, gdyby doszło do przestępstwa, system byłby "ślepy" na wszystko to co jest zgodne z prawem?

Chciałbym wtedy natychmiast wiedzieć jaka osoba ma dostęp do moich danych, jakich danych i dlaczego. Coś za coś.

Wtedy nie czułbyś, że Twoja prywatność i wolność są naruszone?
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
Co do czynów o małej szkodliwości to można to pozostawić do decyzji tego, kto czuje się poszkodowany.

Dlaczego?

Bo to często są przypadki kontrowersyjne i sam poszkodowany musi najpierw stwierdzić czy doszło do przestępstwa.

A co jeśli poszkodowany ma syndrom sztokholmski albo boi się zgłosić przestępstwo, bo jest zastraszony?

Te przykłady wyglądają na poważne przestępstwa, w takich wypadkach wystarczy zgłosić się na policję.

Niezależnie od powagi przykładów, poszkodowany może mieć barierę psychiczną przed zgłoszeniem. Czy nie lepiej, żeby jednak nie czekać na inicjatywę poszkodowanego, tylko ścigać z urzędu?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:

Czyli zgodzisz się ze stwierdzeniem, że raczej powinniśmy iść w stronę budowy społeczeństw opartych na wzajemnym zaufaniu, gdzie członkowie społeczeństwa sami się wzajemnie kontrolują, aniżeli budować państwo policyjne, w którym to władza silnie kontroluje obywateli?

Tak, z zastrzeżeniem, że chodzi o wzajemne zaufanie społeczne, a nie kontrolowanie się.

Co rozumiesz przez kontrolowanie się?

Wzajemną inwigilację i donosicielstwo.

Czyli gdyby doszło do przestępstwa, to w jaki sposób zostałoby wykryte, jeśli nikt by nie doniósł?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:

Dogmat nie może być prawdą?

W teorii tak, ale po co ubierać prawdę w dogmat skoro każdy może przekonać się sam. Bardziej wygodne jest ubierać w dogmat nieprawdy i zmuszać do wierzenia.

Z tego samego powodu, dla którego rodzice wbijają dzieciom, że "nie wolno kraść", "przemoc jest złem", "nie rób krzywdy bratu". Dogmat z jednej strony pełni rolę wychowawczą (dziecko musi dojrzeć do tego, by z same z siebie zrozumiało, co jest dobre i złe), a z drugiej kontrolującą w dalszym życiu (ilekroć człowiek będzie kuszony zejść na manowce, będzie miał koło ratunkowe w formie dogmatu).

Nie jestem zwolennikiem wbijania czegokolwiek w głowę, tylko tłumaczenia dlaczego należy postępować tak, a nie inaczej. Moralność dogmatyczną nazywam "moralnością w klatce", wszak tygrys też nie gryzie, gdy siedzi za kratkami.

Naiwnym jest sądzić, że niezależnie od wieku, poziomu świadomości, doświadczeń, zdrowia psychicznego danej osoby etc. jakaś prawda zostanie zrozumiana, i przyjęta, tylko dlatego, że została wytłumaczona. Do moralności człowiek dojrzewa całe życie. A prawda po prostu "wytłumaczona" bez wewnętrznego zrozumienia właściwie niczym się nie różni od dogmatu, w tym sensie, że jest czymś narzuconym z zewnątrz, co się przyjmuje do wiadomości. Każdy z nas na początku jest takim tygrysem wychowywanym dzięki kratom, które nas uczą, co dobre a co złe, ale przed nami długa droga, zanim dotrze do nas dlaczego coś jest dobre lub złe. Nie możemy poprzestać na kratach, ale bez krat nie mamy żadnego punktu odniesienia (wzorca).
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

Tradycja również miała swój początek.
A wartości biorą się z edukacji i późniejszej refleksji nad nimi.

Owszem, każda tradycja ma swój początek, ale na jej powstanie składa się wiele "twardych" czynników - zaszłości historyczne, dziedzictwo pokoleń, kształtowany na przestrzeni wieków charakter narodu. Każda tradycja tworzy się powoli i zanika powoli, jak to w naturze, ewoluuje.
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak chciałbyś wprowadzić nową tradycję za pomocą edukacji? Masz na myśl intensywną indoktrynację w placówkach edukacyjnych?

Nie indoktrynację, tylko tłumaczenie. To właśnie wprowadzanie dogmatów jest indoktrynacją.

Wręcz przeciwnie. Dogmat jest pewnym autorytetem. Człowiek przyjmując coś jako dogmat zdaje sobie sprawę, że nie do końca rozumie dlaczego właściwie należy postępować tak a nie inaczej, świadomie podporządkowuje się zewnętrznemu nakazowi, który dopiero z biegiem lat stanie się dla niego zrozumiały. Tymczasem tłumaczenie funkcjonalnie będąc też dogmatem, bo jest próbą wyjaśnienia od zewnątrz dlaczego coś jest dobre lub złe, jednocześnie udaje, że jest czymś więcej, bo jednak tłumaczy. Uczniowi, któremu jego mistrz tak coś przetłumaczył, może się wydawać, że naprawdę zrozumiał, czemu coś jest dobre lub złe. W rzeczywistości uczeń przyjął to czysto intelektualnie, nie dojrzał wewnętrznie do tego, by to przyjąć całościowo jako osoba ludzka, na poziomie emocjonalnym i duchowym, bo tego nie da się zrobić bez doświadczenia. Można sobie wyobrazić, że skutki takiej indoktrynacji będą opłakane, bo uczeń czyniąc zło będzie sobie racjonalizował, że tego nie robi, bo przecież w swoim przekonaniu rozumie, dlaczego coś jest dobre lub złe, stworzy sobie fałszywe "moralne Ja", które będzie kneblem na jego sumienie.
Cytat:

A poza tradycjami, są też prawa.

Co masz na myśli?
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
Cytat:

A skąd wiadomo, że to co mówi chrześcijaństwo, jest prawdą?

Z doświadczenia.

Z mego wynika co innego.

Tzn. z Twojego doświadczenia wynika, że człowiek może być absolutnie niepodatny na zło, moralnie doskonały?

Tak może być, chociaż do tego bardzo daleka droga.

Co na to wskazuje, że można dostąpić takiej doskonałości?


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 10:13, 01 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:21, 01 Paź 2023    Temat postu:

Semele
lucek napisał:
Pan Prezydent, stwierdził, że nie ma ludzi LGBT, bo nie ma ludzi, którzy są jednocześnie, lezbijkami, gejami, ... i transwescytami jednocześnie, bo jest to jedynie ideologia, w zgodzie którą, zdarzają się osoby rzeczywiście, które pod wpływem tej chorej, absurdalnej ideologi tak twierdzą i żądają z tego tytułu dla siebie śpecjalnych praw.


a nie stwierdził, że osoby LGBT, że LGBT jest ideologią, a nie, że osoby LGBT nie są ludzmi jak twierdzi drugi lewacki kłamca, jak ty Semele, zefciu.

wg. prawa stworzonego i w Polsce jeszcze obowiązującego, przekonania czy preferencje seksualne są kwestią wolności i przekonań osobistych, i nikomu ich nie wolno narzucać, czy jedne, jak ty, jednym nadawać, jak na przykładzie seksuologa, jakiś walor obiektywny, wyższy od przekonań innych ludzi, którym te przekonania można narzucać.

lewactwo, jak pokazje historia i współczesność, choćby "świeckość we Francji" to zawsze przemoc, kłamstwa i zamordyzm ... produkujące intelektualne niedorozwoje jak ty Semele czy zefciu, które nawet nie odrózniają kłastwa i prawdy, a uznających jedynie przemoc, kłamstwo i agresję .... o ile można w przypadku lewaka mówić o czymś takim jak "uznawanie", bo to tylko zindoktrynowane jednostki - zombi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:33, 01 Paź 2023    Temat postu:

Seksuolog po prostu się zna i wie, że istnieje to i owo. Od początku świata. Patrz Biblia.
Seksuolog chrzescijański nie będzie pochwalał i polecał. A lewacki będzie latał po wsiach i pokazywał różne wzorce oraz do nich namawiał. :) :wink:

We Francji zabraniają chodzić do Kościóła i się modlić?

Oraz stosować nauk katolickich? :) :wink:


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 10:38, 01 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:48, 01 Paź 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Seksuolog po prostu się zna i wie, że istnieje to i owo. Od początku świata. Patrz Biblia.
Seksuolog chrzescijański nie będzie pochwalał i polecał. A lewacki będzie latał po wsiach i pokazywał różne wzorce oraz do nich namawiał. :) :wink:

We Francji zabraniają chodzić do Kościóła i się modlić?

Oraz stosować nauk katolickich? :) :wink:


to co napisałeś jest herezją również "naukową", twoja wiara we "znawstwo" seksuologa nie ma znaczenia, a sama cytowałaś Starowicza, który opowiadał, że jeszcze w latach 80-tych, wysyłał gejów na leczene elektrowstrząsami ... gyby infatylizm, jako chorobę zawodową nauczyciela nuczania początkoweg, elektrowstrząsmi dałoby się leczyć, tobie tę terapię też bym polecił :wink:

już, o wolności przekonań we Francji, jak "wolnośc" wygląda w wydaniu lewactwa, z w/w powodów, myślę, że pisanie byłoby stratą czasu :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodnick




Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 345
Przeczytał: 54 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:02, 01 Paź 2023    Temat postu:

Nie jest chyba tak źle z lewactwem jak powiadasz. Jeśli podmiot, którym interesuje się lewactwo rozumie swoje miejsce w szeregu albo i nie rozumie ale realizuje wytyczne to lewactwo go toleruje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:19, 01 Paź 2023    Temat postu:

tak jak ideologia lewacka bazuje na niedorozwoju intelektualnym , tak lewacy zaczynają od infantylnego rozumienia świata i są dla tej ideologi pożytecznymi idiotam, jednak mentalność jaką rozwija ta, z pozoru szlachetna humanistyczne ideologia, zawsze prowadzi do stworzenia pozbawionego skrupułów, totalitarnego potwora zaprzeczającego pierwotnym, swoim pierwotnym "humanistycznym" wartościom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5624
Przeczytał: 75 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:30, 01 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
tak jak ideologia lewacka bazuje na niedorozwoju intelektualnym , tak lewacy zaczynają od infantylnego rozumienia świata i są dla tej ideologi pożytecznymi idiotam, jednak mentalność jaką rozwija ta, z pozoru szlachetna humanistyczne ideologia, zawsze prowadzi do stworzenia pozbawionego skrupułów, totalitarnego potwora zaprzeczającego pierwotnym, swoim pierwotnym "humanistycznym" wartościom.


Lewactwo wzięło się z porażki Chrześcijaństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:58, 01 Paź 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
lucek napisał:
tak jak ideologia lewacka bazuje na niedorozwoju intelektualnym , tak lewacy zaczynają od infantylnego rozumienia świata i są dla tej ideologi pożytecznymi idiotam, jednak mentalność jaką rozwija ta, z pozoru szlachetna humanistyczne ideologia, zawsze prowadzi do stworzenia pozbawionego skrupułów, totalitarnego potwora zaprzeczającego pierwotnym, swoim pierwotnym "humanistycznym" wartościom.


Lewactwo wzięło się z porażki Chrześcijaństwa.


nie, z jego zwycięstwa, bo "hmanistyczne" wartości pochodzą z chreścijaństwa, a nie z filozofi, stojących u podstwa lewacta, z których wyprowadzić ich się da ... z nich wynika, to co już historia pokazała od rewolucji francuskiej po Stalina ...

twórcą pierwszego manifestu ateistycznego czy pojęcia ateizm, był zdaje się Polak, spalony na stosie i zdaje się wyrwano m język, a wykształcony był przez jezuitów, lub był jezuitą i pisał go w obronie prawdziwej wiary chrzścijańskij a nie przeciw .... nazywał się coś Ł .... wyleciało mi z głowy ..... to był raczej antyklerykalizm, a nie w dzisiejszym znaczeniu ateizm ....

dziś ateizm, to jak abp Jędraszewski powiedział:

"ateizm odbiera człowiekowi prawdę [ dodałbym "podmiotowość"], bierze się z barku wiedzy [dodałbym: samodzielnego myślenia], a nie jej nadmiaru"



:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:16, 01 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
Seksuolog po prostu się zna i wie, że istnieje to i owo. Od początku świata. Patrz Biblia.
Seksuolog chrzescijański nie będzie pochwalał i polecał. A lewacki będzie latał po wsiach i pokazywał różne wzorce oraz do nich namawiał. :) :wink:

We Francji zabraniają chodzić do Kościóła i się modlić?

Oraz stosować nauk katolickich? :) :wink:


to co napisałeś jest herezją również "naukową", twoja wiara we "znawstwo" seksuologa nie ma znaczenia, a sama cytowałaś Starowicza, który opowiadał, że jeszcze w latach 80-tych, wysyłał gejów na leczene elektrowstrząsami ... gyby infatylizm, jako chorobę zawodową nauczyciela nuczania początkoweg, elektrowstrząsmi dałoby się leczyć, tobie tę terapię też bym polecił :wink:

już, o wolności przekonań we Francji, jak "wolnośc" wygląda w wydaniu lewactwa, z w/w powodów, myślę, że pisanie byłoby stratą czasu :)


Twoja partnerka jest seksuologiem. Wierzysz jej czy nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:23, 01 Paź 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
lucek napisał:
tak jak ideologia lewacka bazuje na niedorozwoju intelektualnym , tak lewacy zaczynają od infantylnego rozumienia świata i są dla tej ideologi pożytecznymi idiotam, jednak mentalność jaką rozwija ta, z pozoru szlachetna humanistyczne ideologia, zawsze prowadzi do stworzenia pozbawionego skrupułów, totalitarnego potwora zaprzeczającego pierwotnym, swoim pierwotnym "humanistycznym" wartościom.


Lewactwo wzięło się z porażki Chrześcijaństwa.


Rozwiń ten temat. Może nawet w nowym temacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:40, 01 Paź 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Twoja partnerka jest ....


po pierwsze, w zgodzie z najnowszymi trędami, lewactwa nie powinnaś używac formy, żęskiej, a nijaką .... co prawda nie wiem jak "partnerka" brzmiałaby w formie nijakiej, ale "aktywista" kulturalnie to "aktywiszcze", wiem bo jestem w tej kwesti na bieżąco, a ty jak widże zacofana :(

po drugie, nie jest seksuologiem, a seksuolożką ewentualnie, co też jest jednak nie prawdą, bo jedynie też takie studia skończyła, a nie stała się jakimś nowym gatunkiem, zapewniam, że nadal jest kobietą, a nie jakimś dziwolągiem jak np. naukowiec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin